Fafniak Napisano 16 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 16 stycznia 2020 7 minut temu, Kraft napisał: Mająca może jakiś praktyczny sens w profesjonalnym studiu nagraniowym yyy serio ? Beatelsi nie zdążyliby nagrać ani jednej płyty 🤣 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 16 stycznia 2020 Autor Udostępnij Napisano 16 stycznia 2020 (edytowany) 5 minut temu, Fafniak napisał: yyy serio ? Beatelsi nie zdążyliby nagrać ani jednej płyty 🤣 W studiu nie żongluje się sprzętem. Ten rok potrzebny jest na to, żeby realizator poznał swoje środowisko pracy i mógł prawidłowo oceniać, to co słyszy (tak zrozumiałem autorów). Edytowano 16 stycznia 2020 przez Kraft Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MariuszZ Napisano 16 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 16 stycznia 2020 30 minut temu, Kraft napisał: Ten rok potrzebny jest na to, żeby realizator poznał swoje środowisko pracy i mógł prawidłowo oceniać, to co słyszy A z roku na rok słuch coraz gorszy i jak tu pracować 😉 Pozdrawiam 😁 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 17 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 17 stycznia 2020 11 godzin temu, Kraft napisał: Jak już zajrzałem, to coś napiszę. 😁 Brawo Ty 😁 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubakk Napisano 17 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 17 stycznia 2020 Niestety by poznać co nam leży w audio potrzeba czasu , już gdzieś wspominałem iż sam potrzebowałem paru miesięcy by odpowiednio wybrać lampy sterujące z pośród 3 par NOSów , nowe pomijam od kwietnia do września/października 2019 czyli około 6msc. A np. taki Bogusław 2-3 dni i już narzeka ,że lampy słabizna Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław 66 Napisano 17 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 17 stycznia 2020 4 godziny temu, Kubakk napisał: A np. taki Bogusław 2-3 dni i już narzeka ,że lampy słabizna Nie wiem z czego to wynika, czasami zmiany słychać od razu, czasami krócej. 😊 Tak całkiem to z tym czekaniem to też lipa. U kolegi @degsterr bas przeciągał, wiec do dziury bassreflex trafia audiofilska wełniana skarpeta i ..... 3sekundy i bas nie przeciąga 😁 PS. ECC81 Marconi /// ECC 83 lepiej nie ruszać - za duże zmiany, nie zawsze progres. -------- Tak czy siak, pojawiają się pierwsze próby wykazania oficjalnych różnic w słuchaniu i mierzeniu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 17 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 17 stycznia 2020 3 godziny temu, Bogusław Kożyczkowski napisał: Nie wiem z czego to wynika, czasami zmiany słychać od razu, czasami krócej. 😊 ekhm.. relatywizm zjawisk czasoprzestrzennych w audiofilskich "sferach" jest jednak fascynujący Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 17 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 17 stycznia 2020 Najdłużej to trwa, gdy walczymy sami z sobą . Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubakk Napisano 17 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 17 stycznia 2020 1 godzinę temu, MobyDick napisał: Najdłużej to trwa, gdy walczymy sami z sobą . Zgadza się , niekiedy się walczy iż coś "lepszego" , polecanego przez bardziej doświadczonych ma dać lepsze brzmienie , a jednak dla Nas nie jest i wracamy/wybieramy to co Nam pasuje. Mam nadzieję iż tak większość podchodzi Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 18 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 18 stycznia 2020 (edytowany) Dnia 16.01.2020 o 21:06, Kraft napisał: Nie uważacie, że podawany przez nich okres roku potrzebny na dogłębne zapoznanie się z konkretnym brzmieniem obraca w niwecz cały audiofilski świat. Policzmy. Chcemy wybrać wzmacniacz. Bierzemy pod uwagę trzy modele... i już po trzech latach podejmujemy decyzję. Wydaje mi się że okres roku jest pewnego rodzaju uśrednieniem. Dotyczy pewnie słuchaczy o przeciętnym aparacie słuchowym, bawiących się w poznawanie brzmień. Osoby lepiej wyposażone w "aparaturę" słuchową, czy doświadczone są w stanie wyłapać zmiany szybciej, a niektórzy całkiem szybko. W artykule chodzi o zaakcentowanie zasady, że raczej słuchając długo, niż krótko, można wyrobić sobie pogląd o zmianach w brzmieniu. Stąd testy ABX które są sprawdzianem o tempie sprinterskim, nie specjalnie pozwalają na wychwycenie tego i owego. Edytowano 18 stycznia 2020 przez Pboczek Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 18 stycznia 2020 Autor Udostępnij Napisano 18 stycznia 2020 13 minut temu, Pboczek napisał: Wydaje mi się że podawany przez autorów okres roku jest pewnego rodzaju uśrednieniem. Dotyczy pewnie słuchaczy o przeciętnym aparacie słuchowym, bawiących się w poznawanie brzmień. Osoby lepiej wyposażone w "aparaturę" słuchową, czy doświadczone są w stanie wyłapać zmiany szybciej, a niektórzy całkiem szybko. Przypominam, że artykuł "Time for Slow Listening" został napisany przez pracowników Geneleca i dotyczy sektora pro. Rozumiem, że ci ludzie się raczej nie bawią w "poznawanie brzmień". Po drugie, jak już pisałem, artykuł raczej stawia pytania, niż daje odpowiedzi. Na koniec autorzy piszą: "We must therefore now consider if a more prominent role should be systematically granted to that elusive quality— time–also in pro audio evaluation and testing." To dopiero zachęta do próby lepszego zrozumienia pewnych aspektów rozpoznawania brzmienia, a nie podsumowanie jakiś badań. Autorzy mogą mieć rację (albo rację częściową), ale mogą też się mylić. Czas pokaże (albo i nie). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 18 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 18 stycznia 2020 Dlaczego sektora pro? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 18 stycznia 2020 Autor Udostępnij Napisano 18 stycznia 2020 Bo akurat sektor pro autorów (i ich pracodawców) interesuje;) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 18 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 18 stycznia 2020 Czy badano osoby z sektora pro? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 18 stycznia 2020 Autor Udostępnij Napisano 18 stycznia 2020 Nikogo nie badano. Artykuł nie jest podsumowaniem badań, a jedynie wskazaniem pewnych aspektów postrzegania, które mogą się okazać ważne dla pro audio. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 18 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 18 stycznia 2020 😀 Jeżeli obserwacje nie są swoistymi badaniami, a autorzy artykułu z Nature Neuroscience nie sprawdzali przedstawianych teorii, to rzeczywiście nikogo nie badano. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 18 stycznia 2020 Autor Udostępnij Napisano 18 stycznia 2020 (edytowany) 5 minut temu, Pboczek napisał: autorzy artykułu z Nature Neuroscience O jakim dokładnie artykule piszesz? Edytowano 18 stycznia 2020 przez Kraft Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pboczek Napisano 18 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 18 stycznia 2020 Z 2014 do którego się nawiązują. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 18 stycznia 2020 Autor Udostępnij Napisano 18 stycznia 2020 (edytowany) Wybacz, ale nie wiem o jakim badaniu piszesz. Nie widzę nic takiego w bibliografii do artykułu "Time for Slow Listening". EDEYCJA. Ok, już wiem o co Ci chodzi. Takie nawiązanie znajduje się w innym artykule tych samych autorów, którego nie znam i do którego się nie odnosiłem. Z tego, co widzę, sprawa dotyczy badania upośledzenia słyszenia przez dźwięki "cywilizacyjne" i stresu słuchowego. Edytowano 18 stycznia 2020 przez Kraft Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 4 marca 2020 Autor Udostępnij Napisano 4 marca 2020 (edytowany) Fajny ślepy test dla tych, którzy uważają, że źródło jest najważniejsze. Fajny dlatego, że super hiper profesjonalnie przeprowadzony. Brali w nim udział sami zawodowcy związani z realizacją nagrań i profesjonalnym sprzętem studyjnym. Test polegał na porównaniu pięciu studyjnych urządzeń do zapisu dźwięku, zarówno analogowych, jak i cyfrowych. Studer DASH Studer + Dolby SR Otari + Dolby SR Sony DASH Mitsubishi ProDigi Ślepej oceny jakości tego samego nagrania odsłuchiwanego na poszczególnych urządzeniach dokonywali: BARRY BAKER - SENIOR ENGINEER, BBC MAIDA VALE STEVE LEVINE - PRODUCER : CULTURE CLUB, BEACH BOYS BRIAN MASTERSON - ENGINEER: CHIEFTAINS, PLANXTY, BOTHY BAND MIKE HEDGES - PRODUCER: CURE, ASSOCIATES, SIOUXSIE JOHN EDEN - PRODUCER: STATUS QUO, GRAHAM BONNET DAVID JACOB - PRODUCER: PET SHOP BOYS, COMMUNARDS ASHLEY JAMES - ATC LOUDSPEAKERS Preferencje odsłuchujących rozłożyły się dość równo (przydzielali oni punkty od najlepszego do najgorszego ich zdaniem). 1. Studer DASH - 60 punktów 2. Otari + Dolby SR - 58 3. Sony DASH - 54 4. Mitsubishi ProDigi -52 5. Studer + Dolby SR - 46 Wygrało urządzenie cyfrowe, a na kolejnych miejscach uplasowały się przemieszane maszyny analogowe i cyfrowe. Różnice w punktach, które zgromadziły poszczególne urządzenia nie były duże, co może sugerować pewną przypadkowość wyników i to, że tak naprawdę trudno je było rozróżnić. Na słabą rozróżnialność brzmienia mogą wskazywać komentarze, które uczestnicy czynili po teście: "Pomyślałem, że istnieje rozsądna różnica między A (Studer + Dolby SR) i E (Mitsubishi), ale między pozostałymi nie tak bardzo. Kiedy zaczniesz je przerzucać kilka razy, zaczniesz tracić orientację, na którym jesteś." "spodziewałem się, że między piątką będzie większa różnica. Pomyślałem, że chociaż mogę nie być w stanie poprawnie zidentyfikować urządzeń analogowych i cyfrowych, spodziewałem się, że będę w stanie usłyszeć różnicę. Były tak blisko, że nie przeszkadzało mi to, czego słuchałem" "Spodziewałem się, że formaty cyfrowe będą brzmiały ostrzej i bardziej krucho, ale nie mogłem tego wykryć" "Nie zainwestowałbym pieniędzy w identyfikację żadnego z formatów i szczerze mówiąc, gdyby wszystkie działały w idealnej synchronizacji, a ty przełączałeś się między nimi, wątpię, czy usłyszałbyś zmianę!" "Spodziewałem się usłyszeć znacznie większe różnice, szczególnie między analogiem a cyframi" "Myślałem, że D (Studer DASH) to Studer z SR. C (Otari + Dolby SR) i E (Mitsubishi) Nie mogłem powiedzieć żadnej różnicy: myślałem, że to Studer DASH i Sony DASH. " W sumie test niczego nie przesądza. Ciekawe jest w nim jednak to, że uczestnicy spodziewali się usłyszeć znacznie większe różnice, niż w rzeczywistości usłyszeli (albo im się tylko zdawało, że usłyszeli). To, że zapis cyfrowy i analogowy wypadły w teście porównywalnie daje chyba do myślenia. Różnica między nimi wydaje się mało znacząca. Może to świadczyć o tym, że ucho ludzkie nie jest jednak tak wrażliwe na źródło sygnału, jak się niektórym wydaje. Link do opisu testu: http://chambinator.free.fr/english/tekno3us.htm Edytowano 4 marca 2020 przez Kraft Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tom.O Napisano 4 marca 2020 Udostępnij Napisano 4 marca 2020 Ślepe testy obaliłyby wiele audiofilskich mitów. Dodatkowo okazałoby się, że wielkie marketingowe obietnice nie mają pokrycia w rzeczywistości. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 4 marca 2020 Autor Udostępnij Napisano 4 marca 2020 (edytowany) @Tom.O, ten wątek ma już ponad 2000 wpisów i były w nim prezentowane dziesiątki ślepych testów. Czy obaliły one jakieś audiofilskie mity? Nie sądzę. Model myślenia środowiska przypomina klasyczny syndrom doctora Zaiusa z "Planety małp" .Kiedy prawda jest tak okropna, że jej przyznanie spowodowałoby upadek całego systemu, logika nakazuje zaprzeczenie jej i zatuszowanie sprawy. Edytowano 4 marca 2020 przez Kraft Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 4 marca 2020 Udostępnij Napisano 4 marca 2020 Życie w Narnii jest po prostu ciekawsze. A że nie jest prawdziwe.. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 4 marca 2020 Udostępnij Napisano 4 marca 2020 1 godzinę temu, Kraft napisał: Kiedy prawda jest tak okropna, że jej przyznanie spowodowałoby upadek całego systemu, logika nakazuje zaprzeczenie jej i zatuszowanie sprawy. To jest cytat roku. Aż sobie zapisze jesli pozwolisz Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraft Napisano 4 marca 2020 Autor Udostępnij Napisano 4 marca 2020 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.