Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 431
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Napisano (edytowany)

Czuję się trochę jak ten facet z rejsu co śpiewał a panowie interpretowali przy herbatce 😆

Oddadzą mi hajs za kabel i kupię płytę Fear Inoculum

Edytowano przez Gość
Napisano (edytowany)
2 minuty temu, JohnDoe napisał:

Czuję się trochę jak ten facet z rejsu co śpiewał a panowie interpretowali przy herbatce 😆

 

bo ten fragment filmu bardzo trafnie oddał nasze rozmowy

Edytowano przez Fortepiano
Napisano (edytowany)

A przy okazji wiadomo, że są audiofile i gimnastycy ;)

Poprosiłbym o zmianę nazwy mojego profilu  na Gimnastyk jeśli się da. Ale do kogo się zwrócić i czy w ogóle można?

Edytowano przez Gość
Napisano

Ja niestety test kabli ze stajni Nordosta muszę przełożyć na jutro , bo przyszły mi paski do gramofonu oraz smary i toczę nierówny pojedynek :) 

A'propos pasków , odwołuję wszystko co mówiłem o Poczcie Polskiej , normalnie zatrudniają jasnowidzów , zobaczcie jak Kanadyjczycy zaadresowali przesyłkę , to że te paski dotarły to normalnie cud :) 

IMG_0306.JPG

Napisano
2 minuty temu, audiowit napisał:

Łą.... kanadyjskie komputery nie przetwarzają cyrylicy i pisma klinowego dzikiej częsci europy.

A niemożna już tak normalnie , po staremu, wziąć długopis i napisać na kopercie adres, który mieli jak wół na ebay-u  w zamówieniach :) 

Może jakaś reforma edukacji by im się przydała , mamy wszak wybitnych specjalistów w tej dziedzinie :) 

A w temacie kabelków, to będę zmieniał RCA w gramofonie, nie oczekuję polepszenia dźwięku ,tylko tak dla zasady. Obecny kabel to "Sound image the ultimate premium connection" , prawdopodobnie jest to kabel Vivanco ,ale nigdzie nie mogę znaleźć specyfikacji i nie mam pojęcia jaką ma pojemność, a chcę zejść poniżej 75 pF/m. Zamówiłem Neotecha , ale mam też Sommera , Kimber , Beda , Shulz, Cordiala .Tak miałem kiedyś takie kabelkowe hobby :) 

Napisano
10 godzin temu, audiowit napisał:

Tomek ale po co chcesz zmieniać kabel. Przeciez to wszystko jedno.

I tu mnie masz :) 

W przypadku gramofonu staję się zatwardziałym ortodoksem , na elektronice to ja się średnio znam, ale za to mechanika to już zupełnie coś innego. 

W przypadku kabelka gramofonowego , rzecz jest prosta , chodzi o jak najmniejsze tłumienie sygnału który, i tak z wkładki jest słaby. Czysta fizyka , żadnej magii , technologii X i innych zamrożeń i odmrożeń. Tych 75 pF w zasadzie to i tak nie uzyskam , bo dochodzą wtyki , okablowanie wkładki , ramienia , styki w gramofonie . Choć kusi mnie wlutowanie kabla IC bezpośrednio pod kable ramienia, tak jak to zrobiłem w Telefunkenie S500 , dzisiaj będę walczył dalej to się zobaczy.

I jeszcze jedna sprawa , te kable które zgromadziłem nie kosztowały nawet ułamka ceny kabelka tzw. audiofilskiego , więc można poszaleć, a mnie potrzebny jest jedynie 1 m. / a w zasadzie 75 cm. :) /

http://www.sklepmuzycznydemo.pl/proel-hpc305-kabel-audio.html

http://www.audiofan24.pl/p527,sc-onyx-2025-mk2-kabel-instrumentalny-wysokiej-klasy-2-zyly-w-ekranach-kolor-czarny-320-0102.html

https://muzyczny.pl/105845_Cordial-CMK-222-Black-kabel-mikrofonowy-czarny.html

https://allegro.pl/oferta/kabel-bedea-gramofonowy-podwojny-made-in-germany-6888379067

https://www.blackdotaudio.eu/przewod-gramofonowy-neotech-khs-ca-201-ekranowany-z-uziemieniem-p-3151.html

https://omegamusic.pl/mikrofonowe/4162-klotz-mc5000sw-studyjny-przewod-kabel-mikrofonowy-symetryczny-czarny.html

9 godzin temu, MariuszZ napisał:

To tylko z kabli jednożyłowych do transmisji np. taki ok, 45 pF dla 1 kHz ... prawie jak YTDY

Dzięki za sugestię .

Napisano
24 minuty temu, audiowit napisał:

A wierzysz w to, że ja wierzę w magię?

Jasne , że nie , dla mnie ogólnie udowadnianie słyszenia , czy nie słyszenia kabli jest niepotrzebne. Staram się od takich dyskusji trzymać z daleka. Nic to nie wnosi , jest cała lawina innych ciekawych aspektów mających wpływ na dźwięk i może to nimi warto się zainteresować , choćby akustyka, drgania , filtracja , mastering, DIY w zakresie wymiany elementów w seryjnych kolumnach , wzmacniaczach ,zamiast toczyć wojnę stulecia. 

Napisano (edytowany)
15 minut temu, tomek4446 napisał:

dla mnie ogólnie udowadnianie słyszenia , czy nie słyszenia kabli jest niepotrzebne. Staram się od takich dyskusji trzymać z daleka. Nic to nie wnosi , jest cała lawina innych ciekawych aspektów mających wpływ na dźwięk i może to nimi warto się zainteresować , choćby akustyka, drgania , filtracja , mastering, DIY w zakresie wymiany elementów w seryjnych kolumnach , wzmacniaczach ,zamiast toczyć wojnę stulecia. 

A właśnie, że mówienie o kablach jest potrzebne. Póki delikwent niepotrzebnie skupia się na rzeczach nieistotnych, np. na okablowaniu, póty nie może dostrzec rzeczy istotnych, np. akustyki. Niestety tak do w większości przypadków działa, a wyjątki jedynie potwierdzają regułę.

Edytowano przez Kraft
Napisano

Kable to fizyka. Nic wiecej.

Kraft, ale Ty nie masz tylko zrobionej akustyki. Wszyscy moi znajomi audiofile traktujacy zabawe w audio na powaznie mają zrobioną juz akustykę. W ten lub inny sposób. Z przyzwoitosci nie pokażę zdjęć choć mnie kusi.

Żyjesz w jakimś zabobonie i zacofaniu. A najciekawsze, że dotad się nie zorientowałeś.

A okablowanie jest niezwykle istotne. Nie trzeba na to wydawać majatku. Trzeba mieć tylko wiedzę gdzie, jak i za ile. 

Napisano
27 minut temu, Kraft napisał:

A właśnie, że mówienie o kablach jest potrzebne. Póki delikwent niepotrzebnie skupia się na rzeczach nieistotnych, np. na okablowaniu, póty nie może dostrzec rzeczy istotnych, np. akustyki.

Kraft , jak byś się cofnął i odszukał moje posty  , choćby dyskusje z kolegą Wpszoniakiem , czy obecnym tu Audiowitem to moja argumentacja była identyczna jak Twoja. Na forum AS poszło ostrzej i dostałem jakieś punkty karne, czy inne bzdury. Ale doszedłem do tego , że nie zbawię świata, a po za tym, nie mam mandatu do rozstrzygania, czy ktoś słyszy, czy tylko mu się wydaje , że słyszy kable. Uznałem , że to dobrze , że każdy z nas jest inny i na coś innego kładzie nacisk , lub po prostu chce zamknąć temat sprzętu dokładając coraz to inne okablowanie. Ja kable robię / bo już przestałem kupować/ ze względu na potrzebną mi długość oraz budowę / ekran/ , ale też mając wybór między kablem sygnałowym za 5 zł /mb. ,a 50 zł/mb wybieram za 50 zł , bo kalkuluję , ze ten za piątkę, to może jednak być nie koniecznie z miedzi, choć tak być nie musi. Tak działa nasz mózg , droższe , ładniej opakowane, grubość, kolor izolacji, design wtyków, recenzje , opowieści z forów , legendy , słowa typu "profesionall" "reference" , "hi-end" , cyferki , strzałki , nadruk na koszulkach, to skłania do zakupu i wpływa na wybór , który poprzez takie marketingowe działanie przestaje być świadomym. Sam złapałem się na tym , że mając cztery kable głośnikowe do wyboru jako drugi kabel wpiąłem Kodę YV- 8229, bo ma 5 cm. średnicy i wygląda jak te na AVS :)  . Ale ostatnio chyba mądrzeje , bo poszła do piwnicy i zainwestowałem w zworki. To co nieznane kusi i zawsze tak będzie , choćby cień szansy na poprawę / choć i tak działamy w ciemno/ dźwięku będzie powodował , że kable będą zawsze atrakcyjnym elementem. Tak , że nie jestem w stanie powiedzieć , czy coś zmieniają w dźwięku , czy nie , ja po prostu zmian nie dostrzegam.  

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...