Skocz do zawartości

Dirac Live i Room EQ Wizard - leki na całe zło?


Kraft

Recommended Posts

4 godziny temu, Kubakk napisał:

W jakim progsie mierzyłeś ten pogłos ? W Room eq wizard są tylko wodospady ,ale tam do 300ms pokazuje chyba ,że czegoś nie wiem.

 

4 godziny temu, Kraft napisał:

Jak uzyskałeś te schodki? U mnie w zakładce RT60 pokazuje się tylko łamana.

Widzę, że już się wszystko wyjaśniło. Przepraszam za brak reakcji w rozsądnym czasie - niestety nie mam możliwości śledzenia forum przez cały czas.

Tomek ( @tomek4446 ), taka podpowiedź ułatwiająca życie - dzięki temu aparacikowi w lewym, górnym rogu wykresu, nie będziesz musiał wycinać go z print screena.

1 godzinę temu, Tom.O napisał:

Dodatkowo warto sprawdzić na wykresie impulsu jednostkowego z jaką "moc" mają pierwsze odbicia. Jeżeli jest to poziom nie niższy niż 10dB względem fali bezpośredniej to skupiłbym się wtedy na wytłumieniu takiego miejsca.

@Tom.O, a czy mógłbyś tak w skrócie opisać jak czytać/interpretować odpowiedzi impulsową i skokową. Z grubsza orientuję się o co chodzi i jaki jest cel badania odpowiedzi układu na takie pobudzenia. Nie bardzo natomiast wiem, jakie informacje mogę uzyskać patrząc na wykresy generowane przez REW. Przyznam, że help nie bardzo mi pomógł. Z góry dziękuję.

30 minut temu, Kubakk napisał:

Z większym peakiem pomiar normalny , drugi z grubym kocem przed kolumnami

Trochę podejrzane, że koc spowodował taką dużą różnicę i to jeszcze w zakresie bardzo niskich częstotliwości. Może dobrze byłoby najpierw wykonać pomiar dwa razy w takich samych warunkach, aby przekonać się, czy jest powtarzalny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeprowadziłem kilkanaście nowych pomiarów: m.in. wpływ zatyczek BR, otwarte drzwi jako absorber doskonały, wpływ regulacji tonów we wzmacniaczu. Rezultaty czasami odmienne od oczekiwań. Wieczorem postaram się wrzucić jakieś opracowania.

Pytanie techniczne. Ile wychodzi wam Headroom podczas pomiaru? U mnie ok. 21 dB. Czy to prawidłowa wartość?

@nowy78, a Ty jakie masz plany pomiarowe? Co Ciebie zajmuje?

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszej kolejności porównam wyniki pomiarów z mikrofonów, tj używanej dotychczas wkładki wm61a (Panasonic) z UMIK'iem. To mnie najbardziej dręczy. W temacie akustyki pomieszczeń zainteresowały mnie sprawy związane z pogłosem i odpowiedzią impulsową. Staram się coś poczytać, aby mierzyć bardziej świadomie ;) 

Jeżeli chodzi o headroom, to optymalnie jest jeżeli wyświetla się na zielono :) - minus kilka do minus kilkanaście dB. Dlatego nie ustawiam wzmocnienia wzmacniacza w sposób opisywany wyżej, tylko przed właściwym pomiarem robię wstępne ustalając optymalną głośność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy urobek. 

Jak wpływa na pasmo przenoszenia otwarcie drzwi (1,6 m2), czyli dołożenie idealnego dyfuzora o tej powierzchni? Całkiem znacząco, ok. -2dB w zakresie: 30-60 Hz (zielona linia - drzwi otwarte).

304967865_poz.Aall-opendoor.jpg.a53f51f67aa9388b71e7b018e3081ade.jpg

PS może ktoś powtórzy eksperyment, by potwierdzić, że to nie błąd pomiaru.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wpływa na pasmo przenoszenia kręcenie gałkami w Marantzu PM8005.

Natrafiłem kiedyś na taki wykres działania regulacji w moim Marantzu.

Marantz_KI_Pearl_lite_EQ.GIF.2b7e8e60b26df3122e450c21b83dabd5.GIF

Ciekawy byłem, jak te krzywe przekładają się na zmianę pasma przenoszenia. Oto odpowiedź. Linia piaskowa - bez regulacji, lina zielona jasna - wysokie +4, średnie +2, niskie -1, lina zielona ciemna - wysokie +3, niskie -2, linia fioletowa - wysokie +5 (max), niskie - 1. 

185627498_Marantz-regulacja.jpg.02ccab710f33d204c7fa046e28ef4d8d.jpg

15 minut temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

@Kraft Ten mikrofon nie oszukuje. Te dołki - nie dobre. 1,2kHz tam jest wokal i większość instrumentów. 3kHz to już, talerze, trąbka i nie wiem czy nie skrzypce? Osłabienie 5kHz+  gasi Tobie pogłos pomieszczenia czy koncertu.   

Działaj dalej....

Myślę, że nie można otrzymanych w REW krzywych rozpatrywać w oderwaniu od zaprojektowanej przez konstruktora odpowiedzi częstotliwościowej  kolumn. Spójrz na poniższy wykres. Nałożyłem zmierzoną u mnie odpowiedź na wzorcową odpowiedź moich kolumn (lina niebieska). Same kolumny mają już obniżony poziom 3-4kHz. Tak je zaprojektowano. Obniżenie tego zakresu jest zresztą częstą praktyką wśród konstruktorów. Zapobiega zbytniej natarczywości brzmienia. W tym zakresie moje pomieszczenie niczego szczególnego nie dodaje od siebie.

DR01.jpg.9af047a79e9ccc8c71cecf73886eba63.jpg 

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Kraft napisał:

Obniżenie tego zakresu jest zresztą częstą praktyką wśród konstruktorów

Nie. Tam kończy się średnio czy niskośrednio tonowy. To spadki na filtrach zwrotnicy żeby stłumić pasożytnicze rezonanse membrany. W zależności od kolumny 3-3,5 kHz czasami niżej zaczyna pracować gwizdek. Powinno być lepsze pokrycie obu. Bowers tak dobiera specyfikacje swoich głośników by to eliminować, im wystarczy zwrotnica z paru elementów i koniec,

Jeśli się korzysta z głośników firm trzecich i bez specjalnych badan żle zestroi bas refleks + objętość obudowy, to tak to wygląda.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.07.2019 o 14:03, Kraft napisał:

Jeszcze o czasie pogłosu. Instrukcja do REW powiada tak:

"Dla domowych pomieszczeń odsłuchowych i studiów nagraniowych o pojemności mniejszej niż 50 metrów sześciennych zalecana wartość RT60 jest równą 0,3 s. W przypadku większych pomieszczeń, do 200 metrów sześciennych, zalecenie wynosi od 0,4 do 0,6 s."

Ja mam pomieszczenie ok. 62 m3 więc powinienem chyba celować w 0,4 s.

A to ciekawa ta instrukcja, bo o ile mi wiadomo, kiedy szukałem informacji na ten temat, to jest akurat ździebko inaczej, tak krótki czas poglosu to chyba dla studia nagraniowego, a nie pokoju odsłuchowego. 

"Czas zaniku, który nazwiemy np. Tz zależy od objętości pomieszczenia i cech fizycznych jego powierzchni - takich jak współczynnik pochłaniania i odbijania fal dźwiękowych - jak i również znajdujących się tam przedmiotów a także - o czym często zapominamy - od ilości osób. Wydawać by się mogło, że aby uzyskać dużą wierność muzyki w pomieszczeniu, należy dążyć do jak najmniejszego czasu pogłosu. Okazuje się jednak, że tak nie jest. W silnie wytłumionym pomieszczeniu, gdzie czas pogłosu jest bardzo krótki, dźwięk jest nieprzyjemny, suchy, nienaturalny. Badania nad optymalnym czasem pogłosu prowadzone są od lat, a specjalne wzory i tabele pomagają akustykom na obliczenie jaki czas pogłosu jest zalecany dla danego pomieszczenia. Na przykład dla sal konferencyjnych, gdzie ważna jest zrozumiałość mowy, czas pogłosu powinien być niewielki (Tz = 0,2-0,4 s), dla kościołów gdzie prezentuje się muzykę organową i chóralną - duży (Tz = 3-6 s). W pomieszczeniach mieszkalnych czas pogłosu powinien wynosić 0,6-0,8 sekundy. Jeżeli pogłos jest zbyt duży, mamy trudności ze zrozumieniem mowy, gdy jest zbyt krótki, akustyka pokoju jest nienaturalna, martwa.  "

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Nie. Tam kończy się średnio czy niskośrednio tonowy. To spadki na filtrach zwrotnicy żeby stłumić pasożytnicze rezonanse membrany. W zależności od kolumny 3-3,5 kHz czasami niżej zaczyna pracować gwizdek. Powinno być lepsze pokrycie obu. Bowers tak dobiera specyfikacje swoich głośników by to eliminować, im wystarczy zwrotnica z paru elementów i koniec,

Jeśli się korzysta z głośników firm trzecich i bez specjalnych badan żle zestroi bas refleks + objętość obudowy, to tak to wygląda.

Niestety Bogusławie, ale nie masz racji. Poniżej zamieszczam kilka wykresów pasma przenoszenia kolumn Bowersa. Mimo, że mają dedykowane przetworniki, również notują poważne spadki w okolicach kilku kilohertzów. 51090-laboratorium-bowers-wilkins-702-s2-audiocompl-fot3.jpg.e6b773ead670afcefcc741c93ed78509.jpg

54550-monitory-bowers-and-wilkins606-audiocompl-lab1.jpg.ce33191a72fd8af214c97184c900f24a.jpg

35614-max_bw_cm9_s2_lab2.jpg.14e0db151828bd030c1902b43610d989.jpg

Podobnie u Dali (też mają przecież własne przetworniki)

54023-dali-oberon-5-audiocompl-lab1.jpg.470fd0ef0da41d3ef6434a9a2882a190.jpg

41849-dali_opticon6_audiocompl_lab2.jpg.54ec245ddcb170decdd2daff51f53403.jpg

Przykłady można mnożyć. Takie spadki, to po prostu jedna z recept na strojenie kolumn. Producenci czynią tak, bo uważają, że takie brzmienie znajdzie swoich zwolenników (i mają rację).

A już " bas refleks + objętość obudowy" nie mają tu w ogóle nic do rzeczy. Nie te częstotliwości.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz zobaczyłem jak z pokryciem poszczególnych głośników. u Bowersa.  Z bas refleksem?   - zgoda, trochę za dużo napisałem, jego się stroi tam gdzie basowy zaczyna gasnąć. Ale obudowa? bardzo ważna rzecz, o tym rozmawiałem z właścicielem firmy Akkus, jak szukałem kolumn, byłem tam.

image.png.fcd12858d0104dd7096a3de4190f0dfb.png

B&W zawsze miał dziure za wokalami, to był taki dzwiek firmowy.

A to kolumny wzorcowe

image.png.e5592ac509333a857102bb1352ec7d69.png

 

Venere S

image.png.63db1cc2d6630a4373d91f221bcb78c6.png

 

To są kolumny bliżej prawdy, tak jest ok.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś B&W miały bardziej liniowe charakterystyki, gdy używało dość złożonych filtrów. W pewnym momencie zrezygnowali z rozbudowanych zwrotnic i wydaje się ze taki kształt charakterystyki jest pewnym kompromisem pomiedzy tym co robili wcześniej i nie dawało to w pełni satysfakcjonujących rezultatów brzmieniowych. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomiar odpowiedzi częstotliwościowej z zatkanym i otwartym bass refleksem. Czerwony - oba porty otwarte, niebieski - lewy port zamknięty, zielony - oba porty zamknięte. Jak widać w realnym pomieszczeniu rozciągnięcie niskich tonów wcale bardzo nie cierpi na zatkaniu BR. Tracimy może z kilka Hz poniżej i tak bardzo niskich 30 Hz. Tracimy za to przyjemne masowanie trzewi przez podbicie zakresu 30-40 Hz.

1408541605_Poz.Aall-porwnaniezatyczekBS.jpg.1f4d77e4ad062b9116d88e5a66a51779.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie , Wy tu teoretyzujecie , a ja właśnie przeniosłem filtry z REW na urządzenie może niezbyt precyzyjne ,ale innego nie mam :) 

Uzyskałem dziwną rzecz , REW kazał mi wycofać znacznie częstotliwości od 30 do 250 Hz w kanale lewym, a podbić nieznacznie w kanale prawym. Z racji niedoskonałości korektora wziąłem pod uwagę również parametr Q. I jest teraz tak,gdy podchodzę do kolumny lewej bas jest nie do przyjęcia , coś tam tak tekturowo stuka , po podejściu do prawej wyraźnie dominuje nad całym pasmem ale ..... w miejscu odsłuchu jest dobrze / specjalnie pisze dobrze , bo wiem , że do ideału daleko/ . Poziomy niskich tonów się wyrównują , nie odczuwam " słabszej" strony lewej , lepiej wyeksponowane są średnie , jedynie wysokie mi się nie bardzo na razie podobają ,ale te ustawiałem intuicyjnie bo zakres filtrów REW skończył mi się na 1538 Hz. Mimo tak nierównego ustawienia kanałów scena jest lekko za linią kolumn , kolumny są "niesłyszalne " , dźwięk jest centralnie między nimi. Zaczynam wierzyć temu programowi / REW/ , choć go jeszcze nie rozumiem :) 

 

 

IMG_0137.JPG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Kraft napisał:

Czyż nie o tym od początku pisałem? Taka dziura jest skutkiem decyzji konstruktora/firmy.

Po części masz racje, miałem 685S2 i też dałem się nabrać na efekt wow, bo taki ich był cel dziury podbicia górnej średnicy, teraz inni to robią a Bowers od tego odchodź. Byłem jeden z pierwszych co miał w domu 706s2 i już nie było dziury za wokalami, co świadczy dobrze o konstrukcji głośnika Continum i tak jak pisze @MobyDick zmiany strategi firmy. Nadal obstaje że tam już się kończy nisko tonowy, a nie celowe zbicie paru dB, potem się nadrabia gwizdkiem dla efektu wow, daje to żywy i otwarty dźwięk..... w pierwszym słuchaniu super, niestety nie koniecznie, prawdziwy. W kolumnach których na co dzień używamy będzie tam dziura bo to nie ta klasa głośników. W moich heco zwrotnica ma 23 elementy dla ratowania liniowej charakterystyki, a Bowers 703s2 nawet nie ma 10 elementów. 

ATC SCM 40 to już porządne głośniki i konstrukcja, ....nie tania. 

image.thumb.png.7c7aced982acd4b8c9580f5a3af5a06e.png

 

18 minut temu, tomek4446 napisał:

 

Zarąbisty ten Twój korektor. Dopracujesz temat REW, wprowadzisz poprawki i będzie git.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

ATC SCM 40 to już porządne głośniki i konstrukcja, ....nie tania. 

 

 

 

Bogusław, przysparzasz mi niepotrzebnej roboty. ATC mają porządne głośniki, ale "liniowość", za którą je chwalisz, zawdzięczają jedynie odpowiednio dobranej skali wykresu (stary numer). W rzeczywistości mają w okolicach kilku tysięcy Hz taką samą dziurę, jak Diamondy, a cała ich charakterystyka jest podobnie nieliniowa, jak polskiej konstrukcji. Popatrz na wykres po przeskalowaniu (Diamondy na niebiesko).

1595562756_atcpylon.thumb.jpg.df671612bc8826dd5bf9ef98d8b79604.jpg

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze koty za płoty. UMIK od Tomka wykonał pierwsze pomiary na zmianę z WM61a od Panasonica, czyli moim mikrofonem, którym posługiwałem się dotychczas. Ponieważ w takim porównaniu pierwszy z mikrofonów jest tym referencyjnym, dostosowałem wzmocnienie wzmacniacza mikrofonowego współpracującego w WM61a tak, aby wykresy się pokrywały. To dodatkowy plus zabawy - mam z grubsza skalibrowaną czułość swojego mikrofonu :) Poniżej fotka obu mikrofonów. UMIK niżej.

UMIK1 WM61A.jpg

Pomiarów dokonywałem przy użyciu statywu od UMIK'a osadzonego na oparciu fotela, dbając, aby pozycja końców mikrofonów po wymianie nie zmieniała się. A oto wyniki dla kanału lewego i prawego:

UMIK1 WM61A L.jpg

UMIK1 WM61A P.jpg

Przyznacie, że nie wygląda to najgorzej w odniesieniu do systemu złożonego z elementów typu diy. Niewątpliwą zaletą mikrofonu UMIK jest to, że nie trzeba przed pomiarem rozkładać tego wszystkiego:

WzmMic2.jpg

Po prostu wciskamy wtyczkę do gniazda USB i mierzymy. Bardzo wygodne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, nowy78 napisał:

Po prostu wciskamy wtyczkę do gniazda USB i mierzymy. Bardzo wygodne.

I to niezależnie od posiadanej karty audio. Ale zdajesz sobie sprawę że wyniki tych pomiarów mogą być dramatycznie sfałszowane przez użycie amatorskich przewodów USB ?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

😁

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...