Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
11 minut temu, kaczadupa napisał:

Patrząc po opisie z Audio to one raczej swobodne i zmiękczają.

Nie opieram się na opisach tylko na słuchu :) Jakiegokolwiek zmiękczenia nie doświadczyłem , zmiękczały to wówczas moje Grandy z Yamahą :) 

13 minut temu, kaczadupa napisał:

A z czym grały, że takiej precyzji dostały.

To zdanie to sugestia , że słuchałeś tych kolumn i masz odmienne zdanie o " codziennym" graniu tych paczek. Czemu przeczy kolejne zdanie o opinii Audio. Zaczynam się gubić :) 

Końcówką mocy był Plinius , co do reszty to wolałbym by przypomniał Witek. Było to parę lat temu i nie chciałbym coś przekręcić. Skupiałem się raczej na nieznanej mi wówczas prezentacji dźwięku , niż na tym co gra :) 

Napisano (edytowany)
9 minut temu, tomek4446 napisał:

Zaczynam się gubić :) 

 

Stąd moje pytanie i oczekiwanie, że @audiowit wszystko wyjaśni. Przeczytałem na szybko reckę z Audio. Jest tam też odniesienie do Amphiona, który wydaje się właśnie tym precyzyjnym graniem.

Jak wiadomo, żaden piec czy źródło nie zmieni całkowicie charakteru głośników. Głośniki  grające miękko, swobodnie nie staną się konturowe, twarde, precyzyjne.

Edytowano przez kaczadupa
Napisano
1 godzinę temu, kaczadupa napisał:

Jest tam też odniesienie do Amphiona, który wydaje się właśnie tym precyzyjnym graniem.

Mi się Amphion podobał (monitory), ale czy to było precyzyjne granie? Raczej miękkie, spokojne i kulturalne... 

Kudos chętnie bym posłuchał... 

Napisano

Polega to na tym, że one nie są ani miękkie ani twarde. Nie są przebasowione ani basu im nie brakuje. Tak jak Tomek pisał są wymagające co do klasy elektroniki jak i akustyki pomieszczenia.

Już kiedyś o tym pisałem. Przy pierwszym odsłuchu u mnie, nie porwały mnie brzmieniem. Po kilku zmianach akustycznych i elektronicznych usłyszałem ich potencjał i się na nie zdecydowałem. I od tego momentu zaczęła się prawdziwa zabawa.

Polecam raczej zaawansowanym audiofilom, bo jak widzicie ktoś tam sprzedaje je po miesiącu. I raczej nie z tego powodu, że są kiepskie ;).

Warto zwrócić uwagę, że mowa o super20, a nie o c2 czy c20. To zupełnie inny poziom i niech Was nie zwiedzie podobieństwo w wyglądzie.

Super20 grają na poziomie takim jaki zapewni im właściciel. Grały z Pliniusem, który znany jest z muzykalności i pre WBA. Tomek ich słuchał na pre Absolutor i wtedy jeszcze na lapku.

Teraz grają z TAN7 i pre WBA Blejz zbalansowany ( nie mylić z Blejzem niezbalansowanym). Granie mniej muzykalne, mniej przyjemne, jeszcze bardziej wymagające od jakości nagrań. Nie wiem czy lepsze, czy gorsze niż z Pliniusem. Słucham takiej konfiguracji, bo może taki etap?...

Co do brzmienia, to zgadzam się z 2 reckami, które są opublikowane w PL. Zamiast opisywać ich brzmienie, tam Was skieruję. Grają dobrze również z Lampą choć uważam, że klasa Unisona nie jest wystarczająca dla nich.

Jeśli chodzi o cenę chyba 28kzł za nowe w momencie kiedy je kupowałem, to może wydawać się przesadzona( bo nie wyglądają;). Ale zapewniam Was, że warto. W tej cenie nie przychodzi mi nic na myśl im dorownujacego. 10900 za te egzemplarze to naprawdę okazja ( chyba, że coś z nimi nie tak)

 

Napisano

Nie pisze, że wszystko co drogie w audio to ściema, tylko że trudno to nazwać okazją. Ostatni tydzień spędziłem na słuchaniu kolumn w cenie sklepowej 2000 zł. I dobrze się bawiłem. Nie czułem szczególnej potrzeby podpinania czegoś droższego i lepszego. Mimo pewnych ewidentnych ograniczeń (bas), nawet za te niewielkie pieniądze (jak się dobrze poszuka) można posłuchać detalicznego, klarownego, namacalnego, przestrzennego i muzykalnego brzmienia. To jest dla mnie okazja. Za 10 000 zł nikt łaski nie robi. Zresztą coś chyba o tym wiesz. 

Napisano
12 minut temu, Kraft napisał:

Ostatni tydzień spędziłem na słuchaniu kolumn w cenie sklepowej 2000 zł. 

Jak napiszesz, że ostatni tydzień spędziłeś na słuchaniu topowych Sonus Faber, Dynaudio, PMC, ATC, Harbeth, Audiovector, Wilson Audio itd., itd. to Ci uwierzę.

Napisano
6 minut temu, Dedal75 napisał:

A może Jarek ma rację , może Adam wyparłeś z głowy , że coś takiego może istnieć 🤷😎

Ale Adam ze swoimi tanimi ATC jest właśnie żywym przykładem takiego myślenia.

Napisano

Też Cię lubię Dedal i dziękuję, że ostatnio bardzo uważnie śledzisz moje wpisy na obu forach i je komentujesz. Wyczuwam Twoje dobre intencje... Kraft doskonale rozumie co miałem na myśli. A że o czymś pisać trzeba...

Przed chwilą, Kraft napisał:

Ale Adam ze swoimi tanimi ATC jest właśnie żywym przykładem takiego myślenia.

Nie, Adam od lat nie ukrywa, że ma dewiacje na punkcie wzmacniaczy, oczywista oczywistość.

I w wątku Seby o najlepszości ATC 7 wypisał ich ułomności, braki, kompromisy, zwał jak zwał - z którymi się pogodził. A co by było, gdyby posłuchał u siebie monitorów ....  itd. 

Napisano

Śledzę 🤔 uważnie 🤔 dobre intencje 🤔 

Najnormalniej się zastanawiam , czasami , przy kawie ,  bo mam inne ważniejsze rzeczy na codzien . Co tam jeszcze się u Ciebie wydarzy .

Naprawdę dużo się nie dzieje by nie wpaść na Twój wpis .  

Tak że Adam powodzenia .

 

Napisano
13 minut temu, kaczadupa napisał:

I w wątku Seby o najlepszości ATC 7 wypisał ich ułomności, braki, kompromisy, zwał jak zwał - z którymi się pogodził. A co by było, gdyby posłuchał u siebie monitorów ....  itd. 

Ale dobrze się bawisz z ATC? Mam nadzieję, że tak. I o to mi właśnie chodziło. 

Napisano
41 minut temu, kaczadupa napisał:

Nie, Adam od lat nie ukrywa, że ma dewiacje na punkcie wzmacniaczy, oczywista oczywistość.

Inny Adam, ten oto właśnie piszący, ma dewiacje i obsesję na kilku obszarach. Wokale żeńskie, soundstage, realizm i wgląd w nagranie oraz 

53 minuty temu, Kraft napisał:

Żeby nie ten kontrabas... 

Mam i ja swój „kontrabas” w domu.

Prawie cały rok czekałem na to pudełko. Różne topologie, testy/odsłuchy, irytacja, że to nie to. Odsyłanie do konstruktora. Zmiana koncepcji, testy, odsłuchy i tak w kółko. Obsesja na punkcie - cena/potrzeby.


Wyciąga z „dobrych” nagrań wszystko co mnie interesuje w brzmieniu. 
Od „dziś” stoję po stronie tych, którzy uważają, że źródło ma duży wpływ na brzmienie. Zaraz po „akustyce” i ZG. No i dobrze by mieć pod ręką te raczej „świetnie” realizacje. 
 

1 godzinę temu, Kraft napisał:

O co chodzi w tej pogoni, jak na dobrze zrealizowanych płytach papcie potrafią spadać już za 2000 zł?

Dobre pytanie. Chodzę z nim i dzisiaj. Choć jest mi znacznie lepiej, gdy za troszkę więcej mam, aż tak dużo. 

 


 

0D295A11-8F16-4D9A-A797-47E9551C3245.jpeg

Napisano
2 godziny temu, Kraft napisał:

O co chodzi w tej pogoni, jak na dobrze zrealizowanych płytach papcie potrafią spadać już za 2000 zł? Żeby nie ten kontrabas... 

Nie chodzi tylko o kontrabas. Jeśli ktoś dokłada do droższego systemu, to widać te kapcie mu jednak wcześniej nie spadały. Każdy ma inne wymagania - podyktowane gustem i repertuarem muzycznym.

Napisano (edytowany)
42 minuty temu, Rafał S napisał:

Nie chodzi tylko o kontrabas. Jeśli ktoś dokłada do droższego systemu, to widać te kapcie mu jednak wcześniej nie spadały. Każdy ma inne wymagania - podyktowane gustem i repertuarem muzycznym.

Ale ja piszę wyłącznie o sobie. Goniłem, goniłem, a tu okazuje się, że tanie też gra. A wcześniej, też - po części - na podstawie własnych doświadczeń, byłem przekonany, że nie gra.  A repertuaru przez lata szczególnie nie zmieniłem. Gust - trochę tak

Edytowano przez Kraft
Napisano
31 minut temu, Kraft napisał:

A wcześniej, też - po części - na podstawie własnych doświadczeń, byłem przekonany, że nie gra.

Brak adaptacji kiedyś vs z adaptacją dzisiaj? Czy „haczyk” jest gdzie indziej?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...