Skocz do zawartości

Słuchamy oczami czyli design w audio


Asia

Recommended Posts

16 godzin temu, kaczadupa napisał:

 Sympatyczne Focale. 

 

Screenshot_2023-04-30-23-43-47-54_a23b203fd3aafc6dcb84e438dda678b6.jpg

Ja to gustuję w kolumnach a’la pralki lub skrzynki na jabłka, ale te ze zdjęcia bym i chętnie w salonie postawił. Jakby tak z dychę tysiączków złotych naszych kosztowały. I coś tak czuję, że i brzmienie choć jakiś czas, także by mnie się spodobało. 
Tak sobie myślę, że gdyby każde kolumny na naszym globie tyle samo kosztowały, np 10 kzł, to ten wątek klubowy, byłby dla mnie ulubionym.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.05.2023 o 14:49, DiBatonio napisał:

Brakowało im do Audeze w wielu aspektach brzmienia.

A Audeze i Focal to czasem nie dwie kompletnie różne szkoły brzmienia? Z całą pewnością, również dwie kompletnie odmienne technologie. Wkraczamy na teren gustu a nie „lepszości”.

Audeze to słuchawki planarne a Focal - dynamiczne („driver w zależności od klasy wykonany z berylu, magnezu, lub aluminium). Jak ktoś lubi „planary”, jak Ty @DiBatonio, to „dynamiki” mu raczej nie podejdą. Bo porównujemy, uogólniając, ciepłe zrównoważone, otulające brzmienie jak od linijki do pobudzonego, wibrującego i niespokojnego.

Myślę, że w dobrej akustyce, nieco ofensywne kolumny Focala potrafią zabrzmieć zjawiskowo i wciągająco. Ale na pewno takiej nie uświadczysz na wystawach czy targach, jak wspomniane AVS. Nie byłem, nie słuchałem, ale zdjęcia widziałem… Z fizyką nie wygrasz. Choć niektórzy próbują;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, sonique napisał:

Myślę, że w dobrej akustyce, nieco ofensywne kolumny Focala potrafią zabrzmieć zjawiskowo i wciągająco.

Niedawno słuchałem u znajomych podstawkowych Arii 906 w przeciętnej akustyce i do tego stojących dość blisko ściany. Scena oczywiście taka sobie, szczególnie na głębokość, słychać było to niefortunne ustawienie. Ale grały z lampą i miały piękną barwę. Jazzem mógłbym się rozkoszować godzinami. I nie tylko ja, bo pewien ceniony trójmiejski jazzman posłuchał na tym systemie swoich nagrań i stwierdził, że jego saksofon brzmi jak trzeba, że o taki dźwięk mu z grubsza chodziło, jak nagrywał płytę. To chyba niezła rekomendacja. :)

Edytowano przez Rafał S
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rafał S napisał:

pewien ceniony trójmiejski jazzman posłuchał na tym systemie swoich nagrań i stwierdził, że jego saksofon brzmi jak trzeba, że o taki dźwięk mu z grubsza chodziło, jak nagrywał płytę. To chyba niezła rekomendacja. :)

Nooo....  wkońcu zaczynają wpływać na forum nie tylko odemnie teksty, że porównywać system należy do "wzorca" naturalnego np. Saksofon, a nie jak większość uważała że porównać należy system do innego systemu (z reguły droższego).

 

Ps: podobno pewna firma produkująca monitory aktywne na rynek pro, zaprasza do siebie muzyków, by Ci słuchając prototypowych monitorów, wskazali gdzie należy dopiescić to i owo w dźwięku. 

Jednak nie podam o jaką markę chodzi gdyż sa to info zasłyszane i nie jestem pewien na 100%.

Jesli ktoś tez cos wie na ten temat to chętnie przeczytam, ewentualnie "przytaknę" Jesli mowa o tym samym producencie.

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, sonique napisał:

Audeze to słuchawki planarne a Focal - dynamiczne („driver w zależności od klasy wykonany z berylu, magnezu, lub aluminium). Jak ktoś lubi „planary”, jak Ty @DiBatonio, to „dynamiki” mu raczej nie podejdą. Bo porównujemy, uogólniając, ciepłe zrównoważone, otulające brzmienie jak od linijki do pobudzonego, wibrującego i niespokojnego.

Nie tłumacz mi różnic konstrukcyjnych,  nie musisz.

Miałem całe życie dynamiki, dość popularne od Beyera, przez Senki HD600, bywały Grado i inne.

No i jakoś nie tęskno mi za tamtymi.

Ostatnio kolega od Focali przywiózł planary Takstara, grały bardziej jak dynamiczne niż rasowe planary Audeze.

Tak , że ten...😉

Z planarów podobały mi się  jeszcze Oppo, no i chyba najbardziej utkwily mi w pamięci AKG K1000 ze wzmakiem lampowym Dubiela.

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Adi777 napisał:

Słuchawko-głośniki. Musi być specyficzna scena dźwiękowa z takiego cuda.

Większość osób, które się z tym „cudem” zetknęła twierdzi, że są to najlepsze słuchawki jakie słyszeli. Ciekawe co @DiBatonio na to… Od 18 lat nieprodukowane a wciąż w najwyższej formie. W projekcie łapy maczała NASA. Ze starszych konstrukcji, ponoć jedynie Sennheiser Orpheus I i II, Stax SR-Omega, czy Sony MDR-R10 mogą z K1000 konkurować. Żadnych nie słyszałem i słyszeć nie chcę. Odkochiwanie się od moich Grado i zakochiwanie w nowych „puszkach” jest niebezpieczne dla serca i portfela;)

Edytowano przez sonique
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sonique napisał:

Ciekawe co @DiBatonio na to…

Pisałem już,  że najbardziej  mi utkwily w pamięci właśnie K1000.

Mogę się zgodzić z tym twierdzeniem, nie było mi dane słuchać Orpheushy, stałem w kolejce do  ich na Narodowym, ale zrezygnowałem. 

Ani planary Audeze, ani też Staxy się do nich nie zbliżają, myślę, że Orpheuse też niekoniecznie.

K1000 chyba nie można traktować jako takie sluchawki, ja bym je porównał do odsłuchu małych monitorów w bliskim polu, tak mi się zdaje, jak dobrze pamiętam.

Ciekawe, że wtedy u kolegi słuchaliśmy ich podpięte prosto do zacisków głośnikowych wzmacniacza Dubielal

Można je też regulować, kąt ustawienia względem małżowin usznych,  daje to ciekawe efekty brzmieniowe, każdy może d9stos9wac do swoich preferencji i małżowin. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lpomis Wojtek, to było bardzo dawno temu, z 8-10lat wstecz, ale spróbuję.

Brzmienie kompletnie niesztampowe jak na słuchawki, przestrzeń bliska tego jak słyszymy z zestawu głośnikowego, oczywiście trochę wyolbrzymiając.😉

Generalnie efekty przestrzenne uzależnione od tego jak sobie ustawimy kąt nachylenia driverów względem uszu, podobnie z poszczególnymi podzakresami. Przede wszystkim nie ma efektu grania w stronę głowy, jak to ma miejsce w większości słuchawek. Trudno mi jest po takim czasie opisać w szczegółach, ale gdyby mnie wtedy było stać na nie już by u mnie były 😉

Kolega miał też jakiś wzmak na lampkach 300B z nim też słuchaliśmy tych słuchawek, wpięte w terminale głośnikowe 😉

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, DiBatonio napisał:

ale gdyby mnie wtedy było stać na nie już by u mnie były 😉

Być stać to jedno. A trafić na zadbany i nie-modowany egzemplarz to drugie. Chyba nawet trudniejsze. Dla tych jednak, którzy gustują tylko w nowym sprzęcie, można przyjrzeć się takowym (też ciekawy projekt plastyczny): RAAL SR1b. Tylko ta cena…;)

IMG_1399.jpeg.94d5c1e0fadc6dc2eeafc79cb7f7efd8.jpeg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sonique napisał:

Być stać to jedno. A trafić na zadbany i nie-modowany egzemplarz to drugie. Chyba nawet trudniejsze

W niedzielę jadę te ze zdjęcia zobaczyć. 60km ode mnie z domu. Posiadam wzmacniacz słuchawkowy lampowy na 6SN7, dedykowany szczególnie do planarów. Oprócz tego źródło pod pachę.  Chciałbym z nimi wrócić.

Od roku testuję różniste słuchawki. I to co napisał 

13 godzin temu, DiBatonio napisał:

Przede wszystkim nie ma efektu grania w stronę głowy, jak to ma miejsce w większości słuchawek

w punkt oddaje moje obserwacje. Chciałbym być przekonany i zadowolony z brzmienia. Niestety jest inaczej.

 

71A6182F-908A-4AA4-919D-513B49DEA35F.jpeg

14D243BE-037D-4020-8C4A-AA2A6F50BDBD.jpeg

E090C84C-9890-4EC1-AC86-4EC28174E7AA.jpeg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, sonique napisał:

Producent woła na nie True Ribbon Earfield Monitor

https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/raal-requisite-sr1a-ribbon-headphone-review.16355/

Recenzja poprzedniej wersji.

Tutaj podobne słuchawki.

"The roots of MYSPHERE 3 go back to the legendary flagship headphone K 1000 of AKG, introduced to the market in 1989. Two outstanding acoustic engineers are associated with the history of the K 1000: Helmut Ryback, who developed the AKG K 240 DF, at that time reference headphone for many radio stations, and Heinz Renner, leading in concept and development of the K 1000, together with Helmut Ryback.

After extensive evaluation of all available transducer principles, including electrostatic and orthodynamic drivers, the developers decided to adopt the dynamic driver method for the K 1000, mainly because it is far superior for accelerating the air molecules at low frequencies. A novel radial magnet array was designed to minimize the influence of mechanical parts in the sound field. In order to avoid nonlinearities of the membrane movement the idea of the quadrangular shape was born. Over all, the open construction in all directions gave the same impression to the listener as sitting in an ideal room with optimal speakers. So the K 1000 became a legend."

mysphere-phones-foto.jpg

Edytowano przez Adi777
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...