Skocz do zawartości

Coś o nas


Recommended Posts

6 godzin temu, Adi777 napisał:

Dlaczego Waszym zdaniem drewniane okna są najlepsze? 

Tak naprawdę wszystko wyjaśnił Michał @Wing0. W ramie PCV trzeba dokonywać cudów / komory i takie tam/ by uzyskać termikę drewna. Tak dla przypomnienia rama jest najzimniejszym elementem okna. Kocham drewno , nie jestem fanem PCV , choć to bardziej psychika ,niż przełożenie na współczynniki. Tak naprawdę równie ważne jak materiał jest wykonanie. Każde okno można skopać  , tak drewniane jak i PCV. Warto sprawdzić skąd np. producent bierze pakiety szybowe , czy jest to renomowana firma ,czy lokalny szklarz. Jakiej firmy mamy ramki międzyszybowe , czy drewno ma certyfikat FSC itd. Od pięciu lat najwięcej sprzedaje okien drewnianych oraz drewniano - aluminiowych. Te ostatnie zdecydowanie wysunęły się na plan pierwszy. Ludzie chcą mieć spokój na lata , nie wymagają zewnętrznej konserwacji, a od środka mamy ciepłe drewno. Taka uwaga , prawdziwe okna drewniano - aluminiowe poznajemy po tym iż od strony wewnętrznej nie ma listew przyszybowych. Mamy piękny , jednolity kawałek drewna. :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, tomek4446 napisał:

Mamy eksport do Skandynawii. To dociskanie uszczelki przez wiatr to mit , ale wiem , że zakorzenił się solidnie ;) 

Nie chcę nic mówić , ale takie okucia jakie są tam stosowane , w Polsce by nie przeszły :) 

Tomek, mieszkam w Szkocji, gdzie czasami deszcz pada poziomo. I uwierz mi, że ten patent działa. Jakby nie targało, to płomień świeczki ani drgnie. 

Na okuciach się nie znam, ale te co mam, to bardzo praktyczne są. O funkcjonalność mi chodzi. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, dorsz napisał:

Tomek, mieszkam w Szkocji, gdzie czasami deszcz pada poziomo

Widzę , że nie poszedłeś na łatwiznę . Nie mogłeś zamieszkać tam gdzie obowiązują normalne prawa fizyki ? :) 

7 godzin temu, dorsz napisał:

Na okuciach się nie znam, ale te co mam, to bardzo praktyczne są. O funkcjonalność mi chodzi.

Miałem na myśli , że te okucia do okien otwieranych na zewnątrz to prościzna konstrukcyjna , ale fakt , że zepsuć się nie ma co.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Byłem ostatnio u laryngologa.

Mam pytanie do osób, które robią/robiły badanie słuchu. Gdy robiliście takie badanie, czy w pomieszczeniu było cicho?

Trochę to mało profesjonalne, bo moim zdaniem powinna być cisza absolutna, a słyszałem jakieś kroki na korytarzu, otwieranie czy zamykanie drzwi, także lekarza...

Te dołki na audiogramie to podobno uraz akustyczny.

20221224_161135.jpg

Edytowano przez Adi777
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, J4Z napisał:

Mam nadwrażliwość, szumy i piski.

Też mam szum, w lewym uchu, ale czasami mam wrażenie, jakby trochę z lewego ucha, a trochę jakby w głowie, głównie jak się kładę spać. Trochę wkur...

Leżałem normalnie na łóżku, około miesiąc temu, i ni z tąd, ni zowąd zaczęło mi szumieć mocno w lewym uchu, i prawdopodobnie od tego się zaczęło, także diagnoza lekarza dziwna. Uraz akustyczny spowodowany hałasem, na przykład w pracy. Okej, rozumiem, ale nie zaczęło mi szumieć w pracy, tylko w domu. Trochę to bez sensu, a do tamtej pory wszystko było dobrze. Będę musiał zrobić jakieś konkretne badania, właściwie na wszystko. 

Dobrze, że przy muzyce nie słychać tego szumu.

Edytowano przez Adi777
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w klubie szumowiczów @J4Z i @Adi777. Mega wkurzająca sprawa. Tzw. tinnitus. U mnie czasami dziadostwo się uspokaja, czasami uruchamia i męczy kilka miesięcy. Bywa, że przez lata jest spokój. Przyczyn tego stanu może być mnóstwo. Od stresu, przez skutki uboczne zażywanych leków, po problemy ze stawem skroniowo-żuchwowym, kręgosłupem szyjnym, zmianami w głowie, urazem akustycznym, napięciem mięśniowym, podwyższonym ciśnieniem. No. To żeśmy se ponarzekali przy świętach :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, audiowit napisał:

Widzę wykres jak u artylerzysty.

Ale przynajmniej równo dla lewego i prawego ucha 😉

U mnie są różnice między lewym (gorzej), a prawym.

Tak jak napisał Wojtel @lpomisprzyczyn może być mnóstwo m.in. powikłania pogrypowe, pocovidowe, nawet sie dowiedzialem, że zapalenie ucha w dzieciństwie.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapalenie ucha jest główną przyczyną.

Prawie zawsze pozostawia ślad.

Ja też mam uszkodzony słuch no ale nie tak jak Adi. W lewym uchu mam dołek. Spowodowany oczywiście pracą. W prawym zawsze noszę słuchawkę, która o dziwo chroniła mnie od większego hałasu koncertów. Po koncercie Souflay na 2 dni praktycznie do 0 straciłem słuch.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, lpomis napisał:

nie ukrywam, że gdybyście napisali "też mam szumy" to byście trochę podbudowali towarzystwo

Też mam szumy, ale bardzo słabe. Słyszę je tylko w nocy, przy zasypianiu, jeśli dookoła jest idealna cisza. Taki pulsujący szumek, jakby gdzieś, bardzo daleko jechał pociąg. Powiedziałbym, że jest to znacznie słabsze niż np. szum laptopa. W moim przypadku przyczyną może być zarówno stres, jak i problemy z odcinkiem szyjnym kręgosłupa czy zapalenie ucha sprzed 20 lat. Nie odczuwam z tego powodu żadnego dyskomfortu, nie czułem też potrzeby robienia badań, ale informuję dla porządku. :)

Edytowano przez Rafał S
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, lpomis napisał:

Wypisujemy jakieś dyrdymały na forum, tworzymy różne filozofie, rozbijamy dźwięk na części pierwsze, a co drugi głuchy albo z jakimiś szumami :P

Mam nową teorię: każdy w pewnym wieku ma szumy, ale tylko osoby z dobrym słuchem są w stanie je u siebie usłyszeć. Ci co twierdzą, że nie maja szmerów są zwyczajnie głusi, a ich opinie na temat audio - bezwartościowe. ;)  Wojtek - podbudowało Cię? :)

3 minuty temu, dorsz napisał:

Jak ktoś nie ma, to jest dupa nie audiofil 😉

Próbowałem to ująć delikatniej. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, lpomis napisał:

To my zajebiste spece od tego audio widzę jesteśmy. Wypisujemy jakieś dyrdymały na forum, tworzymy różne filozofie, rozbijamy dźwięk na części pierwsze, a co drugi głuchy albo z jakimiś szumami :P

Ha, jakoś czułem w kościach, że nawiążesz do tego tematu.

Otóż nie ma to nic wspólnego z tym co mówisz, gdzieś właśnie chyba jakiś neurolog, czy laryngolog, nie pamiętam opisywał zjawiska. Mozna mieć niewielki ubytek,,  alej ak się uczysz słuchać muzyki, nie wiem kabli, sprzętu, czy co tam sobie wymyślisz to nasz mózg potrafi zakodować pewne zjawiska. 

Dawno temu o tym czytałem, stąd tak łopatologicznie to zapamiętałem bez wchodzenia w szczegóły.

Narząd słuchu to tylko narzędzie/instrument, reszta dzieje się dalej, a raczej wyżej pod kopułą. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...