Skocz do zawartości

Pytanie do administracji


Recommended Posts

No @RoRo, czas minął. Nie podałeś żadnego konkretnego przypadku. Zaryzykuję twierdzenie, że pisząc na forum, iż moje posty są zgłaszane moderacji jako trollujące innych po prostu kłamałeś. Zastanów się, czy oczernianie użytkowników na pewno przystoi moderatorowi.

Z Twoimi żałosnymi próbami wybielania wpisów Audiowita skojarzyła mi się taka scenka. Policjant spisujący zeznania ofiary - "czym pani tak zdenerwowała męża, że panią pobił?". Zabawne prawda? Szkoda, że na faktach.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraft, sam wywołałeś ta sytuację. W wątku w którym Ciebie nie było nagle zacząłes dym. Tym razem bez białych rękawiczek.

Ja akurat nie zgłosiłem tego adm, ani mod ( nigdy nikogo nie denuncjowalem) ale akurat nie tylko ja uważam, ze caly czas prowokujesz. Prowokujesz i siedzisz cicho patrząc jaki obrót przyjmuje dyskusja.

Twierdzisz, ze ja Cię trolluję, a nie przychodzi Ci do głowy, ze jesli Ty nie slyszysz, to możne to jest ale Tobie nie jest dane. I tak cały czas podgryzasz, sugerujesz, nabijasz się z innych. Poźniej biegniesz do Pani i skarżysz. Przeszkadza mi Twój cynizm, nie przeczę ale nigdy nie sugerowalem bana administracji. Na sasiednim forum nikt sie z Tobą nie pieprzył. Ban i po Krafcie.

Na naszym forum wbrew pozorom jest tolerancja. Jak pewnie zauwazyleś od dawna ani Ja ani Ty ani Fafniak nie dostali bana choc czasem należałby sie. I byłoby wszystko ok ale Ty sobie życia nie wyobrażasz bez robienia z siebie pokrzywdzonego. W znakomitej większości jesteśmy tu facetami. Ja się nie obrażam jak ktos mnie w dupę kopnie ( zastanowię się czy się należało). 

Kraft, po prostu robisz dym. Nie jesteś sam na forum i musisz sie liczyć z tym, ze kazda akcja rodzi reakcję. Myślisz, ze bedę biernie sie przyglądał jak piszesz glupoty? Zrozum, ze na każdym forum są sprzeczki. U nas dużo bardziej kulturalne niz na innych.

I jaszcze jedno, audiowit ma na uwadze dobro userów. Wiem, ze śmiesznie to brzmi. Jeśli piszesz treny o jakimś produkcie to zastanów się jaką reakcję wywola to u uczestników. Wiem jakie niebezpieczeństwo to niesie. I nazywajmy rzeczy po imieniu " kolumny wysokiej klasy"... To juz lepiej napisz, lepsze od... choc na to tez bedzie moja reakcja.

Jeszcze jedno, myślisz, ze jesteś sprytny ( prowadzisz rejestr moich wpisów, wszystkie dane pieczołowicie sprawdzasz, próbujesz złapać moda za rekę). Nie, nie jesteś sprytny. Już na początku Twojej bytności na forum stwierdziliśmy z innymi użytkownikami, ze będą kłopoty. Na swoim forum nawet o Tobie nie chcieli słyszeć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zluzuj majty chłopie. Już wygrałeś. Ja rezygnuję. Ty rządzisz forum. Nie stać cię nawet na odrobinę szacunku dla pokonanego;) Jeśli teraz jeszcze umniejszysz mnie jako przeciwnika, to i dwoje zwycięstwo będzie takie jakieś nędzniejsze. Co to za radość okazać się lepszym od zera. Nie niwecz swojego triumfu.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytalem kilka wpisów na R3. 

Może rzeczywiscie moja walka z produkcją elektrosmieci jest walką z wiatrakami. Chcialem Wam pokazać proste mechanizmy, ktore rządą tym rynkiem ( kef/ bmn). W jaki sposob są one rozpowszechniane przez forumowych znawców i jaka jest rożnica w dźwieku. Wszystkie moje doświadczenia byly żywe, a nie przeklejone i domniemywane. Mam nadzieję, ze choć w jakimś stopniu, nawet malym, zrozumieliscie i nie bedziecie juz latwym celem na wydawanie niepotrzebne kasy i zaśmiecanie wybrzeża Afryki tanim ( nie mowię o kwotach) sprzetem. Ale widocznie nie ma miejsca dla mnie na tym forum. Czy się wypalilem, czy zmeczylem, czy obraziłem. Nie, po prostu nie chce mi się juz przekonywać, prostować. Nic z tego nie mam, a pochlania to czas.

Badźcie ostrozni co do entuzjastycznych opinii nieznajomych. Nie wiecie kto to. Jaki ma gust, doswiadczenie czy moze interes...

Kraft, slyszalek kilkanascie lub kilkadziesiat kef. R300 niczym sie nie wyrozniają. Moze tylko szerokim marketingiem.

Nie uwazam, zeby ktokolwiek wygrał. Idę na inne forum, ktore bardziej odpowiada moim zainteresowaniom.

Dziekuje Wszystkim za spedzony razem czas.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, audiowit napisał:

Nie uwazam, zeby ktokolwiek wygrał. Idę na inne forum, ktore bardziej odpowiada moim zainteresowaniom.

Dziekuje Wszystkim za spedzony razem czas.

Pójdziecie z Kraftem razem może ? :D 

PS: daj linka co to za forum bo chyba nie ma ciekawszych

Chyba ,że to jakieś audiovoice coś tam

Edytowano przez Kubakk
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh... kurde... Panowie co to za pożegnania? Byłem w pracy i nie chciało mi się pisać z telefonu bo nie lubię.  @audiowit i @Kraft proszę Was obu o głęboki oddech po parę razy i bez fochów mi tutaj 🙂   Muzyka jest piękna, hobby też super. Możecie się nie zgadzać jak i ja nie zawsze się z każdym zgadzam ale bez takich numerów proszę Was. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, audiowit napisał:

Chcialem Wam pokazać proste mechanizmy, ktore rządą tym rynkiem ( kef/ bmn). W jaki sposob są one rozpowszechniane przez forumowych znawców i jaka jest rożnica w dźwieku

Są ludzie którzy wierzą w to że marka=największy potencjał=jakość. Nie piszę tu o tych najlepszych produktach danych firm ale o segmencie budżetowym i tym troszkę wyższym :)

Tu właśnie okazuje się że często produkcje rodzimych manufaktur sa po prostu dźwiękowo ciekawsze. Ale czy ktoś postanowi tego spróbować? Część tak i dla tej części warto opisywać te konstrukcje.

Jeżeli liczyć kolumny jako 50% toru, wzmak 20% a DAC 10%  -to ja mam 80% produktów krajowych manufakturowych i cholernie dobrze mi z tym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kubakk nie bądź naiwny. Nikt nie powróci w miejsce, gdzie będzie się źle czuł. Tu chodzi o fun, a nie jakieś niemiłe przygody, pełne bólu, przykrości i jadu. Jak się zmieni atmosfera na bardziej koleżeńską, z dozą wyrozumiałości i bez wzajemnych przytyków to może tak będzie jak wymyśliłeś, kto wie ;) Zresztą jeszcze konta są i dopóki taki stan jest to jest i nadzieja, że Koledzy się pojawią z nowymi pomysłami na ciekawe dyskusje 👍 Trzymam kciuki by tak było 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ja już jakiś czas temu pisałem że my zbyt na serio i ze spięciem odcinka poniżej lędźwi funkcjonujemy tu na forum. Mnie szczerze mówiąc można zniechęcić, owszem co zrobię ?przestanę z tym  kimś gadać i tyle, albo przestanę tu być bez pisania że przestaje... Zwyczajnie zniknę i już.
A wracając do rozważań o forum dla mnie Kraft i Audiowit, podczas nieobecności Pana Wojtka to taka para Serce i Rozum. Do pełnego obrazu potrzebujemy pełnego spektrum, a to właśnie było pełne spektrum. Szkoda 😕

C0C70354-70C6-452D-B6E5-3E512F299381.jpeg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

na wstępie nie "Pan RoRo" i nie "RoRo czas minął". @RoRo jest moderatorem i dzięki niemu przede wszystkim od lat nasze forum jeszcze nie eksplodowało od nadmiaru emocji, więc apeluję o należny szacunek.

Niewątpliwie da się zauważyć wyraźną linię podziału, jaka się między niektórymi wytworzyła. Z moich obserwacji wynika, że przedstawia się mniej więcej tak (uogólniając):

a. Grupa tzw. Słyszących, która czuje się wyśmiewana (na forum poświęconym jej hobby) przez osoby - zdaniem jej członków - mniej osłuchane i pragnące na niemal każym kroku udowodnić, że wykres jest ważniejszy niż wrażenia własne, że kable niemal nie mają znaczenia, a kasę wydaną na sprzęt X można było wydać na wakacje, bo sprzęt przepłacony. No i ta cała branża szemrana, Ci podejrzani producenci, to audiofilskie voo doo...
b. Grupa Laboratoryjna, która ufa pomiarom, tabelkom i wykresom. Jej członkowie czują się atakowani przez Słyszących, których uznają czasem za wróży, czasem za przekonanych o swej nieomylności i niepodatnych na żadną krytykę osóbników o rozbuchanym ego. Co więcej - nieprzyjmujących żadnych racjonalnych argumentów.

Tu porównanie @Inferno wydaje się trafione. Przypomina się wiersz Mickiewicza.

Dodatkowo mamy krążące po orbicie forum atomy nieanektujące się do żadnego z ww. zgromadzeń :) 

Wydarzyło się w ciągu ostatnich dwóch lat kilka sytuacji nieprzyjemnych i niespodziewanych zwrotów akcji, ale skutek i tak jest jeden i ten sam - po kolei odchodzą z forum ludzie, którzy - niejednokrotnie - są pasjonatami, audioflami, mają wiedzę i doświadczenie. Jest to smutne, ale wszyscy powinni wyciągnąć z tego wnioski. Przede wszystkim - jak rozmawiać. Każdemu należy się szacunek. Od lat powtarzamy: spokój. Wiem, że czasem o niego ciężko, mimo wszystko stara prawda jest najlepsza - tylko on może nas uratować. Nie ma sensu łapać się za słówka, a już na pewno w białych rękawiczkach wkładać kij w mrowisko, co się niejednokrotnie w niejednym wątku działo (mówię to naprawdę jako bezstronny widz). @MariuszZ masz 100% racji. Nieobecność Wojtka Pszoniaka jest ogromną stratą, jego także odrzuciły złośliwości, ironia i naigrywanie się z jego osoby. 

Konflikt Audiowita i Krafta nabrzmiewał od miesięcy, aż coś pękło. Postacie to zasłużone, barwne, wiele wnoszące do społeczności i mam wielką nadzieję, że za jakiś czas ich na forum zobaczymy. Tymczasem pozostawiam wszystkich w zadumie nad przyszłością naszej społeczności, którą co jakiś czas wstrząsają wojny, jakich lepiej byłoby uniknąć. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dawna - gdy prosimy o zachowanie spokoju - jednocześnie czekamy, aż użytkownicy zrozumieją sytuację i opanują emocje.
"Ban" jest sytuacją ostateczną - ale stosowaną przez Administratora i przeze mnie. I to czasami już po kilku postach.

Dodam, że osoby biorące udział w "mocniejszejszej dyskusji" (nie mam na myśli wymiany postów między Audiowitem i Kraftem) jednocześnie same atakują i uskarżają się, że są atakowane - i pojęcie "trolowania" jest przez nie chętnie i często stosowane.

A co do "braku luzu" i równocześnie pozwalania na utarczki słowne - to użytkownicy mają różne oczekiwania i każdemu się nie dogodzi.

Powtarzam więc po raz kolejny: jeżeli ktoś zapisuje się do Forum i aktywnie w nim uczestniczy, to ma się dostosować do obyczajów (dobrych obyczajów) panujących na tym Forum. Odnosi się to zarówno do "swieżaków", jak i do osób z kilkuset czy z kilkoma tysiącami wpisów.

Pozdrawiam

PS. Jednocześnie uprzejmie informuję (w odpowiedzi na insynuacje Krafta) że Audiowit nie zwracał się Admina i Moderatora o bana dla Krafta (zresztą również nie robił tego wobec innych użytkowników naszego Forum).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowna Administracjo. jeśli pozwolisz, odniosę się do Twojego ostatniego posta. Piszesz o konflikcie Audiowita z mną. Otóż takiego konfliktu nie ma. Jest jedynie bezkompromisowa nienawiść, którą raczył mnie obdarzyć ów użytkownik. Od ponad roku nie odezwałem się do niego ani słowem (pomijam ostatnie dwa dni i parę postów, gdy podjąłem już decyzję o rezygnacji i było mi wszystko jedno). Milczałem, bo nie chciałem podsycać ataków i zakłócać innym czytania forum (może naiwnie liczyłem, że się zniechęci, znudzi). Nie zważając na to, Audiowit wyrzucił z siebie przez ten czas setki postów wymierzonych w moją osobę. Jeśli kierować się zasadami fizyki newtonowskiej, czyli "jeśli ciało A działa na ciało B siłą F (akcja), to ciało B działa na ciało A siłą (reakcja) o takiej samej wartości i kierunku, lecz o przeciwnym zwrocie". to rzeczywiście jestem za całą sytuację współodpowiedzialny na równych prawach. W końcu bęben oddziałuje na uderzającą w niego pałkę z taką samą siłą co ona. Fakt. Jeśli jednak porzucimy na chwilę domenę fizyki i ocenimy sprawę zgodnie z zasadami innej nauki - etyki, to ogląd sytuacji będzie już zupełnie inny.

Słówko do RoRo. Tak Ci weszło w krew Kolego chronienie Audiowita, że bronisz go nawet, gdy ja go nie atakuję. Piszesz, że "insynuowałem" (ładne słówko - od razu stawiające mnie w złym świetle;), że domagał się dla mnie bana. Nigdy niczego takiego nie twierdziłem. Pisząc o straszeniu banem miałem na myśli Twoje groźby pod moim adresem, a nie jakieś zgłoszenia osób trzecich.

Z całą sytuacją skojarzyła mi się taka pioseneczka. 

Pozdrawiam
Kraft

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kraft. Pisząc otwarcie - nie rozgrzeszamy Audiowita, który uczciwie przyznał, że wraz z Tobą i Fafniakiem mógłby już dawno dostać bana. Owszem - mogłaby Wasza trójka, tak samo jak nawet Angel, który niejednokrotnie - gdybyśmy mieli trzymać się sztywno zasad - nie przebierał w słowach. My postawiliśmy jednak na wygaszanie złych emocji - czy to oficjalnie, czy to na PW staraliśmy się przekonywać, że złość piękności szkodzi. 

Nie moim zadaniem jest wchodzenie w rolę arbitra i stawanie po którejś ze stron. Jednak. Rozumiem, że czujesz się "wybrańcem" Audiowita. Mimo sympatii do Was obu - on nie raz potraktował Cię w bezpardonowy sposób, ze złośliwością wycelowaną prosto w serce (owszem, za ostro), Ty zaś niejednokrotnie, że odwołam się do żartobliwych słów JohnaDoe, starałeś się zabierać dzieciom zabawki i marzenia :)

Myślę, że w dużym stopniu laboratoryjne podejście zniechęciło niejedną osobę do udzielania się na forum, tym bardziej że inżynieryjne wtręty zasiliły kilka tematów. Nie wspomnę o wątkach próbujących rozebrać audio na części pierwsze. Oczywiście nie odbieramy im prawa do istnienia (dyskutować warto, trzeba, gdy są emocje, jest wszak życie), bo nie uważamy, że audio to księga pełna niepodważalnych prawd i objawień.

Niektórzy - z tego, co zauważyłam - chcą jednak rozmawiać o swoich wrażeniach, emocjach, muzyce, eksperymentach, chcą dzielić się radością z zakupów (bez względu na to, ile wydali na nie pieniędzy) i tego, co udało im się ze sprzętu wyzyskać. Tak po prostu, bo to ich hobby.

Nie chcemy, abyście rezygnowali z pisania na forum, liczymy, że gdy emocje opadną, nadal będziecie aktywni, lecz w już nieco inny - zrównoważony (to dziś modne słowo) - sposób. Apeluję jednocześnie do wszystkich o poszanowanie poglądów innych i czasem nieco więcej delikatności w wypowiedziach. Zgryźliwości są zabawne, ale są granice wbijania tych wszelkich szpilek.

Panowie, nie odchodźcie, zakładajcie tematy, bo warto rozmawiać. Tylko nieco inaczej. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo miło droga Szefowo, że pewne stwierdzenia w końcu padły. Przyznam, że źle bym się bez tego czuł, a tak mam problem z głowy. Dziękuję. 

Co do "laboratoryjnego podejścia". Jestem stałym czytelnikiem Waszego miesięcznika. Od dawna dziwiło mnie, że pewne poglądy za których głoszenie regularnie obrywałem na forum, są przecież na dobrą sprawę żywcem wyjęte z Waszego pisma. O znaczeniu pomiarów, audio voodoo i wielu innych nieoczywistych dla audiofilów kwestiach pisaliście przecież nie raz. Można o tych sprawach przeczytać we wstępniakach, są rozrzucone po recenzjach sprzętów, które testujecie, a czasem nawet poświęcacie im oddzielne artykuły. Jest tego naprawdę sporo. Bywa, że teksty te mają nawet lekko prześmiewczy charakter. No i rodzi się pytanie. Dlaczego w piśmie wypada, a na forum tego pisma już jakby mniej? Może inaczej targetujecie pismo, a inaczej forum? A może oba działy nie mają ze sobą nic wspólnego i stąd ta niejednolita lina programowa. Nie wiem. Nie znam się dobrze na marketingu. Pewnie wiecie, co robicie.

Pozdrawiam i życzę powodzenia
Kraft 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kraft, @S4Home, z przykrością stwierdzam, że niestety nie zrozumieliście tego, co napisałam lub doszukujecie się słów i intencji, których zwyczajnie nie ma. Doskonale wiecie, o jakie laboratoryjne podejście chodzi, bo wielu kolegów z forum o tym nie raz mówiło. Powoływanie się na magazyn AUDIO i testy, jakie przeprowadza, jest w tym wypadku nietrafione. Moje słowa są bowiem opisem sytuacji, jaką zaobserwowałam na forum i osobistą sugestią, co wpłynęło na decyzję niektórych o odejściu. Jest to jasne i czytelne. Każdy może mieć jednak na ten temat inne zdanie.

AUDIO - skoro już nawiązujecie do miesięcznika - zamieszcza w części testów laboratorium, ale - przypominam - znacznie większą część KAŻDEGO artykułu zajmują wrażenia z odsłuchów. 

Co więcej, ani ja, ani RoRo nie uważamy, że "w piśmie można, a na forum nie" (nie wiem, skąd ta opinia), tym bardziej że - właśnie - pismo pomiary robi. Część byłych już kolegów z forum miała poczucie, że wszystko jest do pomiarów właśnie sprowdzane, i to tym piszę dwa posty wyżej. Jest inżynieria, a nie własne wrażenia poparte doświadczeniem z odsłuchów. To też wiecie. Bardzo więc proszę o niemanipulowanie moją wypowiedzią. 

Przy okazji jeszcze raz przypominam - @RoRo jest moderatorem, na forum Audio najdłużej z nas tu obecnych, przyjmuje krytyczne uwagi tak jak ja, ale są granice, jeśli chodzi o sposób ich zgłaszania. 

Pozdrawiam,
Ola

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Redakcja AUDIO napisał:

Powoływanie się na magazyn AUDIO i testy, jakie przeprowadza, jest w tym wypadku nietrafione. 

AUDIO - skoro już nawiązujecie do miesięcznika - zamieszcza w części testów laboratorium, ale - przypominam - znacznie większą część KAŻDEGO artykułu zajmują wrażenia z odsłuchów. 

Co więcej, ani ja, ani RoRo nie uważamy, że "w piśmie można, a na forum nie" (nie wiem, skąd ta opinia), tym bardziej że - właśnie - pismo pomiary robi.

Ja właściwie o pomiarach sensu stricte nie pisałem. Pisałem o podejściu do tematu audio jakie prezentuje Wasz miesięcznik. A podejście to możemy rozpoznać bo: "Można o tych sprawach przeczytać we wstępniakach, są rozrzucone po recenzjach sprzętów, które testujecie, a czasem nawet poświęcacie im oddzielne artykuły. Jest tego naprawdę sporo. Bywa, że teksty te mają nawet lekko prześmiewczy charakter.". Moje zdziwienie wywołało to, że pewne spojrzenie na audio, które - jak jestem przekonany - reprezentuje redakcja miesięcznika (przynajmniej tak wynika z lektury publikowanych tekstów), na forum uchodzi za zbyt racjonalne i mało audiofilskie;). Podam przykład. Na łamach magazynu redakcja często dworuje sobie z tzw. "wydajności prądowej", ale na forum jest to już Święty Graal nie do ruszenia. Każdy, kto podważa jego znaczenie jest z automatu uznawany przez znawców za nieznającego się na rzeczy ciapciaka, Ale nieważne. Piszący na forum nie mają przecież obowiązku czytania macierzystego miesięcznika, a tym bardziej wyciągania z tej lektury wniosków. Forum to świat odrębny. Ja to już zrozumiałem.

Pozdrawiam
Kraft

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kraft jak zasilisz swoją obecnością inne forum to masz "krechę", tylko daj znać jak Cię znaleźć 😉

Słowo do Szanownej @Redakcja AUDIO od obserwatora tej wyjątkowej sytuacji. Ponieważ moje nowe kolumny BMN i kilka wpisów o KEF były wodą na młyn całej tej sytuacji i niejako położyłem na tacy Kolegom przysłowiowy gwóźdź do trumny, w której to leżą ich wzajemne relacje to czuję się winny po części tej zadymie. Tak jak tam to i tu zabiorę głos w sprawie. Przepraszam za to ale ...

Wg mnie Kolega @Kraft promował bardzo rozsądne postrzeganie audio, podparte badaniami i pomiarami. Dzielnie i bez złośliwości wytykał producentom gadżetów audio tzw. "snake oil", który oględnie pisząc przenosił to hobby w audiośredniowiecze. Zdając sobie sprawę, że nie jest to techniczne forum umieszczał większość swoich treści w specjalnie do tego przygotowanych wątkach "audio krytyka" czy "szkiełkiem i okiem". "Walczył" zgodnie ze swoimi poglądami i wiedzą bardzo merytorycznie i taktownie, a mimo to naraził się niejednemu audiofilowi przedstawiając sprzęt audio bardziej przez pryzmat technicznych uwarunkowań poświęcając mniej uwagi tym sonicznym bardziej subiektywnym sprawom. Przykro było czytać kierowane pod jego adresem imperatywy sugerujące zaprzestanie wytykania niewiedzy i absurdalnych rozwiązań w dziedzinie audio tak naprawdę nic nie wnoszących do słuchania muzyki prócz poprawy samopoczucia dotyczącego posiadania kolejnej audio zabawki. Odebrałem pewne treści jako dyskryminację jego osoby i było mi naprawdę bardzo przykro bo mam podobne poglądy. Fakt, iż Kolega "promował" bardziej budżetowe rozwiązania i obracał się w popularnych markach był "solą w oku" dla użytkowników preferujących inne rozwiązania. Czy to wystarczający powód do personalnych ataków na jego osobę ? 

 @Kraft @audiowitto dwa przeciwstawne bieguny, bez których forum będzie mniej barwne i wbrew pozorom mniej stabilne. Jeżeli Panowie zdecydują się nie udzielać tu, będzie to kolejna strata dla różnorodności i równowagi tego forum. Zabraknie głosu doświadczenia i głosu rozsądku. Prawdopodobnie pojawią się inni użytkownicy w ich miejsce, może mniej ułożeni i bez skrupułów, i opamiętania będą zaśmiecać wątki, wykłócać się, a uszczypliwości raczej nigdy się nie skończą... 

@Kraft szukasz zrozumienia tam gdzie go nie znajdziesz. To nie jest forum o charakterze technicznym, mimo takowych wstawek w miesięczniku i Ja sądzę, że Szanowna Redakcja i Moderacja reprezentowana przez Panią Olę i RoRo mimo szczerych chęci nie sprostają Twoim oczekiwaniom (jeżeli takowe masz, a takie sprawiasz wrażenie). Przypuszczam, że nie będzie tłumaczeń, przeprosin i tego typu treści. Wynika to prawdopodobnie z faktu innego postrzegania rzeczywistości. By Cię zrozumieć trzeba mieć bardziej otwarty umysł na sprawy techniczne (matematykę, statystykę, fizykę czy anatomię), a tu większości bliżej do nauk humanistycznych, a przede wszystkim słuchania muzyki bez wrażliwości technicznej. Możesz mieć satysfakcję z faktu, iż wielu forumowiczów czytało z zainteresowaniem to co nam serwowałeś bez wzglądu na to czy były to informacje o Pylonie, Marantz' u czy jakichś audio gadżetach. Oczywiście kto chciał więcej mógł i może odwiedzać inne ciekawe miejsca tu na forum, bo jest ich sporo więc nie rozumiem skąd dyskryminacja Twojej osoby i treści jakie zamieszczałeś. Poniosło w tej kwestii @audiowit 'a i poprawił Moderator reagując nie po Twojej myśli. "Mleko się rozlało" ale czy to powód by tu dalej nie pisać i udzielać się robiąc coś przydatnego dla wielu, którzy albo skorzystają albo nie? Napisałeś co o tym myślisz, co Cię boli, przesłanie dotarło gdzie miało i chyba osiągnąłeś co chciałeś. Kończy się przykry tydzień to weekend na odpoczynek, a od poniedziałku zachęcam do kontynuowania rozpoczętych przez Ciebie wątków. Wielu się ucieszy 👍

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.

Mariusz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Kubakk napisał:

bo robi się tutaj lekka soap opera

To wątek na te sprawy chyba. Nie uprawiam korespondencji z Kraftem. Prawdę pisząc to najwięcej wiadomości mam od Ciebie ;) Gdzie się mam wypłakać ? Poza tym warto wyjaśniać i sygnalizować pewne kwestie bo następny w kolejności możesz być Ty lub Ja i będzie Nam też przykro ...

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...