-
Zawartość
2 307 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez nowy78
-
Dzięki. Co do opisu wrażeń, jak najbardziej się zgadzam. Jak wiadomo, w naszym hobby sugestia potrafi zdziałać cuda Swoją drogą ciekawym eksperymentem mogłoby być porównanie opinii osób testujących. Chyba najbardziej w kwestii zgodności Żarty, żartami, ale przyznam, że byłem wręcz zaskoczony krótkim opisem Marcina. Był zbieżny praktycznie w 100% z moimi spostrzeżeniami, gdy wpiąłem kable po raz pierwszy u siebie.
-
Gustard na max, a głośnością sterujesz we wzmacniaczu. Uzasadnienie: zapewne nie chcesz wzmacniać szumu Gustarda i dlatego sygnał użyteczny powinien być od niego (szumu) jak najdalej.
-
Ale na koncercie plenerowym, w sali koncertowej, czy klubie? Stojąc w pierwszym rzędzie, czy raczej w oddali?
-
Ech, a mogłem najpierw zapytać... Teraz trudno będzie odkręcić Postaram się godnie zastąpić żonę
-
Nie pisałem wcześniej, aby nie musieć od razu odpowiadać negatywnie i jeszcze porą popołudniowo-wieczorną nieco żonę zachęcić. Używałem nawet słów typu "impreza", "alkohol" itp (nie wspominając nic przy tym o kolumnach, wzmacniaczach, czy dacach). Niestety Chyba wyczuła, że coś tu nie gra
-
Potwierdzam gotowość.
-
Już jestem. Przepraszam za spóźnienie
-
Myślę, że tu jednak chodzi o coś innego niż zbieranie punktów. W bezpośredniej rozmowie, oprócz treści, rozmówca dostaje szereg innych informacji obserwując nasze zachowanie. Forum to tylko namiastka takiej rozmowy, a te wszystkie buźki, reakcje itp dodają nieco "ciepła" do suchego tekstu. Poza tym, w wielu przypadkach bardzo przyspieszają komunikację.
-
-
Panowie... Jeszcze raz, to jest moja wersalka Trochę się naszukałem, ale znalazłem. Tym razem cuda natury - sopel (zdjęcie zrobione dość dawno, gdy telefony nie miały jeszcze tak dobrych aparatów jak dzisiaj). Dodam, że obiekt powstał naturalnie, bez jakiejkolwiek ingerencji osób trzecich.
-
-
Ano właśnie. Powiem Ci Tomek, że ja mam podobny problem z interkonektem. Wiem, że bez młota nie robota, ale u mnie nawet to nie pomaga. Albo wtyczki jakieś dziadowskie, albo coś źle robimy. Choć w to drugie szczerzę wątpię. Przy takim doświadczeniu wydaje się to po prostu niemożliwe. Czekaj, czekaj... A jakby zamienić? Tak, myślę, że to dobry pomysł. Spróbuj teraz wetknąć do gniazdka tą wtyczkę z drugiej strony kabla 😎
-
🤣 (i tu właśnie przydałaby się roześmiana buźka w reakcji ) Znaczy coś jak gitara po koncercie Hendrixa? Yyyy.. to może ja wezmę przejściówkę z RCA na XLR Też już żonie wspominałem, ale moja dla odmiany nie bardzo podziela zainteresowania. Ale za to lubi "rozmawiać" A ogólnie, fajny pomysł z tym spotkaniem 👍
-
O to, to 👍 Z tym, że pociągiem trochę trudniej będzie zabrać sprzęt, a w drodze powrotnej może się nawet poobijać 😜