Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Kolejne nagranie  Die Kunste der Fuge to wykonanie organowe. Organistą jest Herbert Tachezi. Austriacki muzyk, i nauczyciel oraz kompozytor. Był nie tylko organistą lecz także kierownikiem chóru, nauczycielem oraz wykładowcą.

1.jpg.6b095d763c8401d89fed6f5f2cf28c59.jpg

Wykonanie bardzo klasyczne bez efekciarstwa i wirtuozowskich popisów. Bardzo dobrze oddana akustyka organów von Ahrend & Brunzema, jakbyśmy siedzieli obok organisty. Niewiele słychać akustyki kościoła w Bremie-Oberneuland.

Bardzo dobry materiał nośnika pozwolił zachować materiał muzyczny w doskonałym stanie. Do pudełkowego albumu dołączono dwie książeczki, z opisami w kilku językach oraz drugą zawierającą pełne partytury. Zastanawiam się jak horrendalne pieniądze kosztowałoby dziś takie wydanie.

Napisano (edytowany)
18 godzin temu, Grzesiek202 napisał:

Niestety sądzę, że niewiele osób obecnie zwraca uwagę na teksty. A później nie widzą różnicy między "bynajmniej" i "przynajmniej". 

Bynajmniej. ;)

Pamiętam, że Ty gustujesz w tekstach poetyckich. Sam mam do nich mieszane uczucia. Oczywiście cenię największych polskich tekściarzy, ale to pokolenie już odeszło. A ze współczesnych (szczególnie anglojęzycznych autorów) wolę czasem podejście, które nazwałbym "felietonowym" (syntetyczne ujęcie relacji międzyludzkich, diagnoza społeczna, ironia, odrobina przewrotności).

Wspaniale, jeśli ktoś, niczym Cohen, potrafi pisać zdania w stylu "I needed so much to have nothing to touch - I’ve always been greedy that way." Ale jak ktoś nie potrafi, a jednak próbuje, to zaczynam się męczyć. Większe wrażenie robi na mnie wtedy prosto opowiedziana historia.

Tutaj przykład. Tekst napisany przez jednego z pasażerów. Surowa relacja w skali jeden do jeden.

Muzyka:

I wspomniany tekst:

https://www.jdcaravan.com/lyrics-and-chords.php?id=12&tid=52

 

I jeszcze płyta, której ostatnio sporo słuchałem. Podziemne country z 2003 r. 

Ronny Elliott - "Hep"

Poniżej jeden z moich ulubionych kawałków z tego albumu (niestety nie znalazłem tekstu w sieci, ale dykcja dość dobra).

@tomek4446, @maxredaktor Może Wam się spodoba. Nieaudiofilskie, ale nagrane całkiem przyzwoicie. 

Edytowano przez Rafał S
Napisano (edytowany)
21 godzin temu, Asia napisał:

Czy to nie miło gdy tekst jest nie tylko zrozumiały, ale do tego ma sens?

Udany tekst i ładna gitara. Ale ta perkusja w tle, to chyba z puszki? Bo trudno uwierzyć, żeby jakiś człowiek tak drętwo stukał przez 5 minut. ;) 

Edytowano przez Rafał S
Napisano (edytowany)
42 minuty temu, Rafał S napisał:

Pamiętam, że Ty gustujesz w tekstach poetyckich.

Dużo się mi tego po głowie plącze. Lubię ładne frazy. Przekaz może być wtedy mniej, lub bardziej zawoalowany. Ostatnio wróciłem do płyt z tekstami mało u nas znanego Iosifa Brodskiego.

"Tym różni się od nafty
krew, że jest jej doprawdy
ile dusza zapragnie:
przelewaj - nie zabraknie".

 

A tu pieśn o nieco szerszych możliwościach interpretacyjnych.🙂.

 

Edytowano przez Grzesiek202
Napisano
21 godzin temu, Asia napisał:

Czy to nie miło gdy tekst jest nie tylko zrozumiały, ale do tego ma sens?

 

 

Warto jeszcze dodać, że te teksty często powstają w ciągu jednej nocy, zwykle przed występem Bukartyka w audycji Wojtka Manna.

29 minut temu, Grzesiek202 napisał:

Dużo się mi tego po głowie plącze. Lubię ładne frazy. Przekaz może być wtedy mniej, lub bardziej zawoalowany. Ostatnio wróciłem do płyt z tekstami mało u nas znanego Iosifa Brodskiego.

"Tym różni się od nafty
krew, że jest jej doprawdy
ile dusza zapragnie:
przelewaj - nie zabraknie".

 

A tu pieśn o nieco szerszych możliwościach interpretacyjnych.🙂.

 

Brodskiego wiersze znam, bardzo też lubię jego książkę o Wenecji "Znak wodny". Ale o tych utworach nie miałem najmniejszego pojęcia. Wielkie dzięki za podzielenie się nimi.

I zaraz posłucham też Ronny'ego Elliotta.

I nagle ten zimowy jeszcze poniedziałek stał się znacznie bardziej przyjemny :)

 

Napisano
2 godziny temu, Rafał S napisał:

Udany tekst i ładna gitara. Ale ta perkusja w tle, to chyba z puszki? Bo trudno uwierzyć, żeby jakiś człowiek tak drętwo stukał przez 5 minut. ;) 

Szczęśliwie odczuwam przyjemność bez rozdzielania jej na detale.

Napisano

@Asia Zacząłem się zastanawiać, czy ja też tak umiem. Nie wiem. :)

Z ciekawości: masz swoich ulubionych perkusistów? Zdarza się, że zwracasz szczególną uwagę na bębny, że słyszysz różnicę po zmianie "pałkarza" w zespole?

Napisano

W moim zbiorze przeważa muzyka bez słów, czy to elektronika czy akustyczna. Niemniej, na tekst zwracam uwagę, jeśli już takowy się pojawia. Ostatnio bardzo spodobała mi się pewna interpretacja wiersza Tuwima:

 

Napisano

Jedna z tych piosenek, która ze mną została od pierwszego usłyszenia, a było to w ok. 2000 roku. Wtedy często można ją było usłyszeć w Trójce. Tekściarz zacny bo to Jan Twardowski. Głos też jeden z lepszych w polskim show biznesie, ale dość słabo moim zdaniem „wykorzystany”:

 

Napisano (edytowany)

Trio Friedrich-Hebert-Moreno: Surfacing (Naxos Jazz, 2000 r.).

Europejskie trio fortepianowe w barwach również europejskiej wytwórni (zbliżonej stylistycznie do ECM). Dość spokojne granie, więc u mnie głównie jako tło do pracy, choć kiedy się odrywam od komputera, to z dużym zainteresowaniem słucham interakcji między muzykami.

 

Edytowano przez Rafał S
Napisano
5 godzin temu, Rafał S napisał:

Trio Friedrich-Hebert-Moreno: Surfacing (Naxos Jazz, 2000 r.).

Europejskie trio fortepianowe w barwach również europejskiej wytwórni (zbliżonej stylistycznie do ECM). Dość spokojne granie, więc u mnie głównie jako tło do pracy, choć kiedy się odrywam od komputera, to z dużym zainteresowaniem słucham interakcji między muzykami.

 

nie znam, nie omieszkam sprawdzić,
dzięki.

pozdrowienia...

Napisano
36 minut temu, AudioTube napisał:

Smak życia. Jeszcze przed robotą raniutko. Plus lodowaty prysznic, kawa ze świezo zmielonych ziarenek z Aldi i czego więcej.

CD04416F-E68A-4EBD-8C6E-47DBA1D6DC0C.jpeg

Slyszalem juz ( albo dopiero ) trzy utwory z tego albumu z singli promujacych to wydanie,
zapowiada sie klimatyczny album.

Tyle mam zaleglych wydan do odsluchow ze zycia mi nie starczy ale postaram sie i to wydanie na dniach sprawdzic gdyz zal bylo by tego wydanego w 80 urodziny z tego co gdzies mi sie obilo albumu nie przesluchac. 

Napisano (edytowany)
Dnia 20.03.2024 o 12:55, misiekx napisał:

Dziś mnie wzięło na ostrzejsze wspomnienia. Pierwsze 3, według mnie najlepsze 👹

Dawno ich nie słuchałem. Jak ma być metal, to wolę Death, ale trzy pierwsze dla mnie też najlepsze.

U mnie taka perełka skończyła się przed chwilą, coś pięknego. Kojarzyłem nazwę zespołu, ale zostawiłem na później, no i zapomniałem. Przypomniał mi o tej grupie Pablo z Pablo's Reviews.

 

Edytowano przez Adi777

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...