Trzeźwe spojrzenie - okablowanie sprzętu Hi-Fi.

[audiowit]

Ja mam korek na sklejce.

Mam tez skrzynke z piaskiem kwarcowym na ktorym lezy plyta ze sklejki, a na niej stoi cd.

[j23]

Ja mam korek na sklejce.
Mam tez skrzynke z piaskiem kwarcowym na ktorym lezy plyta ze sklejki, a na niej stoi cd.

To już jest czyste voodoo.

[MobyDick]

To po prostu kompozyt  . Inaczej absorbuje drgania takie połączenie niż postawienie na korkowej podkładce.

[j23]

To już musi być jakiś zupełnie beznadziejny transport CD.

A może deseczki z IKEA?

[nowy78]

A sprężyn stalowych, które mają najlepsze uzasadnienie z punktu widzenia technicznego nikomu nie chce się przetestować

Edytowano 24 października 2018 przez nowy78

[MobyDick]

Czasem stosuje się coś lepszego  poduszki powietrzne..

[j23]

Na magnesach

[nowy78]

4 godziny temu, j23 napisał:

Jak najbardziej możliwe. Po prostu, ze względu na stopień zabrudzenia soczewki, dochodziło do INTERPOLACJI sygnału.

No właśnie w tym rzecz. Teoretycznie nie powinno być strat na jakości. Błędy odczytu po pierwsze podlegają mechanizmom korekcji wynikającym z zabezpieczeń przez sumy kontrolne w ramkach danych (te drobniejsze), a gdy i to nie pomoże, braki w danych są odtwarzane przez interpolację. Metod chyba jest kilka. Chyba taką lepszą w audio cd jest metoda uwzględniająca dane sąsiadujące. Fakt, że nie są to już dane oryginalne, ale wydaje się, że wystarczająco zbliżone, aby nie wpływały na odsłuch.  Odtwarzacz, który posiadam ma ponadto dodatkowy procesor dsp interpolujący (podobno zaawansowanymi algorytmami ) 16/44 do 24/384, które to dopiero podlega przetwarzaniu CA. Mimo tego wszystkiego "słychać" brudną soczewkę.

[j23]

Tylko skąd dane oryginalne jeżeli ich nie można w ogóle odczytać?

I może ten DSP głupieje?

[Fafniak]

2 minuty temu, nowy78 napisał:

 Mimo tego wszystkiego "słychać" brudną soczewkę.

To musi być bardzo kiepska soczewka

Sam niedawno wymieniałem okrutnie audiofilską płytę ze względu na pewien dziwny efekt... ale nigdy nie "usłyszałem " brudnej soczewki

[nowy78]

Poduszki powietrzne próbowałem W warunkach domowych jest to jednak trudno dobrze zrobić - tak aby uzyskać dobrą izolację także w płaszczyźnie poziomej. Zawieszenie magnetyczne (bez żadnych elementów podpierających/prowadzących) tym bardziej.

4 minuty temu, Fafniak napisał:

ale nigdy nie "usłyszałem " brudnej soczewki

Słychać jak się wyczyści

4 minuty temu, j23 napisał:

Tylko skąd dane oryginalne jeżeli ich nie można w ogóle odczytać?

Częściowo zwykle można i na tej podstawie interpoluje się te brakujące.

Edytowano 24 października 2018 przez nowy78

[Fafniak]

2 minuty temu, nowy78 napisał:

 

Słychać jak się wyczyści

uhm... to dość zrozumiałe ? Pytanie jak potwierdzisz że słyszysz lepiej po czyszczeniu a nie jest to autosugestia? Bo brudnego drugiego odtwarzacza raczej nie masz? 

[j23]

Poduszki powietrzne próbowałem W warunkach domowych jest to jednak trudno dobrze zrobić - tak aby uzyskać dobrą izolację także w płaszczyźnie poziomej. Zawieszenie magnetyczne (bez żadnych elementów podpierających/prowadzących) tym bardziej.

Częściowo zwykle można i na tej podstawie interpoluje się te brakujące.

 

Ale to w przypadku uszkodzenia nośnika, a tu masz brudny czytnik - czyli wszystko jest do D...

 

Magnetyczne na magnesach neodymowych możnaby pewnie zrobić.

 

A powietrzne to wiadomo, dętka

[nowy78]

 

12 minut temu, Fafniak napisał:

Pytanie jak potwierdzisz że słyszysz lepiej po czyszczeniu a nie jest to autosugestia? Bo brudnego drugiego odtwarzacza raczej nie masz? 

To akurat słychać dość wyraźnie. Tak jak już pisałem, gdy pierwszy raz wyczyściłem miło mnie zaskoczyła poprawa dźwięku. Nie brałem w ogóle tego pod uwagę. Chciałem tylko rozwiązać problem z czytaniem płyt.

Edytowano 24 października 2018 przez nowy78

[Fafniak]

Och... ileż razy ja różne wyraźne różnice słyszałem  

ale niech ci będzie.....

[nowy78]

5 minut temu, j23 napisał:

Ale to w przypadku uszkodzenia nośnika, a tu masz brudny czytnik - czyli wszystko jest do D...

Przy mocno brudnym przestaje odtwarzać w ogóle. Gdy jest brudny tak "trochę" to coś tam jednak przeczyta. Przykład wymienionego Technics'a, który czytał ale nie wszystkie płyty, a niektóre nie w całości. Po wyczyszczeniu działał już normalnie.

4 minuty temu, Fafniak napisał:

Och... ileż razy ja różne wyraźne różnice słyszałem  

No wiem, zabrzmiało słabo :| Zachęcam jednak do przetestowania samemu :)

16 minut temu, j23 napisał:

Magnetyczne na magnesach neodymowych możnaby pewnie zrobić.

Rozważałem, ale wydaje się trudne do ustabilizowania. Uznałem, że konstrukcja byłaby na tyle skomplikowana, że nie warta zachodu a zysk względem sprężyn prawdopodobnie niezauważalny.

[chemix7473]

Czytam to wszystko i oczom nie wierzę. Na marginesie. Mam znajomego z dawnych lat. Gość wpadł na pomysł i zaprojektował podatawki pod sprzęt albo płyty na których stawia się cd i inne graty. Ma tych podstawek w ofercie może 2 albo 3 rodzaje. Nie wiem. Sporo czasu minęło. Kiedyś pytam go słuchaj jak to działa? No i cóż... Na zadane pytanie nie udzielił odpowiedzi. I zdaje mi się mi, że właśnie tak to działa. Placebo

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

[tomek4446]

6 godzin temu, nowy78 napisał:

że nie warta zachodu a zysk względem sprężyn prawdopodobnie niezauważalny.

Tak na wstępie chciałbym rzec , że tak kulturalnej / mimo paru ostrzejszych spięć / dyskusji o kablach, podkładkach itp. to już dawno nie widziałem. Świadczy to o tym , że jednak można normalnie rozmawiać o " trudnych", " emocjonalnych"  sprawach w audio niezależnie, czy ktoś " słyszy " czy " nie słyszy" . 

A co do zastosowania sprężyn czemu nie spróbować / lubię majsterkować  /, możesz napisać coś bliżej o konstrukcji , pierwszy problem który dostrzegam to różna i nie najmniejsza waga moich klocków . CD-10kg. , wzmacniacz 20,5 kg, przedwzmacniacz - 16 kg. Jak dobrać więc sprężyny by to miało sens , a drugie pytanie o sposobie zamocowania sprężyn.

I jeszcze o kablach , przypomniało mi się , że kiedyś za radą kolegi z forum zrobiłem taki kabelek z przewodu domofonowego YTDY 2x0,5. Właśnie wpiąłem między CD i pre , gra Beth Hart " Black Coffee" i jest świetnie  Polecam wszystkim którzy mają jako takie pojęcie o lutownicy zrobienie takiego kabelka . Koszt znikomy, a mamy jakąś bazę do porównań cena - jakość dźwięku. 

https://sklep.avt.pl/przewod-ytdy-2x0-5-domofon-alarm.html

                                                                                                                                                                                                                                                                             Robiąc taki kabel możemy wypożyczać tzw. firmowe i organoleptycznie stwierdzić czy warto . 

Na zdjęciu pierwszym goły kabelek i ten sam w wersji bardziej ucywilizowanej  

Drugie zdjęcie wstawiłem po to, by się zastanowić nim wydamy większą kasę na kabel , bo może się okazać , że płacimy tylko za marketing ,opakowanie ,użyte drogie materiały, a to wszystko razem i tak nie wzrusza naszego sprzętu i gra swoje  

[S4Home]

Hehe dobre fotki 

Co do podstawek jakże audiofilskich to tu sprawa może być Rozwiązana dość szybko. Mamy już lewitujący gramofon, teraz pora na lewitujący CD, później wzmak. Wyzwaniem na pewno będą kolumny. 

Ale jakże to będzie grało!! 

Piotrek

[MobyDick]

Lewitującym kolumnom nie wróżył bym dobrze  . Bywały pomysły na zawieszanie kolumn pod sufitem.

[tomek4446]

10 minut temu, MobyDick napisał:

Bywały pomysły na zawieszanie kolumn pod sufitem.

To nie jest śmieszne , mój znajomy tak ma , złożyły się na to dwie rzeczy : mały pokój i co ważniejsze presja żony  

Nic tylko współczuć .

[nowy78]

To ja też się pochwalę. Zrobiłem takie, i dodam, że jeszcze nie spotkałem lepszych . Fakt, że od kiedy je mam zaprzestałem poszukiwań, więc nie mam zbyt dużego doświadczenia w "kablarstwie" sklepowym. Póki co nie zdradzę też co siedzi w środku , chociaż i tak wątpię, aby komukolwiek chciało się je robić z uwagi na bardzo dużą pracochłonność.

2 godziny temu, tomek4446 napisał:

A co do zastosowania sprężyn czemu nie spróbować / lubię majsterkować  /, możesz napisać coś bliżej o konstrukcji , pierwszy problem który dostrzegam to różna i nie najmniejsza waga moich klocków . CD-10kg. , wzmacniacz 20,5 kg, przedwzmacniacz - 16 kg. Jak dobrać więc sprężyny by to miało sens , a drugie pytanie o sposobie zamocowania sprężyn.

Sprężyny oczywiście zwinąłem sobie sam Trzeba starać się dobrać takie o jak najmniejszym możliwym współczynniku sprężystości. Aby się nie powtarzać odsyłam do wątku "Wibracje i drgania" (no może z pominięciem samego końca o podstawianiu pod kable - to wydaje się jednak przesadą ). Tam się sporo na ten temat naprodukowałem.  

4 godziny temu, chemix7473 napisał:

Czytam to wszystko i oczom nie wierzę.

To chyba niedawno zacząłeś czytać fora traktujące o audio Spokojnie, przyzwyczaisz się  

9 godzin temu, j23 napisał:

Ale to w przypadku uszkodzenia nośnika, a tu masz brudny czytnik - czyli wszystko jest do D...

Po przemyśleniu to rzeczywiście utrata większej ilości danych (jak ma to miejsce w przypadku brudnej soczewki) i zastępowanie ich wartościami interpolowanymi, a więc ustalanymi na podstawie danych "z sąsiedztwa", (których niewiele mamy dostępnych, jeżeli są problemy z odczytem),  musi prowadzić do pogorszenia jakości.

[tomek4446]

48 minut temu, nowy78 napisał:

Póki co nie zdradzę też co siedzi w środku , chociaż i tak wątpię, aby komukolwiek chciało się je robić z uwagi na bardzo dużą pracochłonność.

Spokojnie możesz zdradzić , a pracochłonne to jest przekonać żonę , że w salonie zmieści się 7 szt. sprzętu + 5 kolumn i subwoofer, i że to nie będzie miało żadnego wpływu na ogólny wystrój pokoju  

A z tym YTDY 2x0,5 nie żartowałem , jak będzie Ci się chciało zrób i porównaj , dla mnie rewelacja.

[Stream]

1 godzinę temu, nowy78 napisał:

Zrobiłem takie, i dodam, że jeszcze nie spotkałem lepszych

Zawsze te samodzielnie zrobione brzmią najlepiej... Nawet gdyby były z drutu wyciągniętego z siatki ogrodzeniowej.

[Bogusław 66]

hehehe, dobre!