Słuchałem tylko raz, dobry album. Co do typów z tego roku, to mam duuże zaległości, ale mogę wymienić Black Country, New Road - "Forever Howlong" (2025) - zawsze trzymają poziom, wysoki, poza tym Park Jiha - "All Living Things" (2025).
Warty posłuchania jest też folkujący Jim Ghedi - "Wasteland" (2025), Daniel O'Sullivan - "Eros" (2025) - jak ktoś lubi zakręcone, lekko humorystyczne, zappowe klimaty to powinno się spodobać. Resztę musiałbym sobie odświeżyć, ale było trochę dobroci.
Simona Rattle kojarzę z tym dziełem, przepiękna ścieżka filmowa.
Z kolei Neville Marriner z muzyką do filmu Amadeusz.
Może trochę ostro ale słusznie kolega pisze.
3 godziny slucham daca Fiio warmer wpiętego miedzy Ultra a wzmacniacz atoll in 100 se i dalej kolumny kef r7.
Mogę powiedzieć, że różnica z dacem zewnętrznym jest naprawdę wyraźna , powiedziałbym różnica klasy.
Nie będę się tu rozpisywał o detalach ,ale nie spodziewałem się że dac z Ultry i wyjście analogowe tak ogranicza mój systemik.
Piszesz o sprzętach, których nie znasz, inaczej byś ich nie polecał.
Żaden czarny koń, gramofon absolutnie nie wart 3,5 tys zł.
Poza wkładką, która często da się kupić za niewiele ponad 600 zł, nie ma w nim nic interesującego.