Czego słuchasz??

[Adi777]

 

[Adi777]

1 minutę temu, JaZz napisał:

Taki widok robisz poprzez kliknięcie udostępnij album w spotify i wklejając tutaj? 

Tak, a co? Jakieś problemy masz z wyświetlaniem?

[Adi777]

25 minut temu, JaZz napisał:

na poprzedniej skórce chyba tak się nie dało. 

Tak, pamiętam.

[Amarok]

 

[slaw0001]

Ta płyta już 30 lat w mojej mini kolekcji.

[Rafał S]

Dnia 10.10.2021 o 14:57, Adi777 napisał:

Kolejny z wielkich mi nieznanych, poza debiutem, którego kiedyś słuchałem, ale już absolutnie nic nie pamiętam

Kiedyś do nich podszedłem, ale jakoś nie wciągnąłem się. Pamiętam, że (ćwierć wieku temu) na zagranicznych forach (listach dyskusyjnych w trybie tekstowym) Magma była obiektem kultu. Pomysł z wymyśleniem nowego języka na potrzeby muzyki wciąż robi wrażenie.  

Przypomniało mi się, że ktoś zamieścił wtedy na liście temat: "A connection between listening to prog and having no girlfriend". Wywołał on żywą dyskusję. Ostatecznie ktoś inny stwierdził, że jednak można słuchać proga i mieć dziewczynę... pod warunkiem że nie słucha się Magmy.  

Edytowano 12 października 2021 przez Rafał S

[Adi777]

22 minuty temu, Rafał S napisał:

Kiedyś do nich podszedłem, ale jakoś nie wciągnąłem się. Pamiętam, że (ćwierć wieku temu) na zagranicznych forach (listach dyskusyjnych w trybie tekstowym) Magma była obiektem kultu. Pomysł z wymyśleniem nowego języka na potrzeby muzyki wciąż robi wrażenie.  

Jak na razie jestem po przesłuchaniu dwóch pierwszych płyt, i dzisiaj po pracy czas na kolejną, chyba najbardziej znaną w dyskografii zespołu, czyli Mëkanïk Dëstruktïẁ Kömmandöh. Dwie pierwsze płyty bardzo dobre, ale moim zdaniem pomysł z tym kobaiańskim językiem taki sobie. Jasne, jest to coś oryginalnego, i za to szacun, ale na pewno wolałbym klasyczny francuski, śpiewany bardziej tradycyjnie, bez wygłupów wokalnych. Chyba nie jestem ich fanem - takich wygłupów. A może to po prostu przesyt humoru po słuchaniu Gongu? Też tak może być 😉

[slaw0001]

Płyta ani odkrywcza ani wybitna, ale niesie ze soba to co w muzyce powinno być najważniejsze Emocje. Mnie porusza a moja  dwudzuiestokilkuletnią córkę wręcz rozwala. 

https://tidal.com/browse/album/191693208

[maxredaktor]

5 godzin temu, slaw0001 napisał:

Ta płyta już 30 lat w mojej mini kolekcji.

Kupiłem ją jak się tylko pojawiła, choć kosztowała wtedy majątek - jak dla mnie I chyba moja ulubiona,  jeśli chodzi o twórczość RHCP, choć Mother's Milk i The Uplift Mofo Party Plan też bardzo lubię.

I chyba zaraz zacznę jej słuchać.

[slaw0001]

15 minut temu, maxredaktor napisał:

Kupiłem ją jak się tylko pojawiła

U mnie pojawiła się na zasadzie nieoczekiwanej wymiany. Ja pożyczyłem znajomkowi Metallicę "Black" a on mi RHCP. Niestety kontakt się urwał i zostałem z RHCP. Z czasem jednak bardziej zacząłem cenić sobie RHCP niz Metallicę i w sumie nie żałuję. 😁

13 minut temu, misiek x napisał:

to co nagrali póżniej jak dla mnie zalatywało komercją i mogłoby nie istnieć.

a to swoją drogą

Edytowano 12 października 2021 przez slaw0001

[Adi777]

 

[maxredaktor]

Jeden z moich ulubionych utworów, tu w wersji mocno skróconej. Ale i tak lepszej niż w wykonaniu Marivina Gaye

 

[Asia]

 

[KrólKiczu]

[Adi777]

No, nie porwała mnie Magma do tej pory. Może teraz będzie lepiej.

[MobyDick]

A ja tu mam nowy kawałek naszej ulubienicy  .

 

 

 

[Adi777]

10 minut temu, MobyDick napisał:

naszej ulubienicy  .

Fajna dupa, ale to wszystko 🤷‍♂️

[MobyDick]

Chyba się wygłupiasz  . Dobry wygląd przydaje się w dzisiejszych czasach audiowizualnych mediów Internetu. Jednak właśnie wszystko poza tym jest u niej ważniejsze.

[Adi777]

Jak mogłem, coś strasznego. Wydało się...

Tak. Podobają mi się kobiety. Nie wstydzę się tego.

[nowy78]

Wszędzie, byle nie prowadząc samochód  

 

[Amarok]

 

[gienas]

Lepsza połowa Eurythmics czyli Annie

 

[Adi777]

 

[Rega]

A może Tytus Wojnowicz

 

[Kubakk]