Skocz do zawartości

Rafał S

Uczestnik
  • Zawartość

    4 308
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Rafał S

  1. Nie ujmując niczego Carinom, moim zdaniem Menuety to nieco bardziej wyrafinowany dźwięk (średnica). Fajnie, że się zgrywają z AXR 100, niemniej jedne i drugie pokażą więcej z rasowym wzmacniaczem. Szczególnie Menuety. Ale to dobra wiadomość, bo oznacza, że na dzień dobry masz już przyjemne brzmienie, a do tego kolumny są "przyszłościowe".
  2. W zasadzie cały wątek można tu przenieść, a końcówkę to już na pewno.
  3. Moim zdaniem jeden z najciekawszych perkusistów rockowych tamtych czasów. Bardzo go lubię w różnych składach.
  4. Ale mocny w sensie wydajności prądowej, a nie tylko watów, prawda?
  5. Płyta, której słucham od kilku dni. Szkoda, że DR nie jest wyższy, bo do samej produkcji i rejestracji nie mam zastrzeżeń. A muzyka to mój prywatny mainstream, mimo, że (wstyd przyznać) wykonawcę poznałem dopiero kilka lat temu i wciąż mam tylko ten jeden album. Będę kupował dalej. Bruce Cockburn - "Breakfast In New Orleans, Dinner in Timbuktu" (1999 r.). Warto zwrócić uwagę na Lucindę Williams w chórkach (4 utwory) i - uwaga - Bena Rileya na bębnach (w kilku jazzujących kawałkach). Producentem jest Colin Linden - bardzo przeze mnie lubiany kanadyjski gitarzysta z kręgu roots / Americana, czyli muzyki pokrewnej temu, co na tej płycie. Tutaj prawie się on nie udziela jako instrumentalista. Gitary to niemal wyłącznie Bruce! Osoby rozpieszczone audiofilskimi realizacjami mogą czuć niedosyt jakości dźwięku, ale muzykę polecam z czystym sumieniem. @fp74, @maxredaktor, @Grzesiek202...
  6. Ja lubię praktycznie wszystkie rockowe zespoły z przełomu lat 60-tych i 70-tych. Nawet te spoza I ligi bronią się brzmieniem i nie mam tu na myśli jakości dźwięku, tylko pewną naturalność i surowość wynikającą z ówczesnego podejścia do produkcji i z ograniczonej liczby gitarowych efektów. Wtedy instrumenty brzmiały tak uczciwie, że wybaczam muzykom ewentualne braki warsztatu, czy fantazji. Joan Armatrading mam tylko podwójną składankę Gold (A&M, 2005 r.). Nie pamiętam już dźwięku, dawno tego nie słuchałem, to bardziej muzyka mojej żony. Z nowszych rzeczy nie znam niczego, nie miałem nawet pojęcia, że pani wciąż jest aktywna. Sprawdziłem przed chwilą, że na swoich ostatnich płytach gra na kilku instrumentach i że pojawiają się tam programowane bębny. Więc raczej nie dla mnie.
  7. Lubię Love za wokal, piosenki i aranżacje. Z wykonawstwem instrumentalnym już trochę słabiej moim zdaniem. Brakowało tam gitarzysty na miarę Jormy Kaukonena, nie mówiąc już o Jerry'm.
  8. Colleen McCullough, która zdobyła sobie popularność głównie romansami ("Ptaki ciernistych krzewów" itp.) napisała też cykl powieści o schyłku republiki rzymskiej. Kilka pierwszych tomów przedstawia właśnie historie Mariusza, Sulli i ich późniejszej walki o władzę. Nie ma co porównywać z typową lit. faktu, niemniej dobrze napisane - ładnie pokazuje realia epoki.
  9. Miałem go w domu. Celowałbym w nasycone paczki. Dali czy Sonus faber to może być ciekawy kierunek. Napisz, jak już posłuchasz.
  10. @Lansik Dopisuję się do prośby @sk91
  11. @Robciu Gratulacje. Miło się czyta takie wpisy.
  12. Sprzęt używany, raczej monitory. Będziesz miał duży wybór. Poniżej 3 tys. możesz już kupić naprawdę przyzwoity wzmacniacz. https://www.olx.pl/d/oferta/rega-elex-r-wzmacniacz-stereo-CID99-ID14PbDM.html https://www.olx.pl/d/oferta/cambridge-audio-cxa61-czarny-wzmacniacz-CID99-ID14ZPRX.html https://www.olx.pl/oferta/cambridge-audio-cxa81-CID99-IDPqTX7.html Za trochę więcej np.: https://www.olx.pl/oferta/haiku-bright-mk-4-CID99-ID14pTa9.html Naprawdę jest tego masa, od egz. na gwarancji po vintage. Powinieneś zacząć od odwiedzin u jakichś kolegów, żeby trochę lepiej poznać swoje preferencje. Np. czy lubisz brzmienie stawiające na nasycenie i klimat, czy też neutralność, szybkość i dynamikę. Niestety zwykle jest coś kosztem czegoś innego. (A wyraźną, ale nieagresywną górę, to lubi każdy. ) Z kolumnami to samo. Jeśli monitory, to lepiej na standach. Na ile będziesz je mógł odsunąć od ściany?
  13. Mariusz, nie załamuj mnie. Tego nam tylko brakuje. Spójrz na to w ten sposób: dopóki przedstawiciele obu obozów po równo się na Ciebie skarżą, wiesz, że dobrze robisz swoje. Na nic lepszego liczyć nie możesz, bo to z definicji wyjątkowo niewdzięczna fucha. Napisałbym więcej, ale już wisi obrazek z wazeliną, a nie chcę prowokować kolejnego. Swoją drogą, szkoda, że sympatyczne wpisy są traktowane jak podlizywanie się. Od kiedy to szczerość musi być koniecznie niemiła?
  14. Jak już będziesz miał w domu kolumny, jakiś wzmacniacz i kable, to spróbuj postawić je choćby na zwykłych taboretach i sprawdzić kilka ustawień, w tym przy samej ścianie i dobre kilkadziesiąt centymetrów od niej (zależnie od możliwości). Usiądź tak, żeby mieć tweetery mniej więcej na wysokości uszu (np. na podłodze, na kocach czy poduszkach). Moim zdaniem po takim eksperymencie nie wrócisz już do pomysłu z podwieszanymi półeczkami.
  15. Można rozważyć. Według producenta Twoje Vele schodzą do 41Hz. Pytanie - z jakim spadkiem. Jeśli -3dB, to w 18m2 możesz już czasem słyszeć rezonans na niższym basie (np. u mnie krytyczny mod pomieszczenia wypada na ok. 42-43Hz). Raczej nie powinno to być zbyt dokuczliwe, ale trudno powiedzieć bez sprawdzenia. Gdyby ten mod dawał Ci się we znaki, to Dirac jest najłatwiejszym rozwiązaniem. Ale ma on też swoje minusy - niektórym osobom nie podobał się jego wpływ na dźwięk. Osobiście z dwojga złego wolałem już okazjonalne wzbudzanie się niskich tonów (na nielicznych płytach) niż dźwięk przepuszczony w moim torze przez Diraca.
  16. A jak w porównaniu z nim wypadnie Arcam SA30?
  17. Jeśli tylko rzeczony ojciec się zgodzi. Mam wrażenie, że właściciele wzmacniaczy tej marki nie lubią się z nimi rozstawać. 😎
  18. Obowiązkowo. Żal nie skorzystać, skoro masz taką okazję. Tylko pamiętaj, że inne pomieszczenie zrobi swoje. Będziesz mógł z grubsza ocenić charakter sopranów i średnicy, ale ich ilość i proporcje się zmienią. Podobnie z basem, przy czym tu różnice ilościowe mogą wyjść jeszcze większe.
  19. To już rzecz gustu. Mam pokój o zbliżonej powierzchni (choć niestety bliżej kwadratu) i przetwornik średnio-niskotonowy 18cm wystarcza mi na styk. Wręcz z pewnym sentymentem wspominam monitory z midwooferem 21cm i to niekoniecznie z powodu basu. Ale ja wyjątkowo lubię duży dźwięk. A z drugiej strony są tacy, którzy do tego samego pomieszczenia wstawią kolumny mniejsze od Twoich i będą się cieszyć z ich precyzji, ładnej barwy i sceny 3D. Vele mogą się pochwalić mocnym (i dość nisko schodzącym) basem oraz szczegółową, a przy tym nieagresywną górą. To bardzo bezpieczny wybór. Jeśli miałoby Ci w nich czegoś brakować, to ewentualnie wypełnienia średnicy / wielkości źródeł pozornych, ale to raczej kwestia indywidualnych preferencji, a nie jakiegoś ewidentnego deficytu kolumn. Kupiłeś fajne paczki, powinieneś się nimi długo cieszyć i teraz - tak, jak piszą koledzy - grunt, żeby wzmacniacz był przynajmniej przyzwoity. Ale nawet jeśli od razu taki nie będzie, to go kiedyś wymienisz. Jak większość z nas.
  20. Ze mną jest podobnie, choć są wyjątki. Np. na płytach funkowo-jazzowych zdarzają się czasem utwory z programowanymi bębnami, gościnnym udziałem jakiegoś rapera itd. Takie rzeczy z premedytacją omijam, bo nie lubię, gdy interesujący muzyk mizdrzy się do masowego odbiorcy. Podobnie jest z muzyką popularną, jeśli jakaś piosenka mnie ewidentnie drażni topornym tekstem, czy melodią. Ale poza tym - słucham płyt w całości i nawet tego pilnuję. W pracy zapisuję sobie przed wyjściem, na którym utworze skończyłem i następnego dnia zaczynam od kolejnego numeru. Bywa też, że się spieszę, a mimo to dosłuchuję do końca utworu, bo przerwanie w środku wydaje mi się brakiem szacunku wobec wykonawcy.
  21. @MariuszZ Mariusz - jak zwykle: serdeczne dzięki.
  22. Życzę wszystkim początkującym takiego pecha. Kupiłeś w okazyjnej cenie b. dobre monitory, w dodatku nie za duże do Twojego metrażu i nie wymagające nadzwyczajnego wzmacniacza. Wiim Amp nie jest zły, ale Twoje kolumny zasługują na więcej i byłaby to raczej opcja na przeczekanie. Radzę jednak trochę dołożyć i monitorować rynek wtórny. Tomek (@tomasz1w) słuchał różnych Elaków z Powernodem - zajrzyj do jego wątku.
  23. Wprawdzie miałem na studiach Teorię obwodów i sygnałów (tzw. "Druty"), ale było to blisko 30 lat temu i - wstyd przyznać - nic już z tego nie pamiętam. Mariusz, możesz krótko wytłumaczyć, albo wrzucić link do tekstu wyjaśniającego, skąd się bierze ta całka? Myślę, że nie tylko ja to docenię.
×
×
  • Utwórz nowe...