Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    13 763
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Serio? Piszesz o naszym forum?
  2. Trzymając się analogii kulinarnej. Oczywiście, że nie powinniśmy wciskać komuś pizzy z ananasem. Ale już dociekać, co ma więcej wartości odżywczych, ananas czy pieczarki, to już można i warto. Co ktoś zrobi z tą wiedzą, to już jego sprawa. Na prawdę obiektywną nie ma się co obrażać, bo i ona nie ma przecież intencji nikogo obrażać. Ona po prostu jest.
  3. Widzę Wing, że niepotrzebnie Ci odpisywałem. Złe emocje, brak kultury, szkoda gadać... Pozdrawiam
  4. Padło słowo "profesjonalny", to pokazałem jak do tematu podchodzą profesjonaliści. Nie zapominajmy, że słuchamy muzyki przygotowanej właśnie przy pomocy profesjonalnych rozwiązań. A jak ktoś chce być świętszy od papieża, to droga wolna.
  5. Kolce nie izolują od drgań. Sprężyste nóżki już tak (w różnym stopniu).
  6. Jakoś tak.
  7. Wiemy. Zapisał nam to na płycie.
  8. "Rzeczywisty" dźwięk w przypadku domowego audio oznacza dźwięk jaki słyszał w swoim torze odsłuchowym realizator nagrania. Tyle.
  9. A jak różni konstruktorzy stwierdzą, że te same aspekty brzmienia są dla nich ważne? To wtedy ich kolumny będą grały podobnie do siebie, czy nie? PS a nie jest tych aspektów znowu tak wiele.
  10. Wielu konstruktorów właśnie do tego dąży. Na pewno jest tak w sprzęcie studyjnym. Myślę, że KEF też idzie tą drogą.
  11. Grają tak, jak inne bardzo dobre kolumny;)
  12. Nie wiem w jakim dokładnie znaczeniu używasz słowa dyspersja. Jeśli chodzi o to, czy KEF-y rozpraszają szeroko, czy zawężają rozpraszanie fal, to raczej to pierwsze. Nie słyszę w stereofonii KEF-ów niczego szczególnego. Jest bardzo dobra, ale inne kolumny też potrafią tak zagrać. Powiedziałbym, że kolumny dzielą się na dwie kategorie. Takie, co potrafią wykreować dobrą stereofonię i takie, które tego nie umieją. W ramach tych kategorii kolumny grają zasadniczo podobnie do siebie.
  13. Na głośnik składa się wiele elementów, m.in. kosz. To o czym Ty piszesz, to nie głośnik, a membrana. Po prostu, jak już się człowiek chce z kogoś ponabijać, to warto się najpierw przygotować;) Pozdrawiam
  14. Piotr, miałem Bronze, więc nie musisz mi nic wklejać. Za to jako sprzedawca mógłbyś wiedzieć, że kosze ich głośników są wykonane z plastiku. Zapewne do tego elementu odnosiła się wyśmiana przez Ciebie uwaga z internetu.
  15. No głupio, że branża nie wie co sprzedaje. Powinienem już przywyknąć, a nadal mnie to zadziwia.
  16. Ta wyjątkowa scena z KEF-ów, to trochę propaganda. Jest świetna, ale wiele innych kolumn buduję podobną, m. In. Menuety. Tu nie ma coś za coś.
  17. Ale co znaczy w tym przypadku "wyjściowo"? Czy te dodatkowe prace nad ich modyfikacją u Ciebie były w cenie, czy płatne ekstra?
  18. Napisałeś cena/jakość, to byłem ciekaw.
  19. Czyli ile? Bo jak grają już wiemy. Nie tylko w Bronze. We wszystkich Monitor Audio. Kolejna firma przekonała się do SBA. Ich głośniki powoli opanowują segment małych producentów. I bardzo dobrze.
  20. Można się zwinąć w kłębek. Także w audio.
  21. To trochę dziwna sprawa. No grają inaczej, ale jak się słucha każdej z tych konstrukcji, to ma się wrażenie, że muzyka brzmi dokładnie tak, jak powinna. I to jakby ucina dalsze rozważania. Tak samo dobrze słucha mi się na Menuetach, jak na LS-ach. Mógłbym mieć tylko jedne z nich i bym nie płakał. Ale wole mieć obie;). PS A tak analizując jeszcze inne kolumny, które posiadam, to tym, co je łączy zdają się być czystość, przejrzystość i szybkość/dynamika.
  22. Żeby ich nie docenić, też trzeba je znać. Wychodzi na to, że Bowersy TRZEBA ZNAĆ.
×
×
  • Utwórz nowe...