Skocz do zawartości

Od hi-fi do high-end


StaryWilk

Recommended Posts

Odpowiem bo nie lubię pytań bez odpowiedzi. Nie tylko droższe ale podobno lepsze. Stać mnie na jeszcze droższe kable ale dopóki nie przekonam się do takowych nie wydam kasy tylko po to by poprawić sobie samopoczucie. Na zagranicznych forach bardzo pochlebne opinie na temat tych kabli są. Użytkownicy pozbywali się dużo droższych na rzecz tych van dammów. Niestety moja naiwność po raz kolejny wyprowadziła mnie na manowce. Pojawiło się w mojej głowie kilka pytań. Gdzie jest granica w systemie audio, po przekroczeniu której usłyszę zmianę jaką wprowadzają kable (nie musi być na lepsze). Jak czuły czy transparentny (za ile) musi być system by coś tam się zmieniło? Dlaczego tylko w audiofilskich systemach to słychać ? Dlaczego w tych audiofilskich systemach trzeba coś poprawiać w barwie dźwięków? Przecież to niejednokrotnie Hi End czyli coś prawie doskonałego. Ty panie Audiowicie jesteś praktykiem to zapewne mi w kilku słowach odpowiesz, za co będę wdzięczny. Jako początkujący audiolub oprócz tego, że lubię słuchać muzyki to chciałbym rozumieć. Pozdrawiam serdecznie  
Dobrze rozumiem? Wymieniłeś kable po 4 zł/metr na takie 14zł/metr? To co z czym chcesz porównywać? Kajzerkę z paprykarzem szczecińskim z kajzerką z polędwicą sopocką? I na tej podstawie chcesz wyrobić sobie zdanie czy jest różnica między dobrą restauracją a taką z gwiazdką Michelina? Wpłać kaucję pożycz kabel 2×3m za 1000 zł i wtedy wyrobisz sobie zdanie. Nie wiem czy konkluzja będzie za czy przeciw - ale przynajmniej będzie oparta na własnym doświadczeniu a nie na niczym nie popartym mniemaniu.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, misiek x napisał:

No i nic.Nie robiłem ślepych testów.Po prostu podłączyłem zamiast drucika firmowego pianocrafta,gruby kabel miedziany za 4zł zs metr z rolki.Zmiana byłs tak duża ,że 5 letnie dziecko by usłyszało.

Pozdrawiam

Czyli nie przeczytałeś po co są robione takie testy albo nie rozumiesz. Trzeciego wyjścia chyba nie ma ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.02.2019 o 16:24, wpszoniak napisał:

A więc trzeba dodać, że w przypadku klasyki, a dokładniej w przypadku małych składów orkiestrowych sprawdzają się znakomicie.

 "Odsłuch po masteringu: CD Remyo, przedwzmacniacz Accuphase, końcówki mocy Pass Aleph, kolumny Dynaudio Sapphire, okablowanie KBL Sound Himalaya. Dodatkowy odsłuch na kompletnym zestawie McIntosh."

Wojtek ,pokusiłem się o przejrzenie tego wątku od początku , zapowiadało się dobrze, a wyszło jak zwykle. Po za wspomnieniem o kablach Mogami , nie ma nic o testach czegokolwiek na Twoim systemie. Chyba , że miałeś ,lub masz kolumny Martin Logan w domu / zacytowana pierwsza wypowiedź/, oraz pozostały sprzęt w domu ten z okładki płyty skoro podajesz go jako przykład / a nikt nie ma pojęcia jak to brzmiało, tylko czytamy kilka nazw firm lub produktów /.

Dobrze , że bronisz Swojego imienia , ale zostawmy ten temat. Dążę do tego byśmy pisali o tym co mamy  , czy nasz sprzęt uważamy za tzw. HI-END czy nie ? Jak nie to dlaczego , jakie są nasze wymarzone wzorce i jak na przestrzeni czasu się zmieniały? Czy to co ileś lat temu było dla nas HI-END-em teraz jest codziennością, bo poprzeczka poszła wyżej ?

Czyli jak powtarzam do znudzenia, o NASZYCH odczuciach do NASZYCH systemów.

Wg. mnie ma to jeszcze takie znaczenie , że opisując wady i zalety NASZYCH systemów dajemy możliwość innym osobom poznania tych klocków. Opisując czyjeś wrażenia zawarte w artykule nie wiemy kompletnie nic , i nie wiele to daje.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

 "Odsłuch po masteringu: CD Remyo, przedwzmacniacz Accuphase, końcówki mocy Pass Aleph, kolumny Dynaudio Sapphire, okablowanie KBL Sound Himalaya. Dodatkowy odsłuch na kompletnym zestawie McIntosh."

Wojtek ,pokusiłem się o przejrzenie tego wątku od początku...

Panie Tomaszu:

  1. Twoja wypowiedź nie odnosiła się do tego wątku, lecz miała znamiona ogólniejszej natury.
  2. Przykład wybrałeś fatalny- Tekst "Odsłuch po masteringu: CD Remyo, przedwzmacniacz Accuphase...." przepisałem z płyty przeze mnie posiadanej (skoro panele akustyczne są częścią systemu to i źródło dźwięku również). Poza tym wyrwałeś ten mój opis systemu z kontekstu, który mówi właśnie o płycie CD (i jak mam Ciebie traktować? Inaczej niż dotychczas?

Pozdrawiam, WP

P.S. A niby dlaczego się ograniczać do własnych systemów? To właśnie słuchanie wielu systemów daje bogate doświadczenie (a jeśli nie bogate to bogatsze). Ważne, że nie przepisane, ale własnymi uszami odsłuchane bądź podpatrzone (pomijam ślepe testy... Jak ognia!)

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kabelki, kabelki, kabelki....  - temat zawsze gorący :D 

37 minut temu, dzarro72 napisał:

Wymieniłeś kable po 4 zł/metr na takie 14zł/metr? To co z czym chcesz porównywać? Kajzerkę z paprykarzem szczecińskim z kajzerką z polędwicą sopocką? I na tej podstawie chcesz wyrobić sobie zdanie czy jest różnica między dobrą restauracją a taką z gwiazdką Michelina? Wpłać kaucję pożycz kabel 2×3m za 1000 zł i wtedy wyrobisz sobie zdanie.

Myślę, że niekoniecznie trzeba wydawać aż takie kwoty, aby się przekonać, czy się słyszy, czy też nie. Jeżeli trzymało się kiedykolwiek lutownicę w ręku, wystarczy popróbować zwykłe przewody, druty, czy co tam jeszcze przewodzi prąd, w zwykłych cenach (w odróżnieniu od tych audio). Przy czym dobrze wziąć do prób przewody/kable o różnej budowie. Mam na myśli sam przewodnik (linka, solid core, litz) i jego grubość (ale nie ze względu na impedancję). Wg moich spostrzeżeń to jest bardziej znaczące niż cena lub czystość miedzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wpszoniak napisał:

Twoja wypowiedź nie odnosiła się do tego wątku, lecz miała znamiona ogólniejszej natur.

Wojtek ,

1 .Przepraszam za brutalne słowa ,ale nie piszę Twojej biografii i zawsze odnoszę się do danego wątku.

2. To Twój przykład , że muzyka, którą masz na płycie była testowana na takich systemach , tylko co z tego wynika? Masz je /te klocki/ w domu ? Czy odnosisz się do czyiś opinii , choć nawet nie opinii tylko stwierdzeń , chyba , że na płycie facet jeszcze opisał wrażenia :) .

Szczerze to liczyłem raczej , na odpowiedź na drugą część mojej wypowiedzi tą o HI-END-zie.

 

6 minut temu, nowy78 napisał:

Mam na myśli sam przewodnik (linka, solid core, litz) i jego grubość (ale nie ze względu na impedancję).

Mam znajomych testujących w ten sposób kable z samolotów , okrętów, radiostacji , ponoć świetna zabawa :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, tomek4446 napisał:

Wojtek ,

1 .Przepraszam za brutalne słowa ,ale nie piszę Twojej biografii i zawsze odnoszę się do danego wątku.

2. To Twój przykład , że muzyka, którą masz na płycie była testowana na takich systemach , tylko co z tego wynika? Masz je /te klocki/ w domu ? Czy odnosisz się do czyiś opinii , choć nawet nie opinii tylko stwierdzeń , chyba , że na płycie facet jeszcze opisał wrażenia :) 

[...,]

Czy to co ileś lat temu było dla nas HI-END-em teraz jest codziennością, bo poprzeczka poszła wyżej ?

Czyli jak powtarzam do znudzenia, o NASZYCH odczuciach do NASZYCH systemów.

Wg. mnie ma to jeszcze takie znaczenie , że opisując wady i zalety NASZYCH systemów dajemy możliwość innym osobom poznania tych klocków. Opisując czyjeś wrażenia zawarte w artykule nie wiemy kompletnie nic , i nie wiele to daje.

1. Jeszcze tego mi trza żebyś pisał moją biografię... Chodzi o to, że zanim się cokolwiek napisze to przyzwoitość nakazuje sprawdzenie informacji.

2. Czy Ty nie wiesz po co takie informacje się zamieszcza, czy tylko udajesz? Przeciez nie dla tych li tylko co McIntoshe mają... (a ja akurat taki system znam doskonale).

Wiesz... Myślałem, że ten wątek rozważa problem ”od jakiego momentu” system jakikolwiek, a nie tylko ten własny, do Hi-Endu zaliczyć... Chyba się pomyliłem. Ja tam skromny meloman jestem kuda mi tu do dyskutowania..

Pozdrawiam Was (bo nie tylko Ciebie), WP

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, wpszoniak napisał:

Czy Ty nie wiesz po co takie informacje się zamieszcza, czy tylko udajesz?

Sorry, ale nie mam pojęcia. Jeżeli płyta jest dobrze nagrana to jest dobrze nagrana i sama się obroni . Po co mi marketing w postaci na jakim to było kablu słuchane , mam sobie go kupić czy co? A jak by był odsłuch po masteringu na radiu kuchennym to co to zmienia? Po co takie sztuczne dowartościowywanie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dzarro72 napisał:

Dobrze rozumiem? Wymieniłeś kable po 4 zł/metr na takie 14zł/metr? To co z czym chcesz porównywać? Kajzerkę z paprykarzem szczecińskim z kajzerką z polędwicą sopocką? I na tej podstawie chcesz wyrobić sobie zdanie czy jest różnica między dobrą restauracją a taką z gwiazdką Michelina? Wpłać kaucję pożycz kabel 2×3m za 1000 zł i wtedy wyrobisz sobie zdanie. Nie wiem czy konkluzja będzie za czy przeciw - ale przynajmniej będzie oparta na własnym doświadczeniu a nie na niczym nie popartym mniemaniu.

Smak tych wspomnianych kanapek każdy by rozróżnił więc nie rozumiem analogii. Własne doświadczenie jak najbardziej ale nie rozumiem stwierdzenia "na niczym nie popartym mniemaniu". To mniemanie to nie moje nieistotne poglądy. To podstawy fizyki i elektroniki, które tłumaczą wszystkie dotychczas poznane zjawiska w akustyce. Są równania, wzory, pomiary i niestety ta droga wyklucza zmiany, o których mówicie (wpływ długości kabla na zmiany barwy dźwięku na przykład). Jeżeli uważasz inaczej to dla mnie znaczy, że pojmujemy świat inaczej. Ty przez pryzmat wiary i słuchu, ja przez pryzmat nauki. Nie odrzucam słuchu i tego co doświadczamy ale inaczej tłumaczę te zjawiska. Pisałem wcześniej o tym wspominając ten artykuł link oraz inne np. tu link . Jedynym dla mnie akceptowalnym parametrem, który w szczególnych warunkach można by zmierzyć i usłyszeć przy podmianie kabla to głośność. Ta w sposób zależny od długości czy budowy kabla może się zmienić na tyle, że faktycznie przetwornik zagra ciut ciszej lub głośniej (zmiana umownie pojętej rezystancji kabla o kilka dziesiątych Ohm). Możliwe , że przez niektórych odebrana zmiana głośności (szczególnie wyższych częstotliwości) będzie interpretowana jako zmiana barwy dźwięku (to moja teoria). Pożyczę taki kabel za 1000 i porównam z tymi co mam jak ktoś prócz tego, że słyszy zmiany napisze coś mądrego dlaczego te zmiany słychać. Pozdrawiam.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, MariuszZ napisał:

.... Własne doświadczenie jak najbardziej ale nie rozumiem stwierdzenia "na niczym nie popartym mniemaniu". To mniemanie to nie moje nieistotne poglądy. To podstawy fizyki i elektroniki, które tłumaczą wszystkie dotychczas poznane zjawiska w akustyce. Są równania, wzory, pomiary i niestety ta droga wyklucza zmiany, o których mówicie (wpływ długości kabla na zmiany barwy dźwięku na przykład). 

 ....Pożyczę taki kabel za 1000 i porównam z tymi co mam jak ktoś prócz tego, że słyszy zmiany napisze coś....

 

Może to co Ci zacytuję uznasz za zbyt mało mądre, ale i takie teorie bywają:

Wg redakcji Stereophile: "Kwestia czy, a jeśli tak, to w jaki sposób głośnikowe kable i interkonekty mogą wpływać na dźwięk systemu audio jest tematem gorącym dla społeczności audiofilskiej, a pierwsze refleksje przyszły w połowie 1970 roku. Większość argumentów od tamtej pory wywoływało więcej gorąca, niż światła. Już w sierpniu 1985 roku, profesor dr Malcolm Omar Hawksford (z Uniwersytetu brytyjskiego w Essex oraz Fellow of Audio Engineering Society) napisał artykuł dla brytyjskiego magazynu Hi-Fi News & Record, którego byłem wtedy dziennikarzem, w którym zawarł wnioski z badań nad transmisją sygnału AC i sformułował jej pierwsze zasady. Wśród jego wniosków było wskazanie, że istnieje optymalna średnica przewodu do transmisji audio-sygnału, coś co może prowadzić do swego rodzaju porozumienia pomiędzy obiema stronami dyskusji – wierzących we wpływ i tych co nie wierzą. Gdy sceptycy ogłaszali, że „prawa fizyki” nie pozwalają by kable wpływały na jakość dźwięku, ten naukowiec wykazywał, że „prawa fizyki” przewidują coś dokładnie odwrotnego.

„Cóż, myliłem się. Dziesięć lat później, w moim ostatnim eseju „Wired !!!” (czerwiec 1995) gdy pisałem- „przewody zrobią różnicę? / nie, one nie!” Poprosiłem Malcolma Omara zatem by dokonać przeglądu i przerobić swój artykuł z 1985 ze Stereophile’a . Zasadniczo matematyka może wyglądać zastraszająco, ale nie jest tak trudno pojąć, że w rzeczywistości jest inaczej (nie traci się punkty za pomijanie ich). Wnioski są zarówno fascynujące jak i lektura dla każdego, kto pragnie zaprojektować kable audio”

- John Atkinson

Pozdrawiam Ciebie, WP

P.S. Poza tym mylisz się w jeszcze (co najmniej) jednej kwestii typu teoretycznego- proszę przypomnij sobie jakie mogą mieć wpływ realny (jak Wy naukowo nastrojeni nazywacie) na dźwięk takie znane ze szkoły parametry charakteryzujące kable jak indukcyjność/pojemność.... (I to od czego te parametry zależą) 

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, wpszoniak napisał:

jakie mogą mieć wpływ realny (jak Wy naukowo nastrojeni nazywacie) na dźwięk takie znane ze szkoły parametry charakteryzujące kable jak indukcyjność/pojemność.... (I to od czego te parametry zależą) 

Krótko napiszę. Realnie pomijalną przy rozpatrywanych częstotliwościach. Dlatego nie komplikowałem. Przyjrzę się poglądom profesora Malcolma Omara i Johna Atkinsona. Dzięki. Wzajemnie pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

45 minut temu, MariuszZ napisał:

 Realnie pomijalną przy rozpatrywanych częstotliwościach. Dlatego nie komplikowałem. Przyjrzę się poglądom profesora Malcolma Omara i Johna Atkinsona.

Ułatwię Ci:

http://wpszoniak.pl/portfolio/kable-sygnalowe/

I proszę przeczytaj i to, wtedy może przestaniesz pisać co Ci się jeno zdaje-

https://www.stereophile.com/reference/1095cable

 

A o wpływie indukcyjności i pojemności piszę tu:

http://wpszoniak.pl/portfolio/kable-glosnikowe/

Czy pomijalne są te parametry? Może dla Ciebie, ale nie dla mnie.... I niech to będzie wystarczającą konkluzją, która pozwoli mi zakończyć mój udział w dyskusji.

Pozdrawiam Wszystkich, WP

 

 

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Kraft napisał:

Trochę nie rozumiem Bogusławie Twojego końcowego pytania. Przecież w cytowanym przez Ciebie wywodzie z Highfidelity bez problemu można znaleźć na nie odpowiedź!

Tak, masz racje. Pomyślałem tylko, gdyby wszystko było o polowe tańsze to mielibyśmy dostęp do większej ilości sprzętów, bo ceny nie były odstraszające na dzień dobry.

5 godzin temu, Kraft napisał:

Czy zacytowany tekst jest rzeczywiście autorstwa pana Pacuły? Wydaje się, że napisał go pan Kamiński.

Tego tak dokładnie nie wiem, ale to i tak nie ma znaczenia, liczy się treść.

6 godzin temu, MariuszZ napisał:

Dawno takiego pseudonaukowego bełkotu nie czytałem. Prawie zwymiotowałem. Poważnie.

"Prąd w kablu to elektrony, a te tworzą swojego rodzaju „gaz elektronowy”. Przekazują ładunek (prąd) poprzez wzajemne zderzanie się, podobnie jak ma to miejsce w gazie. Im szybsze zmiany (wyższa częstotliwość), tym trudniej jest się przedostać takiemu sygnałowi (machanie wachlarzem powoli jest łatwe, natomiast szybkie ruchy sprawiają trudność). Sygnał przechodzi osłabiony oraz opóźniony." 

Poważnie? 

"A długość kabla jeszcze potęguje ten efekt – dłuższy kabel to na ogół większe różnice w opóźnieniach poszczególnych dźwięków. Czyli zupełnie inny odbiór utworu, inna konstrukcja sceny, zmieniona przestrzenność. Jak już wspomniano, zmiany te są subtelne, ale dla wytrawnego ucha zauważalne."

No i jak tu nie podjąć dyskusji i zostawić temat udając, że tak jest? Skoro panowie słyszą zmiany barwy dźwięku to OK. Zgoda, ale nie próbujcie "wciskać kitu", że odpowiedzialna jest długość przewodu, bo te kilka metrów w jedną czy drugą stronę nie ma prawa zmienić barwy dźwięku. Akceptuję, że niektórych z was nie interesuje dlaczego tak się dzieje ale nie propagujcie takich bajek. 

Współczuję panu Markowi M., że go wkręcili redaktorzy w ten artykuł, a wszystko co napisano przypisuję temu magicznemu składnikowi, który wykorzystano do odsłuchów i pewnie owocnej dyskusji, a o której wspomniał autor.

"Bliżej nieokreślona istota zwana w języku martwym „Spirytus”, ulokowana w różnym stężeniu w napojach, które człowiek musi spożywać w celu podtrzymania podstawowych funkcji życiowych organizmu... Nie wyrażała bezpośrednio opinii na temat dźwięku, lecz miała zdecydowany wpływ (czysto naukowy) na obniżenie naukowości naszych..."

Pozdrawiam serdecznie.

Techniczny aspekt, co tam w środku się przesuwa, akurat nie obchodzi mnie wcale. Jak podpisał się pod artykułem zakładam że się zna, nie mnie to oceniać.

4 godziny temu, dzarro72 napisał:

Jest tylko jedno określenie pasujące do terminu "ślepy test". "Ślepa uliczka".

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
 

To dobre jest.

4 godziny temu, wpszoniak napisał:

Jest wyjście trzecie- po przeczytaniu olanie ślepych testów, jako sposobów jedynie dla takich co sami sobie nie wierzą.

Dziś dostałem małą lekcje pokory, w temacie wiary.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę się nie odezwać.
Panie Wojtku, w Pana artykule pięknie są wyjaśnione parametry kabli i ich teoretyczny wpływ na jakość sygnału czy brzmienia.

Artykuł zawiera mnóstwo definicji z zakresu elektrotechniki. Definicje te i właściwości im przypisane świetnie działają na świadomość dyskutujących audiofil i pozwalają błysnąć znajomością tych "trudnych" technicznych "słówek".

Co z liczbami? Liczby są w stanie pokazać jak duży wpływ może mieć zmiana przekroju z 0,5 na 4mm2 albo zmiana z miedzi na srebro.

Nie ma niestety ani jednej informacji liczbowej.
Mam na myśli np. konkretne wartości rezystywności dla poszczególnych materiałów, albo przykładowe wyliczenia strat mocy czy spadków napięcia dla różnych materiałów i różnych długości.
W zastosowaniu audio oczywiście.

To samo dotyczy pozostałych wielkości.
Wspomniał Pan o pojemności elektrycznej kabli i wpływie na te pojemność różnych typów izolacji. Zabrakło liczb - z jakimi pojemnościami mamy do czynienia, jakich zmian wartości możemy się spodziewać przy zmianie kabli (zolacja czy długość kabla) i w końcu jaki mogą mieć wpływ te zmiany na wartości prądu w tych przewodach.

Przykro mi ale artykuł jest bez wartości i zawiera treść bardzo ogólną i nie dającą żadnej, ale to żadnej informacji JAKI WPŁYW MAJĄ KABLE NA BRZMIENIE SYSTEMU AUDIO.

Dlatego "Reduktor..." ma przewagę i dlatego jemu wierzę.





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nie może dawać odpowiedzi, zwłaszcza takiej jakiej oczekujesz. Moim założeniem jest wyjaśnić tyle ile można (albo by wystarczyło), bowiem chcę raczej zachęcać do własnego drążenia tematu. W audiofiliźmie, co nie raz ani dwa wyrażałem nie ma gotowych odpowiedzi, zwłaszcza ograniczonych "liczbami" bądź "wykresami" i takimi tam...

Skoro bardziej Ciebie przekonuje ”Reduktor Szumu" to nic Ci nie pozostaje jak oczekiwać kolejnego odcinka jego wykładu. Ja Ci go szczerze polecam, ale tylko Tobie (tak na zgodę...)

Pozdrawiam, WP

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Tego tak dokładnie nie wiem, ale to i tak nie ma znaczenia, liczy się treść.

Nie do końca. Coś mi w tym tekście nie pasuje. Jest zbyt wulgarny jak na Pacułę. Uważam, że tym podpisem robisz Pacule krzywdę.

28 minut temu, Smerfciamajda napisał:

Co z liczbami? Liczby są w stanie pokazać jak duży wpływ może mieć zmiana przekroju z 0,5 na 4mm2 albo zmiana z miedzi na srebro.

Nie ma niestety ani jednej informacji liczbowej.
Mam na myśli np. konkretne wartości rezystywności dla poszczególnych materiałów, albo przykładowe wyliczenia strat mocy czy spadków napięcia dla różnych materiałów i różnych długości.
W zastosowaniu audio oczywiście.

To samo dotyczy pozostałych wielkości.
Wspomniał Pan o pojemności elektrycznej kabli i wpływie na te pojemność różnych typów izolacji. Zabrakło liczb - z jakimi pojemnościami mamy do czynienia, jakich zmian wartości możemy się spodziewać przy zmianie kabli (zolacja czy długość kabla) i w końcu jaki mogą mieć wpływ te zmiany na wartości prądu w tych przewodach.

Wszystkie wartości o których piszesz były wielokrotnie publikowane, także na naszym forum. Wniosek z analizy tych danych jest jeden - przy normalnych przekrojach i długościach kabli zmiany ich parametrów są pomijalnie małe, jeśli odnieść je do parametrów całego układu w którym funkcjonują. Koniec, kropka. 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wpszoniak napisał:

A o wpływie indukcyjności i pojemności piszę tu:

http://wpszoniak.pl/portfolio/kable-glosnikowe/

Czy pomijalne są te parametry? Może dla Ciebie, ale nie dla mnie.... I niech to będzie wystarczającą konkluzją, która pozwoli mi zakończyć mój udział w dyskusji.

Niech tak zostanie. Stworzył pan Panie Wojtku abecadło audiofila. Chwała za to, bo może ktoś zacznie cokolwiek "kumać" odnośnie podstawowych pojęć z dziedziny elektroniki. Niestety nic tam nie ma co mogłoby tłumaczyć zjawiska, o których dyskutujemy (dla mnie nie ma). Profesor Malcolm zaś robi wodę z mózgu i jako doktor filozofii? jest w tym dobry. Analizuję jego teorie ale już widzę, że wykorzystując prawdziwe teorie konfabuluje manipulując faktami dotyczącymi fal elektromagnetycznych i fal akustycznych jednocześnie dochodząc do super wniosków, że np. miedź to dobry przewodnik. To prawda. Trudno temu zaprzeczyć. Jego rozważania wg mnie nie przekładają się na wytłumaczenie tych różnic w "grających" kablach, które słyszycie ale to tylko moje zdanie. Czy fakt, że dla mnie wspomniane na "górze" parametry są pomijalne, a dla Ciebie nie, coś w naszych relacjach zmienia ? Mam nadzieję, że nie. To tylko poglądy, a przeca muzyki lubimy słuchać tak samo ;) Pozdrawiam serdecznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, MariuszZ napisał:

 Czy fakt, że dla mnie wspomniane na "górze" parametry są pomijalne, a dla Ciebie nie, coś w naszych relacjach zmienia ?

...też mam nadzieję na normalne relacje. Kłóćmy się dla korzyści własnych i tych, którzy zechcą nas czytać.  Proszę tylko o jedno- nie wmawiajcie mi (nam), że jeśli słyszę coś to tylko złudzenia, bo naprawdę za dużo nas by nasze zmysły mieć za nic. Z naszych ostatnich postów (pomijam Krafta, który trwa za swoją "barykadą") wynika, że i wśród naukowców nie ma jednoznaczności. Skoro naukowcy mają różne zdanie na ten sam temat to jak wśród nas miałaby być? Szanujmy się nawzajem, a dyskusje wrócą na poziom jaki każdy z nas oczekuje po naszym (NASZYM) forum (nie wiem czy czasem przesadnie Ciebie nie zrozumiałem)
Pozdrawiam, WP
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzetelny artykuł opisujący zjawiska fizyczne w urządzeniach audio powinien podawać liczby. Pomijam już czy mają wpływ na dźwięki czy nie.
Chciał bym natomiast dowiedzieć się z takiego artykułu jaką rezystancję ma przewód 5m z miedzi OFC a tej samej długości przewód że srebra. Skoro mowa o tych materiałch ich właściwościach to gdzie te dane. Albo jaką ma pojemność przewód w izolacji A a jaką w izolacji B skoro jest o tym mowa i artykuł opisuje właśnie te różnice.

Dlaczego tego nie ma?

Dlatego że te różnice są znikomo małe?

Dlatego że w poprawnie wykonanym przewodzie dla prądów w nich płynących w systemach audio różnice te są całkowicie bez znaczenia?

Pisze się o zjawiskach i ich wpływie ogóle w postaci definicji - to się zgadza i trudno w to nie wierzyć bo to prawda. Nie podaje się jednak wielkości parametrów i wartości jak duży jest ten wpływ na jaką wielkość elektryczną czy pracę elementu. Ciekawe dlaczego?







Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...