Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    4 896
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Piotrze masz rację jak zwykle chociaż intuicja podpowiada mi trochę inny obraz rozłażenia się tych niechcianych sygnałów 😉 Ponieważ w większości zniekształcenia i zakłócenia będą jechały na "grzbiecie" sygnałów użytecznych to będą miały charakter napięć czy prądów przemiennych i same linią masy czy PE nie wcisną się do wzmacniacza omijając filtry i inne przeszkody układowe. Podobnie w samym zasilaczu. To co o innej częstotliwości niż stałe czasowe filtrów pójdzie do masy lub zostanie przed filtrem. Pozostanie z założenia napięcie stałe. Sama masa nie odda potencjału zakłóceń, który teoretycznie w jej obwodzie się zaindukował z energii EM lub do niej "spłynął" bo to jest "masa". Taka "czarna dziura" i co w nią wpadnie to przepadnie hehe 😉 Jak możesz to mnie naprostuj bo może coś konfabuluję 👍
  2. Kondensatory wg mnie mają wpływ na dźwięk. Kupiłem kilka kompletów elektrolitów różnych marek o tych samych parametrach. Mierząc jeden z ich parametrów, pojemność, okazało się, że te mało znanej marki mają o połowę mniejszą pojemność od tych markowych. Pewnie inne parametry tej mało znanej firmy też były zawyżone w opisach na papierze i "koszulkach". Zatem dwa identycznie opisane i oznaczone kondensatory mogą różnie wpływać na prace obwodów elektrycznych i tym samym na dynamikę i barwę dźwięków. Czasami parametry niebędące pojemnością takie jak ESR, ESL czy upływność mogą "grać"
  3. O ile dopuszczam myśli, że ekranowany "kabel" sieciowy w gęstwinie innych przewodów oddziaływujących swoimi polami EM między sobą ma lepsze warunki pracy to już nie bardzo godzę się na to, że taki kabel może słyszalnie poprawić brzmienie nowoczesnego wzmacniacza. Niejednokrotnie czytałem , że poprawiła się scena, bas zyskał kontur, soprany stały się bardziej detaliczne i kolejny koc z kolumn został zrzucony itd. Może nawet jakiś wpływ tego ekranu jest tym bardziej, że lampowe wzmacniacze wintage z słabym filtrem zalilacza CRC, bez sprzężenia zwrotnego będą przejawiały skłonności do uwypuklania wszelakich zakłóceń i zniekształceń. Tu się zgodzę, że można to uchem wychwycić ale w konstrukcjach nowoczesnych z filtrami EMI i rozbudowanymi stabilizatorami? Bardziej jestem skłonny podpisać się pod tym co kolega @Fafniak ma na ten temat do powiedzenia i co napisał. Nasłuchają się i naczytają koledzy, a później oczekując rzeczonych zmian brzmienia po zmianie "kabla" wsłuchują się i ? No i słyszą bo tak działa mózg. Do tego dochodzi presja środowiska, które w specyficzny sposób podsyca oczekiwania pytając "Jak tam? Poprawiła się scena? U mnie jest rewelacyjna ..." no i kolega, pewnie mniej doświadczony potwierdza " Taaak .... rewelacyjnie się poprawiła" zyskując w oczach tego pierwszego uznanie za potwierdzenie zmian i akceptację środowiska, które zyskało nowego członka. I tak się spirala nakręca. Wszyscy już słyszą , rozmawiają o tym utrwalając fakty wynikające z wzajemnego nakręcania się. Jak jest w rzeczywistości? W mojej jest tak, że nie słyszę zmian barwy dźwięków wprowadzanych przewodami. W tej rzeczywistości kreowanej przez mózgi innych może te zmiany są i szczerze napiszę , że zazdroszczę bo jest tam więcej możliwości słuchania tych samych płyt i utworów, co "kabel" to inna interpretacja wykonawców, raz z większą sceną, raz z lepszym basem itd...
  4. Jestem zdania, że lepiej sprawdzać. Drogą eliminacji dociekliwi Panowie dojdą co tak naprawdę wpływa na barwę dźwięku, bo przecież oczywistym jest, że systemy brzmią różnie. Jeżeli nie wzmacniacz to może faktycznie szukać lepszego trzeba na przykład w przewodach zasilających
  5. Ja zasilam z power banku (bo mi wygodniej) ale nie słyszę różnicy w barwie dźwięku porównując z ładowarką. Możesz spróbować 😀
  6. Przy okazji pomiarów wzmacniacza klasy D na układzie TPA3255 Pan Romek buduje ciekawe urządzenie do szybkiego przełączania elementów systemu audio by móc porównywać wpływ zmian poszczególnych składowych na brzmienie systemu. Urządzenie jest narzędziem do prowadzenia ślepych testów. Już na etapie prób zapowiada się ciekawie chociaż z wnioskami bym jeszcze poczekał Tu cały wątek. Pozdrawiam.
  7. Na szybko sprawdziłem czy nic się nie wzbudza we wzmacniaczu po zastosowaniu dławika. Na wejście podany 0,7 V elektryczny prostokąt. Volume na ok 50 %. Nic niepokojącego się nie dzieje. Przebiegi na wyjściu oscyloskopu OK. Dla częstotliwości poniżej 100 Hz nie pokazuję przebiegów bo sygnał wzorcowy ma już zwis i nie oddaje odpowiedź wzmacniacza czytelnego obrazu. Widać już na 100 Hz. Lekki garb zwisu świadczy o podbiciu niższych częstotliwości. Pisałem i pokazywałem to wcześniej. Po ustawieniu volume na ok. 90 % jedna połówka dla przebiegu sinusoidalnego dostaje na części swojego przebiegu oscylacji (chyba nie po Andrzejkach;)) i "dzwoni". Było tak również bez dławika. Pozdrawiam.
  8. Eksperyment z dławikiem zakończony sukcesem. Po zainstalowaniu dławika o parametrach 7H - 32R - 400mA od Pana Leszka Ogonowskiego wzmacniacz przestał "brumić". Z obliczeń wynika iż z rezystorem 10R filtr Pi miał współczynnik tłumienia tętnień Ks=1,3, a z dławikiem 7H współczynnik wzrósł i wynosi Ks=68. Znikły niepokojące "krzaczki" od zasilania przy tonie pomiarowym 1 kHz co widać na grafice THD z programu RMAA. Nie ma żadnego niepokojącego odgłosu z kolumn przy wyciszonym i podgłośnionym sygnale audio. Spadło minimalnie napięcie anodowe. Było na anodach lamp ok. 325 VDC, a jest ok. 319 VDC, a co z tym związane minimalnie zmniejszyła się dynamika wzmacniacza. Pozdrawiam.
  9. U mnie też i to bez ekranu. W wtyki chyba mosiężne jak to w kablach komputerowych. Nie przeszkadza mi to w słuchaniu muzyki 😉
  10. Jeżeli zasilający leży w gęstwinie innych kabli to można dla świętego spokoju dać taki ekranowany. Ekran połączony z przewodem ochronnym PE od strony sieci. Przewody i wtyki oczywiście miedziane pokryte innym metalem, który nie śniedzieje i będzie OK.
  11. Dali Ikon 1 mają górę pasma wyeksponowaną w przeciwieństwie do KEF R300 i wybór przewodów jakie zarekomendowałeś może być nietrafny @Jacek Grymiński zwróć uwagę, że Pan Krzysztof nic nie wspomniał o wzajemnej interakcji przewodów i reszty układu audio, np. o impedancji wewnętrznej wzmacniacza i współczynniku DF dla wzmacniaczy pracujących w różnych klasach i różnych konfiguracjach np. ze sprzężeniem zwrotnym lub bez i wpływie na tłumienie SEM indukującej się w cewkach przetworników, a jedynie pogadał o samym kablu ... Wg mnie w układzie jako całości różnica rzędu wartości oporności w przewodach np. 0.1 i 0.05R ma znaczenia na jakość dźwięku, a takie różnice w przewodach są realne np. ze względu na użyty materiał i budowę przewodu. Poczytaj i przeanalizuj Tu i może Tu. Nie znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania dlaczego słychać ale na pewno zrozumiesz, że może być słychać, a jak nie to dawaj argumenty do dyskusji, chętnie pogadam na temat Pozdrawiam.
  12. Ciężko będzie wydusić odpowiedź od forumowiczów ponieważ mało kto to sprawdził empirycznie. Najlepiej zobacz jakie były w oryginalnej wersji kondy. Sprawdź w archiwach jakie miały parametry poza pojemnością (ESR i inne), następnie zobacz jak się mają parametry Twoich wybrańców i dopasuj tak by było najbliżej oryginału. Nie popsujesz i nie przeżyjesz pewnie audio nirvany ale będzie działać jak należy Szukanie w kondensatorach "lepszego" w tym przypadku może nie mieć końca. Pozdrawiam
  13. Janusz może dopowiedz jakie kolumny. KEF R300? Z innymi te przewody mogą inaczej "grać" Wszystko zależy od wzajemnych relacji impedancji i innych takich ... magicznych słów
  14. Koledzy niezła zabawa z tymi lampkami. Nieźle się ubawiłem. Szczególnie Te w rytm muzyki "tańczące" są fajne 👍 Może kiedyś zafunduje sobie taki zestaw 😉
  15. Z potencjometrem volume tworzy dzielnik napięcia. Zwiększenie jego wartości pozwoli zachować taki sam zakres regulacji napięcia. Pozostawiając R36 bez zmiany regulacja będzie w większym zakresie. Zmiany będą minimalne. Pomijalne. Czyli jak napisałeś Piotrze. Można nie zmieniać i będzie lepiej. Nie analizowałem sprzężenia i faktycznie może zmiana mieć wpływ. Warto sprawdzić 😋
  16. Dokładnie ale zmiana R36 nie spowoduje, że na siatce zmieni się potencjał. Dalej będzie tam niższy potencjał niż na katodzie. Ponieważ przez ten rezystor praktycznie płynie bardzo mały prąd to nie odkłada się na nim znaczące dla układu napięcie. Siatka sterowana jest napięciowo. Chodzi głównie o dostarczenie potencjału masy na siatkę tak by miała ona mniejszy potencjał od katody. Rezystor ten ma zwykle wartość od 100k do 1M. Mniejsza wartość będzie obciążać źródło sygnału, zbyt duża zaś spowoduje, że będą słyszalne (albo i nie) szumy termiczne rezystora. Nic złego w układzie się nie wydarzy więc myślę, że zmiana potencjometru dla zachowania wartości dzielnika napięcia wejściowego może być okraszona zmianą rezystora na większy ok. dwukrotnie. Oczywiście warto zapytać na innym forum żeby mieć pewność. To tylko moje przemyślenia 😉
  17. Tak to zrozumiałem. Może ja niezrozumiale napisałem. Jest taka apka na andka Elektrodroid. Jest tam między innymi dzielnik napięcia i można wstawiać wartości R i napięcia we. Zobacz jak będzie zmieniało się na wyjściu napięcie. Ta zabawa da Ci wiele odpowiedzi na nurtujące Cię pytania 😉
  18. Uzupełniając. Jeżeli chcesz mieć taki sam zakres regulacji przy 100k dla nowego volume potka (50k) to R35/36 musisz zwiększyć do ok. 900k. Tak mi się wydaje
  19. Podzielam Twoje zdanie ale w trybie pentody mimo małej wartości R nie było słychać przydźwięku sieci i nie widać było "krzaczków" na grafikach THD więc w tym wzmacniaczu można uznać, że filtrowanie było wystarczające, a spadek napięcia na R niewielki więc nie ucierpiało napięcie anodowe, a i straty mocy nieduże. Rzekłbym poszli na kompromis ale niezbyt tolerancyjny dla innych rozwiązań (patrz tryb UL i Trioda). Dla tych innych już trzeba lepiej zasilanie odfiltrować bo brumi cichutko. Może przyczyna leży gdzie indziej ale jak nie sprawdzę to się nie dowiem Chciałbym tryb triody zostawić bo fajnie brzmi wzmacniacz. "Cieplej" troszeczkę
  20. Wydaje mi się, że jeżeli chcesz korygować wartość dzielnika napięcia tworzonego przez potencjometr Vol to zmieniać musisz wartość R35 i R36, a nie R37/38.
  21. Planuję go za rezystor 10R. Chodzi o składową stałą i spadek napięcia czy inne czekające mnie niespodzianki? Mógłbyś rozwinąć? Proszę 😁
  22. To jest dobry sposób ale chcę doświadczyć rozwiązania z dławikiem nie ingerując w PCB poza demontażem jednego rezystora 10R. Od ręki dostanę dławik 7H/39R/400mA (przed chwilą zamówiłem 😉) czyli spadek napięcia będzie niewielki, a jest na anodzie 325 VDC czyli raczej punkt pracy lamp mocy mi się nie rozjedzie. Ten dławik da mi ok. 40x większy współczynnik tłumienia niż ten sam filtr z 10R. Zobaczymy co z tego wyjdzie już niebawem. Pozdrawiam serdecznie.
×
×
  • Utwórz nowe...