Skocz do zawartości

Kraft

Uczestnik
  • Zawartość

    13 767
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kraft

  1. Coś się to nie trzyma kupy, co piszesz. To jak tę zmianę ciśnienia słyszymy, skoro nie jest falą akustyczną i się nie przesuwa? Jak dociera do nas z kolumny?
  2. I ta zmiana ciśnienia z częstotliwością 40 Hz nie jest falą akustyczną? To dlaczego ją słychać?
  3. To znaczy, że da się wytworzyć falę 40 Hz w konstrukcji mniejszej niż 8,5 metra.
  4. Bass refleksy w kolumnach (100-40 cm wysokości) stroi się przeważnie w okolicach 40-50 Hz.
  5. Czyli zwiększając opóźnienie do 5 ms zyskujemy na przestrzenności, a filtr grzebieniowy jest tak, czy siak, więc nie można go wrzucić po stronie strat. PS Rozpatrujemy oczywiście pomieszczenie niewytłumione, a nie wytłumione kontra takie z opóźnieniem pierwszych odbić o ponad 5 ms
  6. A odbicia poniżej 5 ms nie powodują filtra grzebieniowego? Albo dla takich opóźnień jest mniej dokuczliwy?
  7. Wspomina się o tym np. w metodzie Audio Physica: "Odbicia z opóźnieniami dłuższymi niż 5 ms, ale krótszymi niż ok. 30ms do 80ms nie pogarszają naszych zdolności do lokalizowania dźwięków, tylko dają odczucie zwiększenia przestrzenności. Przy stereofonicznym odtwarzaniu efekt podwyższenia przestrzenności często akceptowany jest jako wartościowy, co zapewne dobrze znamy z praktyki. Odbicia z opóźnieniami dłuższymi niż 80 ms odbierane są jako echo. Należy więc ich unikać przez odpowiednie projektowanie pokoju i jego wnętrza. Z przedstawionych powyżej zależności wynika, że każdy układ zestawów głośnikowych optymalizowany pod kątem najlepszego odtworzenia źródeł pozornych, powinien minimalizować liczbę wczesnych odbić poniżej 5ms i maksymalizować różnicę poziomów pomiędzy sygnałem pochodzącym bezpośrednio od kolumn, a odbiciami." W linku więcej na ten temat (+ wzory i pomiary) https://www.hifi.pl/porady/ustawienie-audio-physic.php "HORYZONT JEDNOCZESNOŚCI Jeżeli osobie badanej prezentować do każdego ucha przez słuchawki dwa proste dźwięki, okazuje się, że to co słyszy zależy od szybkości z jaką bodźce następują po sobie. Jeśli odstęp czasowy wynosi 2-3 ms, to subiektywnie są one odbierane jako jeden dźwięk. Dopiero wydłużenie przerwy między bodźcami do około 5 ms powoduje, że percypowane są jako dwa oddzielne dźwięki." „ZEGAR” NASZEGO MÓZGU A KSZTAŁTOWANIE PERCEPCJI SŁUCHOWEJ" Elżbieta Szeląg i Joanna Kowalska Zakład. Neurofizjologii, Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN I jak jeszcze przeczytamy (a tam o badaniach Barrona i Marshalla): "Akustyka wnętrz sakralnych a wrażenie przestrzenności pomieszczenia" ADAM ROSIŃSKI Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku to wyjdzie nam , że opóźnianie fal odbitych do tych 5 ms ma akustyczny sens. Daje lepsze odczucia przestrzenne, ale jeszcze nie powoduje efektu echa. PS jeszcze można by napisać coś o dodawaniu odpowiednio opóźnionych sygnałów w masteringu i o tym, jak wzbogacają, wypełniają brzmienie.
  8. Przy okazji poszperam, bo nie mam teraz pod ręką źródła tego co napisałem. Z tego jednak co pamiętam, zwiększenie drogi fali odbitej o ok, 1,7 m (względem fali bezpośredniej) skutkuje zmianą o której wspomniałem.
  9. A znaczenie psychoakustyczne? Czyż mózg w budowaniu wrażeń dźwiękowych nie pomija tych fal odbitych, które docierają do uszu z odpowiednio dużym opóźnieniem względem fal bezpośrednich?
  10. Walczmy zatem, żeby ich było jak najmniej. Jedziemy wszyscy na tym samym wózku. Powiedzenie "a rób, co chcesz" nie załatwia sprawy.
  11. To może wyjaśnisz, co miałeś na myśli w powyższym zdaniu? Nie chodziło Ci o szczelność w rozumieniu nieprzepuszczania powietrza? Bo jeśli tak, to nie miałeś racji, co wykazałem w moim poście. Basy bez problemu przenikają przez szczelne bariery, jeśli tylko nie są one zbyt grube (typu metr żelbetonu). Wysokie tony już tak dobrze sobie nie radzą z uciekaniem ze szczelnego pomieszczenia. To tyle.
  12. Są szczelną barierą dla powietrza.
  13. Nie widzę.
  14. Własnie, że odwrotnie. Jak zamkniemy drzwi do pokoju w którym gra muzyka, to słuchając z korytarza najwięcej stracimy z góry pasma, a basy będą dalej dość dobrze słyszalne. Niskie częstotliwości łatwiej przenikają przez szczelne bariery niż wysokie.
  15. Cieszę się, że już się zgadzamy.
  16. Według raportu Bloomberga Polska jest druga na liście krajów najgorzej sobie obecnie radzących z epidemią Covid-19. Wyprzedzamy tylko Brazylię. Zatem bez hurraoptymizmu związanego z planowanym zniesieniem obostrzeń. Epidemia się u nas jeszcze nie kończy. https://www.bloomberg.com/graphics/covid-resilience-ranking/ Według powyższego raportu wskaźnik śmiertelności na Covid w ostatnim miesiącu w Polsce to 2,4% Jeszcze jedna rzecz, którą można wyczytać z tego raportu. Całkowita liczba ofiar w poszczególnych krajach. Na pierwszym miejscu USA z 572 tysiącami covidowych zgonów. To więcej niż amerykanów poległych w II wojnie światowej (419 000) i wojnie wietnamskiej (58 000) łącznie. Jeszcze ktoś nie wierzy w Covida lub go lekceważy?
  17. A co, jak wsadzimy głośnik do nadmuchanego balonika? Niby szczelna konstrukcja, a nie będzie przecież stanowiła żadnej bariery dla rozchodzących się fal dźwiękowych. Szczelność i przenikliwość dla fal niekoniecznie idą ze sobą w parze. Dlatego "wypychanie szyb" o niczym nie świadczy.
  18. Czy w ogóle można samochód rozpatrywać w tym kontekście jako pomieszczenia? Czy cienka blacha stanowi barierę dla niskich tonów? Może karoseria jest dla nich przeźroczysta?
  19. W innym temacie pojawił się wątek, który rzuca nowe światło na poruszany tu problem. Otóż słyszalność niskich częstotliwości zależy od wymiarów pomieszczenia. Im mniejsze tym trudniej w nim usłyszeć niski bas. Może się okazać, że jeśli nie mamy odpowiednio dużego pokoju odsłuchowego, to to, czy kolumny schodzą do 20 Hz, czy do 40 Hz nie ma praktycznego znaczenia.
  20. Większość podłogówek ma spadek -6 dB przy 35-40 Hz. Monitory mają zazwyczaj -6 dB przy 45-60 Hz.
  21. Liczba miesięcy nie ma znaczenia, bo porównujemy ilość zachorowań do śmiertelności. Nie uwzględniasz różnic cywilizacyjnych, np. w poziomie opieki zdrowotnej w różnych krajach. W Polsce, mimo wszystko, jest ona wyższa niż w wielu innych państwach. Stąd umieralność na grypę jest u nas niższa niż ten 0,1%. Dlatego statystyka kolegi Dzika odnosząca się do Polski jest bardziej miarodajna. Na początku epidemii dominował łagodniejszy wariant wirusa. Do tego dochodzi jeszcze zmęczenie materiału. Wielu pracowników służby zdrowia jest po wielu miesiącach walki z covidem po prostu wycieńczonych, co może wpływać na ich mniejszą odporność.
  22. Czyli, jak mam pomieszczenie 3,8 x 2,6 m i pierwszy mod przy 45 Hz, to mogę sobie odpuścić szukanie kolumn, które schodzą nisko (poniżej tego modu?), bo i tak nie zaprezentują w takim pomieszczeniu swoich możliwości? Tak?
  23. Czy częstotliwości znajdujących się poniżej tego najniższego modu nie będzie słychać?
  24. Temat na 17 stron, a mam wrażenie, że tego wątku jeszcze nie poruszaliśmy. Z Twojej odpowiedzi Bogusławowi wnoszę, że wielkość pokoju rzutuje na najniższe częstotliwości, jakie możemy w danym pomieszczeniu usłyszeć. Większy pokój = szersze pasmo. Dobrze rozumiem? Jeśli dobrze, to jak obliczyć tę dolną częstotliwość? Jest dostępny jakiś kalkulator lub tabelka? Czy to zależy od wymiarów, czy raczej od objętości pokoju?
×
×
  • Utwórz nowe...