Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

No to ja tez sie pochwale icon_smile.gif Dotarla do mnie moja 907MRX juz po przeczyszczeniu i ustawieniu wszystkiego tak jak Pan Bog przykazal. Do tego szybko dokupilem nowa pare kolumn: Jamo Concert 8. Mialem je kiedys przez krotka chwile i mialem przeczucie, ze te kolumny beda pasowaly do MRX. I w zasadzie sie nie pomylilem icon_smile.gif Jak dla mnie MRX ma lekko "slodkawy" charakter brzmienia co dobrze sie laczy wg mnie z glosnikami Seas'a. Bas ktorego bylo mi zbyt malo z ProAc Response S1 jest teraz w zasadzie idealny. Ani za duzo ani za malo. Na moje 16m2 w sam raz. Jest zroznicowany i mozna sobie przesledzic jego niuanse. Jest sprezysty, potrafi tez przywalic i zaburczec jak trzeba. Do tego dochodzi wspaniale przekazana wielowarstwowosc kazdego utworu. Czasmi mam wrazenie ze klawisze z drugiego planu rozciagaja sie od samego sufitu icon_smile.gif Niektore warstwy nagran zupelnie oderywaja sie od glosnikow i wisza pomiedzu nimi, z boku lub gdzies na dole. Wokale bardzo wyrazne, nikt nie sepleni. Jest naprawde dobrze a moze byc jeszcze lepiej jak rozciagne troche kolumnyi i powieksze baze. W wyniku tej transformaci syatemu postanowilem zainwestowac w zakup nowego zrodla bo na razie mam budzetowe. Jedyna lyzka dziekciu w tym wszystkim jest to ze mam uszkodzony lekko glosnik w tych Jamo. Pewnie kolumny bede musial odeslac tak wiec gdybyscie znali kogos kto chce sie pozbyc Jamo Concert 8 to jak biore od reki icon_smile.gif

Ps Jesli chodzi o sam wzmacniacz zostalo mi jeszcze tylko zrobienie boczkow bo orginalne nie wygladaja zbyt widowiskowo.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

No to ja tez sie pochwale icon_smile.gif Dotarla do mnie moja 907MRX juz po przeczyszczeniu i ustawieniu wszystkiego tak jak Pan Bog przykazal. Do tego szybko dokupilem nowa pare kolumn: Jamo Concert 8.


Nie Ty jedyny łączysz SANSUI z kolumnami JAMO Concert icon_cool.gif (oczywiście mam na myśli stare Concerty, a nie nowe wypusty...).

Cytat

Jedyna lyzka dziekciu w tym wszystkim jest to ze mam uszkodzony lekko glosnik w tych Jamo. Pewnie kolumny bede musial odeslac tak wiec gdybyscie znali kogos kto chce sie pozbyc Jamo Concert 8 to jak biore od reki icon_smile.gif


A co to za "lekkie uszkodzenie" i jakiego głośnika?
W Polsce nie kupisz od ręki Jamo Concert 8/D830 - może warto się zastanowić nad naprawą głośnika (albo od razu obu głośników, bo tak się powinno robić).
A ze sprzedawcą wynegocjować obniżkę za niepełnowartościowy towar...

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[/quote]
A co to za "lekkie uszkodzenie" i jakiego głośnika?
W Polsce nie kupisz od ręki Jamo Concert 8/D830 - może warto się zastanowić nad naprawą głośnika (albo od razu obu głośników, bo tak się powinno robić).
A ze sprzedawcą wynegocjować obniżkę za niepełnowartościowy towar...

Pozdrawiam
[/quote]

Cos mi sie widzi ze naprawa nie bedzie sie oplacala. Wyslalem dzis maila do Seasa z zapytanie co oni mysla o tej usterce.

Dolacze fotke do mojego posta. Mam nadzieje ze nie bedzie potraktowana jako zasmiecanie watku. A jesli tak to niech Moderator usunie ale dopiero po ekspertyzie forumowiczow icon_smile.gif

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda jak by tlenek odprysnął z aluminium. Dla dźwięku ma to pomijalne znaczenie.. Dla oka pewnie trochę razi. Poxiliną zatuszuj i tyle nawet kolor ma podobny. Pamiętam te kolumny , Seas specjalnie pod jamo robił wersje tych głośników dziś pewnie nie do zdobycia.
Grały tak czy siak cudnie pamiętam prezentację w salonie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do membrany na obwodzie niczego bym nie przyklejał. To musi skończyć się pogorszeniem dźwięku. Prowizorycznie można usunąć oddzielające się miejsca pokrycia i zabezpieczenie cienką warstwą jakiejś farby antykorozyjnej. Jedyna sensowna naprawa to wymiana membrany na oryginalną i nie uszkodzoną. Powinien to zrobić ktoś kto dobrze się na tym zna.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisalem do Seas'a i powiedzieli mi ze to korozja i nic sie z tym nie da zrobic. Moga mi wyslac nowe glosniki ale to bedzie ok 140-150E za sztuke wiec taka naprawa sie zupelnie nie oplaca. Sprobuje wynegocjowac jakis upust od sprzedawcy i zostawie je tak jak jest. A jak sie nie zgodzi to jada do niego z powrotem. Bedzie to bolesne bo bardzo mi spasowaly w systemie ale coz...

@RoRo Reszta to Roomplayer + (Simple Audio) Interkonekty Mogami a kable glosnikowe to Chord Odyssey. Kelega wpadnie do mnie z Linn'em Kimax'em jako zrodlo i zobaczymy jak to polepszy dzwiek. Po tym zdecyduje ile kaski warto wydac na nowe zrodlo.

Ps Wczoraj przerzucialem kilka plyt metalowych i combo MRX i C8 zdalo egazamin spiewajaco. Super bylo slychac stope pekusji, jest tupniecie jak trzeba. Byla predkosc gitar i pazur. Nie bylo balaganu i sieczki na wysokich tonach choc musze przyznac ze niektore nagrania ze wzgledu na naprawde niska jakosc niepredko powroca icon_smile.gif Jest dobrze icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku dni słucham au 717 po renowacji. Wszystkie kondensatory zostały, nie miały zbyt dużych ubytków (największy spadek 12,5.%) Jeden zimny lut, wymiana past, pozbycie się kleju. Przeczyszczony i wyszykowany. Podpiąłem dzisiaj pierwszy raz tu 717 by porównać dźwięk internetowej trójki 128 kb\s. Tannoy Merkury oddały większą przestrzenność dźwięków. Internetowe radio jest płytsze. Nie spodziewałem się że tak to się objawi. Po za tym 717 nie uziemiony świeci - jest lekkie przebicie na masie. Pojawia się albo po włączeniu wzmacniacza, albo po wyłączeniu, w zależności jak wspiąć wtyczkę do gniazdka. Wypadałoby wtykać ją zgodnie z instrukcją. Jeden z kabli zasilania jest oznaczony białą linią, drugi jest czarny. Który to faza?

Zapomniałem napisać, że słuchając au 717 na udawanym 8 ohm i czekając na dostawę już zakupionych nowych/starych kolumn, nie podkręcam więcej niż na drugi szczebelek potencjometru siły głosu wzmacniacza, a głośność reguluję na źródle. icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czubsi dziękuję !
Tu 717 ma wejścia antenowe dla UKF: dwa opisane jako 300 ohm, jedno jako 75 ohm oraz masę. Podłączyłem antenę radiową z kablem koncentrycznym pod 75 ohm i masę ale nie było szału w sile sygnału. W stereo odbierał trójkę, coś tam i dwie sieczkarnie. Sygnał na skali pomiędzy dwa a trzy. O co chodzi z tymi wejściami antenowymi UKF ? Jak należy podłączyć antenę i jaką?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pboczek,sygnał pomiędzy dwa a trzy to bardzo słabo. U mnie na kawałku cienkiego pojedynczego drucika wpiętego w gniazdo 75ohm jest full wypas między cztery a pięć,czyli niemal max. O ile nie jest tak,że sygnał jest u Ciebie po prostu bardzo słaby,to coś nie ten teges. Może spróbuj czy Ci złapie sygnał na jakimś zwykłym cieniutkim druciku...u mnie to nawet jak ustawię Trójkę na częstotliwości z podwrocławskiej Ślęży to łapie ze cztery na skali sygnału,a to odległy nadajnik.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,u mnie przez lata służył podłączony bez masy taki dwumetrowy odcinek cieniutkiego drucika w koszulce. Grał na nim tuner Diora,potem cyfrowy Harman Kardon,następnie stary analogowy Akai i wreszcie Sansui. Ostatnio zainwestowałem trzy dychy w antenę,ale siły sygnału to nie poprawiło. Po prostu drucik był podatny na zakłócenia,a antena nie. Wystarczyło,że zawinął się w jakąś pętelkę albo ułożył się dotykając jakiegoś przewodnika i już sygnał szalał.
Dodam,że czasem propagacja fal radiowych w danym dniu jest kiepska i tyle. Jak pada i wieje to od razu wychodzi moc nadajnika - u mnie przy kiepskiej pogodzie nadajnik oddalony o kilka kilometrów nie daje rady,a te o kilkadziesiąt i owszem.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na antenie (po ustawieniach) wychodzi mi sygnał pod 3. Dźwięk jest czyściutki i brzmi bez zarzutu, ma powietrze. Z radia z inter. przez Dać, dźwięk ma mniejszą otoczkę. Robię ściągę z częstotliwości i tune...
Chyba też szukam anteny icon_smile.gif , nie wchodzi stereo na 1., 2., 4.
Miles, muszę mieć słabszą lokalizację.


Panowie chciałbym zakupić kable do kolumn, używane. Posłużą do połączenia 717 z kl 7070 kenwood. Nieopodal mieszka niejaki Pumpurek. Czy możecie zerknąć na jego towar i ew. coś z tych kabli polecić o ile jest co.
http://allegro.pl/listing/user/listing.php...p;us_id=5157016
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Mała aktualizacja mojego zestawu - przynajmniej na jakiś czas icon_wink.gif. Od dziś goszczę u siebie odtwarzacz CD Alpha 917xr. Z jej właścicielem poświęciliśmy ok 2 godziny na jej odsłuch na przemian z modelem 717 LIMITED.
Wyniki okazały się dość zaskakujące. Na podstawie tego porównania mam wiedzę czym tak na prawdę jest brzmienie mojej Limited po zmianach. Ale po kolei. Trzeba było się nagłowić by dojść do sedna na czym polegają różnice w brzmieniu miedzy nimi. Okazały się nieznaczne ale wystarczające by z grubsza je ująć słowami i ocenić jaki rodzaj muzyki na jakim modelu lepiej by się słuchało.
917 xr posiada nieco lepszą stereofonię- tak małą ze jest to tylko moje spostrzeżenie. Dźwięk posiada przestrzeń większego pomieszczenia odsłuchowego. Bas okazał się słabszy przynajmniej do czasu podłożenia podkładek pod nóżki ,,made mario" icon_smile.gif)). Wówczas wszystko się podniosło a bas wypełnił pokój konkretnym wstrząsem mebli - w końcu było tak jak być powinno.... Te same podkładki pod Limited potęgują rozdzielczość i wyrazistość dźwięków, a bas stał sie bardziej zwarty i tu znów pojawiła się zagwostka porównawcza. Na sam koniec spotkania doszliśmy do wniosku że warto by było mieć w systemie dwa te odtwarzacze. Limited jest z natury bardziej analogowa. Jednak aktualnie nie ma to nic wspólnego ze zlepionymi dźwiękami. Jej przestrzeń w porównaniu z 917 przypomina słuchanie w mniejszym klubie z pięknie zrobiona akustyką. Dźwięki są bliższe. Wszelkie ,przeszkadzajki' jak cymbałki, trójkąty, miotełki brzmią słodko a rozdzielczość sprawia że unoszą się lepiej po pomieszczeniu wywołując u słuchacza efekt ,miękkich kolan'. Myślę że analogicznie to tak jakby połączyć charakter brzmienia wzmacniacza 907 Limited z 907xr. Przynajmniej jak mi wiadomo z opisów ich brzmienia. Podsumowując : tak jak 917 xr jest wierna autentycznemu brzmieniu tak Limited ma podobnie ale dodaje nie tyle ciepła które kojarzy się z kluskowatością co połyskującej słodyczy. 917 daje efekt dużej sali odsłuchowej natomiast Limited mniejszej choć też nie takiej małej. Z Limited lepiej słucha się jazzu, bluesa i klimatów w tym tonie z dużą ilością dźwięcznych instrumentów. Natomiast z 917 wszystkiego innego. Limited ma charakter bardziej kameralny a 917 na pewno lepiej by się nadawała do nagłośnienia imprez dzięki swej autentyczności.

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz,
fajny opis tych odtwarzaczy!
ciekawe jak wyjdzie porównanie obu CDków za miesiąc icon_cool.gif
Twoje "dodatki" też musiały zrobić swoje ... o podkładkach napisałeś, a pewnie się na nich nie skończyło!

No a nasz wspólny Kolega jeździ po Polsce icon_wink.gif

Cytat

Panowie chciałbym zakupić kable do kolumn, używane. Posłużą do połączenia 717 z kl 7070 kenwood....


Pboczek,
jaką długość potrzebujesz i ile możesz/zamierzasz wydać na kable - bo o tym nie napisałeś?

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz w 917 XR łatwo zrobić skok do przodu wymieniając 8 sztuk kondensatorów elna silmic na alpha super gold na wyjściu z analogu i wierz mi to zupełnie inna historia. Miałem 3 917-ki w jednym systemie i ta ze zmianą była jak dzień do nocy icon_smile.gif Fakt, że to konstrukcja skończona - pamiętam jak Piotrek dokonywał analizy schematu tego odtwarzacza i obaj byliśmy zgodni, że tak właśnie powinien być zbudowany odtwarzacz referencyjny ! Jakość zastosowanych komponentów to już w ogóle osobna historia. Musisz sobie kiedyś posłuchać obu na B2105 MOS a zobaczysz, ze Ci sie różnica mocno zmieni ... Ja na większości seryjnych 907 dostrzegałem naprawdę drobne różnice między modelami CD ale na tej końcówce słychać o wiele więcej cech źródła zresztą nie tylko to jest bardziej dostrzegalne - wiarygodność przekazu powoduje za każdym razem po prostu uśmiech na twarzy icon_smile.gif

Dobrze, że dzięki "rotującemu" Piotrkowi ludzie mają możliwość zetknąć się z różnymi modelami Sansui - to poszerzy nasze doświadczenia i da wskazówki na udane konfiguracje !!!

917-ka ma bardzo podobny profil brzmienia jak Marantz CD7 , różnice są dostrzegalne (bardziej wyraźne) na bardzo analitycznych wzmacniaczach , wtedy da się dostrzec w CD7 więcej blasku i podkolorowania. Tak czy siak 917-ka to źródło w pełni godne 907 icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mario nie kupię kabli za 600 zł (aktualnie). Celuję w coś tańszego, może do 200 zł. Pumpurek ma trochę różności i chciałem prosić o oddzielenie ziarna od plew. Nie usłyszę subtelności, a po odsłuchach kilku rodzajów drutów, będę całkiem zdezorientowany.
RoRo oczywiście. Chodzi mi od odcinki: ok. 2,5 m + ok. 3,5 m.

Pozdrawiam!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele osób twierdzi, że nie usłyszy różnicy po podłączeniu tych, czy innych kabli a zazwyczaj jest inaczej.
Kable muszą trochę pograć po podłączeniu. Bo jak każdy inny element zestawu muszą się w nim ułożyć, czy jak kto woli rozgrzać (a nowe wygrzać) icon_biggrin.gif
Naprawdę warto posłuchać, porównać. Chociaż po to, by się przekonać.
A które konkretnie kable można by Ci polecić, to właśnie zależałoby od tego co chcesz w dźwięku poprawić, delikatnie skorygować.
Ogólnie chyba najlepszą jakość będą miały kable zaproponowane przez Belfra54. Bez pewności oczywiście, że dźwięk pójdzie w oczekiwanym przez Ciebie kierunku brzmieniowym/tonalnym.

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale chcesz użyć kabli o różnej długości do kolumny lewej i prawej?
Jeśli tak, to kable dla obydwu kanałów powinny być równej długości, nawet jeśli elektronika stoi bliżej jednej z kolumn.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za pytania, przy kablach za 100zł ?

Srebro czy starsze tym lepsze, bo utlenianie poprawia dźwięk (przewodność srebra).
Z miedzią jest odwrotnie.
Jeśli chodzi o czas, to zależy od tego jak mocno przylega izolacja do przewodnika i czy odizolowane końce są zabezpieczone przed utlenianiem (specjalne preparaty) oraz czy i jak zarobione są końce kabli.

W przypadku tanich kabli najczęściej izolacja jest marnej jakości i przy dużych przekrojach czasem dość luźna, zależy od tego czy na koniec jest zgrzewana i ściślej otula druciki czy zakładana bez podgrzewania.

Tanie kable = kiepska miedź, brudna, o chaotycznej strukturze krystalicznej itd. mówiąc najogólniej Święty Boże nie pomoże !

Z taniochą robi się tak, ze kupuje się dłuższy kabel i co rok, dwa odcina się końce i zarabia "na świeżo" , dzięki temu mamy co rusz "nowe", jaśniejsze i bardziej szczegółowe kable.

Przy bardzo dobrych kablach to zjawisko jest marginalne, bo klasa przewodnika, geometria, izolatory, wypełniacze itd. robią cały dźwięk.

Pozdrawiam
Pygar

P.s. Czubsi poszedł "po bandzie" i ma kable z pozłacanego czystego srebra ale to jest większa inwestycja i trzeba wysupłać trochę grosza, za to ma się spokój na bardzo bardzo długo. Wg. mnie nie warto "bawić się" w kombinacje kablami budżetowymi, bo efekty nie są adekwatne do zainwestowanych pieniędzy, a odsprzedaż łączy się z trudnością znalezienia kupca i duża stratą, dlatego lepiej słuchać na tym co się ma i odkładać na coś porządnego, niż kręcić się "w kółko" w kabelkach za parę zł.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...