Skocz do zawartości

The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio


Kraft

Recommended Posts

Dnia 7.04.2020 o 21:01, Alice Cooper napisał:

Mówimy o nowym kablu -choć "Producent" pisze, że został wygrzany i że ilość jest ograniczona...

Z tego co czytałem w " fachowych" źródłach ,to kabel powinno się wygrzewać we własnym systemie , bo wtedy się atomy odpowiednio układają. Skoro ten był wygrzewany u Producenta, to może stąd ta zniżka .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, misiek x napisał:

Możesz podać przykłady (linki ) do tych artykułów,gdzie jest napisane o wygrzewaniu tylko we własnych systemach

Jak znajdę czas to przekopię fora, bo tam była o tym mowa , choć sam też pewnie znajdziesz wiele interesujących wypowiedzi choćby o tym , że kabel się musi "ułożyć" z naszym systemem /?/

A tutaj tak na szybko znalazłem :

http://wpszoniak.pl/portfolio/335/

Jest tu mowa , że kable które zostały w jakikolwiek sposób " wyrwane " z procesu wygrzewania / przeniesione/ , muszą być mu poddane ponownie , raz w maszynie do wygrzewania a potem w systemie audio . Sądzę, że systemie użytkownika, a nie sąsiada :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Karol64208 napisał:

może zamiast wygrzewać  kable to powinni wygrzać mózgi,  żeby przestali pisać bzdury

Aż tak radykalny bym nie był , z tym wygrzewaniem to mam swoją teorię , mam lampy, ale to samo było może w mniejszym stopniu przy tranzystorze , sprzęt po prostu / u mnie/ lepiej brzmi po godzinie , dwóch od włączenia i może być , że kabel nie ma nic do tego , a to jemu przypisuje się te zmiany. Ale cóż , każdy ma swoje dziwactwa , właśnie dzisiaj nabyłem headshell do ostatniej wkładki, którą jeszcze miałem luzem , okazało się , że niestety nie mogę ustawić prawidłowo przesięgu , nie mogę bardziej wycofać wkładki , nie pozwalają na to otwory w headshellu . Brakuje mi 1 mm, powinno być 17 mm , a mam 18 mm. i pytanie , czy podczas odtwarzania płyty usłyszę tą różnicę , czy nie ? Przesłuchałem płytę Marillion na prawidłowo ustawionym Shure ,a potem na ADC z błędem overhang-u i ........ kurde słyszę różnice :) Psychika? Bo na pewno nie doskonały słuch :) 

IMG_0909.JPG

Edytowano przez tomek4446
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, tomek4446 napisał:

z tym wygrzewaniem to mam swoją teorię , mam lampy, ale to samo było może w mniejszym stopniu przy tranzystorze , sprzęt po prostu / u mnie/ lepiej brzmi po godzinie , dwóch od włączenia i może być , że kabel nie ma nic do tego , a to jemu przypisuje się te zmiany.

tomku, nie da się zmienić struktury atomowej kabli w temperaturze pokojowej, już gdzieś przytoczyłem materiały na ten temat, i nie pakuj się w taką dyskusję bo się ośmieszysz, po prostu jest to fizyka. Jedyny wpływ na jakość kabli to jest stop zastosowany do ich wykonania.

Dotyczy to też tranzystorów, jedynie zmienią brzmienie kiedy je przegrzejemy powyżej dopuszczalnej temperatury, lampy osiągają swoją wydajność  do 2 min, chyba że są już zużyte to wtedy trwa dłużej albo i też nie osiągają swojej sprawności.

16 minut temu, tomek4446 napisał:

Brakuje mi 1 mm, powinno być 17 mm , a mam 18 mm. i pytanie , czy podczas odtwarzania płyty usłyszę tą różnicę , czy nie ?

będzie to miało wpływ, kąt ustawienia igły do płyty, ale możesz to skorygować ten błąd.

Edytowano przez Karol64208
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Karol64208 napisał:

nie da się zmienić struktury atomowej kabli w temperaturze pokojowej

A to akurat wiem , ta wypowiedź o zmianie molekularnej to był sarkazm :) 

4 minuty temu, Karol64208 napisał:

lampy osiągają swoją wydajność  do 2 min,

Może i osiągają ale ja im dłużej słucham tym jest lepiej ale upierać się nie zamierzam :) 

6 minut temu, Karol64208 napisał:

będzie to miało wpływ, kąt ustawienia igły do płyty, ale możesz to skorygować ten błąd.

W tym rzecz , że póki co nie bardzo , muszę nabyć nowy headshell , na tym mam za małą regulację , więcej już nie cofnę wkładki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Karol64208 napisał:

to która gra lepiej?

Potrzeba jest matką wynalazków :) Przed chwilą skończyłem kalibrację / tj. ustawienie mocowania wkładek na headshelach z uwzględnieniem azymutu i przesięgu /, zamieniłem wkładki , Shure dałem na tym nowym AT, a ADC na oryginalnym od mojej Yamahy i wszystko jest tak jak powinno być co do milimetra :) A co do dźwięku to każda wkładka ma inną sygnaturę i raczej nie posługuję się określeniami " lepiej" czy "gorzej ". Przyporządkowałem je do określonych gatunków tak wg. mojego gustu. Po prostu tak mam , że jak wiem , że coś jest nie tak jak w przypadku tego przesięgu to mój mózg zaczyna na siłę doszukiwać się skazy i inaczej odbieram dźwięk. Na ile to psychika, a na ile realne zmiany czasem trudno określić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

Po prostu tak mam , że jak wiem , że coś jest nie tak jak w przypadku tego przesięgu to mój mózg zaczyna na siłę doszukiwać się skazy i inaczej odbieram dźwięk. Na ile to psychika, a na ile realne zmiany czasem trudno określić.

Tak maja wszyscy audiofile jak z wypozyczonego mega drogiego kabla przesiadaja sie na "swoj", to prawie jak w tym sklepie CCC.... "cena czyni cuda"... pozdr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowość na rynku (i to z Polski)!!!

W numerze 191 Highfidelity ukazał się wywiad z konstruktorem Radosławem Rutką, w którym pan Rutka przedstawił koncepcję swoich rewolucyjnych kabli zasilających. Myk polega na tym, że za pomocą pokrętła możemy zmieniać nastawy kabla i modelować w ten sposób brzmienie naszego systemu. Mam wrażenie, że o kablu z pokrętłem już gdzieś wcześniej pisałem, ale raczej nie dotyczyło to kabla zasilającego. Jak konstruktor osiągnął ten efekt, tego dokładnie nie wyjaśnił, ale redaktor Pacuła po odsłuchach potwierdza, że regulacja słyszalne zmiany daje.

04.jpg.c005253726f597f4e35255a2bc8a60ab.jpg

Polecam lekturę całego artykułu. Jest przygotowany wzorcowo. Mamy w nim wszystko, co w takim tekście promującym nowy produkt (i nową firmę) powinno się znaleźć. Mamy przedstawioną wieloletnią pasję do eksperymentalnego modernizowania sprzętu audio (czyli klasyczny motyw, że rynek nie dostarczał odpowiednio dobrych urządzeń, co zmusiło konstruktora do projektowania własnych rozwiązań), mamy fragment upewniający nas, że konstruktor nie jest jakimś oszołomem (skoro uważa, że akustyka jest jednym z najważniejszych czynników warunkujących dobre brzmienie, to znaczy, że facet się zna), mamy relację z pierwszej ręki zadowolonego klienta (do tego stopnia zadowolonego, że nawet postanowił w firmę pana Radosława zainwestować), mamy biblijnego niewiernego Tomasza (w tej roli znajomy, odpowiednio wykształcony, który na podstawie posiadanej wiedzy najpierw nie wierzył w działanie tych kabli, ale jak posłuchał to zmienił zdanie, a nawet kupił). Jest też typowo audiofilska próba wyjaśnienia działania urządzenia, czyli "nie mamy bladego pojęcia dlaczego to działa, teoretycznie nie powinno, ale przecież nauka nie wie jeszcze wszystkiego". Wisienką na torcie jest stwierdzenie redaktora Pacuły, że momentami, przy odpowiednich nastawach, kabel pana Radka gra podobnie do jego Siltecha Triple Crown za 15 000 Euro. No to mamy prawie okazję, bo wynalazek ma docelowo kosztować ok. 45 000 zł, a pamiętajmy, że dzięki pokrętłu kupujemy niejako 4 kable w jednym (w czym mieści się prawie Siltech).

Oczywiście nie wiem, czy ten wynalazek działa tak, jak go opisano, czy nie. Niezależnie od tego warto artykuł Highfidelity przeczytać, bo to redaktorski majstersztyk i wzór do naśladowania. Tak powinno się robić promocję. Absolutnie szczere brawa.

http://highfidelity.pl/@main-3669&lang

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ze nieporozumienie wynika z źle użytego słowa. Zwykle niedrogie oznacza coś co nie jest drogim, a wiec tanim. Tu mamy sytuację czegoś co przekracza postrzeganie kabla zasilającego jako drogi. Absurdalnie drogie pasowało by chyba bardziej? Czy budowanie wlewu paliwa, którym można w niezrozumiały sposób sterować parametrami silnika samochodowego usprawiedliwiało by jego absurdalną cenę? Są na to bardziej konwencjonalne metody, znacznie skuteczniejsze i dużo tańsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kraft napisał:

W temacie "Niedrogie kable zasilające" o kablu za 45 000 zł ??? W audio "niedrogość" to jednak pojęcie względne;)

Ten wątek ma 5 lat. Uważam, że powinien być ,,ogólnie" o kablach zasilających, ponieważ jego autor pisał o kablach za 100zł/metr. Co więcej można tam dopisać? o różnicy w jakości wykonania viablue vs Melodika? Zdecydowanie więcej można mówić o kablach do ok 1000-1500zł.......a jako news można od święta wrzucić temat kabla za miliony - nic złego się nie stanie, zawsze jakiś temat do dyskusji :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogo to naprawdę pojęcie względne..... Może dla nas tak, dla kogoś nie. Mam znajomego, z którym zostawić 20k w 1 wieczór to żaden problem..... a on tego nawet nie odczuwa finansowo, bo za tydzień powtórka. Taki człowiek w połączeniu ze stanem umysłu, który mówi że czysty prąd jest ważniejszy jak sprzęt = potencjalny klient tego producenta.

P. S właśnie dziś się dowiedziałem, że zbudowałem system od tyłu, bo zamiast postawić na zasilanie to ja zmieniałem klocki 🙃.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...