Rozważania na temat jakości źródła

[Rega]

@Fafniak ale drążysz. Odpowiedź dotyczyła pytania z postu nr 44.

[Fafniak]

@TomekN w poście 37 (który zacytowałem już) pytał się o różnice w transportach a  nie odtwarzaczach.

Na co ty odpowiedziałeś (przynajmniej tak zrozumiałem) że są różnice.

TomekN dopytał się jakie i jak zweryfikowane.

Ty odpowiedziałeś opisując różnice brzmieniowe odtwarzacza CD a nie jako transportu. 

@Rega po prostu wydaje mi się że nastąpiło nieporozumienie, które wywoła dalszą błędną dyskusję - ty będziesz pisał o odtwarzaczu a Tomek o transporcie.

[tomek4446]

@Fafniak Stary nie masz czasem " tych dni " , bo ostatnio jesteś niemożliwy  

Postaram się dzisiaj sprawdzić u siebie jak się sprawy mają podłączając jako transport dwa CD do RME , jak sam nie sprawdzę to nikt mnie nie przekona  

[Fafniak]

Z mojego doświadczenia wynika że jedyny raz jaki usłyszałem różnicę w "źródle" to był przypadek porównania programów Amarra i Audirvana

Amarra grała (nie wiem jak to inaczej nazwać) mniej detalicznie, jakby mniej podkreślała różnicę w dźwiekach (dobieram słowa które wydają mi się najbardziej zbliżone do tego co słyszalem) natomiast Audirvana była jakby precyzyjniejsza, detaliczna ...

Miałem 2 tygodnie na to żeby porównywać. Obydwa programy zainstalowane na MAC mini

Drugi raz (ale to nie różnica w transportach) to kwestia wyjścia coax zrealizowanego na BNC vs chinch 

5 minut temu, tomek4446 napisał:

@Fafniak Stary nie masz czasem " tych dni " , bo ostatnio jesteś niemożliwy  

To przeczytaj uważnie. Według mnie Rega pisze o odtwarzaczu i jego brzmieniu jako całości a TomekN pisze o transporcie. 

[Gość]

Bo łatwo zapomnieć o tym jeśli wszystko jest w jednym pudełku  no i potoczne nazwy - bywa, że wprowadzają nieporozumienia.

Edytowano 11 kwietnia 2021 przez Gość

[tomek4446]

13 minut temu, Fafniak napisał:

To przeczytaj uważnie. Według mnie Rega pisze o odtwarzaczu i jego brzmieniu jako całości a TomekN pisze o transporcie. 

Masz rację , chodziło mi głównie o łapanie na błędach, czy nieścisłościach użytkowników forum. Przyjmijmy , że każdy z nas jest omylny i tyle. Na zewnętrzne DAC-i nastąpiła moda i sprzedają się jak świeże bułeczki , nie jest to niczym złym oczywiście jak korzystamy ze źródeł typu laptop. Ja wiem swoje , że tak naprawdę dźwięk kształtuje cała elektronika = kolumny + pomieszczenie + to co chcemy usłyszeć. i zgranie tego wszystkiego stanowi właśnie wyzwanie audio. RME świetnie mi się sprawdza w systemie z lampami na Altecach. Podłączyłem w sypialni z CD Denona jako transport na ProAcach i już nie koniecznie , wolę jednak dźwięk Denona z wewnętrznym DAC-iem. Rozpatrując pojedyncze elementy i oceniając ich za i przeciw nawet nie jesteśmy na początku drogi do zbudowania SWOJEGO systemu  

[Fafniak]

11 minut temu, tomek4446 napisał:

chodziło mi głównie o łapanie na błędach, czy nieścisłościach użytkowników forum.

obiecuję że następnym razem poczekam aż zapętlą sie w dyskusji pisząc o 2 różnych sprawach 

[Rega]

Odnośnie tematu - jeśli pisałem nie na temat to przepraszam. Ostatecznie TomekN poprosił mnie o rozszerzenie wypowiedzi dotyczącej NAD 545BEE o którym pisał też właśniej autor wątku. Myśle, jednak, że założyciel tematu nie będzie miał o to do mnie wielkich pretensji i postaram się nie zabierać więcej głosu, jeśli czytający uważają, że mijam się z tematem.

Edytowano 11 kwietnia 2021 przez Rega

[TomekN]

14 godzin temu, TomekN napisał:

Może wróćmy do ciekawszego wątku tej rozmowy (ciekawszego niż Spotify vs Tidal), tj:
czy istnieje słyszalna różnica w dźwięku pomiędzy różnymi transportami, odtwarzającymi ten sam materiał cyfrowy.

Sprecyzuję, że chodziło mi o sam transport materiału cyfrowego wyłącznie w domenie cyfrowej. Tak też zrozumiałem pytanie pierwotne autora wątku. Jeśli do dyskusji włączymy jeszcze konwersję D/A i ew. filtry, które mogą być wbudowane lub zastosowane przy okazji takiego układu, to nie wiadomo czy ewentualna zmiana wynika z transportu, czy z tychże filtrów.

 

Edytowano 11 kwietnia 2021 przez TomekN

[tomek4446]

No dobra obiecałem to napiszę. Zrobiłem test dwóch CD jako transport / Yamaha CDX-1060 oraz Denon DCD- 1500 II / obydwa podłączane pod RME Adi2 Pro FS BE po optyku . Jako utwór testowy " Chidren of Sanchez ' - Chuck Mangione. Po pierwszych trzech przepięciach , " wydawało mi się " , że Yamaha ma większą głębię przekazu , po kolejnych już to wrażenie się zatarło. W ślepym teście w życiu bym nie odróżnił które CD aktualnie gra. Ale jak już wytargałem sprzęt to nie omieszkałem sprawdzić jak się rzeczy mają z pełną elektroniką a nie tylko DAC-em. W Denonie siedzi 2 x PCM56P-J – SM5807BP w Yamaszce YAC506-D – YM7402 , przy okazji podaję przydatną stronę jak by ktoś chciał sprawdzić jaki laser ma w CD i jak z dostępnością

https://najlepszeodtwarzacze.pl/jakie-przetworniki-d-a-sa-w-odtwarzaczach-cd-i-dac-pelna-lista.php

a wracając do porównań to tutaj już różnicę w dźwięku są i to nie na granicy percepcji  Z tym , że błędne by były rozważania który CD gra "lepiej" ? Denon to dźwięk dla lubujących się w detalach , dźwięk jest ostry , wypchnięty do przodu duża ekspresja , przy Black Sabath , Uriah Heep , Jethro Tull oraz Vivaldim sprawdził się doskonale , ale np. Sade , Willy Nelson , Diana Krall , John Campbela , Stinga zdecydowanie wolę z Yamahy . Denon nie daje tego klimatu dymu papierosowego o którym pisał kolega @Fafniak  Tak więc doszedłem do wniosku , że sam CD jako transport ma mniejsze znaczenie niż jako urządzenie rozpatrywane w całości . Ale kontynuując system to spójność , i jeżeli tak dźwiękowo różnią się dwa opisane urządzenia / Denon/ Yamaha/ co dopiero gdy dołożymy do tego wzmacniacz , kolumny i nasz pokój .  Stąd chyba tyle kontrowersji , bo nie gra sam jeden klocek , no , chyba , ze mamy do czynienia z głośnikiem bluetooth  

 

 

[TomekN]

Czyli wniosek z tego taki (popraw mnie jeśli źle zrozumiałem), że w przypadku odtwarzaczy CD, grają jednakowo w roli transportu cyfrowego (tj. na wyjściu cyfrowym), natomiast różnice ujawniają się w momencie wykorzystywania w nich konwersji cyfrowo-analogowej, w której sekcja analogowa może mieć różną jakość i/lub dodatkowe filtry modyfikujące brzmienie. Modyfikacja w domenie cyfrowej mogłaby zachodzić tylko wówczas, gdyby któryś z tych odtwarzaczy miał jakiś system DSP (nawet nie wiem czy ma?)

[Kraft]

15 minut temu, tomek4446 napisał:

Po pierwszych trzech przepięciach , " wydawało mi się " , że Yamaha ma większą głębię przekazu , po kolejnych już to wrażenie się zatarło. W ślepym teście w życiu bym nie odróżnił które CD aktualnie gra.

I teraz pytanie. Ile osób wyrobiło swoje "nienaruszalne" poglądy na temat różnic w brzmieniu różnych komponentów tylko na podstawie jednego przepięcia? 

15 minut temu, tomek4446 napisał:

a wracając do porównań to tutaj już różnicę w dźwięku są i to nie na granicy percepcji

A tu rodzi się pytanie o ewentualne różnice w poziomach głośności. Czy oba CD podają do wzmacniacza sygnał o takim samym napięciu? To może być kluczowa kwestia w kontekście usłyszanych różnic.

Edytowano 12 kwietnia 2021 przez Kraft

[Dzik]

3 minuty temu, Kraft napisał:

A tu rodzi się pytanie o ewentualne różnice w poziomach głośności. Czy oba CD podają do wzmacniacza sygnał o takim samym napięciu? To może być kluczowa kwestia w kontekście usłyszanych różnic.

Dokładnie tak. Nawet drobne różnice w głośności mogą całkowicie skrzywić optykę porównania. Wiem, bo sam tego doświadczyłem.

[marcinmarcin]

4 minuty temu, Dzik napisał:

Dokładnie tak. Nawet drobne różnice w głośności mogą całkowicie skrzywić optykę porównania. Wiem, bo sam tego doświadczyłem.

Zgadza się 

[tomek4446]

@Kraft a widzisz , czegoś już się od Ciebie nauczyłem  Wziąłem to pod uwagę , obydwa CD mają 2V na wyjściu , IC wpięte w obu przypadkach do wyjść stałych Fixed. 

[Kraft]

13 minut temu, tomek4446 napisał:

obydwa CD mają 2V na wyjściu , IC wpięte w obu przypadkach do wyjść stałych Fixed. 

Rozumiem, że katalogowo. Ale czy fizycznie też? Na przykład Denon DCD-2500 NE ma katalogowo 2.0 V, a w pomiarach w niemieckim Audio 2,37 V.

[Bogusław 66]

To ja tak skromnie coś dopiszę o różnicy w samych źródłach (w moim przypadku CD i transport CD) ale wszystkie podłączone pod DAC Moon dzięki AQ Carbon RCA

Emotiva -- Dźwiękowo? równy i spójny, rzetelne granie.

AudioLab -- piękna szeroka scena, niestety tylny plan nie istnieje.

 

Primare 15 -- mało basu, ustawiony po jaśniejszej stronie przez to trochę sterylne granie.

 

Rotel -- Niesamowita góra, czysta, reszta dużo gorzej.

 

Kolejny Rotel (14) -- chyba najsłabszy z tego całego grona, po prostu przeciętny

.

Soul Note -- pierwszy który zaczął grać, jak należy, równy, minusem lekko zachowawcza góra.

 

wchodźmy na jeszcze wyższy level

Audio Note One Mark II  -- tu obiektywnej oceny się nie podejmę, sprzęt był u mnie tylko na parę godzin. 

 

McIntosh -- wszech miar poprawny i dokładny, niestety trochę techniczne granie.

 

Ayon -- najlepsza barwa średnicy, wokale, instrumenty - super, minusem jest bas, lekko dominuje i trochę za miękki.

 

CEC. -- tak, ten mi pasuje, równy tonowo, rozdzielczy, ale bez przesady (trąbka i talerze potrafią zadrażnić ucho jeśli trzeba) pięknie wypełniona średnica, instrumenty poukładane w szerokości i w głąb. bas w sam raz, nie za twardy i nie za miękki o wielu twarzach.

 

A to wszystko stwierdzam po moim "subiektywnym" odsłuchu.

Kto nie chce tego akceptować to jego sprawa, a kto będzie chciał skorzystać, czy miał do mnie pytań więcej -- nie ma problemu.

Edytowano 12 kwietnia 2021 przez Bogusław Kożyczkowski

[TomekN]

12 minut temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

ale wszystkie podłączone pod DAC Moon dzięki AQ Carbon RCA

 

12 minut temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

A to wszystko stwierdzam po moim "subiektywnym" odsłuchu.

 

Czy dobrze rozumiem, że opisujesz różnice w brzmieniu tych urządzeń wyłącznie w domenie cyfrowej??

[Dzik]

Ciekaw jestem, jak brzmi komputer Bogusława, kiedy go podpiąć pod tego samego DACa.

[MariuszZ]

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

Po pierwszych trzech przepięciach , " wydawało mi się " , że Yamaha ma większą głębię przekazu , po kolejnych już to wrażenie się zatarło. W ślepym teście w życiu bym nie odróżnił które CD aktualnie

Dokładnie tak działa odczulanie sensoryczne. Najważniejsze jest pierwsze wrażenie, później różnice będą się zacierać do momentu gdy po kilku dniach stwierdzisz, że jednak czegoś w graniu brakuje i podłączysz to co było wcześniej lub odwrotnie, już do tego starego nie wrócisz 😉

[Kubakk]

u Bogusława CEC był top jeszcze zanim zaczęły się testy , pamiętam jak nie mógł się doczekać  

2 minuty temu, MariuszZ napisał:

Dokładnie tak działa odczulanie sensoryczne. Najważniejsze jest pierwsze wrażenie, później różnice będą się zacierać do momentu gdy po kilku dniach stwierdzisz, że jednak czegoś w graniu brakuje i podłączysz to co było wcześniej lub odwrotnie, już do tego starego nie wrócisz 😉

tak miałem z lampami sterującymi , chociaż przy nich musiało nastąpić lekkie pogranie  

Edytowano 12 kwietnia 2021 przez Kubakk

[TomekN]

9 minut temu, Dzik napisał:

Ciekaw jestem, jak brzmi komputer Bogusława, kiedy go podpiąć pod tego samego DACa.

A ja jestem ciekaw który z licznie zebranych klocków Bogusia dokonuje wiernego transportu źródła cyfrowego ("bitperfect").
Bo jeśli pozostałe źródła brzmią inaczej, a nie dokonują intencjonalnie żadnej modyfikacji sonicznej ("DSP"), to chyba należałoby je wszystkie uznać za felerne lub popsute... 😁

Edytowano 12 kwietnia 2021 przez TomekN

[MariuszZ]

Poza tym ciągle rozpatrujecie tylko cześć urządzenia. Każdy z transportów może mieć inne zasilanie, które inaczej będzie "współpracowało" z połączonymi klockami poprzez masy połączonych urządzeń. Część z tych urządzeń ma filtry RFI? Inne podzespoły wspomagające transport? Może stąd te różnice 😉

[Bogusław 66]

 

12 minut temu, TomekN napisał:

Czy dobrze rozumiem, że opisujesz różnice w brzmieniu tych urządzeń wyłącznie w domenie cyfrowej??

Tak. Każdy z tych transportów CD prezentuje coś innego i to wyłącznie w cyfrowym przekazie sygnału.

[TomekN]

5 minut temu, MariuszZ napisał:

Poza tym ciągle rozpatrujecie tylko cześć urządzenia. Każdy z transportów może mieć inne zasilanie, które inaczej będzie "współpracowało" z połączonymi klockami poprzez masy połączonych urządzeń. Część z tych urządzeń ma filtry RFI? Inne podzespoły wspomagające transport? Może stąd te różnice 😉

Mariuszku, zasilanie nie wpływa na brzmienie, a jedynie może generować zakłócenie typu brumienie. Sądzę, że Boguś usłyszałby takie brumienie, gdyby wystąpiło (tak jak np. u Tomka) w jego systemie.

2 minuty temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Tak. Każdy z tych transportów CD prezentuje coś innego i to wyłącznie w cyfrowym przekazie sygnału.

No to chyba musisz wszystkie poza jednym oddać do serwisu do naprawy. Bo:

7 minut temu, TomekN napisał:

A ja jestem ciekaw który z licznie zebranych klocków Bogusia dokonuje wiernego transportu źródła cyfrowego ("bitperfect").
Bo jeśli pozostałe źródła brzmią inaczej, a nie dokonują intencjonalnie żadnej modyfikacji sonicznej ("DSP"), to chyba należałoby je wszystkie uznać za felerne lub popsute... 😁

Pytanie tylko który CD z tych Twoich gra poprawnie?! 😁

Edytowano 12 kwietnia 2021 przez TomekN