-
Zawartość
13 759 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
Dziękuję. Rozróżniam.
- 2 255 odpowiedzi
-
- amplituner sieciowy
- wzmacniacz sieciowy
- (i %d więcej)
-
Prześledźiłem. Te wykresy potwierdzają to, co napisałem. No chyba, że szumu nie będziemy uważać za zniekształcenie. Nawet jednak wtedy zniekształcenia THD generalnie nie są mniejsze dla niższych mocy niż dla wyższych, nawet bliskich maksymalnej.
- 2 255 odpowiedzi
-
- amplituner sieciowy
- wzmacniacz sieciowy
- (i %d więcej)
-
A dlaczego nie QR3? Diamondy i QR to kolumny z tej samej półki cenowej. Grają pewnie inaczej (słuchałem kiedyś QR3, ale nie pamiętam ich brzmienia). Może QR bardziej się wpasowują w Twój obecny gust, ale przeskoku o klasę, czy dwie raczej nie zapewnią, jeśli o to Ci chodzi. Ja bym zostawił Denona (no chyba, że szwankuje), a zaoszczędzoną kasę dołożył do kolumn, aranżacji akustycznej lub wydał na coś pożyteczniejszego;).
-
706, 705 albo 805. U siebie miałem z nich tylko 706, ale poprzedniej wersji S2. Ich przestrzeń była najlepsza ze wszystkich kolumn, które u siebie odsłuchiwałem. A trochę tego było. 705 i 805 słuchałem w sklepie, więc o nich trudniej mi się wypowiedzieć. Umów się na odsłuch i sam porównanaj.
-
Tak. Program działa automatycznie. Jak się nie chce, to nic nie trzeba kombinować.
-
Odpowiedź brzmi: Bowers&Wilkins.
-
Skoro model 703 jest idealny do 23 m2, to dla jakich pomieszczeń rekomendujecie 704, 706 i 707?
-
Tak dla informacji. Wzmacniacze tranzystorowe grają najczyściej, z najmniejszymi zniekształceniami właśnie na mocach bliskich maksymalnej. Najbardziej zniekształcają grając cicho;)
- 2 255 odpowiedzi
-
- amplituner sieciowy
- wzmacniacz sieciowy
- (i %d więcej)
-
R3 podobały mi się mniej niź LS50. R3 Meta nie słuchałem Na Twoim miejscu poszukałbym małej dwugłośnikowej podłogówki. Żałuję, że nie wymieniłem D25 na Impuls Audio Lagune (były trochę za drogie i nie trafiły w swój czas). Może coś od Spendora, Kudosa, PMC lub ProAca.
-
A kto pamięta, że McCluskey wydał w latach 90-tych płytę wspólne z Karlem Bartosem z Kraftwerk?
-
Nowa płyta Janerki w trakcie odsłuchu. Jak bardzo brakowało płyt tego artysty przez ostatnie lata.
-
W tym budżecie to proste i przyjemne zadanie. Chciałbym przed takim stanąć. Ja zamieniłem D25 na KEF LS50 Meta.
-
O! Czy jedna z największych zagadek audio zostanie w końcu sensownie wyjaśniona? Też zamieniam się w słuch.
-
Dlaczego? Różnica między słyszeć a "słyszeć", szczególnie w przypadku kabli, jest jak najbardziej w temacie.
-
Zacząłbym od D25. 20 m2 to nie jest dużo.
-
Odsuń i sprawdź.
-
Plus, że miejsce odsłuchowe daleko od tylnej ściany. Minus, że kolumny dociśnięte do przedniej ściany. Może zrób eksperyment. Ustaw posiadane kolumny na improwizowanych stendach, tak z 60 cm od ściany. Posłuchaj, co się zmieni w graniu.
-
Ja bym tego właśnie spróbował. Kup wysyłkowo kolumny w typie Dynaudio Emit 20 czy Heco Aurora 300 i posłuchaj u siebie, czy będzie wymagany postęp. Jeśli nie, to odeślesz i będziemy myśleć dalej. A masz te kolumny jak prawidłowo ustawić? Może wrzuć zdjęcie.
-
To jeszcze poszukaj na forach informacji, czy ten Cyrus nie brumi, nie syczy, i czy jego oprogramowanie działa stabilnie.
-
To Ty Piotrze powiedziałeś, że w różnych pomieszczeniach. Cytuję:
-
Świetny pomysł. Porównywać brzmienie wzmacniaczy odsłuchują je w innych pomieszczeniach i na różnych kolumnach. Idę o zakład, że np. różnice w graniu Rotela i Cyrusa będą łatwe do wyłapania;).
-
Tylko, czy jest to na pewno ocena obiektywna? Masz przecież jakieś doświadczenia, oczekiwania, gusty, cechy osobnicze (o błędach poznawczych już nie wspomnę). To ciągle tylko Twoje subiektywne odczucia.
-
W niektórych przypadkach może tak być (np. w przypadku kolumn). W innych nie (np. wszelkie audio voodoo). Elementów zestawu nie można doskonalić w nieskończoność (no poza kolumnami). Po osiągnięciu pewnego poziomu, limitowanego np. wrażliwością naszych zmysłów, dalsze śrubowanie parametrów nie ma sensu. Lepszy wcale nie zagra dla nas lepiej niż wystarczająco dobry.
-
Ale zdajesz sobie sprawę, że to praktycznie niewykonalne? W ten sposób kasujesz wartość niemal wszystkich ocen sprzętu pojawiających się na forum. A i niewielu zawodowych recenzentów pozostanie przy tych kryteriach na placu boju. Co nie znaczy, że nie masz racji;)
-
Może tak, a może nie. Ostatnio kolega słuchał Diamondów na targach i dziwił się, że sprzedałem swoje. Podobały mu się. To nie są złe kolumny. Mają swoje wady, a jeśli wpasują się w gust i akustykę, to zastąpienie ich może być drogie. Próbować oczywiście można. Ale i tak najlepiej zacząć od ustawienia i akustyki.