Skocz do zawartości

***** ***


Recommended Posts

19 minut temu, Karaluch napisał:

Chcesz przez to powiedzieć, że potwierdzasz regułę czy jesz tylko niezdrowo?

1. Pasta kokosowa (40%) [zmielony miąższ kokosowy], miazga kakaowa, substancja słodząca: erytrytol, tłuszcz kakaowy. Zawartość kakao min.60%.

2. Miazga kakaowa, substancja słodząca erytrol, masło kakaowe.

Zawartość kakao min 72%.

Coś jeszcze?

To może nie jest superfoods, ale jest w miarę zdrowe, i tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Karaluch napisał:

Przecież wszystko w Internecie kręci się dzisiaj wokół mediów społecznościowych albo stron o społecznościowym charakterze. Internet to już nie ten sam dziki zachód jak jeszcze we wczesnych latach dwutysięcznych. W ogólnym rozrachunku nic nie dzieli bardziej od treści zawartych w sieci - tuby i nośnika najgłupszych idei, nośnika nieweryfikowalnych informacji potwierdzających dowolną tezę. Jak komuś się wydaje, że jest "mniej zmanipulowany", bo nie ogląda TV, to gratuluję naiwności.

Ludzie dzielą się dzisiaj na takich, co jedzą niezdrowo albo bardzo niezdrowo, a jeśli chodzi o informacje, to można być niepoinformowanym albo zdezinformowanym - w mniejszym lub większym stopniu.

Serwisy społecznościowe są idealnym miejscem do szerzenia dezinformacji. Przykładem niech będą trolle, którym płaci rząd. Patrolują serwisy, piszą komentarze. To cała machina propagandowa. Zresztą doskonale zorganizowana.

Wszystkie działania rządu zawsze skupione były na utrzymaniu władzy. Gospodarka czy dobro obywateli nie miały nigdy żadnego znaczenia. Zresztą ujawniły to maile Dworczyka.

W tym momencie obecny rząd nie może sobie pozwolić na przegrana. To trochę jak z Putinem, tego samego dnia zostałby rozszarpany przez oligarchów, służby, mafię, obywateli itd.

W tym roku rząd straci poparcie swojego elektoratu, nie przez ujawnienie złodziejstwa, nieudolnosci, blokowania dopływu kasy z Unii czy strat spowodowanych nieudolnymi decyzjami. To nie przemawia do głosującego na tą partię. Stracą dużą część elektoratu bo w tym roku bieda dotknie znaczną część głosujących.

Chyba nie ma tu osoby, która myśli, że ustawa o mediach ma na celu uregulować prawa właścicielskie?

Następnym krokiem jest już totalna cenzura, czy kontrola czyli Runet czy Pegasus. Tak a'propos dzisiejszej afery.

Dzień bez afery dniem straconym.

Likwidacja wolnych mediów ma swoje plusy. Będzie mniej afer, nie będzie nas drażniło, że za nasze podatki ktoś sobie kupi coś fajnego czy że w końcu do nas dotrze, że jesteśmy krajem mogących pochwalić się pasmem nieustających sukcesów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę zerknąć w teleskop, żeby sprawdzić, co objawią mi planety, bo dzieje się rzecz dziwna: zgadzam się z @audiowitem.

Ludzie nie mają pojęcia, jak bardzo zawalony głupotami jest Internet. Kiedyś np. zainteresowałem się historią pewnej czcionki i zacząłem guglować w poszukiwaniu info o historii jej powstania. Okazało się, że większość znalezionych przeze mnie wtedy informacji to były głupoty, na dodatek głupoty sparafrazowane z innych źródeł. Wikipedia, do której większość ludzi zagląda, też pełna jest miejskich legend (jest nawet seria „Wikipedia: fact or fiction” poświęcona odpytywaniu muzyków), a przecież to wierzchołek góry lodowej, która pływa po morzu fake newsów, teorii spiskowych, pisanych na zamówienie przez internetowych skrzatów komentarzy, pisanych na zamówienie recenzji, zmanipulowanych ocen (jak na Rotten Tomatoes czy metacritic) itd.

Wracając do tematu; wieść gminna niesie, że Duda ma skierować ustawę do tzw. trybunału konstytucyjnego, co będzie gorszą opcją niż gdyby od razu ją podpisał. TK odwali poprawki konfederacji, która odbiera prezydentowi niektóre uprawnienia, ale przedtem sprawa będzie wisiała w powietrzu przez długi czas, pochłaniając uwagę i nerwy, żeby wreszcie wystrzelić w odpowiednim momencie jak kwestia aborcji. Kaczor powiedział kiedyś wprost, że marzy mu się drugi Budapeszt i właściwie jego postęp w tym kierunku można ocenić na około 70%. Po przejęciu prokuratury, mediów i sądownictwa ta władza będzie mogła wszystko i będzie całkowicie bezkarna. Właściwie to już jest całkowicie bezkarna, ale po odstrzeleniu mediów nikt się o żadnych przekrętach nawet nie dowie. Projekt zwany "demokracją w Polsce" będzie można wtedy uznać za oficjalnie zakończony - i nie jest to ani trochę hiperbola.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast ani trochę.

Twardogłowi, czyli elektorat radiomaryjny i ci oglądający TVP, cieszą się, bo Polska "wstaje z kolan", a "kwestia lewactwa" jest załatwiana jak należy.

Ci co zagłosowali dla socjalu zagłosowali dla socjalu i nieszczególnie ich obchodzi polityka. Ewentualnie mogą zagłosować jak ktoś coś daje (że odbiera gdzie indziej to już mniejsza).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Lud" to w dużej części myśli, że polityka go nie dotyczy (zwłaszcza że święta i trza makowca robić). Kiedy zrozumie, że jest inaczej, to będzie już za późno. Właściwie to bardzo prawdopodobne, że już jest za późno, bo opozycja jest całkowicie bezradna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli nawet myśli...

Byłem w wakacje na Mazurach. W tym czasie przechodziło to pierwsze głosowanie nad Lex TVN. Nie można było tego obejrzeć. W żadnej TV naziemnej, w TVP info bzdury gadali. Trzeba było w internecie oglądać.

Czyli taki ktoś, kto nie ma satelity już teraz jest odcięty od żetelnych info. A co będzie jak zlikwidują wolną tv?

Nie będzie dziennikarstwa śledczego, nawet jeśli coś się wydarzy, to i tak nie dotrze do obywateli. Już nie mówiąc o tym że chłopak z cinquecento będzie winny w momencie wypadku, bo Błaszczak tak powie. Nawet teraz niszczono dowody, wszyscy kłamali. Taki skruszony borowik nie będzie miał się jak wypowiedzieć....

 

Jak Morawiecki przemawiał w Unii, to TVP info pokazało tylko jego wystąpienie. Natomiast jak posłowie europejscy wbijali go w ziemię TVP info przerwało relacje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa z chłopakiem kierującym Seicento obrazuje mentalność tych ludzi. Przecież gdyby przyznali, że "tak, nie chcieliśmy denerwować mieszkańców sygnalizacją, kierowca limuzyny popełnił błąd i doszło do wypadku; dołożymy wszelkich starań, aby nigdy więcej się to nie powtórzyło", to nikt by już o tym nawet nie pamiętał.

... Ale nie, łamie się prawo, uruchamia cała propagandę, byle tylko się nie przyznać i jak na ironię ze stłuczki robi się wielka afera. Podejście na zasadzie "ch. nam ktokolwiek może zrobić, choćbyśmy ci przywalili niechcący drzwiami, to powiemy, że nam mordą drzwi uszkodziłeś". Zresztą ich arogancja jest widoczna na każdym kroku.

  • Lubię to 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, audiowit napisał:

Ciekaw jestem co czują teraz Ci co głosowali na tą partię.

Nic . Będą głosować dalej. Znam takie osoby których nic nie przekona. O przyszłości kraju myśli 50% obywateli , druga połowa żyje tu i teraz . Czy zmieni to zubożenie ? Nie sądzę. Znajdzie się kolejnego winnego wroga ludu , wprowadzi kolejny podatek od pracujących kułaków zarabiających od 4k. i na zasiłki będzie. Zawsze można też dodrukować kasę i UE może nam skoczyć. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, pirlo81 napisał:

lternatywy dla wyborców pis (pomijając betonowy elektorat) oraz slaba opozycja. 

Nie ma dla nich alternatywy, ponieważ twardy elektorat PiS jest od tej partii mentalnie uzależniony.

Bezkrwawa zmiana systemu w Polsce była niestety możliwa tylko na zasadzie kompromisu z komunistami, ze wszystkimi tego ponurymi konsekwencjami, co doprowadziło do pęknięcia w obozie solidarności. Potem przyszła transformacja, plan Balcerowicza (o którego ciemnej stronie opowiada znany dokument „Arizona” z 97), fiasko lustracji.

Oryginalny mit założycielski PiSu to przecież właśnie zdrada przy Okrągłym Stole i walka z powstałym wtedy „układem”, który PiS odmieniał przez wszystkie przypadki za czasów tzw. IV RP. Ludzie pokrzywdzeni transformacją i rąbani w dupsko przez poukładanych komuchów mieli wreszcie doczekać się prawa i sprawiedliwości. Kaczyński do dziś konsekwentnie trzyma tę narrację i dyskredytuje negocjujących przy Okrągłym Stole opozycjonistów, jednocześnie kreując alternatywnych bohaterów.

Ludzie ubodzy dostali wroga w postaci układu, komuchów, lewactwa, zwał jak zwał, a także Drugie Przyjście pod osobą Jarosława „Polskęzbaw”. Ironia tego wszystkiego polega na tym, że próbując ostatecznie zniszczyć wszelkie rzekome pozostałości strukturalne PRLu, Kaczyński zaczął nas do niego cofać. Powodem jest jego głębokie zakompleksienie po byciu marginalizowanym przez Wałęsę, a także ludzie, którymi się otoczył w myśl jego mądrości „nawet brudną szmatą można zrobić porządek”. Niestety brudną szmatą można czasem narobić więcej bałaganu, jak widać, a przy tym „walcząc z potworami uważaj, abyś nie stał się jednym z nich”.

Obecnie Kaczyński nie panuje już nad swoim obozem i jako zniedołężniały dziad, zakładnik własnej obsesji i ludzi, którymi się otoczył, wywołując kolejne kryzysy i zarządzając nimi próbuje spełnić swoją wielką wizję zanim skończy mu się czas na tym świecie. Nie cofnie się przed niczym, bo nie ma się już do czego cofać, jako PiS po utracie władzy będzie skończony.

  • Lubię to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

Nic . Będą głosować dalej. Znam takie osoby których nic nie przekona.

Dokładnie tak. Mam kolegę, który jest wyznawca PiS. Pod wieloma względami przyzwoity człowiek, wyjątkowo uczynny itd. Ale fanatyk. Oni niestety tacy są. Jeśli rząd pośle kiedyś czołgi na protestujących, to odpowiedzą, że było trzeba. A w ogóle to po cholerę ci ludzie wyłazili na ulicę? Źle im było w Nowym Polskim Ładzie? No to dostali za swoje i nie będą bruździć.

"Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie".

  • Lubię to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Karaluch dobra diagnoza. Z tym że Słoneczko Narodu już dawno nie rządzi , w tej chwili głupawymi konferencjami o nepotyzmie , ograniczaniu drożyzny , inflacji rozpaczliwie próbuje zachować wizerunek wodza narodu. Stał się figurantem , bez znaczenia dla dla rzesz aparatczyków chapiących co się da z każdego państwowego przedsiębiorstwa , od WORD- ów począwszy na Orlenie i KGHM skończywszy. A jak już ktoś jest na tyle tępy  , że się nawet do Grupy Zbrojeniowej nie nadaje czy Agencji Kosmicznej , to się mu każe założyć patriotyczną , z obojętnie jakim statutem fundację i kasa z budżetu już płynie. Swoją drogą Oni plus ich rodziny plus rydzyk to spory elektorat. 

LUDZIE , PO popłynęło za walkę z kryzysem światowym i ośmiorniczki. Co kurna się obecnie porobiło ?

5 minut temu, Rafał S napisał:

Mam kolegę, który jest wyznawca PiS.

Największym fanatykiem pis oraz skrajnym narodowcem jakiego znam jest gość pracujący od lat na dyrektorskim stanowisku w firmie niemieckiej :) 

Uwielbiam go wpieniać na imprezach :) 

  • Lubię to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

Z tym że Słoneczko Narodu już dawno nie rządzi

Ja właściwie napisałem to samo w ostatnim akapicie. Widać było na tej konwencji partyjnej, na której mówił, że trzeba zrobić porządek z „tłustymi kotami” we własnych szeregach, jak bardzo przygaszony jest jako lider. Był cieniem Kaczyńskiego z dawnych lat, a z całego rozprawiania się z nepotyzmem nic nie wynikło poza jakąś komiczną ustawą. Potem były jeszcze te groteskowe sytuacje z chodzeniem w dwóch różnych butach, odwróconym zegarkiem czy zaśnięciem na własnej konferencji prasowej.

Kaczyński nie panuje już nad swoim środowiskiem, ale jednocześnie je spaja, bo po jego odejściu zacznie się tam walka na noże między różnymi nienawidzącymi się frakcjami o schedę po nim. Oczywiście Kaczyński zdaje sobie z tego wszystkiego sprawę, będzie jednak jechał po bandzie, bo z jego perspektywy nic innego nie ma już sensu. Nie może przekazać władzy Morawieckiemu, który miał być jego następcą, bo tym następcą chce być Zbyszek Ziobro, który ma na Morawieckiego potężne haki zamrożone w prokuraturze. Nie może oddać władzy, bo jego wierni klakierzy pójdą siedzieć, a on sam skończy jako czarna kartka w historii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba można powiedzieć, że już skończył. Jesli się okaże prawdą afera ostatnich dni, to stawia pod znakiem zapytania wszystko. Używanie programu do inwigilacji terrorystów w walce z opozycją, kupionym za nasze pieniądze? W głowie się nie mieści. Powiem Wam, że ja krytycznie nastawiony do tej władzy nie spodziewałem się takiego upodlenia.

Kompromisy i układy okrągłego stołu w przypadku tej władzy po prostu nie mogą mieć miejsca.

  • Lubię to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...