Skocz do zawartości

Co do Audiosymptom i8


Paweł Laszenko

Recommended Posts

A i jeszcze jedno.  Jest taki stereotyp, że starej daty audiofil to dziad w okularach koszuli flanelowej nie mając pojęcia o pomiarach. Wiecie Panowie że to bzdura. Prawdziwi audiofile mają ogromną wiedzę techniczną często sami grzebią w swoich maszynach, często je też budują, mają sprzęty pomiarowe i na pewno nie są to typowe dziadki ze szklanką herbaty w ręce i kotem pod pachą... ;)

Edytowano przez Wing0
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Khedron napisał:

Bo to forum dla pasjonatow audio a nie gluchych. Tu nie chodzi o poglady, ale o fakt, ze malenka grupka osob natychmiast zjawia sie w kazdym watku niezgodnym z ich ograniczonym postrzeganiem i zaczyna wtlaczac swoje przekonania. Kazdy ma na takie zachowania ograniczona wypornosc. Bedzie, jesli juz nie jest, tak ze z forum odejda prawdziwi pasjonaci, majacy dosc przesladowania i glupot tej grupki, za nimi wiekszosc az pozostana tylko glusi. Pozniej i oni bo beda swa misje prowadzic w innym miejscu. No i to bedzie ich sukces ale i koniec tego miejsca. 

Nie przejmuj się, to miejsce jest jak zion z matrixa - odradza się po każdym unicestwieniu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Wing0 napisał:

A i jeszcze jedno.  O jest taki stereotyp że starej daty audiofil to dziad w okularach koszuli flanelowej nie mając pojęcia o pomiarach. Wiecie Panowie że to bzdura. Prawdziwi audiofile mają ogromną wiedzę techniczną często smak grzebią w swoich maszynach, często je też budują, mają sprzęty pomiarowe i napewno nie są to typowe dziadki ze szklanką herbaty w ręce i kotem pod pachą... ;)

wylacz slownik, albo skup sie bardziej, bo ciezko sie czyta :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, no_i_fajnie napisał:

Co sie stanie po takim udowodnieniu online, kiedy te same osoby, z wybranym przez siebie sprzetem, siada w jednym pokoju, na zywo? Z czlowiekiem, ktory zadal pytanie o ten sprzet? To on wtedy zdecyduje na korzysc jednego, albo drugiego, co wtedy? Kto wygra?

Jeśli powiedzmy 10-20 osób zadajcych pytanie o nowy sprzęt będzie bardziej zadowolone z Marantza niż ze specjalnie wybranego do danych kolumn wzmacniacza to mi to udowdni że Kraft ma rację iż wzmacniacz do rzęs zbudowany gra tak samo i nie ma sensu przepłacać. Nie będę wtedy negował tego że będzie polecał ten wzmacniacz. Inny też powinno to dać do myślenia. Ze mną miałby spokój. :)

 

2 minuty temu, no_i_fajnie napisał:

wylacz slownik, albo skup sie bardziej, bo ciezko sie czyta :)

No bez przesady 3-4 małe błędy. ;) Robię obiad zajmuje się dwójka dzieci, a słownik nie pomaga ;). Sens chyba zrozumiały, nie? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Wing0 napisał:

Jeśli powiedzmy 10-20 osób zadajcych pytanie o nowy sprzęt będzie bardziej zadowolone z Marantza niż ze specjalnie wybranego do danych kolumn wzmacniacza to mi to udowdni że Kraft ma rację iż wzmacniacz do rzęs zbudowany gra tak samo i nie ma sensu przepłacać. Nie będę wtedy negował tego że będzie polecał ten wzmacniacz. Inny też powinno to dać do myślenia. Ze mną miałby spokój. :)

 

Nie rozumiesz od poczatku jednej rzeczy, najwazniejszej chyba. Nie rozumiesz tego, ze na te 10-20 osob zadajacych pytanie o NOWY SPRZET, jak sam napisales, to 9-19 osob nigdy wczesniej zadnego sprzetu nie mialo. I obojetnie co wybiora, po przebrnieciu przez forum, bedzie dla nich efektem WOW. Stad sie biora opinie i recenzje od ludzi, kazdy po przesiadce z tv na pierwszy zestaw go pochwali. Mozemy doradzac, oczywiscie jest tu sporo osob, ktore juz czegos sluchaly, wiedza czego szukaja, wtedy okej. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, no_i_fajnie napisał:

Nie rozumiesz od poczatku jednej rzeczy, najwazniejszej chyba. Nie rozumiesz tego, ze na te 10-20 osob zadajacych pytanie o NOWY SPRZET, jak sam napisales, to 9-19 osob nigdy wczesniej zadnego sprzetu nie mialo. I obojetnie co wybiora, po przebrnieciu przez forum, bedzie dla nich efektem WOW. Stad sie biora opinie i recenzje od ludzi, kazdy po przesiadce z tv na pierwszy zestaw go pochwali. Mozemy doradzac, oczywiscie jest tu sporo osob, ktore juz czegos sluchaly, wiedza czego szukaja, wtedy okej. 

No ale poslucha w salonie Marantza i posłucha wybranego pod dane kolumny wzmacniacza który według większości zagra lepiej niż Marantz. Przy 10-20 próbach będą różne kolumny, ciągle Marantz i dobierane pod gust słuchającego wzmacniacze przez tych którzy twierdzą że grają różnie. Teraz rozumiesz? 

Jesli wygra w większości przypadków Marantz wyjdzie na to że faktycznie nie ma sensu polecać innych wzmacniaczy bo wszystko gra podobnie i zostanie Media Markt :))))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, no_i_fajnie napisał:

Nie rozumiesz od poczatku jednej rzeczy, najwazniejszej chyba. Nie rozumiesz tego, ze na te 10-20 osob zadajacych pytanie o NOWY SPRZET, jak sam napisales, to 9-19 osob nigdy wczesniej zadnego sprzetu nie mialo. I obojetnie co wybiora, po przebrnieciu przez forum, bedzie dla nich efektem WOW.

Może jestem tym jednym na dziesięciu, ale pierwsze, co kupiłem - oddałem po 10 dniach. Dopiero drugi z kolei wzmacniacz zabrzmiał ok, a i tak wymieniłem go za dopłatą na trzeci. Jeśli dla kogoś muzyka jest ważna, to nie tak łatwo go zadowolić. Szczególnie, jeśli słyszał sprzęt znajomych, który grał wyraźnie lepiej. :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Rafał S napisał:

Dopiero drugi z kolei wzmacniacz zabrzmiał ok, a i tak wymieniłem go za dopłatą na trzeci.

I uwazasz, ze to wzmacniacz, tak? Bo tu rzadko widze przewija sie zdanie, ze kolumny cos zmienily.. Sluchalem roznej elektroniki, do ktorej zawsze podlaczone byly dwa zestawy kolumn, z mozliwoscia przelaczenia „w locie”. Zawsze slyszalem roznice w kolumnach, podlaczajac inna elektronike pod te same dwa zestawy kolumn, roznice byly raczej subtelne, dalej charakterystyka kolumn robila wrazenie, czy to byl SMSL, czy Marantz, czy Denon, czy Yamaha. Czy przez to jestem gluchy i to forum nie jest dla mnie? Watpie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu ciągle jest obrona niewinnej krwi, że osoby takie jak ja doradzając np do kolumn klipscha wzmacniacz łagodniejszy np Lavardin naciągają niewinną krew na koszta. Stąd pisze o wyciągnięciu średniej bo może faktycznie nowemu gościowi lepiej polecić taniego Chińczyka czy tam jakąś podstawową Yamahę jeśli 12-15 na 20 nie będzie słyszało różnicy. Tylko boje się że jak jednak większość wybierze te wzmacniacze dobrane przez tych "słyszących" będzie że to nie było na ślepo wybierane :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś popełniłem temat, czy na naszym forum jest miejsce dla obiektywistów. Podtrzymuję tezę, że tak. Gdybym na forum o rusałkach i wodnikach zaczął nawijkę o rekultywacji zbiorników wodnych czy planowym zarybianiu karpiem, można by było uznać, że pomyliłem fora. Ale nasze forum ma w tytule po prostu "audio", bez dopisku "magic" czy "voodoo". Racjonalne, inżynierskie, podejście powinno być to właściwie uprzywilejowane, a nie podane ostracyzmowi. Przypominam, że mówimy cały czas o przepływie prądu i falach dźwiękowych. Wiem, że to mało romantyczne, ale audio bliżej do karpia niż kupały.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, seba3002 napisał:

@lysyrafal, chyba mnie źle zrozumiałeś 🙂. Ja nie mówię o tym, że nieprawdą jest którakolwiek z głoszonych na forum "teorii". Chodzi mi tylko o to, że każda "frakcja" obstaje przy tym, że tylko ich racja jest słuszną. Nowy forumowicz, czytając te wszystkie "prawdy" może szybko zniechęcić się do audio. A przecież do licha ciężkiego, audio to tylko banalne hobby, na które owszem, niektórzy wydają majątek, co jednak nie dodaje mu jakiejś wielkiej szlachetności. 

Często pada na forum hasło "ślepy test". Zapytam tylko z ciekawości - czy ich zwolennic, kupując swoje "zabawki", wchodzili z zawiązanymi oczami do salonów audio. Nie wydaje mi się. Dla mnie, poza dźwiękiem, równie ważny jest wygląd systemu. Lubię swojego Marantza bo ma ładne światełka, solidną budowę i fajne, drewniane boczki. Może to właśnie to sprawia, że gra mi on ładniej od innych wzmacniaczy. Jeśli komuś sprawia przyjemność zabawa kablami, podstawkami pod kable czy bezpiecznikami - mi nic do tego. Bylebyśmy tylko swoim podejściem nie próbowali "zbawiać" całego świata audio. 

Bardzo dobrze zrozumiałem i nie chodzi mi o żadne podziały. Nowy użytkownik (czyt. laik), który nie zna się na parametrach (do niczego mu są niepotrzebne) idzie na odsłuch i słyszy różnicę w poszczególnych systemach. Później pisze o tym na Forum i mam mu powiedzieć, że się przesłyszał albo ma omamy?

Ja tu nie pisałem o ślepych testach i wzmacniaczu Marantz. Jeszcze w tym tygodniu, w innym temacie pisałem o wyglądzie sprzętu, który jest dla mnie ważny, ale nie kosztem brzmienia. Podkładek pod kable nie słyszę niestety, przykro mi.

Edytowano przez lysyrafal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audio to nie budowa mostu. Inżynieria ma tu tylko za zadanie umożliwienie odtworzenia muzyki która jest dla wielu przeżyciem duchowym, a nie liczbami, cyferkami i wykresami. Takie wypłaszczenie prowadzi właśnie do zubożenia różnych typów brzmień i radości jaką mamy czerpać ze sprzętu i muzyki.

Tu chodzi o sedno. Most ma głównie służyć do jazdy po nim choć też może ładnie wyglądać. Audio ma służyć głównie do odbioru muzyki przez osoby które kupiły sprzęt tak by odtwarzając muzykę doznały magii. Magia w tym hobby jest obecna i zawsze będzie :). 

Jesli ty uważasz że do odbioru wystarczy jedynie odpowiedni dobór kolumn, a wzmacniacz, źródło są pomijalne byle by tylko ruszyły membranami twoje prawo. Moim i wielu innych jest prawo do odmiennego zdania przypomnę że wiele osób z wyksztalceniem technicznym które również same składają wzmacniacze czy źródła dla siebie nie na sprzedaż słyszą różnice brzmienia wzmacniaczy oni też mają omamy słuchowe? Nawet tak lubiany Reduktor Szumu też prowadzi jakaś voodoo kampanię? 

Jedni audio traktują jako biznes, inni jako hobby, a jeszcze inni jako szanse na pokazanie się. 

Wędkarstwo też ma te trzy strony jak każda dziedzina w sumie :).

Forum nie ma też dopisku Amir czy tech...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

21 minut temu, Wing0 napisał:

Audio to nie budowa mostu. Inżynieria ma tu tylko za zadanie umożliwienie odtworzenia muzyki która jest dla wielu przeżyciem duchowym, a nie liczbami, cyferkami i wykresami. Takie wypłaszczenie prowadzi właśnie do zubożenia różnych typów brzmień i radości jaką mamy czerpać ze sprzętu i muzyki.

Przeżyciem duchowym jest muzyka, a nie prąd w drucie, czy sam drut;)

Rozumiem, że można lubić sprzęt. Nawet się nim zachwycać. Nie może nam to jednak przesłaniać zasad wedle których działa. A te są jasne i znane od dawna. Zero magii.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lysyrafal napisał:

https://forum.audio.com.pl/topic/72482-brzmienie-systemu-od-czego-zależy/

Drugi post i drugi punkt wklejonego tematu proszę przeczytać.

 

38 minut temu, lysyrafal napisał:

Brak konsekwencji w postępowaniu, skoro w jednym temacie pisze się tak, a w drugim inaczej.

Mógłbyś jaśniej? Nie wiem, o co Ci chodzi, więc nie potrafię się odnieść.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kraft Oczywiście chodzi o to, że wzmacniacz ma być dobrany do konkretnego pomieszczenia i kolumn? Czyli jak dla mnie wynika z tego, iż są różnice w poszczególnych elementach systemu, a gdzie Ty piszesz w różnych wątkach, że nie ma to znaczenia.

Teraz idę już słuchać muzyki, nie sprzętu.

Pozdrawiam-Rafał!

 

Edytowano przez lysyrafal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Kraft napisał:

 

Przeżyciem duchowym jest muzyka, a nie prąd w drucie, czy sam drut;)

Rozumiem, że można lubić sprzęt. Nawet się nim zachwycać. Nie może nam to jednak przesłaniać zasad wedle których działa. A te są jasne i znane od dawna. Zero magii.

Kraft oki, wyjaśnij mi dlaczego osoby zajmujące się naprawą, konstruowaniem dla siebie sprzętu (brak czynnika zarobkowego) słyszą różnice we wzmacniaczach? Przywołany przykład Reduktora Szumu? Wiem że się na śmieszność narażrę, ale ja bym tak nie szalał z tym że wszystko jest takie jasne w kwestii prądowej mamy coraz lepsze narzędzia pomiarowe, coraz lepszej jakości materiały, kondensatory, rezystory itd głupio by było jakby za kilka lat jednak okazało się że zmiany w dźwięku wzmacniaczy są mierzalne. Nawet chyba Mariusz z tego forum opisywał że są parametry których Amir nie mierzy i mają wpływ na brzmienie (trzeba by poszukać bo dokładnie nie pamiętam kiedy to się kłótnia odbywała ;). Kiedyś uczono nas np że mamy 9 planet teraz jest 8 jednak niektóre niby oczywiste rzeczy odkrywa się na nowo, albo lekko modyfikuje. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, lysyrafal napisał:

@Kraft Oczywiście chodzi o to, że wzmacniacz ma być dobrany do konkretnego pomieszczenia i kolumn? Czyli jak dla mnie wynika z tego, iż są różnice w poszczególnych elementach systemu, a gdzie Ty piszesz w różnych wątkach, że nie ma to znaczenia.

Myślę, że wielu ma alergię na to, co piszę. Nie chce im się nad tym pochylić i stąd niezrozumienia i przypisywanie mi opinii, których nie wyrażałem. 

Co do wspomnianych wzmacniaczy. Wzmacniacz musi być dopasowany wydajnością do sytuacji: wielkości pomieszczenia, parametrów kolumn i oczekiwanego poziomu SPL. Wzmacniacze brzmią tak samo, tylko jeśli pracują w ramach swoich limitów wydajności. Gdy podłączymy zbyt trudne dla danego wzmacniacza kolumny, mogą zacząć pojawiać się zniekształcenia (niekoniecznie nieprzyjemne - możemy je nawet odebrać na plus:) - wzmacniacz zacznie mieć "brzmienie".

PS cały czas mówimy o wzmacniaczach prawidłowo skonstruowanych.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Adi777 napisał:

A jakby tak połączyć te dwie drogi?

Oraz postarać się dowiedzieć, co z czego wynika, i dlaczego. To chyba jest całkiem ciekawy kierunek?

Jak pisałem nieraz w tym temacie warto przy wstępnym wyborze kolumn by pleców nie obciążać zerknąć na parametry i wybrać modele które zagrają w naszym guście. Trzeba tylko wiedzieć jakiego brzmienia szukamy, znać parametry pomieszczenia by nie wziąć kolumn które w 12 mkw zaleją nas niskimi itd itd. także początkująca osoba nim przejdzie do odsłuchów powinna co najmniej kilka książek przeczytać ;)

39 minut temu, no_i_fajnie napisał:

Chyba za daleko poszedles. 

Eeee za daleko, a wiesz że oceanów też już mamy więcej i smaków :D syn chodzi do szkoły to co rusz nowych rzeczy się dowiaduje ;). W TV ciągle pierdzielenie o Covid, a o tym że od kilku lat mamy o jedną planetę mniej masa ludzi nie wie hheh

Edytowano przez Wing0
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, no_i_fajnie napisał:

No i? Co to zmienia? Bo nie rozumiem za bardzo. Ja wiem, ze jest 8 planet, ale jakby bylo 9, to co? Dobry wariat jestes :)

No to był przykład że ciągle się coś zmienia tak? Są nowe metody pomiarowe, badawcze, są nowe materiały, nowe opracowania itd. niektóre rzeczy pewne od stuleci również związane z fizyką czy chemia z biegiem rozwoju ludzkości mogą ulec zmianie, spojrzenie na nie może ulec zmianie. Chyba nie czytasz całości :). Ale spoko bo taka dyskusja na zabicie czasu przy muzyce ;). A u mnie leci Justice bardzo dobre elektro polecam. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...