-
Zawartość
5 010 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Rafał S
-
Aurender, jak Aurender, ale paczki spoko. Nawet z Heglem dają radę.
- 1 652 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- dac
- przetwornik
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
Umówmy się, że Mariusz to jest jednak inny rodzaj człowieka. Dasz mu miotłę, to ją tak pomierzy i zmoduje, że odlecisz na niej w kosmos. -
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
Nie Ty jeden masz takie możliwości. Klub Dynaudio też może czuć się bezpiecznie. -
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
To jest nasza "audiofilska" prawda i tu się zgadzamy. Ale teraz dochodzi proza życia i tutaj Adama rozumiem. Same Contour 20BE to pewnie ponad 20k kaucji. Jeśli dodamy do tego piec znacząco lepszy od Elexa mk4, to zrobi się z tego jakieś 35k. Raz, że jednorazowe wyłożenie większej gotówki, a dwa - zgranie terminów, jeśli bierzemy z dwu różnych źródeł. A wiemy jak jest: salony czasem coś deklarują, ale okazuje się, że demo nie wróciło na czas od poprzedniego klienta itp. Znacznie łatwiejsza logistycznie jest opcja: " Posłucham z tym, co mam, ocenię z grubsza typ brzmienia, podstawowe cechy...". I ta opcja ma sens, jeśli zachowamy świadomość, że odsłuch takiej "mezaliansowej pary" dał nam tylko próbkę możliwości kolumn i potraktujemy to jako pierwszą przymiarkę. Niestety, mam wrażenie, że @kaczadupa (Adam - nie obraź się ) traktuje taki odsłuch jako miarodajny, ostateczny i wyciąga z niego nieco zbyt daleko idące wnioski. Adam, jak już sprawdzisz wszystkich kandydatów z listy, to namawiam Cię żebyś albo postawił na tego z nich, który Ci się najbardziej spodobał (tzn. kupił i spokojnie budował tor pod jego kątem), albo jednak wypożyczył wzmacniacz, który dobrze rokuje i zrobił dogrywkę. Bo bez tego, to możesz się w nieskończoność bujać z scm7. A przecież widzę, że nie bawisz się w te wypożyczenia dla chwilowej rozrywki, tylko szukasz w konkretnym celu. Fajnie byłoby, gdyby jednak kiedyś coś z tego wyszło. Michał, może być też tak, że to nie jest immanentna zaleta Regi, tylko... Adama. Jak byłem młodszy i miałem mniej płyt, a więcej czasu, to z szacunku do wykonawców słuchałem albumów w całości mimo braku dobrego sprzętu. A teraz - swoich płytowych nowości czy ulubieńców wciąż wysłuchuję od początku do końca, natomiast reszty już różnie. -
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
Tu się nie zgodzę. Poza tym, na AS pisali, że kształt był projektowany głównie dla designu i kosz midwoofera niemal ociera się o wewnętrzną ściankę obudowy przez co kolumna potrafi rezonować dla pewnych częstotliwości i przy głośniejszym graniu. Wprawdzie sam nie słucham głośno, ale takie rzeczy zniechęcają mnie do tej konstrukcji. Poza tym - jak napisałem - nie kręcą mnie monitory z przetwornikami mniejszymi, niż mam teraz. 18-tki w moich CF20 są dla mnie ok, ale na styk. -
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
W pewnym sensie każdy z nich jest inny, bo przecież różnią się użytymi midwooferami. Do tego w 2/3 jest to cięcie na 3.7kHz, czyli tweeter wchodzi do gry dość wysoko. Ale OZ w 4/5 pewnie faktycznie robi swoje. Co mi się jeszcze podobało w 2/3: spójność / zszycie przetworników. To samo zresztą usłyszałem w podłogowych A4 w Nautilusie. Ale to była chyba jedyna wspólna cecha, bo poza tym A4 grały zupełnie inaczej. Po pierwsze, nie miały tego przyciemnienia (w bezpośrednim porównaniu okazały się jaśniejsze od S40, które przecież też nie są ciemne). Po drugie - mniej basu i chyba też mniej czarowania stereofonią. Za to całościowo grały właśnie bardzo spójnie i organicznie. Ale słyszałem je tylko z Circle Labsem A200. Odsłuch był wtedy pod kątem S40 i Circle Labsa, a podłogowe Spendorki A4 podpięliśmy na koniec jako ciekawostkę i dla sprawdzenia, co pokaże ten sam piec z innymi paczkami. -
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
Uprzedziłeś mnie. Właśnie miałem zapytać, czy zauważyłeś, że Spendory lubią grać trochę głośniej. 2/3 wyraźnie lubiły. -
John Hicks, George Mraz i Idris Muhammad - każdy z nich jest mistrzem, a do tego nagrywali razem jako Keystone Trio. Polecam przy okazji płyty Hicksa solo, ww. Keystone Trio oraz Mraza w przeróżnych konfiguracjach. Trudno o lepszych sidemanów.
-
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
@kaczadupa Adam, jak z dynamiką? Bo u nie 2/3 miały na niektórych płytach takie rąbnięcie, że aż mnie zatykało. Żadne paczki tego potem nie powtórzyły. -
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
U mnie z 2/3 też. U mnie środek z 2/3 był dość szybki, a wokale miały tej agresji całkiem sporo. Natomiast nie miały soczystości i przez to brakowało im namacalności. Ale to już raczej kwestia połączenia z Normą. U mnie z 2/3 znów podobnie. I do tego soprany lekko osuszone w porównaniu z resztą paczek (Opery Callas, Contoury, ProAc D2R). -
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
Tak. Classic 2/3 też robiły takie czary. Byłem ciekaw, czy usłyszysz to samo z 3/1. U mnie 2/3 dołożyły do tego jeszcze efekt skali dzięki wielkim skrzynkom i sporym przetwornikom - to wszystko było cofnięte, a przy tym cała scena ogromna. W każdym razie, stereofonia z innych paczek wydawało mi się potem banalna, a z Harbethów wręcz toporna na tle Spendora. Contoury trochę się zbliżyły do tego efektu, ale nie dorównały Spendorom pod tym względem. -
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
[Nieaktualne - widzę, że Adam już cos napisał.] -
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
Jest to oczywiście podejście bezpieczniejsze finansowo i nie wykluczam, że też bym tak zrobił na Twoim miejscu. Z drugiej strony - ryzykujesz to, że zapłacisz kaucję za luksusowe paczki i nie dowiesz się, jak grają. Cytowane zdanie jest dość buńczuczne. Michał i Wojtek wspominali o problemach poprzedniego Elexa z dwoma innymi modelami Dynek. Twój mk4 ma więcej watów od R-ki, ale wciąż nie chce się pochwalić mocą dla 4 omów. Są przesłanki, że to niefortunny partner dla Contourów. A niektóre modele Dynaudio słyną z tego, że ich dźwięk otwiera się w pełni dopiero ze wzmacniaczami wyższej klasy. Moje doświadczenie też to potwierdza. Confidence 20 grają mimo wszystko lepiej z Pathosem niż z Normą, a jednocześnie wciąż brakuje tu trochę do brzmienia, jakie prezentowały z A-klasowymi Accu w Nautilusie. Bogusław też zauważył ostatnio, że mój dźwięk ma się nijak do tego, co pokazały te same CF20 z odpowiednio dobraną elektroniką u p. Romana. Niestety muszę żyć z tym, że nie wykorzystuję potencjału swoich paczek. A wiem, że nie wykorzystuję, bo miałem punkt odniesienia. Jeśli ograniczysz się do Elexa, to może Ci tego punktu zabraknąć. (Ktoś złośliwy mógłby na moim miejscu odpisać jednym zdaniem: że przekonasz się, czy Twój piec jest faktycznie dobry dopiero, jak podepniesz do niego Contoury. ) -
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
Zwykłe Accordo, czy Goldberg? Goldbergów chętnie bym kiedyś posłuchał (tylko posłuchał, bo cenowo to już abstrakcja). Natomiast te mniejsze Accordo z przetwornikami 15cm? Za takie pieniądze w ciemno wybrałbym zamiast tego Contour 20BE. Albo Twoje D2R i różnicę w cenie dopłaciłbym do wzmacniacza. -
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
To chyba oczywiste - to, że nie Tobie się ono nie podoba, co z kolei oznacza powrót do scm7. Natomiast w połączeniu Normy z Classic 2/3 poza sopranami (myślę, że obiektywnie najsłabszą częścią kolumn) brakowało mi też trochę nasycenia. I to już moim zdaniem była kwestia braku zgrania pieca z paczkami, a nie czegoś, co można zwalić na same monitory, czy akustykę. W każdym razie, obstawiałbym, że zarówno D2R, jak i niesprawdzone jeszcze Contour 20BE są lepszym wyborem do czystego trana w klasie AB. Dla mnie Spendor ma w sobie taką męską surowość, która aż się prosi o żeński pierwiastek po stronie amplifikacji. Natomiast w kontekście Contour 20BE: nie wiem, na ile Elex mk4 lubi się z 4-omowymi kolumnami. Producent nie podaje mocy dla tej impedancji. Wiem, ludzie podpinają i często im to gra (u Michała słabszy mocowo Elex R radził sobie z S25), ale jednak coś zdecydowało o tym, że Rega publikuje dane tylko dla 8 i 6 omów. Poza tym, te 20BE to już naprawdę zasługują na coś więcej, bo z Elexem idziemy w cenowy mezalians. -
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
@kaczadupa Adam, nie przejmuj się tym, że Rega nie pasuje do Spendorów. Wiele wzmacniaczy do nich nie pasuje. -
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
Może jednak kiedyś się skusisz na wypożyczenie. Byłby to dość naturalny kierunek, skoro niemal wszystko inne wracało zawsze do sklepów. A skoro o tym mowa - Spendory już spakowane? Może podzielisz się jeszcze jakimiś wrażeniami przed odesłaniem? -
Jedno z drugim się nie wyklucza. A raczej jedno z drugimi. I trzecimi. Oraz czwartymi...
-
Dz.U.2025.383 Wersja od: 26 marca 2025 r. Art. 256. [Propagowanie nazizmu, komunizmu, faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego] § 1. Kto publicznie propaguje nazistowski, komunistyczny, faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 1a. Tej samej karze podlega, kto publicznie propaguje ideologię nazistowską, komunistyczną, faszystowską lub ideologię nawołującą do użycia przemocy w celu wpływania na życie polityczne lub społeczne.
-
Moim zdaniem nie tak łatwo jest to zrobić dobrze i tanio.
- 1 652 odpowiedzi
-
- dac
- przetwornik
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Chciałem zauważyć, że tę bio-karmę z Biedronki, trzeba koniecznie szuflować do ust na zmianę prawą i lewą ręką. Bo w przeciwnym razie, to już nie będzie stereo.
-
Na pewno inaczej, w pewnych aspektach - przyjemniej. Jeśli przyjąć, że dążymy do przezroczystego DAC-a, to te dwie technologie prezentują odmienne drogi do celu. Ja to porównuję do szyby. W D/S szkło jest dość czyste i przejrzyste, ale równocześnie wyraźnie podkolorowane. W R2R nie ma tych podbarwień, za to (szczególnie w tańszych i gorszych implementacjach) jest wrażenie że szyba jest przybrudzona i lekko zmatowiała. Im lepsza konstrukcja tym czyściej w R2R i bliżej neutralności barwowej w D/S. Osobiście z dwojga wolę już lekki brudek R2R niż kolorowy nalot D/S, ale to rzecz gustu.
- 1 652 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- dac
- przetwornik
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Spendor, gdzie zacząć, żeby doświadczyć uroku Spendora
topic odpisał Rafał S na kaczadupa w Nasze testy
Zdradzisz, z czym teraz grają? -
Ja zmieniłem Gustarda R26 na kilkuletnią La Scalę mk2 dla lampek w stopniu wyjściowym i designu. Jeden z ładniejszych klocków, jakie miałem w domu. Oczywiście mówię o czarnej wersji, bo na srebrną pewnie bym się już nie skusił.
- 1 652 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- dac
- przetwornik
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Bardzo gęsta produkcja, szczególnie na późniejszych płytach. Dużo nakładek dźwiękowych itd. Takie rzeczy zwykle brzmią gorzej od nagrań z oszczędnymi aranżami. Przy okazji: @Nowy75 (niestety nie pamiętam, jak Ci na imię) i @Grzesiek202 dzięki za wcześniejsze miłe słowa. @sonique: Pełna zgoda, że audiofile amerykańscy patrzą na wszystko nieco inaczej. Nawiasem mówiąc, mam wrażenie, że oni dość mocno postawili na winyle i w ten sposób obeszli problem niskiego DR-a swych rodzimych produkcji jazzowych na CD. A wracając do muzyki: u mnie w tle do pracy tradycyjnie instrumentalny jazz. Bill Moring & Way out East - A Space In Time (Owl Studios, 2008) Lider - kontrabasista - mało popularny, ale grał z masą ludzi, których lubię. W składzie tego kwintetu występuje ceniony przeze mnie saksofonista Tim Armacost (mam nawet jakąś jego solową płytę), a także trębacz Jack Walrath. Stylistyka albumu to szeroko rozumiany hardbop, momentami ocierający się o fusion (elektryczne klawisze Steve'a Allee). Ogółem płyta jakich wiele, dźwiękowo też bardzo przeciętna, ale kilka kompozycji udanych, zwłaszcza tytułowy temat kojarzący mi się z klasykami Lee Morgana. Posłuchajcie tego jednego utworu - czyż to nie miłe, gdy trafiamy we współczesnym jazzie na tak klarownie podaną melodię?