Czego słuchasz??

[Highlander_now]

Dzisiaj wracam do staroci. Rok 1984 i niemieckie wydanie Zoolook Jean Michel Jarre.

Chyba już pierwsze cyfrowe nagranie. Wydany równolegle z tym winylem, CD z niezniszczoną jeszcze dynamiką. Płyta jest w ogóle bardzo głośno nagrana.

Edytowano 21 czerwca 2023 przez Highlander_now

[Rega]

Zgodnie z obietnicą i założeniami🙂.

 

[sonique]

@Rega, piękne i przepastne jak widzę zbiory posiadasz. Aż miło się ogląda…

[Profi]

I zapewne jeszcze milej się słucha 😊

U mnie z kolei "ładowanie akumulatorów" przed jutrzejszym dniem w pracy

 

[Adi777]

10 godzin temu, Profi napisał:

U mnie z kolei "ładowanie akumulatorów" przed jutrzejszym dniem w pracy

Do not listen while driving?

Grozi ciężką nogą? 😁

[Profi]

37 minut temu, Adi777 napisał:

Do not listen while driving?

Grozi ciężką nogą? 😁

Jak zaśniesz za kółkiem, pewnie noga będzie ciężka. Zwłaszcza w gipsowej oprawce 😂

Tam są dołożone podprogowe składniki mające ułatwić osiągnięcie głębszych stanów relaksacyjnych (autohipnozy).

[Dedal]

 

[Highlander_now]

Dnia 19.06.2023 o 19:26, Rega napisał:

A ja postanowiłem zrobić sobie miesiąc z muzyką poważną. Dziś kolejne płyty. W tym Bach i Mozart.

 

Z tego i kolejnego wpisu widzę sporo baroku włoskiego i niemieckiego, choć zaraz pojawia się Handel. A propos włoskiego baroku to który Marcello prezentowany jest na płycie, Alessandro czy Benedetto? Komponowali różne rodzaje muzyki.

W ogóle ile znakomitych nazwisk przewija się przez okres włoskiego baroku. Przez wieki bardzo to skarlało.

[Rega]

Słowo się rzekło😉- czas na muzykę.

Dziś kolejne dwie płytki.

@Highlander_now drugie zdjęcie dotyczy Twojego pytania o Marcello - tyle wiem ile napisane jest na okładce płyty. 

 

[sonique]

Solowy debiut wydany w 1995r zaraz po odejściu z 10.000 Maniacs. Śliczny, nostalgiczny głos. Proste ale ciekawe aranżacje. Wciągające amerykańskie brzmienie. Polecam gdy mamy ochotę zwolnić. Wysiąść z pospiesznego pociągu codzienności, stanąć na peronie życia i złapać dystans.

Natalie Merchant - Tigerlily (1995)

[Highlander_now]

10 godzin temu, Rega napisał:

Słowo się rzekło😉- czas na muzykę.

Dziś kolejne dwie płytki.

@Highlander_now drugie zdjęcie dotyczy Twojego pytania o Marcello - tyle wiem ile napisane jest na okładce płyty. 

 

To był zapewne Benedetto, który wprawdzie komponował głównie muzykę kościelną, ale ma w twórczości utwory "cywilne".

Nie był muzykiem zawodowym, to było po prostu jego hobby. Jako wenecki szlachcic nie musiał zarabiać muzykowaniem na życie. Alessandro był bodaj jego kuzynem.

Piękny okres w muzyce włoskiej - nie wiem czy to uprawnione określenie, gdyż Włochy jako państwo i język włoski są dość świeże. Mało kto wie, ale język włoski jest językiem sztucznym stworzonym na podstawie dzieł Alighieriego zwanego u nas nie wiedzieć czemu po imieniu, Dante. Naprawdę język włoski udało się ujednolicić w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, gdy przeprowadzono akcję przenoszenia nauczycieli ze szkół z południa Włoch na północ i odwrotnie. Zmuszało to uczniów i nauczycieli do rozmowy w języku włoskim (Alighieriego), a nie regionalnymi dialektami. W ten sposób wymuszono naukę włoskiego. Obecnie tylko bardzo starzy Włosi posługują się jeszcze dialektami.

[MarcKrawczyk]

Takie ładne i takie dziś aktualne…

 

[maxredaktor]

Wersja z klipem też jest dostępna

[Grzesiek202]

15 godzin temu, sonique napisał:

Natalie Merchant - Tigerlily (1995)

Płyta cudnej urody 👍.

[Adi777]

 

[Adi777]

@sonique i @Grzesiek202, przekonaliście mnie 😉

 

[ProjectPi]

4 minuty temu, Adi777 napisał:

@sonique i @Grzesiek202, przekonaliście mnie 😉

 

Tez mi przypadlo do gustu.

[Rega]

Jak co wieczór, o tej porze ....

 

[audiowit]

Może ktoś się chce dziś wprowadzić w trans.

[Chyba Miro 84]

 

[sonique]

5 godzin temu, Adi777 napisał:

 

No i jak się podoba Alva?

I jeszcze dopytam o przesłuchanego Stańko: dałeś radę znając dawne płyty?

[Adi777]

8 godzin temu, sonique napisał:

No i jak się podoba Alva?

I jeszcze dopytam o przesłuchanego Stańko: dałeś radę znając dawne płyty?

Ten album Vrioon całkiem, całkiem, odprężający i kojący 😉

Co do Stańka, tak. Spokojnie dałem radę  Co prawda znacznie wolę dawne płyty, bez dwóch zdań, ale nie jest źle. 

[Adi777]

To ode mnie też coś ładnego z żeńskim wokalem 😉

 

[Highlander_now]

Dziś coś z całkiem innej beczki.

Muzyka polska, wciąż niedoceniana twórczość Marka Grechuty. Album Krajobraz pełen nadziei. Jakim szczęściem jest to, że można było i w dalszym ciągu można uczestniczyć w misterium muzyczno-poetyckim tworzonym przez Marka Grechutę.

Wydanie z 1990 roku. Niestety Polskie Nagrania i polski winyl. Poza tym płyta bardzo ładnie nagrana i gdyby nie ten kiepski nośnik byłaby jak nowa.

[Rega]

Moze niektórym Kolegom to wyda się nudne, ale .... ,, psy szczekają, a karawana idzie dalej,, ...