Tidal vs CD

[marcinmarcin]

7 godzin temu, Tomai napisał:

Mój streamer tak, 650 zł , ale on podaje do DACA ktory kosztował 1300 zł jak był nowy.

Wiem że to wciąż niska półka. ale takiego WIMA się chwali w podobnej cenie. 

W torze do streamingu dosłownie  wszystko jest w stanie zepsuć dźwięk.

Jednym z najlepszych upgrade jakie miałem to było dodanie oddzielnego switcha do audio wraz z zasilaniem liniowym. 

Zmniejszenie częstotliwości pracy procesora w streamerze czasem skutkuje tak zaskakującą poprawą jakosci dźwięku że można się zdziwić...

Dla mnie istotne było  zastanowienie się czemu często te same zera i jedynki grają zupełnie inaczej skoro nie powinny...

[Tomai]

42 minuty temu, marcinmarcin napisał:

W torze do streamingu dosłownie  wszystko jest w stanie zepsuć dźwięk.

Jednym z najlepszych upgrade jakie miałem to było dodanie oddzielnego switcha do audio wraz z zasilaniem liniowym. 

Zmniejszenie częstotliwości pracy procesora w streamerze czasem skutkuje tak zaskakującą poprawą jakosci dźwięku że można się zdziwić...

Dla mnie istotne było  zastanowienie się czemu często te same zera i jedynki grają zupełnie inaczej skoro nie powinny...

Zasilacz liniowy dla Daca w moim przypadku zauważalnie polepszył dźwięk, także został.

Dla streamera dźwięk pogorszył, także wyleciał.

[Highlander_now]

12 godzin temu, DiBatonio napisał:

Tak to możemy w nieskończoność.

Jeżeli temat rozciągniemy na nieskończoną ilość wątków.

Wracając jednak do tematu. CD jak i strumienie są psute od bardzo dawna i nie jest to wiedza tajemna. Stąd twierdzenie, że przecież CD ma wyższą dynamikę niż płyta winylowa jest czysto akademickim rozważaniem. Tu zajmujemy się rzeczywistością.

[Kraft]

A co z błędami odczytu podczas odtwarzania płyt CD? A idą one w dziesiątki tysięcy. To co finalnie słyszymy nie jest tym, co zostało nagrane na płycie. Czy to nie budzi niepokoju wywyższaczy CD? 

 

[misiekx]

Jeżeli tego błędu nie słyszą to nie ma tematu. Ważne to co słyszymy a wykresy i tabelki o kant.... rozbić. Co to na za znaczenie jeżeli mnie się podoba to, chociaż odczyty mówią co innego?  I nie bronię CD, to działa w dwie strony. 

[Kraft]

20 minut temu, misiekx napisał:

Jeżeli tego błędu nie słyszą to nie ma tematu.

Zdrowe podejście. Mam podobnie. Dlatego nie krępuję się słuchać mp3. 

[AudioTube]

Po łebkach, ale przeczytałem cały wątek. 
Czy różnica w brzmieniu między tymi samymi stream ver CD utworami jest duża? W skali 1 do 10. Od nie ma różnicy, do mega różnica. 
 

Odświeżam salon, nakładam nową warstwę latexu na ściany. Wyniosłem trochę rzeczy o pogłos podskoczył o około 400ms w prawie całym paśmie. Różnica w brzmieniu bardzo duża. Ocena 8. Nie podoba mi się. 

 

[S!N!]

10 godzin temu, Tomai napisał:

skoro obydwoje słuchamy rapu, m.in,  nie mam powodu żeby mu nie wierzyć .

Mi akurat nie zależy na tym, abym kogoś przekonywał, sam doświadczyłem tego efektu i mi to w zupełności wystarczy. Od początku rozmowy podkreślałem, że "dla mnie" grało to inaczej, jakby było zadowalająco to już bym dawno zaprzestał zakupu płyt, które zajmują trochę miejsca, a streaming jakby nie patrzeć jest mega wygodny. Mnie nie interesują wykresiki czy uszczypliwe dogadywanie
@DiBatoniowystarczy, ze pojechałem, oraz posłuchałem różnorodnych konfiguracji w różnych salonach( pewnie nie było tam znawcy, który potrafiłby podłączyć i tutaj pies pogrzebany, no ale cóż...)Jak rozmawiałem z ludzikami ze sporym bagażem doświadczenia to trochę nie pokrywało się to z niektórymi teoriami. ogólnie ewidentnie szkoda było wydać na to jakieś pieniędzy tym bardziej, że moja druga połówka ma gorszy i archaiczny sprzęt i gra on o wiele przyjemniej od tego co mogłem usłyszeć we współczesnych streamerach, jak trafię na taki, który da mi magię to biorę.Jeśli ktoś ma u siebie zbudowany tor, który daje mu przyjemność i mega frajdę ze słuchania streamu to super, pozazdrościć, nie dość, że zaoszczędzi to jeszcze ma lux wygodę.

[gienas]

1 godzinę temu, Kraft napisał:

A co z błędami odczytu podczas odtwarzania płyt CD? A idą one w dziesiątki tysięcy.

Te błędy poprawia korekcja programowa napędu. Wbudowana jest w każdy odtwarzacz CD DVD BD.

Polega to na tym że napęd czyta ponownie i ponownie błędny "kawałek" aż odczyta go prawidłowo, a jeśli się nie da wtedy odtwarzacz pomija uszkodzony sektor.

Ilośc poprawek odczytania błędu jest wpisana w bios odtwarzacza przez producenta, który to bios dal zwykłych zjadaczy chleba jest niedostępny.

[Kraft]

8 minut temu, gienas napisał:

Polega to na tym że napęd czyta ponownie i ponownie błędny "kawałek" aż odczyta go prawidłowo

Przy ripowaniu płyty to lepiej lub gorzej działa, ale przy odczycie CD-audio na żywo, już się tak nie da.

10 minut temu, gienas napisał:

a jeśli się nie da wtedy odtwarzacz pomija uszkodzony sektor.

I w tym rzecz. To czego słuchamy z odtwarzacza CD nie jest tym, co było na nagraniu-matce.

 

 

[gienas]

1 minutę temu, Kraft napisał:

Przy ripowaniu płyty to lepiej lub gorzej działa, ale przy odczycie CD-audio na żywo, już się tak nie da.

Ripowanie czy przegrywanie odbywa się jeden do jednego i błędy powodują niemożnośc ripu czy skopiowania.

Natomiast odczyt powoduje, zależnie od ilosci błędów, krótkie przerwy - niesłyszalne lub dłuższe przerrwy słyszalne jako przeskok dźwięku - podobnie w winylu kiedy igła przeskoczy w następny rowek.

[Kraft]

8 minut temu, gienas napisał:

Natomiast odczyt powoduje, zależnie od ilosci błędów, krótkie przerwy - niesłyszalne lub dłuższe przerrwy słyszalne jako przeskok dźwięku

Różnie z tym bywa. Czasem korekcja błędów wstawia w miejsce niemożliwych do skorygowania błędów niesłyszalne mikrocisze, czasem interpoluje sąsiednie dane. Tak, czy siak, z CD słuchamy nie tego, co mieliśmy w oryginale;).

Dla ciekawych. Średnia ilość dopuszczalnych w standardzie CD błędów C1 to 220 na sekundę. Przy 45-minutowym albumie daje to 594 000 błędów (fakt, że w większości możliwych do skorygowania). Ale są jeszcze błędy C2, które koryguje się trudniej?

 

Edytowano 10 marca przez Kraft

[shureido]

3 minuty temu, Kraft napisał:

Różnie z tym bywa. Czasem korekcja błędów wstawia w miejsce niemożliwych do skorygowania błędów niesłyszalne mikrocisze, czasem interpoluje sąsiednie dane. Tak, czy siak, z CD słuchamy nie tego, co mieliśmy w oryginale;).

 

poza tym, jeżeli czegoś  nie pokręciłem, to zapis studyjny zrealizowany jest w 24/48

[gienas]

9 minut temu, Kraft napisał:

Czasem korekcja błędów wstawia w miejsce niemożliwych do skorygowania błędów niesłyszalne mikrocisze

Korekcja blędów cyfrowych w napędach tak nie działa. Tu musisz uwierzyć mi na słowo. Ale poczytaj o napędach komputerowych nagrywarek - bo są to konstukcje identyczne jak w napędach CD.

Co do wiernosci to jednak jest zachowana względem oryginału. To że słychać przerwy, dziury w dźwieku, to nie powoduje gorszej jakości a tylko braki w ciągłości dźwięku

 Dla mnie to nie jest niezgodność z oryginałem jakości to takie małe/większe antrakty.

[misiekx]

Tyle tych błędów na album ( ponad pół miliona) że aż boję się, że jak wsadzę do odtwarzacza AC/DC to usłyszę Bonny M. To tak dla rozluźnienia 😉

[Dedal]

Do jakiej  rangi to teraz urosło , macie talent Panowie.

Jestem zdania ,mniej wiesz lepiej śpisz i słuchasz 😊

[Highlander_now]

Proponuję się zapoznać z materiałem jaki przygotował p. Krzysztof Bilewicz na swoim kanale. Pozwoli to rozwiać mity i wątpliwości dotyczące zapisu na płytach CD, który to zapis jest zapisem nadmiarowym.

[ProjectPi]

1 godzinę temu, gienas napisał:

Korekcja blędów cyfrowych w napędach tak nie działa.

Tak dziala. W przypadku nienaprawialnych bledow C2 naped moze zgadywac, moze interpolowac a moze tez zwracac zera. Moze tez informowac o zdarzeniu kontrolujace orpogramowanie umozliwiajac decyzje o probach ponownych odczytow, z dokladnoscia do stalych offsetow jesli sa, albo bez gwarancji odczytu dokladnie tego samego miejsca, jesli offset jest zmienny.

20 godzin temu, gienas napisał:

Są dwie możliwości próbkowania constant i variable.

Czerwone linie to jedynki, ich brak między liniami to zera.

 

Ciekawostki. To tak serio to powyzej?

[Mikelas76]

7 godzin temu, marcinmarcin napisał:

Jednym z najlepszych upgrade jakie miałem to było dodanie oddzielnego switcha do audio wraz z zasilaniem liniowym.

Ja mam nawet dwa takie switche 😉. Niestety to ma znaczenie. 

[ProjectPi]

Ja mam zielone skarpetki. Niestety to tez ma znaczenie.

PS

A switchy mam 6.

Edytowano 10 marca przez ProjectPi

[Mikelas76]

4 godziny temu, AudioTube napisał:

Odświeżam salon, nakładam nową warstwę latexu na ściany. Wyniosłem trochę rzeczy o pogłos podskoczył o około 400ms w prawie całym paśmie. Różnica w brzmieniu bardzo duża. Ocena 8. Nie podoba mi się. 

 

Moje geste ciezkie zaslony z salonu poszly do czyszczenia. Zle sie slucha. Pierwsze 15-30 minut bylo jasniej przejrzysciej. Pewnie poglos podskoczyl w gore. Po godzinie juz mi nie pasuje. Szybko zalozylem inne zaslony tymczasowo.

4 minuty temu, ProjectPi napisał:

Ja mam zielone skarpetki

Meczacy jestes, a niepytany glupcem zwany, panie Kopacki. 

Wroc do sluchania muzyki i nie przeszkadzaj.

[AudioTube]

Mam trochę CD. Większość nie widzę na Qobuz. Tchesky i TRPTK tylko na płytkach lub hiresach wydają.
A z tych, które są, nie mam pewności, czy to kropka w kropkę to samo. 
Ale się w sobie zawezmę, tak wewnętrznie sprężę i jeszcze raz dla dobra „nauki” spróbuję porównać. 
 

Michał @Mikelas76 a może nasze łepetyny tak dały się zaadoptować, że słyszymy takie różnice na między innymi zasłonach. To takie nieaudiofilskie.

[DiBatonio]

3 godziny temu, Kraft napisał:

Tak, czy siak, z CD słuchamy nie tego, co mieliśmy w oryginale

😁

 

Cyt.

"Płyty CD są prawie wierną kopią CD-MASTERA stworzonego w studiu masteringowym. w uproszczeniu to "jedynki" i "zera" zapisane na specjalnej lustrzanej warstwie, naniesionej na tworzywo sztuczne. W przypadku płyty winylowej jest to proces o zupełnie innym charakterze."

https://www.infoaudio.pl/artykul/404,produkcja-plyt-winylowych-cz-i-material-muzyczny

Oczywiście za chwile pojawią się teksty, że "prawie" robi dużą różnicę 🤭

2 godziny temu, Highlander_now napisał:

Proponuję się zapoznać z materiałem jaki przygotował p. Krzysztof Bilewicz na swoim kanale. Pozwoli to rozwiać mity i wątpliwości dotyczące zapisu na płytach CD, który to zapis jest zapisem nadmiarowym.

Noooo, jak RS to na pewno wszystkie mity obalone, masteringowcy i najlepsi realizatorzy dźwięku klękajcie nadchodzi reduktor szumu 🤦

My tu o jakości brzmienia i rozpiętości dynamiki płyty CD, a nie o zerach i jedynkach .

Jak zwykle wszystko sprowadzone do technikaliów i książkowej teorii, a nic o muzyce.

Edytowano 10 marca przez DiBatonio

[misiekx]

13 minut temu, AudioTube napisał:

słyszymy takie różnice na między innymi zasłonach. To takie nieaudiofilskie

Nie wiem czy audiofilskie czy inne ale grube zasłony, dywan czy inne takie ustroje zawsze robiły różnicę. Od m/w 10 lat jestem na tym forum i zawsze o tym wspominali ludzie baaaardzo osłuchani i doświadczeni w audio,(audiofile) których w większości już tu niestety nie ma. Sam o tym dobrze wiesz. Jedni słyszą te zmiany lepiej inni gorzej ale chyba nikt tego nie neguje. 

[Adi777]

2 godziny temu, Highlander_now napisał:

Proponuję się zapoznać z materiałem jaki przygotował p. Krzysztof Bilewicz na swoim kanale.

Ty też słyszysz u siebie trzaski i szumy z vinyla?