steff Napisano 28 lutego 2019 Udostępnij Napisano 28 lutego 2019 Nie wdając się w szczegóły, Tidal HiFi gra przez niego gorzej od płyt z mojego obecnego CD, za to nie dawno - jak to się mówi "zjadł na śniadanie" Bluesound Node 2i. Nie pomogło MQA i wzorowa funkcjonalność. Za 600 zł naprawdę trudno o coś lepszego. Wymagany komputer/laptop (Win/Mac OS) z zainstalowanym dedykowanym sterownikiem i oprogramowaniem (pełna wersja obsługująca m in. DSD w cenie). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fortepiano Napisano 28 lutego 2019 Udostępnij Napisano 28 lutego 2019 (edytowany) 41 minut temu, Pboczek napisał: Co to za referencyjność, to podstawowe granie jest. Na plus jedynie brak podbarwień i wyrazistość - jak znam dcd, i tak może też grać ten korg. Stereoplay nr 2/85 i nr 2/86 oceniło ten denon za referencyjny to nie ja to wymyśliłem, poniżej opis. Słyszałeś denona dcd 1100? Jakie modele są dla Ciebie referencyjne? Aby się wypowiadać na temat jakiegoś sprzętu dobrze jest go wpierw usłyszeć. Edytowano 28 lutego 2019 przez Fortepiano Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 28 lutego 2019 Udostępnij Napisano 28 lutego 2019 (edytowany) Dcd 1000 ostatnio wygrzebałem z dna szafy, by sprzedać i uwolnić miejsce. Ta seria ma ponad 30 lat i dzisiaj kosztuje ok. 300 zł, trudno je nawet odnosić do późniejszych o 10 lat i więcej urządzeń. Referencyjność dzisiaj kosztuje sporo. Edytowano 28 lutego 2019 przez Pboczek Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fortepiano Napisano 28 lutego 2019 Udostępnij Napisano 28 lutego 2019 (edytowany) 58 minut temu, steff napisał: Nie wdając się w szczegóły, Tidal HiFi gra przez niego gorzej od płyt z mojego obecnego CD, za to nie dawno - jak to się mówi "zjadł na śniadanie" Bluesound Node 2i. Nie pomogło MQA i wzorowa funkcjonalność. Za 600 zł naprawdę trudno o coś lepszego. Wymagany komputer/laptop (Win/Mac OS) z zainstalowanym dedykowanym sterownikiem i oprogramowaniem (pełna wersja obsługująca m in. DSD w cenie). Ja już nie mam denona więc nie mogę porównać go z Tidal MQA. Jak to wychodzi? Czy pliki wysokiej rozdzielczości i po konwersji do dsd z Audio Gate również gorzej grają od twojego cd? Jakie masz cd? Czy używasz tego samego ic przy porównaniu? 22 minuty temu, Pboczek napisał: Dcd 1000 ostatnio wygrzebałem z dna pojemnej szafy, by sprzedać i uwolnić miejsce. Ta seria ma ponad 30 lat i dzisiaj kosztuje ok. 300 zł, trudno je nawet odnosić do późniejszych o 10 lat i więcej urządzeń. Referencyjność dzisiaj kosztuje sporo. Jakie wg Ciebie są referencyjne cd te 10 lat starsze? Odtwarzacze cd z początkowych lat produkcji były robione tak by dźwiękiem nie odbiegać bardzo od gramofonu. Korg również ma taką charakterystykę brzmieniową. To, że trzymałeś denona na dnie szafy może oznaczać , że takie brzmienie Ci po prostu nie odpowiadało. Edytowano 28 lutego 2019 przez Fortepiano Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 28 lutego 2019 Udostępnij Napisano 28 lutego 2019 Zobacz na topowe modele i zestawienia z lat 90 i późniejszych. Ja słucham na alfie 607 i ona w tym momencie wyznacza moją referencyjność https://audio-database.com/SANSUI/player/cd-alpha607-e.html Porównując granie kilku playerów tej firmy od pierwszych do ostatnich, wysokich modeli, widzę rozwój techniki i jego wpływ na prezentację dźwięku. Poprawił się każdy aspekt na przestrzeni zaledwie 10 lat, od 1989 do 1999. Z tym gramofonem to bym nie przesadzał. Na bieżąco porównuje go z różnymi odtwarzaczami cd i te starsze gramofon zjada, ale 607 połknęło Thorens Td 318 + Goldring 1006 w całości. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steff Napisano 28 lutego 2019 Udostępnij Napisano 28 lutego 2019 Nie posiadam nadających się do bezpośredniego porównania plików DSD oraz tych samych wydanych na płytach CD (liczę że KORG DS DAC 10R rozwiąże ten problem… ale to za kilka miesięcy). 100m używam głównie do Tidala HiFi (PC pod Win10). Odtwarzacz CD (a właściwie CD/DVD) który obecnie tutaj gra to również leciwy, ale jeszcze żwawy i cieszący uszy T+A DVD 1230R ( https://www.ta-hifi.de/wp-content/uploads/dvd_1230_r_en.pdf ). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fortepiano Napisano 28 lutego 2019 Udostępnij Napisano 28 lutego 2019 (edytowany) 1 godzinę temu, steff napisał: Nie posiadam nadających się do bezpośredniego porównania plików DSD oraz tych samych wydanych na płytach CD (liczę że KORG DS DAC 10R rozwiąże ten problem… ale to za kilka miesięcy). 100m używam głównie do Tidala HiFi (PC pod Win10). Odtwarzacz CD (a właściwie CD/DVD) który obecnie tutaj gra to również leciwy, ale jeszcze żwawy i cieszący uszy T+A DVD 1230R ( https://www.ta-hifi.de/wp-content/uploads/dvd_1230_r_en.pdf ). Z Korgiem i Audio Gate możesz dowolny flac przekonwertować na bieżąco do DSD, w ustawieniach tylko trzeba zmienieć z auto na DSD 2,8 lub DSD 5,6 , największą różnicę słychać gdy konwertuje się z plików 44,1 khz więc nie potrzeba mieć biblioteki plików DSD. To jest bardzo ciekawe rozwiązanie. 1 godzinę temu, Pboczek napisał: Zobacz na topowe modele i zestawienia z lat 90 i późniejszych. Ja słucham na alfie 607 i ona w tym momencie wyznacza moją referencyjność https://audio-database.com/SANSUI/player/cd-alpha607-e.html Porównując granie kilku playerów tej firmy od pierwszych do ostatnich, wysokich modeli, widzę rozwój techniki i jego wpływ na prezentację dźwięku. Poprawił się każdy aspekt na przestrzeni zaledwie 10 lat, od 1989 do 1999. Z tym gramofonem to bym nie przesadzał. Na bieżąco porównuje go z różnymi odtwarzaczami cd i te starsze gramofon zjada, ale 607 połknęło Thorens Td 318 + Goldring 1006 w całości. trzeba wziąć pod uwagę, że korg kosztuje 600 zł więc jego dźwięk na poziomie denona dcd 1100 jest wg. mnie okazją i zadowoli tych którzy przy skromnym budżecie chcą mieć dobre brzmienie tak jak spojrzałem to twój Sansui jest chyba trudny do kupienia na rynku wtórnym, nie znalazłem żadnego ogłoszenia. Ile Cię kosztował? Edytowano 28 lutego 2019 przez Fortepiano Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 8 godzin temu, Fortepiano napisał: Z Korgiem i Audio Gate możesz dowolny flac przekonwertować na bieżąco do DSD, w ustawieniach tylko trzeba zmienieć z auto na DSD 2,8 lub DSD 5,6 , największą różnicę słychać gdy konwertuje się z plików 44,1 khz więc nie potrzeba mieć biblioteki plików DSD. To jest bardzo ciekawe rozwiązanie. Ale w jakim celu ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fortepiano Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 (edytowany) 3 godziny temu, Fafniak napisał: Ale w jakim celu ? w celach psychologicznych np. poprawienia sobie nastroju Edytowano 1 marca 2019 przez Fortepiano Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 hehe, to takie powiększenie jak z mp3 do wave czy ustawienie karty dźwiękowej na 24/192 przy graniu z płyty cd. Dobrze że Foobar przy odrobinie naszego wysiłku sam przestawia parametry sygnału do DACa na zgodny ze źródłem. Ale! ...Można, co robi Ayon Audio CD-10 Signature https://audio.com.pl/testy/stereo/odtwarzacze-cd-cd-sacd/2838-ayon-audio-cd-10-signature ale to już inne pieniądze, bo po taniości bym tego nie robił. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fortepiano Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 (edytowany) oj gdybym wydał 22 tys. zł na daca lub odtwarzacz cd nigdy nie dał bym sobie zrobić ślepego testu. Potrzebny byłby nakaz sądowy i egzekucja. Edytowano 1 marca 2019 przez Fortepiano Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 To była tylko taka moja wzmianka że w przyrodzie występuje, powodzenie tej zmiany to tak jak opisuje nam Radek - " ...W porównaniu do wersji bazowej (czyli natywnego sygnału PCM) odmiana DSD przynosi ważne modelowanie dźwięku. Nie jest to rewolucja, ale różnicę łatwo usłyszeć. I warto taką opcję mieć "pod ręką", chociaż nie w każdej sytuacji i nie dla każdego będzie ona jednoznacznie lepsza. Przejście w tryb DSD daje wypełnienie, plastyczność i płynność; detal nie topi się, ale już pływa w strumieniu muzyki, przyjemniejsza jest też głębia i przestrzeń. Z kolei wersja PCM wydaje się grać bardziej spójniej, dynamiczniej, chętniej błyszczy i iskrzy - wprowadza więcej muzycznego napięcia. Były więc nagrania, które bardziej podobały mi się w wersji DSD; były też takie, którym lepiej służy PCM; ale najwięcej było takich, co do których trudno się było zdecydować....." Inną sprawą jest, że odkąd usłyszałem w pewnym salonie w Gdynii Ayon Sigma to..........chętnie........bym....chciał taki. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fortepiano Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 (edytowany) 24 minuty temu, Bogusław Kożyczkowski napisał: To była tylko taka moja wzmianka że w przyrodzie występuje, powodzenie tej zmiany to tak jak opisuje nam Radek - " ...W porównaniu do wersji bazowej (czyli natywnego sygnału PCM) odmiana DSD przynosi ważne modelowanie dźwięku. Nie jest to rewolucja, ale różnicę łatwo usłyszeć. I warto taką opcję mieć "pod ręką", chociaż nie w każdej sytuacji i nie dla każdego będzie ona jednoznacznie lepsza. Przejście w tryb DSD daje wypełnienie, plastyczność i płynność; detal nie topi się, ale już pływa w strumieniu muzyki, przyjemniejsza jest też głębia i przestrzeń. Z kolei wersja PCM wydaje się grać bardziej spójniej, dynamiczniej, chętniej błyszczy i iskrzy - wprowadza więcej muzycznego napięcia. Były więc nagrania, które bardziej podobały mi się w wersji DSD; były też takie, którym lepiej służy PCM; ale najwięcej było takich, co do których trudno się było zdecydować....." Inną sprawą jest, że odkąd usłyszałem w pewnym salonie w Gdynii Ayon Sigma to..........chętnie........bym....chciał taki. Spróbuj posłuchać Korg dac 10r jest 10 razy tańszy, dużo można zaoszczędzić. Sam go nie słyszałem ale ma bardzo dobre recenzje. Z odtwarzaczami plików Ayona miałem okazję zapoznać się na AS. Edytowano 1 marca 2019 przez Fortepiano Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 15 godzin temu, Pboczek napisał: Porównując granie kilku playerów tej firmy od pierwszych do ostatnich, wysokich modeli, widzę rozwój techniki i jego wpływ na prezentację dźwięku. Poprawił się każdy aspekt na przestrzeni zaledwie 10 lat, od 1989 do 1999. Z Yamahą niestety tak nie jest , porównywałem swój / CDX-1060 ; 1994/ z CD- S700; CD-S-1100; CD-S3000 i jak to powiedzieli Panowie z salonu ,a ja się z nimi zgadzam , nie warto się zamieniać Co do Denona to co prawda nie słuchałem DCD -1000, ale mam DCD-1500II i jest to fajny dobrze zbudowany CD, Nie wiem czy referencyjny czy nie, bo pewnie dla każdego to słowo będzie oznaczało inny dźwięk. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 Tomek DCD -1000 to żadna referencja, tylko zwykły, zupełnie podstawowy player. Kolega pisał o DCD 1100. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S4Home Napisano 1 marca 2019 Autor Udostępnij Napisano 1 marca 2019 5 godzin temu, Fortepiano napisał: oj gdybym wydał 22 tys. zł na daca lub odtwarzacz cd nigdy nie dał bym sobie zrobić ślepego testu. Potrzebny byłby nakaz sądowy i egzekucja. Ja też. I wszystkim bym prywatnie pisał na forum że jest najlepszy na świecie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 5 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał: To była tylko taka moja wzmianka że w przyrodzie występuje, powodzenie tej zmiany to tak jak opisuje nam Radek - " ...W porównaniu do wersji bazowej (czyli natywnego sygnału PCM) odmiana DSD przynosi ważne modelowanie dźwięku. Nie jest to rewolucja, ale różnicę łatwo usłyszeć. I warto taką opcję mieć "pod ręką", chociaż nie w każdej sytuacji i nie dla każdego będzie ona jednoznacznie lepsza. Przejście w tryb DSD daje wypełnienie, plastyczność i płynność; detal nie topi się, ale już pływa w strumieniu muzyki, przyjemniejsza jest też głębia i przestrzeń. Z kolei wersja PCM wydaje się grać bardziej spójniej, dynamiczniej, chętniej błyszczy i iskrzy - wprowadza więcej muzycznego napięcia. Były więc nagrania, które bardziej podobały mi się w wersji DSD; były też takie, którym lepiej służy PCM; ale najwięcej było takich, co do których trudno się było zdecydować....." Inną sprawą jest, że odkąd usłyszałem w pewnym salonie w Gdynii Ayon Sigma to..........chętnie........bym....chciał taki. Nie ma to jak piękny opis .. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fortepiano Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 (edytowany) 1 godzinę temu, Pboczek napisał: Tomek DCD -1000 to żadna referencja, tylko zwykły, zupełnie podstawowy player. Kolega pisał o DCD 1100. Denon dcd 1100 jest taki zwykły , że redaktorzy stereoplay opisali go "absolute spitzenklasse , referenze" i ocenili go wyżej niż Mcintosha MCD7000. Jednak nie ma co się spierać o zwykłość czy niezwykłość denona bo to korg jest niezwykły w swej relacji ceny do jakości brzmienia. Edytowano 1 marca 2019 przez Fortepiano Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 (edytowany) 2 godziny temu, Fortepiano napisał: Denon dcd 1100 jest taki zwykły , że redaktorzy stereoplay opisali go "absolute spitzenklasse , referenze" i ocenili go wyżej niż Mcintosha MCD7000. Pamiętajmy że jest to odniesienie z 1986 r. Oczywiście niektóre cd z tego okresu dalej mają swoich zagorzałych fanów, więc każdy ma swoją referencje a już nie oceniam. Edytowano 1 marca 2019 przez Pboczek Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fortepiano Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 (edytowany) Lata 60-80 ubiegłego wieku należą do "złotego okresu" audio. Słuchając dzisiejszych osiągnięć producentów na AS myślę, że nie dzieli nas duża przestrzeń jakościowa w oddaniu muzyki a wielokrotnie wolałbym sprzęt z tamtych lat nawet gdyby ceny posiadały te same. Edytowano 1 marca 2019 przez Fortepiano Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek4446 Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 7 minut temu, Fortepiano napisał: wielokrotnie wolałbym sprzęt z tamtych lat nawet gdyby ceny posiadały te same. Wiele razy spotkałem się w komisie kolegi z tym , że klient myśli ceną , jak np. CDX-750e kosztuje 400 zł , czy wspomniany Denon DCD-1500 II , 900 zł to wg. niektórych osób nie może grać lepiej od Yamahy CD-S700 za 2000,- bo no bo jak to? Jak słyszy , że monitory Scan Speaka robione dla Dynaudio / 1978r/kosztują 500 zł, to nie chce ich nawet posłuchać , bo " wie Pan ja bym chciał coś lepszego, w MM widziałem takie ...., no wie Pan za 3 tysiące , nie ma Pan takich używanych?". Ludzie nie biorą pod uwagę, ile te sprzęty kosztowały gdy wchodziły na rynek w relacji do ówczesnych zarobków, jaka wówczas była polityka producentów audio / wyścig na jakość , niezawodność i w przypadku Japończyków ekspansja na rynek amerykański/. Ja tam wierzę , że zawsze znajdą się pasjonaci CD i rynek przetrwa. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audiowit Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 Pamiętajcie, ze caly czas mowicie o kliencie z MM. Kazdy dojzały osluchany audiofil powie Wam, ze moze nie ma rewolucji ale cały czas nastepuje ewolucja w dziedzinie audio. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steff Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 Oczywiście, co wcale nie oznacza że w tamtym czasie muzyka była czarno-biała, a ludzie mieli tylko jedno ucho... Chciałbym przez to powiedzieć tylko tyle, że porządnie skonstruowany sprzęt audio starzeje się w innym tempie niż pozostała elektronika użytkowa z tamtych lat (np. TV, telefony czy komputery). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 Dla mnie stary tranzystorowy sprzęt gra trochę czarując słuchacza. Muzyka jest pełna barwy, nasycenia i pozwala się słuchać i słuchać. Jest to mniej naturalny dźwięk ale wzmacniacze mają urzekające brzmienia. Nowszy potrafi zagrać z wrażeniem większej realnością i rozdzielczości prezentacji, a równie wciągająco. Jest to inne granie. Nie wiem jak z lampami, to chyba też się zmienia. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 1 marca 2019 Udostępnij Napisano 1 marca 2019 Nie wiem czy to jeszcze jest wątek o płytach, ale załączam link, można zobaczyć proporcje sprzedaży w USA od 1973-2018 https://www.riaa.com/u-s-sales-database/ Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.