Skocz do zawartości

Rafał S

Uczestnik
  • Zawartość

    5 026
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Rafał S

  1. Bez przesady. Nie wykluczam, że w dobrej cenie mógłbym nawet kupić płytę. Studyjną.
  2. UWAGA: w ogłoszeniu napisałem wcześniej, że kolumny mają tweetery Morel Elite. Adam ( @kaczadupa ) zwrócił mi uwagę, że to pomyłka i jest to niższy model Morela. Morel Elite jest tylko w wersji Signature. Powieliłem błąd ze strony sklepu. Dzięki za zwrócenie na to mojej uwagi. @MariuszZ / @RoRo - czy moglibyście zmodyfikować mój opis i zmienić wzmiankę o Elite na Morel CAT 308? Z góry bardzo Wam dziękuję. (W ciągu kilku dni zmodyfikuję ogłoszenie na OLX. Trochę to trwa, bo to konto mojej żony. )
  3. Kto z Was jest bez grzechu... Ja tam się po kamień nie schylę.
  4. W pierwszej chwili chciałem po prostu przybić lajka, ale pomyślałem, że będę szczery. Ten drugi (studyjny) kawałek - jak najbardziej udany. Ale co do zasady wolę inne podejście do muzyki roots. Tutaj surowość idzie tak daleko, że odbieram ją jako pozę, która ma trochę przykryć braki wykonawcze. W wersji studyjnej bardziej do mnie przemawiają, co jest znamienne, bo zwykle w takiej muzyce wolę jednak granie na żywo. Niemniej, krzepi mnie, że chłopakom chce się grać.
  5. Tak można by pomyśleć, bo dotyczy to w pewnym stopniu Sola II i w jeszcze większym Sola IV. Ale Indigo gra inaczej - bardziej otwartymi sopranami i szczuplejszą średnicą. Dlatego unikałbym łączenia go z jednoznacznie jasnymi kolumnami. Co do basu - to już, jak kto lubi. Indigo ładnie kontroluje tę część pasma - wyraźnie lepiej od Sola II. Ostatnio, trochę z ciekawości po pytaniu Marka ( @Dedal75 ) zadanym w PW, podpiąłem na jeden wieczór Indigo do moich Oper. Jak już pisałem - węższa scena od Normy, nie ma też mowy o takiej precyzji i porządku prezentacji - słychać różnicę w cenie i podejściu do muzyki. Za to wokale w połączeniu Indigo z Operami - magia. Lepsze niż z Normy: namacalne, niesamowicie realistyczne i wręcz intymne. Nie mogłem się oderwać. Instrumenty też wspaniale nasycone. Ale już stereofonia jednoznacznie dla Normy, a przy większych składach z Normą to jest inna liga.
  6. Byłem kiedyś na koncercie Piotra Barona. Taki polski Joe Lovano. Grał wtedy w trio, perkusisty nie pamiętam, za to na basie - Jacek Niedziela-Meira. Baron powiedział wtedy żartobliwie, że z takim kontrabasistą w składzie nie potrzebuje fortepianu. Rzeczywiście, Jacek Niedziela traktował kontrabas jak pełnoprawny instrument harmoniczny i solowy. Wirtuozeria najwyższej próby. Znamiennym jest fakt, że ostatnimi czasy z powodzeniem gra on też na gitarze. Na "Bogurodzicy" faktycznie wspaniały skład. Mam chyba solowe płyty ich wszystkich, włącznie z Jonkiszem. Wrócimy jeszcze do nich w tym wątku. Ciekawe, czy doczekamy się reedycji tego albumu w przystępnej cenie.
  7. Nowa cena dla forumowiczów: 9500 zł (do negocjacji). Przy okazji: @Butler zauważył w innym wątku, że sprzedający mają tu wygodną darmową platformę ogłoszeniową. Dało mi to do myślenia - może powinienem zapłacić szeroko rozumianemu Forum jakąś drobną prowizję od tej usługi? Dlatego od teraz nowa zasada dot. moich ogłoszeń. W przypadku transakcji kupujący płaci mi 95% wynegocjowanej ceny końcowej. Pozostałe 5% wpłaca na konto podane w wątku "Forumowicze pomagają" (akcja pod patronatem Forum). (W ciągu kilku dni dodam tę informację do ogłoszeń na OLX.)
  8. Nowa cena dla forumowiczów: 6500 zł (do drobnej negocjacji). Przy okazji - od teraz nowa zasada dot. moich ogłoszeń. W przypadku transakcji kupujący płaci mi 95% wynegocjowanej ceny końcowej. Pozostałe 5% wpłaca na konto podane w wątku "Forumowicze pomagają" (akcja pod patronatem Forum). (W ciągu kilku dni dodam tę informację do ogłoszeń na OLX.)
  9. Dwie możliwe przyczyny. Pierwsza, to że lubią mieć porządek. (Klient zapisany "jest mniej awanturujący się"). Druga - przeciwna: mają taki bałagan w magazynie, że potrzebują tych kilku dni na odnalezienie sprzętu, o który Ci chodzi.
  10. Nie jestem pewien. Ilekroć dzwonię do jednego z dwu zaprzyjaźnionych salonów, to akurat mają prezentację sprzętu.
  11. Ja zawsze wyłączam, bo mnie irytuje. W daku nie mogę całkiem wyłączyć, ale przyciemniam do najniższego poziomu.
  12. @Grzesiek202 Dzięki. Jak niektórzy wiedzą - byłem ostatnio zajęty wybieraniem i testowaniem nowego sprzętu, a potem zakupami ustrojów akustycznych itp. Coś na szybko. Swoisty klasyk - bodaj pierwsza polska jazzowa płyta audiofilska. Forumowicze po 40-tce mogą ja nie tylko znać, ale też pamiętać jak ukazała się w 1999 r. przy współpracy z "HiFi i muzyka". Adam Pierończyk, Jacek Kochan i Ed Schuller - "Plastinated Black Sheep". Bez fortepianu, gitary czy organów. Tylko saksofon (głównie tenorowy, czasem sopran) i sekcja. Współczesny postbop z wycieczkami w stronę awangardy ( @sonique ). To już obrzeża tego, czego słucham, ale w takim wykonaniu - czemu nie? Dla zainteresowanych - oryginalne wydanie na złocie można dziś kupić jako nówkę za... 11 zł. (plus przesyłka). https://allegro.pl/oferta/cd-pieronczyk-kochan-schuller-plastinated-gold-cd-12985200164
  13. Jeden z najlepszych zespołów tego gatunku. Nie kupiłem niczego od czasu "Dirty Side Down" (2010 r.), ale kilka płyt mam i bardzo lubię. Kiedyś pozbyłem się 3-płytowego koncertu "Live in the Classic City" nagranego jeszcze z Michaelem Houserem w składzie. Po dziś dzień tego żałuję. Widzę, że tutaj (2015 r.) wciąż grają z Jimmym Herringiem. Rewelacyjny gitarzysta.
  14. Wojtek ( @lpomis ) pisał, że rewelacyjnie zgrywa się z monitorkami JMR Lucia. Ponoć niewiarygodnie dobre granie, jak za te pieniądze.
  15. Właśnie, czy ktoś z forum wie, co się dzieje z Wojtkiem?
  16. Przykro mi, ale nie pamiętam dokładnie, jak było z basem. Wydaje mi się, że był dość mocny jak na tak małe skrzynki, a przy tym zwarty, raczej techniczny, może w stylu AP C3? Ale to było półtora roku temu, niemal na początku mojej drogi audio. Zapamiętałem głównie ich szczegółowość, bo dla mnie była aż nadmierna i z tego powodu ich nie kupiłem. Inna sprawa, że to były niewygrzane nówki - kto wie jak zagrałyby po tygodniu czy dwóch. Co nie zmienia faktu, że do dziś już i tak bym je ze 3 razy sprzedał.
  17. Moim zdaniem to nie są ciepłe kolumny. Odbierałem je przede wszystkim jako bardzo szczegółowe. Ale może z Nadem zagrają ciepło (nie znam tego wzmacniacza).
  18. Podpisuję się obydwiema rękami i przy okazji nieśmiało zaznaczam, że "Norma" piszemy z wielkiej litery. Przynajmniej ja tak piszę.
  19. Jakbym o sobie czytał.
  20. Czyli raczej wróci do salonu? A masz coś w planach na kolejne odsłuchy (może rozważasz dołożenie do Ellicit MK5), czy odpuszczasz i zostajesz przy Cyrusie?
  21. Czyli już się wstępnie wygrzały. Ale to są chyba Sonetto II a nie III, bo III to podłogówki, prawda? Miałem kiedyś Sonetto II na liście do odsłuchu, zrezygnowałem tylko dlatego, że chciałem większych wooferów. W końcu dotarłem do Oper, które są na Sonusach wzorowane (kształt obudowy) i chyba podobne brzmieniowo tzn. też dosyć muzykalne, ale jednocześnie bliskie neutralności, nie idą ostentacyjnie w miękkość czy gęstość. Twoje Sonetto też grają w ten sposób? Jakie kolumny miałeś wcześniej?
  22. Jak widać, widziałem, co robię kupując bluesowe płyty.
  23. Rozumiem, że prześwietliłaś wzrokiem płyty i wypatrzyłaś gdzieś z tyłu "Born in the U.S.A". Ja tak nie umiem.
  24. Nieważne gdzie i z czym. Grunt, żeby leciało "Born to Run".
  25. Optymistycznie zakładamy, ze Spendorki wciąż stoją (wiele może się zmienić pod nieobecność gospodarza).
×
×
  • Utwórz nowe...