Zmieniłem listwę zasilająca i zmienił się tez dźwięk. To możliwe?!

[Asia]

No i jak cię nie lubić @Kraft 🤣🤣🤣.

[Kraft]

Tylko są dwa rodzaje słyszenia. Obiektywne i subiektywne. Moim zdaniem bardziej opłaca się inwestować w technologie dające obiektywną poprawę brzmienia. Subiektywna poprawa bywa ulotna. W zależności od emocji i nadbudowy raz ją odczuwamy, a innym razem ulatuje. Stąd moim zdaniem tyle zmian sprzętowych i pogoni za króliczkiem. Subiektywna poprawa jest źle rokującą inwestycją. 

[mateolo2]

Widzę Panowie, że rozpocząłem spora dyskusję

Czyli wnioskuje z Waszych odpowiedzi, ze tak - listwa może mieć wpływ na dźwięk. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Wasze listwy to powazne już sprzety. U mnie są to jednak listwy konsumenckie tylko z filtrami EMI. I zastanawiam się czy w przypadku takich listew jest faktycznie szansa na tak drastyczne odchudzenie basu z kolumn… Będę robił niedługo testy ze stara listwa i dam znać

[Wito76]

Dobra, jak już wszyscy się powymądrzali to teraz niech każdy uderzy się w pierś i powie - nigdy nie kupiłem nic bez sensu, nigdy nie dałem się wkręcić, nigdy nie kupiłem droższych kabli i tym podobnych gadżetów. Każdy w audio kupił nietrafione rzeczy, każdy z nas zapłacił frycowe za swoje pomysły. Taka jest prawda. 

[Fafniak]

Ale temu nikt nie zaprzecza

Ja zakupiłem tyle bezsensownych kablowych gadżetów i nawet kretyńskie zaslepki - bo naczelny dogmat ałdiofilski - jak nie spróbujesz to sie nie wypowiadaj

[Kraft]

2 minuty temu, Fafniak napisał:

bo naczelny dogmat ałdiofilski - jak nie spróbujesz to sie nie wypowiadaj

A nie, jak nie słyszysz, to się nie wypowiadaj?

[Fafniak]

To naczelna zasada !

[soberowy]

Gdybym był bardziej zamożny bez żadnego problemu bym sobie kupił kable, listwy, podkładki pod kable, jakieś platformy, lepsze wtyki i wszystkie inne cuda, których nie słychać. A zrobiłbym to dlatego, że mnie na to stać, ładnie to wygląda i daje spokojną głowę. Kogo stać to kupuje, kogo nie stać to tych co mają się krytykuje. 

[elektron6]

20 minut temu, mateolo2 napisał:

Widzę Panowie, że rozpocząłem spora dyskusję

Czyli wnioskuje z Waszych odpowiedzi, ze tak - listwa może mieć wpływ na dźwięk. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Wasze listwy to powazne już sprzety. U mnie są to jednak listwy konsumenckie tylko z filtrami EMI. I zastanawiam się czy w przypadku takich listew jest faktycznie szansa na tak drastyczne odchudzenie basu z kolumn… Będę robił niedługo testy ze stara listwa i dam znać

Tylko z filtrem EMI… a w audiofilskich listwach to jakie ma filtry? Tez EMI/ Schaffnera plus china warystor za 2 zł

[Fafniak]

8 minut temu, soberowy napisał:

Gdybym był bardziej zamożny bez żadnego problemu bym sobie kupił kable, listwy, podkładki pod kable, jakieś platformy, lepsze wtyki i wszystkie inne cuda, których nie słychać. A zrobiłbym to dlatego, że mnie na to stać, ładnie to wygląda i daje spokojną głowę. Kogo stać to kupuje, kogo nie stać to tych co mają się krytykuje. 

serio ?

[Kraft]

6 minut temu, soberowy napisał:

Kogo stać to kupuje, kogo nie stać to tych co mają się krytykuje. 

No to szczęśliwie mogę krytykować. Na sieciówkę za 2000 zł to mnie stać nawet po dwóch latach Covida. Ale nie kupię, bo uważam, że to bez sensu. 

[soberowy]

Przed chwilą, Fafniak napisał:

serio ?

Serio. Gdyby było mnie na to stać to czemu nie?  Czemu ludzie mają problem z cudzymi pieniędzmi ? Z kolei nie podoba mi się kiedy ów "bogatsi" wciskają na silę takim golasom jak ja, że muszę mieć podkładki pod kable bo inaczej bas będzie słabo kontrolowany. Co to to nie, ale jeśli naprawdę kogoś stać i ma na to ochotę to niech kupuje i się cieszy z tego.

6 minut temu, Kraft napisał:

No to szczęśliwie mogę krytykować. Na sieciówkę za 2000 zł to mnie stać nawet po dwóch latach Covida. Ale nie kupię, bo uważam, że to bez sensu. 

Po dwóch latach Covida czy dwóch latach zbierania na nią ? 

[Fafniak]

16 minut temu, soberowy napisał:

Kogo stać to kupuje, kogo nie stać to tych co mają się krytykuje. 

moje serio odnosiło sie do tego (o ile dobrze zrozumiałem  )

@soberowy - poza tym (jak mi się wydaje wynika to z twojej wypowiedzi) traktujesz to jako "biżuterię" a wyczynowcy traktują te sprawy śmierrtelnie poważnie - "bo działają"

[soberowy]

Niech traktują jak chcą, tylko niech nie wciskają swoich racji na siłę tym, których na takie zabawy nie stać lub po prostu nie chcą/potrzebują. Kupujmy co chcemy i cieszmy się z tego co mamy. 

[Fafniak]

4 minuty temu, Khedron napisał:

"Patrz tata jaki kolorowy motylek na lace" to nie zaczynam robic jej tyrrady, ze tam motylka nie ma, widzi subiektywnie i ma przyjac co mowie. 

ale możesz zrobić zdjęcie motylkowi i jeżeli tam jest to na zdjęciu będzie (no chyba ze nie zdążysz - ale to trochę inna sytuacja)

[soberowy]

Każdy inaczej podchodzi do tego hobby. Wiecznie spiny o byle co. 

[Fafniak]

6 minut temu, Khedron napisał:

Fafniak, Ty Kraft i jeszcze kilka osob na tym forum zachowujecie sie jak grupka zgrzybialych staruszkow. Walicie czterdziestka, z nosem przy szybie, spoceni ze strachu i emocji i wrzeszczycie, ze kazdy kto jedzie szybciej to wariat. 

O CZYM TY PISZESZ?

[Kraft]

55 minut temu, Khedron napisał:

wrzeszczycie, ze kazdy kto jedzie szybciej to wariat. 

Raczej macham z pobocza, że jedziecie w złym kierunku;)

[Wito76]

Dnia 15.01.2022 o 13:16, Kubakk napisał:

Napij się whisky z szerokiej szklanki (burbonówki) oraz z dedykowanego szkła typu paislej - różnica w doznaniach jest znaczna  

Oczywiście dla porównania mam wziąć to co zawsze czyli musztardówkę  

[Rafał S]

Dnia 15.01.2022 o 15:24, Kraft napisał:

Na sieciówkę za 2000 zł to mnie stać nawet po dwóch latach Covida. Ale nie kupię, bo uważam, że to bez sensu. 

Ale co to znaczy, że nas na coś stać? Ja to słowo rozumiem inaczej.  Mógłbym sobie kupić tę sieciówkę  za 2k, bo mam tyle na koncie. Ale do niej pasuje wzmacniacz za 20k, kolumny za drugie tyle itd.. I w tym sensie już mnie na nią nie stać. Tzn. nie stać mnie, żeby mieć wszystko z tej półki cenowej. Nie bez rezygnacji z czegoś innego. A już z cała pewnością nie stać mnie na to emocjonalnie, bo czułbym się z tym źle. Kwestia wychowania, przyzwyczajenia, stosunku do pieniędzy?

[Kraft]

Te półki cenowe i co do czego pasuje, to lipa. Pasują lub nie, jedynie różne parametry elektryczne, ale te akurat z ceną niekoniecznie są skorelowane. 

[tomek4446]

Dnia 15.01.2022 o 15:16, elektron6 napisał:

Tez EMI/ Schaffnera plus china warystor za 2 zł

Kurna właśnie opisałeś moje listwy  Z tą tylko różnicą , że mnie warystor kosztował 1,69 zł / TME/  

Tak sobie @Wito76 czytam i powiem , że macie Panowie sporo racji. Człowiek jest już tak skonstruowany , że jak tylko dostrzeże jakąś lukę w wiedzy powszechnej , coś co nie jest pewnikiem, to zaraz dorabia do tego swoją teorię. Tak jest z kablami , listwami , Covidem i kosmitami. Ale ciekawi mnie jak to kurna jest , że jak próbuję opisać proste czynności kalibracji gramofonu , fizykę w czystej postaci, to nikogo to nie interesuje, po za naprawdę nielicznymi. Piszą , że straszę i że przesadzam. Ale jak bym napisał , że mój kabel zasilający podbija wysokie i niweluje pierwsze odbicia ,to będzie dyskusja na cztery strony.  

[Kraft]

Wiedza jest mało zabawna. Co innego fajne historie. 

[slaw0001]

17 minut temu, tomek4446 napisał:

Ale ciekawi mnie jak to kurna jest , że jak próbuję opisać proste czynności kalibracji gramofonu , fizykę w czystej postaci, to nikogo to nie interesuje, po za naprawdę nielicznymi. Piszą , że straszę i że przesadzam. Ale jak bym napisał , że mój kabel zasilający podbija wysokie i niweluje pierwsze odbicia ,to będzie dyskusja na cztery strony

No cóż. Wystarczy nie wiedzieć nic aby coś móc powiedzieć.

W przypadku wkładek widocznie coś już trzeba wiedzieć, czyli nie mamy nic do powiedzenie.😁

[Wito76]

11 godzin temu, tomek4446 napisał:

Tak sobie @Wito76 czytam i powiem , że macie Panowie sporo racji. Człowiek jest już tak skonstruowany , że jak tylko dostrzeże jakąś lukę w wiedzy powszechnej , coś co nie jest pewnikiem, to zaraz dorabia do tego swoją teorię. Tak jest z kablami , listwami , Covidem i kosmitami.

Tak jak już 2 strony wcześniej napisałem, nie jest moją intencją wkładać kij w mrowisko bo wszyscy chyba wiedzą i pamiętają forumowe awantury. Kargul z Pawlakiem też najpierw spokojnie podchodzili do płota by po chwili lecieć po karabin. Mi chodzi tylko o tą wspomnianą już przeze mnie przekorę i taką systemową postawę "na nie", bez zadania sobie trudu jakiejś analizy, poczytania naukowych (nie marketingowych) materiałów - i gdy tylko pojawi sią słówko Kabel to chyba niektórzy mają ustawione powiadomienie, napisane jakieś macro które od razu daje znać "jest okazja do napier...lanki, przybywaj".

11 godzin temu, slaw0001 napisał:

No cóż. Wystarczy nie wiedzieć nic aby coś móc powiedzieć.

O to to.