Kable dla zaawansowanych

[muzofan]

Zostawmy tę dyskusję. 

[Artur Brol]

4 minuty temu, muzofan napisał:

Zostawmy tę dyskusję. 

👍

 

 

 

 

[Chyba Miro 84]

42 minuty temu, muzofan napisał:

Raczej nie znam nikogo posiadającego doświadczenie i mającego dobry i dopracowany zestaw grającego na najtańszym 

Mimo iz na codzień gram na Standartowym zasilajacym, to z sprzetem hiend dla samego wygladu kupił bym jakieś "węże". Jak by to miało wygląd... wzmaki dual mono z kolumnami np.  top model "sf" lub "wa", spięte "sznurówką" ofc 2.5mm²🤣🤦‍♂️

Także tegoo...

[AudioTube]

Dnia 29.01.2017 o 11:21, RoRo napisał:

Jest to więc wątek dla osób które już mają za sobą pare lat doświadczeń z niezłym sprzętem i dużo odsłuchów za sobą oraz szukają tego ostatniego szlifu (no może nie ostatniego - ale po prostu kolejnego i przynoszącego zamierzony efekt).

@RoRo cześć.

Zanim pojawi się krew, czy zechciałbyś osobiście przypomnieć zasady. Dziękuję z góry.

[Chyba Miro 84]

1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

😁 jasne ze wnioski mozna wyciągnąć.  Tylko pytanie jest czy beda wlasciwe?

Ty na podstawie zdjęcia chcesz wyciągać wnioski vs ja w tym pokoju słuchający fizycznie muzyki.

Poddasze może być bardziej przyjazne akustycznie niż standartowy pokój, ponieważ może być wykonane w g-k (scianki działowe i sufit). 

Zauważmy też skosy odbijaja pewna vzesc pasma w podłogę. Znaczenie dywanu tutaj jest o wiele istotniejsze niz w tradycyjnym pokoju.

[Artur Brol]

Pochyly dach I  blisko 4 metry w górę.

Jesli sobie dobrze przypominam to ktorys że sprzedawców powiedział,  że to nie jest wcale zle pomieszczenie, na pokój odsłuchowy.

[Kraft]

7 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Zauważmy też skosy odbijaja pewna vzesc pasma w podłogę.

To samo robi sufit płaski. 

[Rafał S]

1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

Wiesz słuch mam całkiem dobry, całe życie o niego dbałem.

To że inni słyszą nie znaczy że słyszą. Może poprostu chcą. 

Artur, wierzę, że masz dobry słuch w sensie fizycznym / biologicznym (a czy umiesz słuchać, to osobna sprawa). Natomiast od początku było dla mnie oczywiste, że żadnych różnic brzmieniowych pomiędzy kablami nie wychwycisz. A to dlatego, że w Twoim szeroko pojętym torze (obejmującym wszystko od zasilania po akustykę pomieszczenia ) ewidentnie coś jest nie tak. Wcześniej pisałeś, że Gato DIA250 zagrał u Ciebie niemal identycznie, co wcześniejszy CA CXA81. A następnie, że Gato Amp 150 nic nie wniósł w stosunku do DIA250. To są jednak trzy zupełnie inne wzmacniacze. Moc, konstrukcja itd. DIA250 to klasa D, Amp 150 - klasa AB z domieszka czystej A. Do tego Amp 150 jest analogowy, więc być może słuchałeś go z innym dakiem niż poprzednich. Jeśli one wszystkie zagrały Ci prawie tak samo, to jest to bardzo podejrzane. Być może kolumny (Pylon Diamond, tak?) trochę ujednolicają dźwięki,  może inne elementy - nie wiem. Ale cos tu grubo nie gra.

Kable mają wpływ na brzmienie, ale to nie jest wpływ na miarę wzmacniaczy. Jeśli nie słyszałeś u siebie wyraźnie wzmacniaczy, to testowanie kabli mija się z celem. Tym bardziej ze wzmacniaczem w klasie D, która chyba jest najmniej wrażliwa na zmiany okablowania (najzagorzalsi kablo-sceptycy to często właśnie posiadacze piecyków w klasie D).  Zresztą w ogóle podszedłeś do tego kuriozalnie - wypożyczałeś przypadkowe rzeczy i nasłuchiwałeś, czy droższe zagra ładniej. Nie ma takiej zasady. Zrobiłbyś lepiej wypożyczając dwa kable o o skrajnie różnej (choćby wg źródeł internetowych) sygnaturze brzmienia i słuchając pod kątem różnic w zakresie wysokich tonów, które zwykle można kablami wyostrzyć lub złagodzić. 

Już któryś raz czytam, że słyszymy różnice wyłącznie za sprawą ceny, wyglądu itp. Jest to prymitywny i obraźliwy argument, ponieważ zawiera on sugestię, że słyszący to zwyczajni kretyni!

Niedawno wypożyczyłem interkonekt 3 razy droższy od mojego i nie przyjął się. Nie zgrał się z systemem - za bardzo wygładzał i osuszał soprany. Z prawdziwą ulgą wpiąłem z powrotem swój własny - muzyka od razu nabrała więcej życia i powietrza. I jak to się ma do koronnego argumentu sceptyków? Skoro stać mnie i kusi mnie droższe, to nie mam powodu, by wyobrażać sobie, że tańsze i brzydsze gra u mnie lepiej, prawda? Wolałbym, żeby było dokładnie odwrotnie, bo czasem najłatwiej jest wydać pieniądze. Niestety to tak nie działa. Żeby coś poprawić w brzmieniu, trzeba tych kabli trochę wypożyczyć i słuchać bez oczekiwań. Jest to nużące i można dyskutować, czy i ile warto poświęcić czasu i pieniędzy dla drobnej poprawy. Co nie zmienia faktu, że różnice są.  

[Artur Brol]

Ja to troche inaczej widze.

Mam kabel za 100 euro. Biore kabel z tego samego materialu za blisko 300 euro. Nie slysze roznicy.

Jesli by cos nie tak z systemem bylo to nie slyszalbym roznicy w niczym. A slyszalem przy NAD 368, Cambridge CXA 81 i DIA250s i NAIM Unity z przed juz kilku lat.

Slyszalem porownujac Pylon Diamond z MA Gold 100 5G.

To ze DIA 250s zagral z niewielka roznica od CXA81 to znaczy tylko i wylacznie ze roznica jest ale nie wielka, a nie ze cos z systemem jest nie tak.

Nie sadze by to cos z moim sytemem bylo. Ja wciaz jestem przekonany ze kable nie graja. Bo one sa po to by dzwiek przeslac do kolumn. Po nic innego. 

Jesli kogos stac i ma ochote to przeciez moze sobie kupic co tam chce - mnie nic do tego.

Jedynie teraz jestem jeszcze bardzie sceptycznie nastawiony do kabli po tym tescie. Nastepny bedzie Albedo Flat one - nawet sprzedawca stwierdzil ze mam dobry system. Bo zapytal przed kupnem na czym bede gral.

[ProjectPi]

42 minuty temu, Rafał S napisał:

 Ale cos tu grubo nie gra.

Zalozmy.

 

42 minuty temu, Rafał S napisał:

Kable mają wpływ na brzmienie

Zalozmy.

 

42 minuty temu, Rafał S napisał:

w klasie D, która chyba jest najmniej wrażliwa na zmiany okablowania

Zalozmy. A czemu?

 

42 minuty temu, Rafał S napisał:

(...) słyszący to zwyczajni kretyni!

(...)

Co nie zmienia faktu, że różnice są.  

Edytowano 21 września 2023 przez ProjectPi

[eMBe]

47 minut temu, Rafał S napisał:

Tym bardziej ze wzmacniaczem w klasie D, która chyba jest najmniej wrażliwa na zmiany okablowania (najzagorzalsi kablo-sceptycy to często właśnie posiadacze piecyków w klasie D)

Czyli w skrócie pisząc piecyki w klasie D są lepsze bo nie trzeba się pierniczyć z kablami żeby system grał poprawnie :>>>>>
Dlaczego te inne piecyki są takie wrażliwe na kable?
 

[misiekx]

Wracam po roku a tu prawie nic się nie zmieniło 😀. Oczywiście temat czy kable "grajom😉" wzbudza najważniejsze emocje i każdy ma coś do powiedzenia. Kolega napisał, że nie słyszy i ok. Ja też wszystkiego nie słyszę.... i może dobrze 😀

1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

- nawet sprzedawca stwierdzil ze mam dobry system. Bo zapytal przed kupnem na czym bede gral

Kiedyś w Media Markt kupowałem jakąś pierdołę i chwilkę porozmawiałem że sprzedawcą o muzyce. Spytał na czym słucham a ja na to, zgodnie z prawdą, że na Yamaha Pianocraf. Stwierdził że mam super sprzęt a ja ze dwa dni chodziłem dumny jak paw 😁

[Artur Brol]

Dystrubutor kilku marek na dany kraj to nie sprzedawca w Media Markt.😉

[Chyba Miro 84]

2 godziny temu, Kraft napisał:

To samo robi sufit płaski. 

Tak. Z ta jednak mała różnica że na poddaszu sciany boczne też są jakby czescia sufitu. Ina też jest ilość wielokrotnych odbić w stosunku do standartowego pokoju, a że w wiekszosci standartowych pokoi sufity sa betonowe to juz nawet nie mówić. Pokój na poddaszu może być lepszy akustycznie niezaadoptowany niż standartowy.

Edytowano 21 września 2023 przez Chyba Miro 84

[Rafał S]

1 godzinę temu, eMBe napisał:

Czyli w skrócie pisząc piecyki w klasie D są lepsze bo nie trzeba się pierniczyć z kablami żeby system grał poprawnie :>>>>>

Nie wiem, co w audio znaczy "poprawnie", mam wątpliwości, czy to słowo ma tu sens.  

Miałem u siebie w domu tylko jedną integrę w klasie (Trigon Exxact) i jedną końcówkę mocy (Mytek Brooklyn Amp+).  Obydwie rzeczy grały nieźle, chociaż nie tego dźwięku wtedy szukałem (chciałem więcej rozmachu i soczystości). Nie pokuszę się o wnioski ogólne - zbyt mało słyszałem i nie mam określonego stosunku do brzmienia klasy D. Natomiast bardzo przemawia ona do mnie od strony ekologicznej, więc na pewno nie będę tu nikogo zniechęcał. Jeśli u kogoś to pięknie gra, to wspaniale.  

Wrażliwość elektroniki na okablowanie można postrzegać zarówno jako wadę (wymaga dodatkowych starań), jak i zaletę (szanse poprawy). Nie wyrobiłem sobie jeszcze zdania. 

 

 

[Artur Brol]

Moze tez dlatego jest. Sciana za sprzetem to beton. Sufit I scianka w ktora ten przechodzi to chyba drewno a po drugiej stronie jakis rodzaj gipsu. 

Czyli dość miekko po bokach.

[misiekx]

2 godziny temu, Artur Brol napisał:

nawet sprzedawca stwierdzil

Tym się sugerowałem, ale spokojnie, jak ktoś chce coś sprzedać umie podejść do potencjalnego klienta. 

Nawet.... 

33 minuty temu, Artur Brol napisał:

Dystrubutor kilku marek na dany kraj

😉

[Artur Brol]

Też tak po chwili pomyślałem.

Ale żeby ten kabel u mnie został - nie powiem ze szczękę bym musiał z podłogi zbierać - ale usta musiałyby mi się otworzyć szeroko i tak zostać.

Tak od razu, bez nasłuchiwania w poszukiwaniu różnic. 

Zobaczymy jak to będzie.

 

[marcinmarcin]

4 godziny temu, Rafał S napisał:

Już któryś raz czytam, że słyszymy różnice wyłącznie za sprawą ceny, wyglądu itp. Jest to prymitywny i obraźliwy argument, ponieważ zawiera on sugestię, że słyszący to zwyczajni kretyni!

Rafał, zgadzam się w całości z twoim postem, a w szczególności z tą częścią 👍

[Kraft]

6 godzin temu, Rafał S napisał:

Już któryś raz czytam, że słyszymy różnice wyłącznie za sprawą ceny, wyglądu itp. Jest to prymitywny i obraźliwy argument, ponieważ zawiera on sugestię, że słyszący to zwyczajni kretyni!

A czy nie jest obraźliwe (tym razem dla rozumu) uporczywe twierdzenie, że istnieją pewne zjawiska, mimo że nauka ich nie potwierdza, a wręcz im przeczy?

[DiBatonio]

15 minut temu, Kraft napisał:

A czy nie jest obraźliwe (tym razem dla rozumu) uporczywe twierdzenie, że istnieją pewne zjawiska, mimo że nauka ich nie potwierdza, a wręcz im przeczy?

Jakie to zjawiska? kiedy w końcu zrozumiecie, że nauka niczego nie dowodzi, tylko opisuje pewne zjawiska.

Jeszsze do niedawna ta sama nauka i fizyka twierdziła, że prąd płynie z prędkością światła, a dziś jednak wychodzi, że nic bardziej mylnego. 

Dziś już wiemy, że dryf elektronów jest bardzo bardzo powolny, a występują jeszcze zjawiska fizyczne, które ten dryf zakłócają. 

To nie jest takie proste, jak się niektórym wydaje, że to fizyka na poziomie szkoły podstawowej, czy średniej. 

 

 

9 godzin temu, Artur Brol napisał:

I co ze puste poddasze ( w/g ciebie może bo puste nie jest) komuś ściska  4 litery ze nie wydałem nie wiem ile kasy na adaptacje akustyczna ? I ze mam dobry dźwięk bez zniekształceń i dudniącego basu. Serio?

Ty tak na serio?

Naprawdę chcesz nam tu wszystkim wmówić, że Twoje pomieszczenie jest pozbawione modów, które zresztą ma każde pomieszczenie.  A jedyne co wystarczyło to postawić Gato na szafce i podpiąć do Pylonów, żeby wyrównać podbicia, czy inne dołki w paśmie? 

Naprawdę myślisz, że to co zobaczyłem na Twoim zdjęciu coś mi ściska? 

No może i tak, ale raczej przeponę ze śmiechu 😆

[DiBatonio]

6 godzin temu, Rafał S napisał:

Już któryś raz czytam, że słyszymy różnice wyłącznie za sprawą ceny, wyglądu itp. Jest to prymitywny i obraźliwy argument, ponieważ zawiera on sugestię, że słyszący to zwyczajni kretyni!

 

2 godziny temu, marcinmarcin napisał:

Rafał, zgadzam się w całości z twoim postem, a w szczególności z tą częścią 👍

Też się z tym zgadzam.

Jednocześnie mam ubaw, kiedy czytam takich Januszy, co to sprowadzają wszystko do wyglądu kabla, czy koloru wtyczek.

Akurat moje kable zasilające nie powalają wyglądem i nijak się to ma do tych mongolskich teorii.

To raczej przejaw bólu dupy, albo ch... wie czego, bo to ani nie macał takich kabli, ani nie słuchał w wiekszosci tych przypadków antykablarskich.

Jeszcze nie widziałem nikogo, kto by podniecając się wyglądem kabli zasilających,  głośnikowych, czy innych sygnałowych eksponował je, żeby było widać jakie to som ładne.

 Nie da się, bo ich nie widać za naszym zestawem stereo.

Ot i cały argument jak "ładne i drogie to grajom" szlag trafił.

[Artur Brol]

39 minut temu, DiBatonio napisał:

Jakie to zjawiska? kiedy w końcu zrozumiecie, że nauka niczego nie dowodzi, tylko opisuje pewne zjawiska.

Jeszsze do niedawna ta sama nauka i fizyka twierdziła, że prąd płynie z prędkością światła, a dziś jednak wychodzi, że nic bardziej mylnego. 

Dziś już wiemy, że dryf elektronów jest bardzo bardzo powolny, a występują jeszcze zjawiska fizyczne, które ten dryf zakłócają. 

To nie jest takie proste, jak się niektórym wydaje, że to fizyka na poziomie szkoły podstawowej, czy średniej. 

 

 

Ty tak na serio?

Naprawdę chcesz nam tu wszystkim wmówić, że Twoje pomieszczenie jest pozbawione modów, które zresztą ma każde pomieszczenie.  A jedyne co wystarczyło to postawić Gato na szafce i podpiąć do Pylonów, żeby wyrównać podbicia, czy inne dołki w paśmie? 

Naprawdę myślisz, że to co zobaczyłem na Twoim zdjęciu coś mi ściska? 

No może i tak, ale raczej przeponę ze śmiechu 😆

Nie na niby.

I ta szybkosc przemieszczania sie elektronow pewnie na jakosc dzwieku ma wplyw a ty to slyszysz.

 

Ty tak na serio?

 

Obyś w trakcie tego śmiechu nic nie jadł.  Wiesz jak się może to skończyć.

Jakie mody, podbicia, dołki czy inne pierdółki?

To są rzeczy które z pomiarów wychodzą, tak? Fajnie. Tylko nasze uszy to nie instrument pomiarowy.

One nie sprawdzają czy przypadkiem gdzieś jakiś dołek występuje, czy podbicie czy cokolwiek jest. Pewnie nawet tego nie słyszą. Poprostu słuchają i tyle.

Mierzcie sobie dalej co tam chcecie.

Macie instrumenty po to więc miłej zabawy.🫡

[DiBatonio]

8 minut temu, Artur Brol napisał:

ta szybkosc przemieszczania sie elektronow pewnie na jakosc dzwieku ma wplyw a ty to slyszysz.

 

Ty tak na serio?

Nie to miałem na myśli, tylko powoływanie się na naukę, która w sensie fizycznym już "wszystko nam wyjaśniła. "

Zaś kable różnią się wartościami i właściwościami RLC, a te zależą od wielu elementów jego budowy i materiałów użytych jako izolator, dielektryk, przewodnik, tłumienie drgań etc.

8 minut temu, Artur Brol napisał:

One nie sprawdzają czy przypadkiem gdzieś jakiś dołek występuje, czy podbicie czy cokolwiek jest. Pewnie nawet tego nie słyszą. Poprostu słuchają i tyle.

Tutaj na tym forum są osoby, które slysza te podbicia i dołki,  możesz mi wierzyć. 

8 minut temu, Artur Brol napisał:

Jakie mody, podbicia, dołki czy inne pierdółki

Takie jakimi charakteryzuje się każde pomieszczenie, poczytaj trochę o akustyce pomieszczen odsłuchowych. 

Te Pylonki to nie jest mistrzostwo świata,  a w takiej klitce tym bardziej.

Gra nie tylko sprzęt, ale przede wszystkim pomieszczenie w korelacji z kolumnami.

Przenieś ten twój zestawie do innego pokoju, może wiekszego/mniejszego, to się przekonasz, czy zagra tak samo.

Edytowano 21 września 2023 przez DiBatonio

[Artur Brol]

Kiedyś pomyślałem tak - co jeśli nauka opiera się na złych wyjściowych danych?

Co to RCL nie wiem.

Wiem ze kable są miedziane, srebrne i miedziane powlekane srebrem.

3 możliwości. Nie wiele.

A jeśli nawet zabawa z kształtem tych kabli coś daje to zmiany nie są dla naszych uszu słyszalne.

Teraz jeśli ten srebrny kabel będę testował i wyjdzie że nie słyszę różnicy to będę dla wielu gluchy czy niespełna rozumu?

4 minuty temu, DiBatonio napisał:

Nie to miałem na myśli, tylko powoływanie się na naukę, która w sensie fizycznym już "wszystko nam wyjaśniła. "

Zaś kable różnią się wartościami i właściwościami RLC, a te zależą od wielu elementów jego budowy i materiałów użytych jako izolator, dielektryk, przewodnik, tłumienie drgań etc.

Tutaj na tym forum są osoby, które slysza te podbicia i dołki,  możesz mi wierzyć. 

Takie jakimi charakteryzuje się każde pomieszczenie, poczytaj trochę o akustyce pomieszczen odsłuchowych. 

Nie będę o tym polemizował bo nie mam jak tego sprawdzić.