Krok w przód - zmiana wzmacniacza stereo

[KrólKiczu]

4 godziny temu, Polar napisał:

Duży ruch w top interesie - dopiero na przyszły tydzień można się umówić na odsłuch, a wypożyczają tylko na weekendy. Chwilę porozmawiałem przez telefon o moich oczekiwaniach i Pan po drugiej stronie słuchawki zaproponował Rotela RA-1592 MkII jako jedyną opcję. Podobno z Heglem nie osiągnę tego o czym mówię.

Rotel poszedł w górę, hegel jest w promocji. Czyli raczej oczywiste, że będą polecać Japończyka 🙂. 

[S4Home]

19 godzin temu, Polar napisał:

Duży ruch w top interesie - dopiero na przyszły tydzień można się umówić na odsłuch, a wypożyczają tylko na weekendy. Chwilę porozmawiałem przez telefon o moich oczekiwaniach i Pan po drugiej stronie słuchawki zaproponował Rotela RA-1592 MkII jako jedyną opcję. Podobno z Heglem nie osiągnę tego o czym mówię.

To Pana z Topa słuchasz? A co z Amirem?

17 godzin temu, Dedal75 napisał:

A jak w pomiarach i tabelkach ten Rotel 😋 ?

Hahah dokładnie

16 godzin temu, lysyrafal napisał:

No właśnie w pomiarach wypada całkiem dobrze, a jak gra, to się okaże.

https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/3433-ra-1592-mkii

To musza być pomiary Amira. Audio nie robi takich.

Piotr

[lysy]

No tak, masz rację, ASR jako wyznacznik wyboru sprzętu. Świat schodzi na psy niestety.

[S4Home]

17 godzin temu, lysyrafal napisał:

No tak, masz rację, ASR jako wyznacznik wyboru sprzętu. Świat schodzi na psy niestety.

No niestety ja się z tym absolutnie nie zgadzam. Ale okres pandemii i wyboru sprzetu zdalnie bardzo wypromowało ASR w naszym kraju.

Niektórzy wybierają sprzęt do słuchania, oczami....

Piotr

[Polar]

Od kilku dni mam na wypożyczeniu końcówkę mocy Benchmark AHB2. Przyznam, że jak słuchałem jej najpierw w sklepie to nie byłem do końca przekonany. Miałem wrażenie, że brzmienie jest zbyt ostre jak na moje uszy, góra momentami drażniła. Wziąłem jednak do domu i okazało się, że z KEF-ami Benchmark zgrał się na mój gust znacznie lepiej. 

Porównując AHB2 do IN200 Signature słychać na pewno poprawę w reprodukcji niskich częstotliwości. Jest więcej tekstury w brzmieniu gitary basowej czy elektrycznej. Atoll trochę te dźwięki rozmywa. Nie jest to jednak kolosalna różnica, przynajmniej na moje ucho. Ogólnie, porównując te dwa sprzęty, nie ma między nimi ogromnej różnicy. Faktycznie Benchmark jest bardziej transparentny, klarowny. Separacja między instrumentami jest na wysokim poziomie. Obiektywnie rzecz biorąc jest lepszy od Atolla (jako końcówki mocy). Jest jednak 2x droższy, no i nie ma wbudowanego przedwzmacniacza jak IN200. Przy dłuższym słuchaniu czułem niestety lekkie zmęczenie, coś co przy słuchaniu Atolla również zresztą wystepuje. Być może mam zbyt czułe uszy  Z tego też powodu wydaje mi, że muszę spróbować wzmacniacza z digital room correction.

[soberowy]

Jak Ciebie Atoll i Kefami męczy to może zmień tego Cambridge Audio na coś innego. Może tu leży problem ? Jeśli to ten sam CA, ktory był w audiomagic na zlocie to by się zgadzało.

[Dedal]

Michał CXN raczej nie ma wpływu na zmęczenie podczas słuchania . Chyba że jako przedwzmacniacz .

Edytowano 27 maja 2022 przez Dedal75

[Polar]

Stawiam jednak na akustykę pomieszczenia. Mimo adaptacji widocznie wciąż nie jest optymalnie.

Aha, słuchałem też w sklepie wzmaka hybrydowego  Kora TB140 i bardzo przyjemnie to grało. Zapewne w pomiarach wypadłby słabo, więc wszyscy anty-pomiarowcy możecie zatańczyć taniec triumfu.

[1Ender]

6 godzin temu, Polar napisał:

Od kilku dni mam na wypożyczeniu końcówkę mocy Benchmark AHB2. Przyznam, że jak słuchałem jej najpierw w sklepie to nie byłem do końca przekonany. Miałem wrażenie, że brzmienie jest zbyt ostre jak na moje uszy, góra momentami drażniła. Wziąłem jednak do domu i okazało się, że z KEF-ami Benchmark zgrał się na mój gust znacznie lepiej. 

Porównując AHB2 do IN200 Signature słychać na pewno poprawę w reprodukcji niskich częstotliwości. Jest więcej tekstury w brzmieniu gitary basowej czy elektrycznej. Atoll trochę te dźwięki rozmywa. Nie jest to jednak kolosalna różnica, przynajmniej na moje ucho. Ogólnie, porównując te dwa sprzęty, nie ma między nimi ogromnej różnicy. Faktycznie Benchmark jest bardziej transparentny, klarowny. Separacja między instrumentami jest na wysokim poziomie. Obiektywnie rzecz biorąc jest lepszy od Atolla (jako końcówki mocy). Jest jednak 2x droższy, no i nie ma wbudowanego przedwzmacniacza jak IN200. Przy dłuższym słuchaniu czułem niestety lekkie zmęczenie, coś co przy słuchaniu Atolla również zresztą wystepuje. Być może mam zbyt czułe uszy  Z tego też powodu wydaje mi, że muszę spróbować wzmacniacza z digital room correction.

Moim zdaniem:

To bardzo dobrze jak końcówka jest neutralna, czy przeźroczysta. Masz wtedy możliwość wykończenia dźwięku odpowiednim preampem. Później kolejne elementy toru.

Pozdrawiam

[Polar]

Posłuchałem dziś Lyngdorfa TDAI-3400 i TDAI-1120 na kolumnach podstawkowych Davis Acoustic w sklepie. Obu słuchałem z włączonym systemem Room Perfect. Z tej dwójki lepiej wypadł 3400 - lepiej sobie radzi z wybrzmieniami basu, naprawdę ładnie to brzmi. Mam ochotę go wypożyczyć do domu. Ciekawe jest natomiast, że po ok pół godziny dość głośnego słuchania znów odczuwałem lekkie zmęczenie (mrowienie w czole). Chyba trzeba się wybrać do laryngologa  

[1Ender]

Nie zawsze to co w pierwszej chwili wydaje się super brzmieniem, jest nim. Masz odpowiedź organizmu. Też mi się kiedyś wydawało... Teraz to już zupełnie inaczej grający tor.

Pozdrawiam

 

[Chyba Miro 84]

4 godziny temu, Polar napisał:

Ciekawe jest natomiast, że po ok pół godziny dość głośnego słuchania znów odczuwałem lekkie zmęczenie (mrowienie w czole).

Poziom głośności jaki będzie w salonie audio powinien odpowiadać temu, z jakim słuchać bedziesz w domu. Jesli zamierzasz zawsze słuchać "dość głośno" to OK.

 

Edytowano 30 maja 2022 przez Chyba Miro 84

[Polar]

Lubię czasem posłuchać głośniej i jak nie ma w domu reszty domowników to zdarza się podkręcić nieco głośność.  

[Adi777]

4 minuty temu, Polar napisał:

Lubię czasem posłuchać głośniej i jak nie ma w domu reszty domowników to zdarza się podkręcić nieco głośność.  

Szkoda, ze nie porównywałeś bezpośrednio Benchmarka i Lyngdorfa.

Też zamierzam się wybrać do laryngologa. Wiem, że mam lekko wduszoną błonę bębenkową w lewym uchu, chciałbym to zniwelować, no i przy okazji zbadać ubytek.

[S4Home]

17 godzin temu, Polar napisał:

Posłuchałem dziś Lyngdorfa TDAI-3400 i TDAI-1120 na kolumnach podstawkowych Davis Acoustic w sklepie. Obu słuchałem z włączonym systemem Room Perfect. Z tej dwójki lepiej wypadł 3400 - lepiej sobie radzi z wybrzmieniami basu, naprawdę ładnie to brzmi. Mam ochotę go wypożyczyć do domu. Ciekawe jest natomiast, że po ok pół godziny dość głośnego słuchania znów odczuwałem lekkie zmęczenie (mrowienie w czole). Chyba trzeba się wybrać do laryngologa  

Może po prostu słuchasz za głośno?

Bo dobrze rozumiem teraz i te systemy które dobrze uASR wypadają i te co źle oba Cie meczą przy długim odsłuchu?

Może po prostu dzień pracy + późne głośne słuchanie tak na Ciebie wpływa. JA przyznam czasem są dni kiedy nie mam ochoty odpalać wzmacniacza.

Piotr

 

[Polar]

Mam od kilku dni wypożyczonego tdai3400 i powiem Wam, że biję się z myślami cały czas... RoomPerfect jest świetny! Wprawdzie po zrobieniu pomiarów pokazuje, że zastosował korektę na poziomie jedynie 21%, także nie jest u mnie źle z akustyką, ale mimo to różnica bez RP i z RP jest słyszalna. Duża poprawa jest oczywiście w zakresie niskich częstotliwości - krócej wybrzmiewają dźwięki co ma wpływ na ogólną separację. Ale nie tylko w tym zakresie jest lepiej. Wokale również inaczej brzmią, są wysunięte do słuchacza, dźwięk jest łagodniejszy, ma dużo powietrza i lepiej słychać średnicę i wysokie tony. Generalnie bardzo mi się podoba, nie widzę póki co żadnych wad oprócz ceny... Rozsądek niestety odciąga mnie od zakupu 😢

[kaczadupa]

Jak niczego Ci nie brakuje i nic nie męczy słuchu, do tego chcesz słuchać i słuchać bo jest to "coś", to chyba warto raz wydać trochę więcej i mieć spokój na lata. Ewentualnie polować teraz na używany. 

[MobyDick]

A może wystarczyłby Tdai-1120 ?

Jego moc powinna zupełnie wystarczyć do napędzenia R3.

[marcinmarcin]

38 minut temu, MobyDick napisał:

A może wystarczyłby Tdai-1120 ?

Tylko że trzeba posłuchać. Dla mnie 1120 się nie nadaje np. - gra miękko i całkowicie bez życia jak na mój gust. DSP fajna rzecz, ale można oddzielić. (choćby RME jak u mnie czy miniDSP)

[Polar]

1120 nie ma tidal connect, a to dla mnie must have. Zresztą porównywałem go z 3400 w sklepie na tych kolumnach i wypadł wg mnie gorzej.

Problem zmęczenia głowy podczas słuchania wciąż występuje, także bez wizyty u laryngologa się nie obejdzie. Natomiast jeśli chodzi o sam sound to 3400 z aktywnym RP trafia w moje gusta bezbłędnie. 

[Polar]

Zauważyłem, że słuchanie na voicingu relaxed nie męczy tak uszu. Tutaj są zilustrowane te voicingi.

[1Ender]

Jeszcze jest model pośredni. 2200