Skocz do zawartości

Absolute beginners stereo w strefie dziennej 32 m2


Asia

Recommended Posts

Dnia 18.05.2021 o 21:02, Asia napisał:

Arie grają szybciej (...) Góra jest bardziej punktowa (...) I ogólnie są bardziej szczegółowe.

Bas jest zupełnie inny (...) Focale nadrabiają dynamiką.

Dziękuję za odpowiedź 😊 

Mam bardzo podobne odczucia co do charakteru Arii, więc wysnuwam wniosek, że one po prostu tak grają... (ja słuchałem ich na Arcamie (u siebie w domu), na Yamasze 803 w Oświęcimiu i z Naimem w sklepie w moim mieście: i ich ogólny i generalny sposób grania był właśnie taki).

Dołączam się do pytania @S4Home: jesteś już zdecydowana co do wyboru 926-tek za 502-ki? Czy zamierzasz jeszcze trochę się pomęczyć i posłuchać innych kolumn? Hmm...🤔

Edytowano przez oTTaki
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle jest możliwości, w gruncie rzeczy niewiele słyszałam. Z każdym kolejnym odkrywam co w ogóle można usłyszeć i czy mnie to cieszy czy nie.

Arie oczywiście nie grają tak jak Kanty.
Zresztą żadne kolumny nie pokazują u nas  pełni możliwości i na to składa się wiele innych czynników.

Prawdę powiedziawszy w tej chwili najchętniej kupiłabym odtwarzacz CD (tak, wiem). Tylko, że za chwilę zostanę bez wzmacniacza, bez kolumn, jak Himilsbach z angielskim 😉.

Baza moich odczuć dopiero się tworzy i buduje wraz z każdym nowym doświadczeniem.

Wszystko wskazuje na to, że moje uszy mają słabość do lamp.

Edytowano przez Asia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Asia napisał:

A gdzie tam, temat akustyki liźnięty. Chwilowo poczułam się przytłoczona ogromem zadania.

No właśnie. W pomieszczeniu do codziennego życia to zadanie prawie awykonalne. 

Moja propozycja do coś z korekcją akustyki Arcam S30 lub NAD M10 i "bezpieczne" kolumny Audio Physic Classic 8 i "będzie Pani zadowolona".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że napotkam na spory opór męża w tej kwestii (akustyki). I obiektywnie, ma rację.

Taka nieoczekiwana zmiana miejsc. Jakoś to trzeba wypośrodkować.

W każdym razie Fyne muszę pożegnać, to nie był dobry strzał.

Edytowano przez Asia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Asia napisał:

Myślę, że napotkam na spory opór męża w tej kwestii (akustyki). I obiektywnie, ma rację.

Taka nieoczekiwana zmiana miejsc. Jakoś to trzeba wypośrodkować. W każdym razie Fyne muszę pożegnać, to nie był dobry strzał.

Z tą akustyką zrób chociaż ciut ,tak jak ci pisałem wcześniej ścianę za narożnikiem dobrze byłoby wyłożyć tym panelem rozpraszającym co sama linkowałąś i za kolumnami do odsłuchu stawiać chociaż te panele absorbujące ,które możesz przesuwać czy schować. Bo bas trapów nie masz za bardzo gdzie stawiać i tak samo z panelami absorbującymi po bokach, i nie ma co zagracać pomieszczenia.Dobrze by było gdybyś jednak miała sprzęt z korekcją akustyki,bo to jednak sporo pomaga. Pewnie będziecie musieli iść na kompromis i do słuchania muzy ,jednak kolumny zbliżać do miejsca odsłuchowego(ja mam kolumny na granitowych płytach z od spodu małymi filcowymi podkładkami i przesuwanie jest wtedy bardzo lekkie i łatwe,a jednocześnie stabilne).Pewnie zaraz odezwą się głosy że to nie profesjonalne, ale dla mnie i klasy mojego sprzętu nie ma to znaczenia ,a gdy chcę sam tylko słuchać muzyki to kolumny w szybki sposób wyjężdzają te 40-50 cm do przodu,do normalnego oglądania tv stoją tak by nie przeszkadzały w poruszaniu się po pokoju .Dobrze jest jednak gdy odległość pomiędzy kolumnami i miejscem odsłuchowym jest w trójkącie równobocznym ,bo odbiór jest wtedy zdecydowanie lepszy. Obecnie w moim pokoju(21,5m2) ,który również jest to pomieszczenie do codziennego życia ,kolumny mam odsunięte od siebie o 230cm i podobna jest długość do miejsca odsłuchowego również narożnika. Sprzęt brzmi obecnie dużo lepiej niż ,niż gdy kolumny stały na krótszej ścianie w odległości od siebie 190cm i około 300cm do miejsca odsłuchowego. W poprzednim ustawieniu miałem problemy z brakiem niskiego basu (mody pomieszczenia w tym ustawieniu, najgorzej było akurat w miejscu odsłuchowym),poprawiłem to Dirackiem,ale w obecnym ustawieniu nawet bez zrobienia nowej kalibracji ,brzmi to lepiej ,pewnie z powodu braku tych modów pomieszczenia i chyba tego ustawienia w trójkąt równoboczny i braku odbić po bokach pomieszczenia.

Edytowano przez Tomasz Kluczynski
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądając zdjęcia salonów odsłuchowych, które udostępnił @Bogusław Kożyczkowski
widać wyraźnie, że przypominają one eleganckie pomieszczenia mieszkalne, a nie dedykowane wyłącznie do odsłuchów.

Nie wątpię, że mają dopracowaną akustykę, ale zrobiono to w sposób niewidoczny.

Edytowano przez Asia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się jak dawałem radę w latach 90tych a nawet końcówka 80tych ,kolumny w  miejscu gdzie Wlazły , przewód głośnikowy  od kompletu, RCA też  sprzęt taki na jaki mnie było stać(czyli jaki wysępilem od starszych) albo mi wpadł w ręce 😁 .

I zachwyty kolegów z osiedla co to jamniki dwukasetowe mieli jak to gra 😳 . Eh  to były czasy 👍 .Pzdr

Edytowano przez Dedal75
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Tomasz Kluczynski napisał:

mam kolumny na granitowych płytach z od spodu małymi filcowymi podkładkami i przesuwanie jest wtedy bardzo lekkie i łatwe,a jednocześnie stabilne

Już udało mi się zrobić rysy na drewnianej podłodze.

Fyne odsunięte na 85 cm od ściany nie dudnią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Asia napisał:

Oglądając zdjęcia salonów odsłuchowych, które udostępnił @Bogusław Kożyczkowski
widać wyraźnie, że przypominają one eleganckie pomieszczenia mieszkalne, a nie dedykowane wyłącznie do odsłuchów.

Nie wątpię, że mają dopracowaną akustykę, ale zrobiono to w sposób niewidoczny.

Tego się trzymaj ponieważ można znaleźć kolumny, które zagrają w miarę dobrze w konkretnych warunkach akustycznych. Nie będzie to co w salce odsłuchowej, ale myślę iż ucho jak i oko powinno też być zadowolone.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Asia napisał:

No ale jakbym na próbę dała zasłony za kolumnami to powinno pomóc, prawda?

Coś pomoże, ale na ile będziesz z tego efektu zadowolona to już sama musisz posłuchać. Ogólnie szkło czyli takie okno balkonowe, to akustycznie fatalne rozwiązanie. Tutaj nie ma łatwych rozwiązań trzeba kombinować metodą prób i błędów. Kompromisy muszą być, jeśli nie ma dedykowanego pokoju do odsłuchu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.05.2021 o 21:27, Fafniak napisał:

Nie wiem czy masz nadal tego bright-a

Ale gdyby ktoś w okolicy miał Triangle... moze warto posłuchać?

A z innej beczki ciekawym doświadczeniem może być wypożyczenie (ale od kogoś Cabasse iroise 500

A które Triangle masz na myśli? Nie żebym znalazła w pobliżu, ale oglądam z ciekawości.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Amarok napisał:

W takim pomieszczeniu nie chciałbym mieszkać.

Ja tam nic nie widzę żeby to służyło do mieszkania .

Ale lepsze takie lokum niż karton na Brooklynie 😁

Edytowano przez Dedal75
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Asia napisał:

Ale gdzie chcesz je powiesić? Na "zakanapę" się u Ciebie nie nadają, a na tylnej ścianie miałyby właśnie największy sens. 

18 minut temu, Asia napisał:

Nie powala mnie, ale nie zawiera ani wełny, ani pianki. Choć sklejka też eko nie jest.

Tylko to jest dyfuzor, a wełna i pianka to absorbery. Pełnią inne funkcje akustyczne. Niekoniecznie można je używać zamiennie.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...