Kolumny głośnikowe Kenwood KL-7090

[Karol64208]

Witam

Przedstawiam kolumny które wypożyczyłem do odsłuchania,  szukam kolumn dla klasyki, jazz, blues, współczesne są poza zasięgiem tej muzy.

Osobiście miałem uprzedzenia do tej firmy i produktów z lat 80 i 90 😏

Znam ich bolączkę, trochę koloryzują.

Na początek trochę suchych faktów:

 5-drożny system,  6 głośników

Pasmo przenoszenia: 25 - 22000 Hz
Moc wejściowa max. Moc 120 W
Czułość 101 dB/W/m
Częstotliwości zwrotnicy: 800 / 2000 Hz, 5000 / 10000 Hz z regulowaną zwrotnicą
Wybór tonów: Czysty, Normalny, Miękki1, Miękki2

Kolumna "L" , "P" tryb normalny

Kolumna "L" tryb czysty, "P" normalny

Kolumna "L" tryb miękki-1, "P" normalny

Kolumna "L" tryb miękki-2, "P" normalny

Tak to wygląda na obrazku.

Kolumny zostały sprawdzone pod względem szczelności z racji na swój wiek 73r. poszczególne tory zwrotnicy i poszczególne przetworniki. Balans dla L/R w paśmie i fazy. Stwierdzono odchyłki 0,4dB / 20W pomiędzy kolumnami L/R ,to może być błąd pomiarowy.

Nie były otwierane, ewentualnie pozostaje do przeczyszczenia przełączniki tonalne, raczej wymagają tego, ale gdy zostaną ze mną na stałe.

Teraz mogę usiąść spokojnie i przesłucham kilka vinyli na wzmacniaczu JA-S77 a następnie na  lampowej końcówce mocy 2x32W Gramofon podłączony do preampa lampowego.

Czas przestawić narządy słuchowe i mózg na brzmienie z lat 70😀.

Pozdr.

 

 

 

 

 

[Karol64208]

Wczoraj wieczorem podłączyłem kolumny do systemu lampowego, a gdy usłyszałem pierwsze takty , fortepian, gdzieś zboku brzdękał sobie kontrabas😏, ale mnie wyrzuciło z fotela i pobiegłem do lodówki po napój złocisty gdy usłyszałem szczotki na talerzu i delikatną perkusję. Niesamowite 😇, czułem się jak bym stał obok grajków na estradzie. Miałem duże i wiele innych kolumn na testach, żadna mnie tak nie poruszyła. Niestety dzisiaj zacznę ponownie,  bez napoju złocistego😔

Pozdr.

[Chyba Miro 84]

16 minut temu, Karol64208 napisał:

Niestety dzisiaj zacznę ponownie,  bez napoju złocistego😔

W takim razie czekamy na potwierdzenie ze to nie wpływ "napoju Bogów"

17 minut temu, Karol64208 napisał:

Wczoraj wieczorem podłączyłem kolumny do systemu lampowego, a gdy usłyszałem pierwsze takty , fortepian, gdzieś zboku brzdękał sobie kontrabas😏,

Jaki utwór tam był słuchany?

Może to coś czego nie znam🤔

[Karol64208]

@Chyba Miro 84to jeszcze było przed napojem bogów, dlatego o tym napisałem, później już było słuchanie i 🍻

Pierwsze to było🙂

 

Edytowano 26 sierpnia 2023 przez Karol64208

[Chyba Miro 84]

27 minut temu, Karol64208 napisał:

to jeszcze było przed napojem bogów,

Wiem, wiem... tak tylko napisałem by "urozmaicić konwersacje"

Czy jest coś w dzwieku, co Ci nie pasuje? Bo narazie same pozytywy pisałeś.

[Karol64208]

@Chyba Miro 84 wczoraj zacząłem odsłuch, muszę posłuchać ich przez kilkanaście godzin, przyzwyczaić słuch i mózg a także przerzucić trochę vinyli i gatunków muzy.

Teraz na biurku mam philipsa od kolegi i naprawiam, lub staram się naprawić. Jest roztrzaskany w środku, PCB

[MariuszZ]

Dnia 25.08.2023 o 20:19, Karol64208 napisał:

Tak to wygląda na obrazku.

Cześć. Karol opisz co i jak zmierzyłeś oscyloskopem bo nie bardzo rozumiem. Z generatora ten prostokątny sygnał elektryczny to gdzie podałeś? Na wzmacniacz? Gdzie podłączyłeś sondę oscyloskopu? Jaką częstotliwością testowałeś? Nie robiłeś "przemiatania" całego zakresu częstotliwości sinusem? Nie mierzyłeś mikrofonem? Z ciekawości pytam. Pozdrawiam.

[Karol64208]

Opis zacznę od pozytywów kolumn, przede wszystkim obudowa zamknięta, duże przetworniki i zastosowany materiał na membrany tworzy dźwięk przestrzenny i szeroki. Co prawda nie wciskają fotel, ale dają pięknie modulowane tony, szeroki bas przechodzący przez poszczególne oktawy. Przez to  czujesz się jak byś siedział przy muzykach na estradzie. Są podłogowe, ale najlepiej zachowują się na podwyższeniu / na wysokości odsłuchu.

@MariuszZ przedstawiłem wykres pod obciążeniem końcówki mocy i z sygnałem prostokątnym dla zobrazowania. Też sprawdzaliśmy czy zwrotnica równo obciąża końcówki mocy. Jeden warunek wzmacniacz musi być idealnie zbalansowany dla L/R w całym paśmie, było też sprawdzane na testerze.

Można taki test zrobić na jednym wyjściu, jeżeli nie masz pewności co do balansu L/R .

Dnia 26.08.2023 o 19:25, MariuszZ napisał:

Jaką częstotliwością testowałeś? Nie robiłeś "przemiatania" całego zakresu częstotliwości sinusem?

Częstotliwości kolumn nie były sprawdzane, to można tylko zrobić w komorze, nie chciało mi się przewozić ich do znajomego do studia nagrań, nie zdecydowałem czy u mnie pozostaną. Mierzone były graniczne wartości zwrotnicy, podziału częstotliwości i czy zwrotnica nie wykazuje jakiś odchyłek, zużycia- starości.

Do testów znajomy przywiózł 2 mikrofony+interfejsy i podręczny przyrząd Audio Precision modell .....?😏 z wyświetlaczem na którym widzieliśmy aktualne pomiary. Pomiar był dokonany dla 10W/10W i 25W/25W kanał głośniej już nie słucham, dla większej mocy potrzebna komora.

Nie ma wiele opcji pomiaru kolumn w pomieszczeniu, pokój miałem już pomierzony.

Pozdr.

[Adi777]

Dnia 25.08.2023 o 20:19, Karol64208 napisał:

szukam kolumn dla klasyki, jazz, blues, współczesne są poza zasięgiem tej muzy.

Niby dlaczego? 

[Karol64208]

@Adi777 przez ponad 20 lat słuchałem na dużych kolumnach Altus140, JVC Zero6. Mniejsze Stratos P20, które posiadam grają super, ale nie oddają tego klimatu muzy. Mniejsze mają to do siebie że dźwięk jest sprężony, ciasny w przestrzeni. Jazz, klasyka, blues wymagają przestrzeni dźwiękowej i linearności dźwięku.

Pozdr.

[audiowit]

Znam te kolumny i podobnie jak wiele innych kolumn "kabuki" ich jakość pozostawia wiele do rzyczenia.

[Dedal]

Jak Twoja pisownia 🤦🏿‍♂️

[DiBatonio]

5 godzin temu, Karol64208 napisał:

@Adi777 przez ponad 20 lat słuchałem na dużych kolumnach Altus140, JVC Zero6. Mniejsze Stratos P20, które posiadam grają super, ale nie oddają tego klimatu muzy. Mniejsze mają to do siebie że dźwięk jest sprężony, ciasny w przestrzeni. Jazz, klasyka, blues wymagają przestrzeni dźwiękowej i linearności dźwięku.

Pozdr.

A to ciekawe spostrzeżenia,  ciekawe...😊

5 godzin temu, Karol64208 napisał:

przez ponad 20 lat słuchałem na dużych kolumnach Altus140, JVC Zero6

Jak Altus 140, to już nie podskoczysz, nie ma co...🙂

Edytowano 29 sierpnia 2023 przez DiBatonio

[elektron6]

Pod jazz, blues to szukałbym kolumn na przetworniku szerokopasmowym. Nie potrzeba tutaj mega zejścia na dole zatem taka szerokopasmówka nawet bez zwrotnicy ma swoje zalety. To może być i vintage przetwornik typu AD9710. Kabuki to nie - za dużo jest przekombinowane z podziałem pasm a i buda trochę mała jak na taki przetwornik niskotonowy. Oczywiście to nie jest tak iż "kabuki" to bardzo nieudana konstrukcja ale jest to top liga.

[Bebop]

Dnia 28.08.2023 o 13:54, Adi777 napisał:

Dnia 25.08.2023 o 19:19, Karol64208 napisał:

szukam kolumn dla klasyki, jazz, blues, współczesne są poza zasięgiem tej muzy.

Niby dlaczego? 

Tu chyba przyzwyczajenia się wkradają i ja to rozumiem. 

Moim zdaniem współczesne  kolumny owszem,  zagrają dobrze wymienione gatunki. Pod warunkiem, że są z wysokiej półki  - a to kosztuje. 

Nowoczesne kolumny "HiFi" ogólnie mnie przytłaczają i brak im klimatu który ja lubię. Dlatego mam stare dziadki. 

Kabuki nigdy nie próbowałem. Chociaż czasem wyglądają ciekawie. 

[Karol64208]

@audiowit głębszą ocenę pozostawiam na później, za mało odsłuchane.

Co mogę już powiedzieć, faktycznie podłączone do końcówki Jasia /tranzystor/ dźwięk jest trochę podkolorowany, przy lampie dużo zyskuje jakby kolumny były stworzone dla piecyka.

3 godziny temu, DiBatonio napisał:

A to ciekawe spostrzeżenia,  ciekawe...😊

jak bywasz na koncertach w salach koncertowych czy w klubach to właśnie ten klimat🍻

3 godziny temu, DiBatonio napisał:

Jak Altus 140, to już nie podskoczysz, nie ma co...🙂

to były moje pierwsze duże kolumny kupione w 78r😏, wcześniej były to ZG20 do Fonomastera.

@elektron6 jeszcze dochodzi muzyka klasyczna. Nie chodzi mi o bas który zrzuci mnie z fotela.

2 godziny temu, Bebop napisał:

Tu chyba przyzwyczajenia się wkradają i ja to rozumiem. 

Można tak to określić 😙

W niedzielą jadę posłuchać  Sansui sp-x8900 i Tandberg Studio Monitor.

Jakieś spostrzeżenia osobiste na temat powyższych propozycji, czy warto jechać.

 

Na razie na wyspie jest pustynia😉

Edytowano 29 sierpnia 2023 przez Karol64208

[audiowit]

Dla Thandberga warto. Dla Sansui ( miałem podobny model po renowacji czyli jak fabryka) niewarto.

Jeszcze jedno. Jeśli w kolumnach sansui masz jakiś X to trzymaj się z daleka.

 

4 godziny temu, elektron6 napisał:

Pod jazz, blues to szukałbym kolumn na przetworniku szerokopasmowym. Nie potrzeba tutaj mega zejścia na dole zatem taka szerokopasmówka nawet bez zwrotnicy ma swoje zalety. To może być i vintage przetwornik typu AD9710. Kabuki to nie - za dużo jest przekombinowane z podziałem pasm a i buda trochę mała jak na taki przetwornik niskotonowy. Oczywiście to nie jest tak iż "kabuki" to bardzo nieudana konstrukcja ale jest to top liga.

W kabukach potrafią być takie dziury w pasmach, że zdążało mi się nie słyszeć niektórych dźwięków w muzyce elektronicznej.

Do jazzu wystarczą najprostsze przetworniki. Nie jest to wymagająca muzyka. Natomiast do klasyki szczególnie dużych składów tanio się nie da.

Karol, a na co tu czekać. Wszelkiego rodzaju kabuki zostały już opisane, odsłuchane na wszystkie sposoby.

W czasach, kiedy były najbardziej popularne królowały wzmacniacze lampowe no i początek tranzystora. Stąd ich wysoka skuteczność i przetwornik niskotonowy grający tylko z nimi. Z tranzystorem brzmi to jak pukanie w pudło po butach.

[Karol64208]

17 godzin temu, audiowit napisał:

Dla Thandberga warto.

Dzięki za info, też poleca je Roman z zastrzeżeniem, do wzm. tranzystorowych.

17 godzin temu, audiowit napisał:

W kabukach potrafią być takie dziury w pasmach, że zdążało mi się nie słyszeć niektórych dźwięków w muzyce elektronicznej.

przyjdzie pora na elektronikę, na razie to instrumenty naturalne, organy, fortepian, gitary, wokale, kontrabasy, itd.

Odsłuch bez korekcji, kolumny - normal.

Edytowano 30 sierpnia 2023 przez Karol64208

[audiowit]

Ale to nie ma znaczenia w jakiej muzyce. Są dziury. W elektronice po prostu bardziej to słychać.

[Rega]

@Karol64208 - delikatne sprostowanie - Tandbergów NIE polecam, ale proponuję posłuchać.Myślę, że są tego warte. Z zasady NIE POLECAM sprzetów ani kolumn. Sam chciałbym je kupić i nawet znalazłem w dość atrakcyjnej cenie. Problem tkwi w przekonaniu sprzedającego do wysyłki.  No, chyba że znajdę znajomego chętnego do wyprawy do Kopenhagi, bo sprzedający twardo tkwi w postanowieniu niewysyłania. I co poradzić?🤔

Edytowano 30 sierpnia 2023 przez Rega

[Karol64208]

Dnia 30.08.2023 o 19:00, Rega napisał:

Tandbergów NIE polecam, ale proponuję posłuchać

i z takim nastawieniem jadę jutro😉. Zapakuję piecyk.

Dnia 29.08.2023 o 18:42, audiowit napisał:

W kabukach potrafią być takie dziury w pasmach,

jak pisałem już wcześniej, były obciążone bezpośrednio  sygnałem z generatora dla mocy odsłuchu 10W i 25W, głośniej nie słucham za mały pokój. Pomiary nie wykazały żadnych dołków, czy wodospadów, lecz lekkie podbicie w paśmie  1.9kHz - 2.2kHz do +3dB w pozostałej części pasma  na przejściach wahały się ok +1dB do +1.5dB w pozycji "Normal".

Co mogę już napisać, sub-bas wchodzi przestrzennie, kiedy powinien się pojawić, żadnego przeciągania, czy nadmiernej ekspozycji.

Pozostałe pasmo, bas i wyżej również dominuje przestrzeń, żadnych nadwyżek w paśmie.

Wysokie pasmo jest b. szczegółowe i nie dominuje nad pozostałym pasmem, to mnie najbardziej zaskoczyło w tych kolumnach z epoki.

Sumując, widmo dźwięku jest wyrównane dla całego pasma.

Słuchając kompozycji Bacha na organy to tak jak bym siedział na koncercie  w Oliwskiej Katedrze.

Jeżeli ktoś szuka kolumn dla lampy to tak, świetnie współpracują jak by dla tego typu wzmacniaczy były zaprojektowane.

Do odsłuchu tych kolumn przygotowywałem się przez kilkanaście godzin wstępnego słuchania.

Odtworzą każdą aranżację nagrania, ciemną, jasną, itd, nie ma dla nich przeszkód, najważniejsze nie dodają nic od siebie, przynajmniej to tak odbieram, być może to mało subiektywne.

Wielbicielom metelu i pochodnej muzy nie polecam.

Pozdr.

 

 

 

 

[AudioTube]

@Karol64208 Bacha na organy zapewne na winylu słuchałeś. 
Czy masz możliwość/ochotę tegoż samego Bacha z cyfry posłuchać i podzielić się obserwacją? Dzięki z góry

[Rega]

@Karol64208 - jakie wrażenia po odsłuchaniu Tandberg Studio Monitor?

[Karol64208]

@AudioTube, @Rega przepraszam, ale pojawiło się lato nad wyspą i zrobiłem sobie wakacje rano na plaży ☕😎

wieczorem 🍻. Wakacje też od słuchania muzy, cisza.

Roman, słuchałem Tandbergi, nie chcę oceniać bo nie miałem ich u siebie w pokoju, gdybym nie miała swoich P-20 zapewne bym je łyknął😉,natomiast mogę je polecić każdemu kto chce delektować się dobrym brzmieniem🙂

Słuchałem też Celestion Ditton 66, bardziej zgrywały się z wzm. lampowym, ale nie chciał ich sprzedać😏

Dnia 3.09.2023 o 11:59, AudioTube napisał:

Czy masz możliwość/ochotę tegoż samego Bacha z cyfry posłuchać i podzielić się obserwacją?

Tak słucham tylko muzę z vinyli, z CD rozstałem się w połowie lat 90, pomimo że mam je w bibliotece słucham je sporadycznie.

Zapisów cyfrowych unikam nagminnie, ale jeżeli masz coś wyjątkowego mogę posłuchać i zaspokoić Twoją ciekawość, a może też dla mnie będzie ciekawe doświadczenie.

Pozdr.

Edytowano 11 września 2023 przez Karol64208

[Rega]

Pisałem Ci przecież że Tandberg to do tranzystora.