Skocz do zawartości

Czy wzmacniacze mają brzmienie?


Kraft

Recommended Posts

8 godzin temu, MariuszZ napisał:

Który da lepszy skok dynamiki,  głośniejszy i szybszy impuls? 

Aavik i280 za 10 tys. euro czy IMG STA 1000D za 700 euro? 

Nadmienię tylko, że wzmacniacze napędzane są prawie identycznym modułem PWM Pascala 😉

Nie wiem nie znam, ale rozumiem że jakieś wyjątki oczywiście.

Naprawdę tak trudno znaleźć inne pary? Np. Marantz 8006 vs jakiś Accu seri 4…, Luxman, a może podstawowy Gryphon? 
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, shureido napisał:

a co sądzisz o zaawansowaniu materiałowo technologicznym Børresen 🤗 ?

na rozgrzewkę seria 01-05, a na danie główne M1-M6 🤭

Ja prosty chłop jestem, ale uważam, że to za lekko j...e, żeby wydawać pół bańki na monitory. Ze złota one, czy jak? Chyba, że nastał tu konkurs typu "pokaż najdroższe kolumny";) I będziemy się teraz przebijać tym, co kto znalazł droższego w sieci. Szacunek dla autora wątku wymaga jednak, żebyśmy tego nie robili. Więc trzymajmy się tematu.

 

Edytowano przez tomasz1w
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mikelas76 napisał:

Czasami mam wrazenie, ze na tym forum jest spora ilosc osob nie mogacych lub nie chcacych wydac na audio wiekszych kwot. I takie moje silne wrazenie, wyparcia przez nich, ze "taki drozszy" wzmacniacz, dac czy transport gra lepiej.

Cóż, chyba każdy z nas broni swych wyborów życiowych i zakupowych. Nie wrzucajmy jednak wszystkich audio-sceptyków do jednego worka. Są przecież wśród nich tacy, którzy "rozgryźli system" i doszli do jedynie słusznego wniosku, że każdy myślący inaczej to mitoman. Owa wyjątkowość własnych poglądów dała im upajające poczucie przynależności do umysłowej elity. I mieliby teraz z niego zrezygnować? W imię czego: lepszego dźwięku? Marny interes - potrafię zrozumieć ich niechęć do takiej transakcji.

Moderatorów przepraszam za offtop, ale sprawiedliwość wymaga powiedzenia tego głośno. Wprawdzie audio-sceptycy nie mają racji, ale nie sprowadzajmy wszystkiego do pieniędzy: niektórzy z nich błądzą z pobudek bardziej wyrafinowanych.

(Oczywiście cieszę się, że mnie samemu obcy jest wyżej opisany elitaryzm. Cudownie jest być intelektualnym plebejuszem i móc kupować sobie kolejne zabawki. Nawet jeśli nie zawsze grają. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to frapuje kwestia przywiązania audio-sceptyków do forów audio. Po co tu piszą, skoro to nie ich hobby? Nie znam się na zegarkach, to nie włażę na dedykowane forum i nie nauczam, że wszystkie tak samo czas odmierzają.

W sumie to trochę podobna sytuacja do pchania się do Europarlamentu przez osoby negujące sens jego istnienia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomasz1w napisał:

Ja prosty chłop jestem, ale uważam, że to za lekko j...e, żeby wydawać pół bańki na monitory. Ze złota one, czy jak? Chyba, że nastał tu konkurs typu "pokaż najdroższe kolumny";) I będziemy się teraz przebijać tym, co kto znalazł droższego w sieci. Szacunek dla autora wątku wymaga jednak, żebyśmy tego nie robili. Więc trzymajmy się tematu.

 

ze złota nie, ale ze srebra tak... 🤗

 

Edytowano przez shureido
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, audiowit napisał:

Czytalem wlasnie o przedwzmacniaczu sony ktory był projektowany przez zespoł badawczy sonego przez 3 lata. Trzeba sobie zdac sprawę jakim wielkim potentatem stereo bylo kiedyś sony.

Spróbujmy sobie wyobrazić koszt różnych prototypów (bo raczej na jednym się nie skończyło), ilość wynagrodzeń dla "ekipy" badawczej w czasie 3lat! 🙄

Zatem Ten dopracowany sprzet powinien  być tak dopracowany i znany, że każdy chyba powinienem o nim słyszeć... a z wpisu wynika że dopiero teraz o nim czytasz, Ja zreszta też nie wiem o czym mowa 🤔

Mógłbyś zdradzić o jakim pre piszesz? 

Ps: domyślam się że to jakaś starsza konstrukcja sprzed lat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Chyba Miro 84 napisał:

Spróbujmy sobie wyobrazić koszt różnych prototypów (bo raczej na jednym się nie skończyło), ilość wynagrodzeń dla "ekipy" badawczej w czasie 3lat! 🙄

Zatem Ten dopracowany sprzet powinien  być tak dopracowany i znany, że każdy chyba powinienem o nim słyszeć... a z wpisu wynika że dopiero teraz o nim czytasz, Ja zreszta też nie wiem o czym mowa 🤔

Mógłbyś zdradzić o jakim pre piszesz? 

Ps: domyślam się że to jakaś starsza konstrukcja sprzed lat.

To moze inaczej. Skąd masz go znać? Znasz historię audio jakie rozwiazania wchodzily na osi czasu? Znasz firmy, które je wprowadziły? Druga rzecz. To były bardo drogie produkty. Oczywiscie pojawialy się o nich informacje w prasie branzowej ale nie byly dostępne dla zwykłych zjadaczy chleba.

Nie powiem o jakie pre chodzi i zachecam do czytania i poznawania historii. I nie powiem bo jesli gdzies się pojawi, to moze będę chciał kupić? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.07.2024 o 22:58, majkel74 napisał:

Mnie to frapuje kwestia przywiązania audio-sceptyków do forów audio. Po co tu piszą, skoro to nie ich hobby?

Skąd taki pomysł ? Skoro piszą to chyba dlatego,że to ich hobby.

Cytat

Niе zjadłem rozumów wszystkich
Wiecznie pytam
Nigdy niе rób denialisty ze sceptyka

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomasz S., dziękuję za wprowadzenia na forum słowa denialista. Nie znałem go. Aż dziw, że dopiero teraz pojawia się w kontekście różnych dyskusji o audio.

PS podoba mi się jego spolszczona nazwa, czyli "zaprzeczjonizm".

 

I jeszcze słowo o sensie sceptycznego spojrzenia (nie tylko na audio).

 

„Ty będziesz próbował bronić swojej hipotezy, a ja swojej i zobaczymy, co z tego wyniknie. Ja będę próbował obalać twoje twierdzenia, a ty – moje. Próbujmy podważać w dociekaniu wszystko, gdyż w ten tylko sposób można wykryć to, co się podważyć nie da. To, co się ostoi, będzie prawdą wspólnie uznaną i niechaj ona się okaże jedynym w sporze zwycięzcą

T. Kotarbiński

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.07.2024 o 22:58, majkel74 napisał:

Mnie to frapuje kwestia przywiązania audio-sceptyków do forów audio. Po co tu piszą, skoro to nie ich hobby? Nie znam się na zegarkach, to nie włażę na dedykowane forum i nie nauczam, że wszystkie tak samo czas odmierzają.

W sumie to trochę podobna sytuacja do pchania się do Europarlamentu przez osoby negujące sens jego istnienia.

Fajny chwyt erystyczny - kilka naraz nawet. Ten "sceptycyzm" nie jest skierowany do każdego sprzętu audio, tylko nakierowany właśnie na osiąganie najlepszego rozwiązania audio które faktycznie fizycznie działa, a nie tylko oszukuje nas samych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, kaczadupa napisał:

Czy jest ktoś, kto na swoich paczkach i w swoim pokoju jest przekonany, że w ślepym teście nie odróżni np. Hegla H190 od Naima Nait XS3? 

Nie wiem , nie znam tych wzmacniaczy. Możliwe ,że się różnią.

Ale w drugą stronę Czy jesteś pewien,że po wyrównaniu poziomów byłbyś w stanie 10 na 10 razy powiedzieć który gra ? załóżmy w pokoju 4x4 metry, przyjaznym akustycznie, siedząc 3 metry od nich, słuchając jakieś 70-80 dB.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Tomasz S. napisał:

pokoju 4x4 metry, przyjaznym akustycznie,

 Proporcje nie są sprzyjające pod kątem akustyki ale to pewnie wiesz i rozumiem do czego zmierzasz. Uważam, że tak skrajnie inne podejście do pokazania muzyki z jaką mamy do czynienia w Heglu H190 i Nait XS3 da się bez problemu wskazać w każdych warunkach. Tak samo jak np. Heed Lagrange i znowu Hegel czy Trigon Exxceed i oczywiście Hegel. I od razu dodam, że na mnie już dawno nie działa celowo lub przypadkowo użyte, prowokacyjne sformułowanie "nieprawidłowo skonstruowany wzmacniacz" i "prawidłowo skonstruowany wzmacniacz". 

Czy Naim nie potrafi zbudować "prawidłowo skonstruowanego wzmacniacza"? Przez dziesiątki lat się tego nie nauczył? A może jest "prawidłowo skonstruowany" ale pod konkretnego odbiorcę, który akurat takiego brzmienia oczekuje.

https://audio.com.pl/testy/stereo/systemy-all-in-one/3910-naim-uniti-nova-power-edition

 

18 minut temu, MariuszZ napisał:

Naim "buczy" podobnie jak mój Audilab 6000A więc każdy odróżni przy cichym słuchaniu. 

Piec od każdego producenta może brumić. Loteria co nam się trafi. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gumowe Ucho napisał:

Fajny chwyt erystyczny - kilka naraz nawet. Ten "sceptycyzm" nie jest skierowany do każdego sprzętu audio, tylko nakierowany właśnie na osiąganie najlepszego rozwiązania audio które faktycznie fizycznie działa, a nie tylko oszukuje nas samych.

To napisz coś więcej o tym „najlepszym rozwiązaniu audio” na które zostałeś nakierowany, przy okazji wspomnij jakie zestawienia Cię oszukiwały. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kaczadupa Naim jest w kategorii "buczenia" chyba liderem. Dziwi mnie, że nie dołożono staranności by problem rozwiązać patrząc przez pryzmat ceny wzmacniaczy Naim. 

Faktycznie istnieje rosnący problem zakłóceń sieciowych i wrażliwości transformatorów toroidalnych na ich obecność co słychać ale są producenci, którzy zaradzili i użytkownicy nie narzekają. Chociażby przez niektórych wyszydzany Marantz, któremu tak naprawdę nic nie brakuje, a w kategorii komfortu użytkowania takiego buczącego Naima "zjada" na śniadanie 😉

Problem "buczenia" dotknął mnie w przypadku Audiolaba. Z początku nie zwracałem uwagi na problem ale ze wzrostem oczekiwań dotyczących jakości brzmienia oraz coraz głębszemu wsłuchiwaniu się w muzyczme detale co niejako związane było z rozwijaniem się u mnie zajawki na leszość problem urósł do tego stopnia, że pogoniłem Angola, a wspomnienie problemu przykrywa wszystko dobre co miał do zaoferowania, w tym fajne "analogowe" brzmienie. 

Nadmienię, że Audiolab był w kategorii niechciane odgłosy bardziej dokuczliwy niż moje wzmacniacze lampowe. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, MariuszZ napisał:

Dziwi mnie, że nie dołożono staranności by problem rozwiązać patrząc przez pryzmat ceny wzmacniaczy Naim. 

Główny inżynier Naima twierdzi, że we wszystkich dzielonych systemach z serii New Classic (tych z nowymi obudowami i białym podświetleniem znaczka) zmodyfikowano rdzenie w trafach czy jakoś tak ( nie znam się na budowie trafa) i to dało wymierny efekt czyli nie brumią. Zgadzam się, że brumienie wzmaka denerwuje, mam jeden, który wyraźnie brumi (raz ciszej a raz głośniej) ale gra mi tak fajnie, że staram się to ignorować. W dzień mi to nie przeszkadza ale w nocy, gdy muzyczka leci cicho, no cóż...  rozumiem Cię doskonale.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...