Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
29 minut temu, Kraft napisał:

Mylisz się. Pomieszczenie gra ZAWSZE i w każdym paśmie. Większość dźwięków, które słyszymy, to odbicia od pomieszczenia.

Gra, czy więcej, czy mniej od kolumn to kwestia adaptacji. Pomieszczenie nie gra w komorze bezechowej.

Napisano
44 minuty temu, muzofan napisał:

Utwór utworem ale zg, które mają obcięte pasmo na dole nie odtworzą najniższych zapisanych dźwięków 😉

A jak ktoś nie dysponuje dużym pokojem odsluchowym o powierzchni 30m2 lub więcej a ma mały pokoik 10m2 to czy do tej klitki też powinien zainwestować w kolumny z 15" głośnikami? 

Napisano

Mylisz się Radek. A J4Z to już chyba w ogóle nie rozumie zagadnienia. Ale ponieważ jest opryskliwy, to nie mam motywacji, by mu to tłumaczyć. Niech drąży sam albo pozostanie w nieświadomości;)  

Napisano

oj chłopaki po co spinki.

Dosunięcie do ściany powoduje dodanie decybeli +3, a +6 jak przystawię w rogu. Nie słyszałem ani nie czytałem nigdy stwierdzenia że dosunięcie spowoduje niższe zejście .

Napisano (edytowany)

No to tłumaczę.

Tzw. zejście, najczęściej rozumiane jako punkt - 6 dB na charakterystyce pasma kolumn, liczony od średniego poziomu głośności tegoż pasma, to nie jest częstotliwość poniżej której kolumny przestają w ogóle odtwarzać dźwięki. Te niższe też są odtwarzane, tyle, że coraz ciszej (np. - 12 dB na oktawę).

Jeśli dosuniemy kolumny do ściany, spowodujemy podbicie (np. + 6 dB) ich pasma przenoszenia (zagrają głośniej). Ale nie całego pasma. To podbicie będzie dotyczyło niskich częstotliwości. Kolumny zgrają głośniej, ale też ze zmienionym na korzyść basów balansem.

A co w takim przypadku stanie się z naszym mitycznym punktem "zejścia" - 6 dB? Przesunie się w dół. Kolumny które w swobodnym polu "schodziły" do 42 Hz, przy ścianie zaczną "schodzić" do 29 Hz.

Rozrysowałem Wam to na przykładzie ATC scm7. 

n2nx0h5a_o.png 

* Wykres jest nieco uproszczony. Po podbiciu basów o 6 dB zmieni się poziom średni pasma, więc nowe zejście względem niego nie będzie przy 29 Hz (stary poziom średni) tylko nieco wyżej, ale i tak z pewnością niżej niż 42 Hz.   

Edytowano przez Kraft
Napisano

Przykład jest z życia wzięty. Ale faktycznie dla różnych kolumn stromość tego spadku może być różna. Zależy to od typu konstrukcji kolumn (bas-refleks, obudowa zamknięta) oraz od ich strojenia. Stopniowe wyciszenie jest jednak zawsze. Nigdy charakterystyką nie urywa się na jakiejś konkretnej częstotliwości. 

Napisano
1 godzinę temu, J4Z napisał:

To nie jest niższe zejście kolumn tylko podbicie tego co już jest wyprodukowne przez kolumny tylko było niżej. 

W takim razie mam dla Ciebie taką zagadkę.

Do ilu Hz "schodzą" Jazzy? Dla utrudnienia. Można w nich regulować poziom wyższego pasma. Regulacja ta wpływa na poziom średni, więc i liczony od niego poziom zejścia -6 dB. Czy we wszystkich położeniach pokrętła regulacji Jazz schodzą tak samo nisko według Ciebie?

 hRZBAQbD_o.png

Napisano
10 minut temu, tomek4446 napisał:

Z tym niskim schodzeniem basu to z mojego doświadczenia wynika , że to jest tak jak byśmy się sami prosili o kłopoty. 40 Hz styknie. Im kolumny niżej schodzą, tym więcej $ musimy przeznaczyć na adaptację.

Też odnoszę takie wrażenie. To samo zresztą powiedział mi Paweł Urbański z YB, kiedy mówiliśmy o ewentualnych kolumnach na zamówienie na Scan Speakach. Klienci go proszą o niższe zejście basu, on to wyciska większymi wymiarami obudowy, a potem płacz, bo dudni. Wcześniej nawet nie wiedzieli, że może być taki problem, bo poprzednie paczki nie schodziły tak nisko.

Testowałem u siebie ostatnio kilka par kolumn, w tym Dynaudio S40 (nominalnie do 41 Hz) i moje nowe Opera Callas (nominalnie do 40Hz). Z Dyniami nie było problemu. Opery niby schodzą tylko odrobinę niżej, ale schodzą jakoś równiej, mają słyszalnie więcej masy na samym dole. I przy najniższych nutach kontrabasu czasem słyszę takie otarcie się o rezonans. Jeszcze nie dudni, ale grozi, że zaraz może zacząć. ;) Ewidentnie te 40 Hz to maks na ile mogę sobie pozwolić bez dodatkowych kosztów. :) 

Napisano
26 minut temu, Rafał S napisał:

I przy najniższych nutach kontrabasu czasem słyszę takie otarcie się o rezonans.

Rafał, bez obaw. Jest szansa, że usłyszysz „pudło” kontrabasu. A nie tylko struny. To także może być fascynujące. 
Pod warunkiem, że 

29 minut temu, Rafał S napisał:

Jeszcze nie dudni, ale grozi, że zaraz może zacząć.

 

29 minut temu, Rafał S napisał:

Klienci go proszą o niższe zejście basu, on to wyciska większymi wymiarami obudowy, a potem płacz, bo dudni

Jakbym słyszał konstruktora moich ZG/sub. 

Adaś,

dynamika/wykop przy narastanie-wygaszanie kosztem ZEJŚCIA. Będziesz zadowolony.

Miał chłop rację.
 

Napisano
1 godzinę temu, Rafał S napisał:

Ewidentnie te 40 Hz to maks na ile mogę sobie pozwolić bez dodatkowych kosztów.

No i skończyliśmy tym samym narzekać na jazzy :) 

To moje doświadczenie to paczki które schodziły do 27 Hz , w moim pomieszczeniu pomiar DL pokazywał 24 Hz i .......kłopoty były. Obecne duży spadek przy 30 Hz , nominalnie 40 Hz i jest bosko :) 

 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...