Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

No to meldujemy się razem z moim AU Alpha 607 XR (do rocka, a jak ?). Prosto z Japonii, z pomocą niezastąpionego Pana Jana.

Poszukuję porady jaki transformator wybrać. Jest airlinktransformers (1000VA wystarczy z zapasem ?), a alternatywy ? Może ktoś robi dobrej jakości albo moduje standard ?

zabieram się do czytania całego wątku...

 

688F17A6-524E-4380-A3C6-8C4ABB82ED41.jpeg

01A74644-0F53-40E1-A45C-87858C80EC95.jpeg

Edytowano przez Mariusz Ożga
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MobyDick - nie wiem, z kim "wcześniej ustaliliśmy"...może od razu sobie elektrownie wybudować ???

Mariusz Ożga gratuluję, to bardzo dobry wzmacniacz, a ja cały czas będę powtarzał, że 607XR gra tak (dobrze) jak nie  powinien...Co do trafo  - lepiej kasę na lepsze mniejszej mocy niż wielokrotnie (niepotrzebnie) przewymiarowane byle jakie. 

Do 607XR 1000 będzie wystarczające.  Bierz AirLink audio balanced wersje (do wyboru na ich stronie). Słyszalnie lepsze od std wersji.

W zupełności wystarczy dla max poboru jaki ma 607, czyli 250W.

Edytowano przez Samcro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.10.2018 o 20:53, Pygar napisał:

Spadki napięć na uzwojeniu wtórnym transformatora obniżającego są ale poniżej 1V pod obciążeniem (różnica między praca jałową a włączonym wzmacniaczem grającym muzykę na normalnym poziomie głośności) , a wahania 1-2V to są ale najwyżej po stronie 230V (zależy od lokalnych warunków zasilania, każdy z Nas ma inne), więc po stronie 100V są niższe co wynika z przekładni na trafie napięcie/(dzielone) przez 2,3 .

Zwiększając moc transformatora można dojść do spadków 0,1V, a dając bezkompromisowe jeszcze większe mniej niż 0,05V lub praktycznie całkowity brak spadków.

Nie znasz się z jak zwykle masz najwięcej do powiedzenia jak wszyscy "naókofcy" teoretycy . 

Wzmacniacze w Sansui mają transformatory o średnim poborze w granicach 360-380W przy 100V , natomiast transformator separacyjny z którego dostają 100V ma 2000VA przy 230V .

Są też transformatory 3000VA i znam ludzi którzy mają 4000VA i przy tej ostatniej wartości napięcia nawet nie drgną !!!

Taki transformator filtruje wszystkie szpilki jakie są po stronie 230V i prawie nic nie przechodzi przez niego po stronie 100V.

Prywatnie mam transformator z separowanymi uzwojeniami, nawinięty drutem o średnicy 4mm o obciążalności 25A. 

Firma Sansui rozpoczęła swoją działalność nie od audio, a od produkcji transformatorów !!!

Teraz kapujesz jakie bzdury zmyślasz ?

Metalurgia w Japonii stoi na najwyższym poziomie i tak się składa, że wytwarzają najlepsze transformatory jakie człowiek potrafi zbudować.

Sekret tkwi w specjalnych materiałach na rdzenie nigdzie indziej nieznanych i niestosowanych. Dlatego tak jak napisał Czubsi, nikt z białych ludzi nie umie zbudować takiego transformatora, bo nie ma takich materiałów, które przez swoje unikalne właściwości pozwalają osiągnąć tak wysokie parametry pracy, wydajności, dynamiki i stabilności pracy, do tego kompletnie bezgłośne i wytłumione od wibracji a najważniejsze wymiary !!! Są bardzo małe w porównaniu do tego co sobą oferują.

Nie ma fizycznej możliwość by ktoś poza Japonią zbudował transformator o identycznych parametrach i rozmiarach fizycznych który będzie się mieścił w miejsce oryginalnego transformatora.

Chyba już bardziej dosadnie nie da się tego wyjaśnić.

Masz jeszcze jakieś głupie pytania ?

http://www.sansui.us/History.htm

Pozdrawiam

Pygar

P.s.

Zdjęcie nr 1. 

Widok transformatora Sansui ? . Powodzenia dla wszystkich teoretyków, którzy zmieszczą coś do środka w miejscu oryginalnego .

Zdjęcie nr 2 i 3 .

Standardowy "zasilacz" do wysokich modeli Sansui  z 230V na 100V.

 

Konia z rzedem kto wymieni oryginalny transformator na taki ktory zmiesci sie do srodka.jpg

Transformator obnizajacy napiecie + listwa i kondycjoner w jednym - front.jpg

Transformator obnizajacy napiecie + listwa i kondycjoner w jednym - tyl.jpg

Tu było coś na ten temat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej na temat wkładania "czegoś" zamiast std trafo. - jeżeli dobrze pamiętam, to post który przytoczyłeś odnosi się właśnie do tego.

Jak będziesz już kiedyś miał Sansui to możesz sobie włożyć ile chcesz i także ile chcesz wydać  na trafo. Pokazane na zdjęciu to "po znajomości" koszt przekraczający 5k zł, oba projekty indywidualne .

Każde większe pewnie będzie lepsze. Na ile słyszalne to nie wiem. Mówimy o wystarczającym dla  607 XR, które zapewni dobrej jakości i w wystarczającej ilości prąd. 

Ja przymierzam się do nowego trafa opartego na uzwojeniu AirLink i nie będę się skupiał na mocy -mam zamiar użyć 1500 max 2000. Fokus będzie na obudowie, wewnętrznych kablach i gniazdach. Na wytłumieniu i izolacji. Mimo, że będzie nim napędzane m.in. 2105, 907, i inne o większym poborze prądu niż 607 Xr nie mam zamiaru dawać większego.

Ale każdy ma swoją wizję. I słusznie.

Powiem więcej - trafo pokazane na zdjęciu było parę dni u mnie. Różnica vs moje balanced audio AirLink 2000 , stojące na antywibracyjnej podstawie + listwa AcousticRevive...praktycznie żadna. Natomiast w systemie, pod który to trafo było robione -  efekt znakomity - ale właściciel popracował też nad innymi elementami.

 

Edytowano przez Samcro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tego trafo do 607XR. 

Pewnie zamówię Airlinka na 1000VA. Nawet rozpatrywałem 750 na zdrowy rozum...

Tyle, że są co najmniej 3 wersje:
- zwykła z wtyczką eu
- balanced standard z wtyczką uk
- balanced conditioning z wtyczką uk.

Ta ostatnia najdroższa, pytanie czym się różnią ? No i czy prosić od razu o wymianę wtyczki z uk na eu czy później na miejscu od razu wymiana z kablem na cos lepszego ?
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Mariusz Ożga napisał:

Wracając do tego trafo do 607XR. 

Pewnie zamówię Airlinka na 1000VA. Nawet rozpatrywałem 750 na zdrowy rozum...

Tyle, że są co najmniej 3 wersje:
- zwykła z wtyczką eu
- balanced standard z wtyczką uk
- balanced conditioning z wtyczką uk.

Ta ostatnia najdroższa, pytanie czym się różnią ? No i czy prosić od razu o wymianę wtyczki z uk na eu czy później na miejscu od razu wymiana z kablem na cos lepszego ?
 

Mariusz

750 też da radę, jak nie chcesz teraz dużo inwestować - ale nie ma tej mocy w wersji audio balanced. Pamiętaj, że do cen traf które widać na stronie trzeba dodać transport i VAT - te wartości widać jak dodajesz produkt do koszyka i sprawdzasz koszty dostawy - wybierając kraj. Wtedy też masz możliwość "upgrade" - wybierając ten przycisk możesz dodać kabel z wtyczką EU.. 1000 będzie bardziej...przyszłościowe.

tak wygląda wybór std:

https://airlinktransformers.com/product/use-japanese-appliances-in-europe-eu-ja1000

a tak cenowo ta sama moc audio balanced

https://airlinktransformers.com/product/conditioning-balanced-power-supply-jacbs1000

widać przycisk "customize" do dodania kabla z wtyczką EU. Jak wybierzesz, dajesz do koszyka , wybierasz kraj dostawy i masz pełen koszt. 

Jeżeli ja miałbym wybierać (a przerobiłem normalne i balanced conditioning)  - to wolałbym wybrać o mniejszej mocy   to drugie. Tylko, jak napisałem - balanced conditioning nie ma 750, które moim zdaniem powinno być minimum dla 607. 

Std to koszt 172 funty, balanced...369 o tej samej mocy. Ale jeżeli na coś warto wydać 2x więcej, to na to trafo właśnie. Różnica w dźwięku jest naprawdę kolosalna i to jest nie tylko moje zdanie. 

 

11 godzin temu, bkeram napisał:

A czy mogą być godne uwagi japońskie trafa Kashimura. Przyznaję, że się nie znam się, a przymierzam się do kupna 907. Dotychczasowe Sansui (AU-719, AU-919, 9090DB, B2301/C2301) są na 220/240V i do tej pory nie miałem okazji doczytać.

Marek

Pewnie, że mogą. 

Pod warunkiem, że znajdziesz 230 na 100.

A nawet wtedy najprawdopodobniej będzie to samo uzwojenie, wypadałoby dorobić "puszkę" i ze dwa gniazda....

Edytowano przez Samcro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • RoRo locked this topic

Proszę uczestników sporu o spokojniejsze wypowiedzi i uszanowanie racji drugiej strony. 
Dla wszystkich użytkowników Forum ma to być przyjemność, nauka i pomoc w rozwiązywaniu problemów, a nie pyskówki!

Proponuję wszystkim 24 godziny na odetchnięcie od problemów i kłótni w tym wątku-chwilowo nie ma możliwości kolejnych wpisów.

Mariusz Ożga - witaj ze swoją Alfą na naszym Forum. ?

Pozdrawiam
PS. Usunąłem kilka bardziej drażliwych ostatnich wpisów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • RoRo unlocked this topic

No to muszę przyznać rację że skoro trafo wzmacniacza ma 250 VA to spokojnie wystarczy transformator pośredni 230/110V nawet 300  VA, aby się nie przegrzał. Jednak jeśli użyjemy transformatora 750 VA, to spadki napiec na nim będą zachowywać się bardzo podobnie z podłączonym do niego wzmacniaczem z trafem 350 VA jak i tym 250 VA przy normalnych i tych samych poziomach głośności. To jest tylko fizyka i nic na to się nie poradzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponowane przez Kolegów Airlinki są ciekawe bo dają zbalansowany prąd, tzn. nie tylko jeden przewód jest gorący, a oba, w każdym płynie po 50V.

Jak zachwala producent są to urządzenia eliminujące niektóre rodzaje zakłóceń sieciowych, znajdujące zastosowanie w małych studiach nagrań i wymagających zestawach HiFi.

Zbyt mała wydajność transformatora może nie być wystarczająca dla trudnych kolumn. Ktoś pisał o tym jak bodajże Infinity zapiekły mu zbyt małe trafo. Zbyt duże natomiast, sieją zakłóceniami. Należy wybrać coś pośrodku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie zdążyłem przeczytać wczorajszego sporu, musiało być gorąco skoro zabrali nam forum na jeden dzień. :D

Od siebie dodam parę groszy. Mam aktualnie dwa trafa zbalansowane od Airlink.  Jedno robione przez Krzyśka 2kVA, ładne w pięknej obudowie, gniazdami Furutecha, kablami wewnętrznymi również firmowymi i dobrą elektroniką. Drugie od niedawna, robione na zamówienie z Airllink 4kVA gołe na pajęczynach, z miękkim startem czekającym na ładną obudowę  i porządne bebechy. To drugie kupione pod przyszłe inwestycje.

Ostatnio po zamieszaniu ze sprzętem robiliśmy ze znajomymi ślepe testy obu traf ponieważ myśleliśmy że to one są winne zamieszania ze sprzętem. Chodziło o to że nagle dźwięk zdegradował się o kilka klas i nie wiedzieliśmy co się stało. Wymienialiśmy wszystko po kolei a okazało się że winien był jeden z kabli o którym zapomniałem (cyfrowy). Testy były robione na Sansui B2105 i źródle Thety. Ale do rzeczy. W trakcie testów okazało się że gołe trafo gra bardziej kontrolowanym basem z bardziej obecną niższą średnicą. Bas był bardziej krawędziowy i szybszy. Stwierdzone przez trzy osoby. Ja jestem elektronicznym laikiem i nie wiem gdzie jest przyczyna ponieważ dla 2105 bez problemu wystarczy a nawet jest zawyżone te  2kVA. Ale następnie zrobiliśmy testy z odkurzaczem i trafo 2kVA przy obciążeniu spadało o 4V  a przy tym samym obciążeniu odkurzacza trafo 4kvA było stabilne jak skała i może spadło o 0,2V. To w sumie same cyferki ale w dźwięku też było to słychać. Trzeba by spytać Krzyśka co on tam zamontował z elektroniki ale nie sądzę żeby to miało jakiś degradacyjny wpływ na dźwięk. Wręcz przeciwnie, bebechy Krzyśka są firmowe a te w trafie 4kVA to najprostsze kabelki splecione na wierzchu w pajęczynkę plus miękki start zrobiony na szybko. Także jestem zdania że rozmiar ma znaczenie. :D ponieważ jest stabilniej bez względu na elektronikę towarzyszącą. Ale w pewnym stopniu nie przesadzałbym z dużym zapasem mocy trafa.

Edytowano przez Baron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Pboczek napisał:

No widzisz Moby, tego nie wiedziałem. Czyli standardowe trafo będzie również dawać wyjściowo 50V na jednym i 50V na drugim kablu?

Na przewodach wyjściowych transformatora ( jeśli są 2 w uzwojeniu wtórnym ) napięcie można mierzyć tylko pomiędzy jego końcówkami. Takie trafo jest izolowane od potencjału ziemi. Na tej zasadzie opiera się działanie transformatorów bezpieczeństwa. Nie można wtedy mówić że na jednym przewodzie jest 50 i na drugim 50V. Tak będzie jeśli mamy przewód środkowy i jest on uziemiony lub mierzymy potencjały względem tego trzeciego przewodu. Dlatego pomiędzy tymi 2-ma przewodami będzie 100V a pomiędzy każdym z nich a ziemią powinno być 0. Druga sprawa to taka ze spadki napięcia są zwykle mniejsze pod obciążeniem gdy transformator jest mocniejszy. Jednak nie jest to reguła, bo wydajność w VA określa się dla warunków pozwalających na jego prawidłowe działanie. Spadki napięcia mogą zależeć również od konstrukcji trafa. Czasem duże wahania napięcia są potrzebne. Może tak być że transforamtor o większej mocy ma większe spadki pod tym samym obciążeniem niż ten o mniejszej wydajności. Elektronika zapewne zabezpiecza aby na wyjściu nie pojawiło się znacznie wyższe napięcie bez obciążenia (napięcie biegu jałowego).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to brawo Baron. Przetestowales i to jest cenniejsze od tysiaca teorii. Ja tez probowalem mierzyc spadki napiecia ale moje kolumny to zadne obciazenie dla trafa. A cena koncowa mojego zasilacza zostala zanizona o jakies siedemset euro nie liczac wymiany okablowania wewnetrznego. Ale teraz  z Acoustic Revive gra jak Pan Bog chcial ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, airlink balanced 1000va idzie do mnie... a jak tu czekam to chętnie przyjmę poradę co do kolumn. 

Potrzebuję wybrać kolumny do mojego Alpha607xr. Przy powierzchni 12 m.kw (11,7 dokładnie) stawiam mocno na kolumny podstawkowe. Chcialbym dobry sprzęt klasy wyższej niż średnia, 'na dłużej'. Budżet ok. 6-8 tys zł za parę, więc zapewe używki. Chyba, że trafi się okazja (zwykle nie wierzę w okazje cenowe), to dołożę coś. 

Czego słucham ? Po pierwsze - słucham głównie klasycznego rocka, ale ‚podróżuję’ też w inne obszary - zarówno w lżejsze (elektronika), jak i cięższe (np. Sisters of Mercy). Lubię dźwięk szczegółowy, rozdzielczy, słyszę, a przynajmniej wydaje mi się, że słyszę, dźwięk blach. Natomiast to nie oznacza, że bas ma być kluchą. Jak słucham „Razor’s Edge” AC/DC to ta charakterystyczna solówka na basach ma być pięknie uwypuklona, a szarpanie strun ma być słychać. Do rocka bas jest obowiązkowy, ale przede wszystkim kontrolowalny.

Z dotychczas słuchanych kolumn podobały mi się RLS Nereida, Opera Callas, Audio Solutions Figaro B, YB Audio Bise, Audio Phase Cocaine. Ale to były konfiguracje z innymi wzmacniaczami.

Będę wdzięczny za wszelkie opinie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.12.2018 o 15:44, Samcro napisał:

To raczej na temat wkładania "czegoś" zamiast std trafo. - jeżeli dobrze pamiętam, to post który przytoczyłeś odnosi się właśnie do tego.

Jak będziesz już kiedyś miał Sansui to możesz sobie włożyć ile chcesz i także ile chcesz wydać  na trafo. Pokazane na zdjęciu to "po znajomości" koszt przekraczający 5k zł, oba projekty indywidualne .

Każde większe pewnie będzie lepsze. Na ile słyszalne to nie wiem. Mówimy o wystarczającym dla  607 XR, które zapewni dobrej jakości i w wystarczającej ilości prąd. 

Ja przymierzam się do nowego trafa opartego na uzwojeniu AirLink i nie będę się skupiał na mocy -mam zamiar użyć 1500 max 2000. Fokus będzie na obudowie, wewnętrznych kablach i gniazdach. Na wytłumieniu i izolacji. Mimo, że będzie nim napędzane m.in. 2105, 907, i inne o większym poborze prądu niż 607 Xr nie mam zamiaru dawać większego.

Ale każdy ma swoją wizję. I słusznie.

Powiem więcej - trafo pokazane na zdjęciu było parę dni u mnie. Różnica vs moje balanced audio AirLink 2000 , stojące na antywibracyjnej podstawie + listwa AcousticRevive...praktycznie żadna. Natomiast w systemie, pod który to trafo było robione -  efekt znakomity - ale właściciel popracował też nad innymi elementami.

 

Piotrek

Z tego co mi mówił Maciek, to za pierwszym razem była niespodzianka, bo ten duży zasilacz stał na czymś co znacząco degradowało jego brzmienie przez wibracje, które zaburzyły efekt końcowy.

Gdy zrobisz taką instalację pod audio jak ma Maciek, to będzie słyszał znacząco większe różnice między kablami, kolumnami, źródłami, trafami, stolikami itd.

Wszystko opiera się o stworzenie jak najlepszych warunków dla wszystkich elementów układanki, a wtedy różnice między płytami będą jak dzień do nocy .

Moc trafa trzeba dobierać pod kolumny, to one odpowiadają za spadki napięć - > patrz doświadczenie z silnikiem odkurzacza, gdzie pobór jest potężnie większy względem wzmacniacza.

Kolumny, które mają czym oddać najniższe pasmo, a do tego mają trudną do napędzenia konstrukcję, w szczytowych momentach będą mieć bardzo duże amplitudy poboru prądu ze wzmacniacza i teraz gdy te spadki są znacząco większe, to z trafa wewnętrznego wychodzą różne napięcia w małych jednostkach czasu, coś jak pofalowany wężyk , a pofalowanie tego wężyka będzie zależeć od zawartości materiału muzycznego jaki odtwarzamy. Cichy śpiew z delikatnym akompaniamentem nie pofaluje wężyka, natomiast utwory gdzie są bardzo duże różnice w natężeniu dźwięków i częste zmiany w występowaniu gwałtownie niskich częstotliwości pofalują go jak wiszące firanki ściągnięte do siebie.

Przykładowo z uwagi na wahania w sieci 230V po wyjściu z transformatora dostajemy chwilowo np. 104V, przekładnia w transformatorze na wyjściach do końcówek mocy we wzmacniaczu będzie pokazywać 48V (też przykład), to przy chwilowym silniejszym poborze (mocny silny dźwięk basu, o zróżnicowanej składowej częstotliwości -> impuls ) spowoduje że napięcie na wstępnym transformatorze spadnie do 100V, to analogicznie na wewnętrznym trafie we wzmacniaczu napięcie z poprzednich 48V spadnie na ułamki sekund do 46,15V . Reszta elementów w zasilaniu będzie "walczyć" z tą zmianą i korygować ją do równej ustalonej wartości po regulatorach napięć. Teraz od kilku czynników budowy transformatora , instalacji elektrycznej, okablowania i połączeń między nimi będzie zależeć jak długo trwają te okresy spadków i wzrostów napięcia, u jednych w domach będzie dłużej a u innych krócej ale to są bardzo małe wycinki czasu, dla zwykłego człowieka pomijalnie małe ale w pewnych konfiguracjach sprzętowych wyraźnie słyszalne. Idealna sytuacja ma miejsce, gdy mamy najbardziej stabilne napięcie z możliwych, ponieważ praca całego układu elementów elektronicznych ma zapewnione stałe warunki pracy i cała energia idzie w pracę a nie w zmiennie raz większe i mniejsze ciepło, ta stabilność daje mocniejsze wysycenie w dźwięku, coś jak w pełni wypchnięty żagiel który "ciągnie" żaglówkę szybko i zwinnie, a gdy mamy różny poziom wiatru=prądu, to raz ten żagiel jest bardziej nabrzmiały, lepiej wypełniony powietrzem a raz słabiej. To jest bardzo duże przerysowanie i mówienie zrozumiałymi obrazami, w rzeczywistości te zmiany nie są tak bardzo widoczne niemniej dla wprawnego ucha będą słyszalne bez trudu.  Dla lepszego zobrazowania zjawiska trzeba by mieć dostęp do 3-4 gołych transformatorów o różnej mocy ale identycznej konstrukcji, połączonych na "pająka" i słuchać ten sam materiał przy pomocy tych samych złączy i gniazdek. Bo sprawa zaczyna się komplikować gdy do takich samych transformatorów (identycznych np. jeden i drugi będzie miał przykładowo 1000VA) zrobimy różne obudowy, podstawy, okablowanie, ekrany, gniazda itd. Wtedy okaże się, że na efekt końcowy wpływ ma dosłownie wszystko a nie tylko sam transformator.

Pozdrawiam

Pygar

Edytowano przez Pygar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stał dokładnie na tym samym, co u Maćka jakiś czas, czyli na podłodze. 

Później doszliśmy, że kable zasilające były  dobrane tak, żeby było dobrze u Maćka u mnie się nie sprawdziły.

Nie będę tego opisywał, bo krążymy wokół trafo. 

Super, że wieje wiatr i każdy z nas chce mieć jak najlepiej grający system.

Pytanie wyjściowe było, jakie trafo do 607XR. Kolega już zamówił, jak wiemy. I to co zamówił jest wystarczające. Czy można lepiej - tak. Czy warto - na to pytanie każdy sam sobie musi odpowiedzieć , biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, także takie bardzo "podstawowe" jak to, kiedy przestaje słyszeć zmiany w dźwięku i jak głęboko chce sięgnąć do kieszeni.

Proste jak drut.

Kolejny wniosek, być może najważniejszy, który z tego płynie to ten, że nie ma dwóch tych samych systemów. Nawet złożony z tych samych "klocków" może grac inaczej w dwóch różnych miejscach. Nie ma też złotego środka. Każdy musi dopasować do siebie,

Edytowano przez Samcro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...