Pogadajmy o przewodach

[Kraft]

Ja nie zamierzam robić ślepego testu kabli. 

[Rafał S]

40 minut temu, Kraft napisał:

Ja nie zamierzam robić ślepego testu kabli. 

Miło, że się podzieliłeś tą informacją, ale chyba nie a propos mojego wpisu. Uprzejmie przypomnę, że: ~((p=>q)=>(q=>p)). 

(Poza tym - pamiętamy, że poległeś wa ślepym teście wzmacniaczy, a masz w nich kilka kabelków. )

Edytowano 14 marca przez Rafał S

[tomek4446]

10 godzin temu, lpomis napisał:

Chcesz powiedzieć, że trzeba mieć "niepoprawnie skonstruowany" wzmacniacz i źródło żeby usłyszeć wszelkiego rodzaju przewody?

No to choć raz mam w czymś szansę

48 minut temu, Rafał S napisał:

Wybierz dobrze nagrany kawałek, w którym wiesz, co chcesz usłyszeć, nie zawsze to słyszysz i irytuje Cię, gdy tego nie dostajesz.

A dyplomacji to kolega przypadkiem nie kończył ?

Rafał , ze mną jest ten problem , że albo słyszę zawsze , albo nigdy.

40 minut temu, Kraft napisał:

Ja nie zamierzam robić ślepego testu kabli. 

To prowokacja ?

Wszyscy piszą o kawałku znanym na teście. Zobaczymy , ale spróbuję zrobić też test na takim , który pierwszy raz słyszę. Jakoś wydaje mi się , że bardziej będę mógł się skupić. Nie zadziała pamięć słuchowa , o ile takowa istnieje.

[Kraft]

10 minut temu, Rafał S napisał:

poległeś w ślepym teście...

Ślepe testy służą do weryfikacji tez. Pomagają ustalić stan faktyczny. Nie można ich rozpatrywać w kategorii zwycięstwo-porażka (życie albo śmierć;). Każde ustalenie stanu faktycznego jest zwycięstwem!

Edytowano 14 marca przez Kraft

[tomek4446]

10 godzin temu, MariuszZ napisał:

Wg mnie nie miałeś szans na usłyszenie różnic bo ich nie było.

Twój wzmacniacz i CDk to urządzenia pracujące w II-giej klasie ochronności. Bez udziału przewodu PE. Brak pętli masowej. 

Niby jak i co miałoby zmienić brzmienie wydobywającej się z głośników muzyki skoro nie występują zakłócenia w trybie common mode mogące cokolwiek zmienić? 

Mariusz jesteś niesamowity. 27 stron pisaniny , a Ty trzema zdaniami uwaliłeś przynajmniej połowę dyskutantów , nie wspomnę o koledze, co to wyrwał się do testu / @lpomis/

4 minuty temu, Kraft napisał:

Pomagają ustalić stan faktyczny.

Problem jest taki , że każdy ma swój " stan faktyczny "

[Kraft]

1 minutę temu, tomek4446 napisał:

Problem jest taki , że każdy ma swój " stan faktyczny "

Do czasu zrobienia ślepego testu;)

[tomek4446]

8 minut temu, Kraft napisał:

Do czasu zrobienia ślepego testu;)

Jarek , bo polecam kupować jednak w sklepie. Ta z mety ponoć faktycznie źle wpływa na wzrok.

[Kraft]

Swoją drogą, cieszy mnie fakt, że do audiofilskiej świadomości przebija się zwrot "sprzęt poprawnie skonstruowany". 

[audiowit]

Przez tyle lat mialeś szansę nam to wyjasnić i tylko teksty tak samo grajacych wzmacniaczach slyszelismy.  Do tej pory nie podales modelu tego wzmacniacza. Rozumiem, ze jest to Rega i jest tylko wzmacniajacym drutem?

Swoją droga odniósł bys się do filmiku reduktora szumu i moze wytlumaczyl się uzytkownikom dlaczego przez tyle lat twierdziles, ze tylko poziom głosnosci ma znaczenie w odsluchach wzmacniaczy.

Jesli jeszcze chcesz cos dopowiedzieć to wytlumacz uzytkownikom forum w jaki sposob udalo Ci sie skracac i wydlużać fale potencjometrem balansu. 

Jeszcze chcesz coś dopowiedzieć?

 

[Chyba Miro 84]

2 godziny temu, Rafał S napisał:

którzy dobrze słyszą, nie czują potrzeby sprawdzania się. Do ślepych testów garną się tylko wątpiący. Ich wątpliwości świadczą o gorszej percepcji, która z kolei uniemożliwia im zaliczenie testu. 😎

Myślę że buta o której pisała @Redakcja AUDIO do obecnie zbanowanego uzytkownika, pojawia się również w tym przypadku. Brak słów.

Ocena ludzi i wywyższanie się, twierdząc o swojej, jak domyslam się z wpisu, "wyższości" (w końcu nic nie wiem o tym że zrobiłeś ABX) względem innych uczestników, pozostawia conajmniej jak dla mnie zniesmaczenie. 

Wyglada na to że... Tylko osoby "tak doskonałe" jak @Rafał S nie muszą przeprowadzać testu ABX.

[audiowit]

Chyba Miro, Ty też zawsze się pojawiasz jak dym jest na horyzoncie. Moze tez warto przeanalizowac Twoje posty czy nie są w zawoluowany sposob prowokacyjne.

Wojtek, gratuluję odwagi

[Chyba Miro 84]

1 minutę temu, audiowit napisał:

Chyba Miro, Ty też zawsze się pojawiasz jak dym jest na horyzoncie. Moze tez warto przeanalizowac Twoje posty czy nie są w zawoluowany sposob prowokacyjne.

Może i tak, ale nie wywyższam się depcząc innych!

[Redakcja AUDIO]

@Chyba Miro 84 ja tak postu Rafała nie odbieram. Nie rozkręcajmy tutaj kolejnego offtopu.

[Chyba Miro 84]

Ok

[audiowit]

I już wogole dalibyscie spokoj z tymi kablami. Kazdy sam niech sobie zdecyduje czy mu graja czy nie.

[no_i_fajnie]

3 minuty temu, audiowit napisał:

I już wogole dalibyscie spokoj z tymi kablami. Kazdy sam niech sobie zdecyduje czy mu graja czy nie.

W ogóle, to temat jest o przewodach, po tylu stronach ma byc spokoj?

[MMarek]

8 minut temu, audiowit napisał:

I już wogole dalibyscie spokoj z tymi kablami. Kazdy sam niech sobie zdecyduje czy mu graja czy nie.

Co tam kable, najważniejsze, że w duszy gra, czego sobie i Wam życzę  

[audiowit]

I tak trzymać.

Swoją drogą to trochę nudny temat. Nie uwazacie?

[MariuszZ]

1 godzinę temu, audiowit napisał:

Swoją drogą to trochę nudny temat. Nie uwazacie?

Nie.

Jest ciekawy. 

Można poznać czytając kto z kim trzyma. Jakie ma słabości. Jak gruby portfel. Jaką wiedzę czy doświadczenie. Jak sobie radzi w trudnych dyskusjach, relacjach, jak reaguje na prowokacje, jakie ma poczucie humoru, jaki sprzęt, jakich kabli używa, czego słucha, jak testuje, co pije, do której buszuje na forum itd. Skarbnica wiedzy o użytkownikach

A Ty jakich kabli używasz? 😎

[audiowit]

Sprawdzonych, ktorych nie zmieniam. Drut to drut. Ma jak mniej zepsuć.

[Grzesiek202]

Są jeszcze obserwujący niepiszący . Ha! Nic na mnie nie masz @MariuszZ ! Tylko logiki, z której się tu robi czasami panią bardzo lekkich obyczajów, szkoda.

[MariuszZ]

10 minut temu, audiowit napisał:

Sprawdzonych, ktorych nie zmieniam. Drut to drut. Ma jak mniej zepsuć.

Z kablami jest jak z innymi użytecznymi akcesoriami. Mają czemuś służyć. Żadna magia.

Dobrą odpowiedzią wg mnie byłoby miedziane OFC 😉

Dawno temu byłem na wiejskiej zabawie z kolegą. Zawsze jakieś bójki tam były. Miejscowy karateka wdał się w głupią dyskusję z moim kolegą i dostał z bańki. Wylądował na deskach. Jak doszedł do siebie podszedł do nas i zapytał kolegę jaki ma pas.

Ten podciągnął sweterek i wyeksponował pasek od spodni informując na poważnie: "Skórkowy" 😉

Żadnej magii 😎

[michaudio]

6 godzin temu, Rafał S napisał:

Paragraf 22: ci, którzy dobrze słyszą, nie czują potrzeby sprawdzania się. Do ślepych testów garną się tylko wątpiący. Ich wątpliwości świadczą o gorszej percepcji, która z kolei uniemożliwia im zaliczenie testu. 😎

Gratuluję tak wielkiej wiary w swoje zmysły, która powoduje brak potrzeby sprawdzania się.

Zamykanie się w matriksie własnych przekonań jest takie wygodne.

Tyle, że to podejście lokuje Cię w tej samej grupie w której znajdują się między innymi:

Płaskoziemcy, oni też nie czują potrzeby sprawdzania swoich przekonań. Nawet jeśli mieszkają na wybrzeżu, gdzie z plaży widać statki znikające za linią horyzontu - wyznaczającego krzywiznę kuli ziemskiej.

Bo przecież oni dobrze wiedzą, i nie czują potrzeby sprawdzania.

 

Ślepy test jest jak czerwona piguła, pozwala wyjść z matriksa ograniczeń własnej percepcji.

 

Wątpiący zderzają swoją percepcję z rzeczywistością, właśnie po to by móc ją realistycznie ocenić.

Zatem wygłaszanie ocen cudzej percepcji bez sprawdzenia własnej, trudno uznać za jakkolwiek miarodajny głos w dyskusji.

 

 

[Kraft]

32 minuty temu, MariuszZ napisał:

Dobrą odpowiedzią wg mnie byłoby miedziane OFC 😉

A dlaczego nie aluminium? Jaki ułamek wata stracimy w przypadku takiego połączenia?

[fp74]

Dnia 8.03.2025 o 13:13, michaudio napisał:

Tylu ludzi twierdzi, że słyszy różnice w kablach a nikt nie jest w stanie tego obiektywnie udowodnić.

Udowodnić.  Ale jak to właściwie miałoby nastąpić.  Czy my tu nie wchodzimy jednak w sferę skrajnie subiektywnych odczuć,  właściwie niemierzalnych obiektywnie ale to nie znaczy, że nie istniejących. Jeżeli ktoś pisze,że kolumny x grają głęboką albo szeroką sceną,  to czym mamy to niby zmierzyć? A w dodatku jednemu grają drugiemu nie. Ale nikt nie będzie tego chyba kwestionować. Możemy zmierzyć np bas I pokazać to na wykresie Ale z tego jeszcze niewiele wynika. Gdyby tak było brałbyś kolumny w ciemno wyłącznie na podstawie załączonego wykresu częstotliwości.  A jednak bierzesz do domu i słuchasz. Oceniasz skrajnie subiektywnie. Ty, tu, teraz, w tym, a nie innym układzie sprzętów. I jak byś teraz UDOWODNIŁ, że te kolumny grają głęboko albo szeroko?