Skocz do zawartości

The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio


Kraft

Recommended Posts

to tylko wzornictwo, wielu kupuje kolumny tak aby pasowały do wnętrza i szpanu a nie na jakość dźwięku. 

Na pewno z tych dwóch wybór padł na Focal /do pokoju 30m2

to raczej nie/ , ale dla czego taka cena?  Wzornictwo i  waga.

Ale jeżeli wydajemy krocie na gadżety typu; kable, sprężyny  i inne zbyteczne rzeczy to lepiej tą kasę przeznaczyć na dopłatę do lepszych kolumn:)

42 minuty temu, MobyDick napisał:

( I jakoś nie przyszło im do głowy ze kolumny muszą być 3-drożne. )

jak sprawdzisz specyfikację to może zauważysz że brakuje im podstawowego parametru:15_yum:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MobyDick, zamieszczone przez ciebie przykłady tylko wzmacniają moją tezę, że producenci tak naprawdę guzik wiedzą. Nie znają odpowiedzi na pytanie, jak powinna wyglądać idealna kolumna. 

Czy w F1 mamy taką różnorodność? Nie, bo zbliżanie się do ideału, nieuchronnie prowadzi do upodabniania się do siebie wszystkich konkurencyjnych konstrukcji.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu koncepcji na najlepsze kolumny jest wiele, a przepisów takich jak w F1 brak. Kolarze ścigają się na niekoniecznie najszybszych rowerach, lecz takich na jakie dopuszczają przepisy. Ludzie wybierają kolumny w dużej mierze oczami. Karol wybrał by takie które są najbliższe jego widzeniu działania kolumn, chociażw przypadku Focal Stella Utopia EM mamy raczej 2 głośniki niskośredniotonowe 16 cm zajmujące się częstotliwościami od 220 do 2200 Hz, a nie typowo wyspecjalizowane średniotonowe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie

8 minut temu, MobyDick napisał:

Kolarze ścigają się na niekoniecznie najszybszych rowerach, lecz takich na jakie dopuszczają przepisy

i tak samo w audio a konkretnie jeżeli chodzi o kolumny są ustalone normy i obliczone takie jak klasa Hi-Fi.

Dlaczego? Ponieważ różne instrumenty muzyczne mają swoje brzmienie i dynamikę w SPL, dlatego kolumny muszą spełniać te normy. W innym przypadku kolumny czy sprzęt z pokręconą specyfikacją nadaje się tylko do kuchni:15_yum: tak to kiedyś oceniali i też powinni dzisiaj ocenić bo w akustyce nic się nie zmieniło a także prawa fizyki.

13 minut temu, MobyDick napisał:

Karol wybrał by takie które są najbliższe jego widzeniu działania kolumn,

tu nie chodzi o czyjeś widzenie, tylko o dźwięk najbardziej zbliżony do rzeczywistego.:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dawno w przemyśle nagłośnieniowym przestało chodzić tylko o nagłośnienie. To istny wyścig w osiąganiu coraz to lepszych parametrów, nierzadko niesłyszalnych ludzkim uchem ale będącym narzędziem marketingowym. Tak samo z wyglądem. Marki tworzą wizerunek firmy takimi obrazkami ale jak widać wiele dróg prowadzi do Rzymu. Nie znam się na budowie kolumn ale w przypadku blejdów z ograniczeniami i ułomnościami obudowy zawalczyli dając bryłę aluminium i odpowiednim ożebrowaniem. Walka z rezonansami i pasożytniczymi drganiami może być prowadzona tak lub jak w utopiach. Tam poszli inną drogą, dzieląc i separując przetworniki ale walczą z tym samym wrogiem, którym są drgania i rezonanse. 

Myślę, że idealnych zespołów głośnikowych jeszcze długo nie uda się skonstruować, a droga do tego celu to sztuka zawierania kompromisów, w tym modowych, bo wygląd ma znaczenie i nie każdemu aluminiowy klocek przypasuje między dębowe meble w rustykalnym domku jak i odwrotnie. 

Jeżeli chodzi o standardy hi-fi to w dobie dzisiejszych kosmicznych technologii można chyba je osiągnąć wkładając nowoczesne przetworniki w przysłowiowe pudełka po butach. Myślę, że dla kefa czy innego giganta rynku nie byłoby to wielkim wyzwaniem 😉

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MariuszZ napisał:

Jeżeli chodzi o standardy hi-fi to w dobie dzisiejszych kosmicznych technologii można chyba je osiągnąć wkładając nowoczesne przetworniki w przysłowiowe pudełka po butach.

to dlaczego tak mało jest kolumn w tej klasie, skoro to takie łatwe. Nie ważne co jest w środku tylko jaki dźwięk usłyszysz:15_yum:.  Jak już pisałem wcześnie instrumenty mają różne SPL i co się stanie gdy taki instrument z niskim SPL trafi w dołek pasma, to albo go nie usłyszysz, a jeszcze gorzej gdy zacznie zniekształcać pozostałe składowe dźwięku.

Moby -upiera się przy jakiejś prędkości:/, o co chodzi nie umiem tego dopasować do jakości dźwięku i kolumn.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

A ja ostatnie 10 pracowałem w firmie, która ma dziesiątki nagród na różnych targach, Złote Perły, godła Teraz Polska, światowe "Oscary" Red Dot, wizyty premiera, "vice prezydenta" itd. I co? Szału nie ma jeśli chodzi o produkty, takie same jak konkurencja. Wiem jak się zdobywa te nagrody i tyle w temacie. Żeby nie robić kryptoreklamy oczywiście nie wymieniam nazwy byłego pracodawcy. Mało tego, świadomie zmieniłem pracę na inną /lepszą i wyszedłem z tego "prestiżu".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, misiek x napisał:

Ty nie słyszysz różnych rzeczy w audio (dużo by wymieniać 😂 ).

Może i nie słyszę, ale za to czuję. Mam na przykład poczucie humoru. Czego i Tobie życzę.

10 minut temu, Fafniak napisał:

I pamiętaj Kraft że nie doznasz Nirvany jak nie kupisz Sansuja ;)

Ale ja kupiłem i mam Sansuja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiek x ma rację. Są sansuje i Sansui. Nawet niedawno sprzedałem jednego (na zdjęciu) za 180 zł i jak na tę cenę grał bardzo przyzwoicie. Skoro Kraft sobie kupił, to chyba podąża w dobrym kierunku. A Ty, Fafniak, do czasu, aż posłuchasz dobrego Sansui, to tak jakbyś słuchał stereo jednym uchem i w nausznikach, więc co Ty wiesz o słuchaniu??😋. Pozdrawiam właścicieli i miłośników Sansui.

20200421_201046.jpg

Edytowano przez Rega
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kraft napisał:

Tego Sansuja to kupiłem wiele lat temu, jeszcze zanim zacząłem czytać fora (wspominam o tym, żeby nie było, że jestem podatny na sugestię;)

Ważne jest to, że jeszcze u Ciebie jest i się go nie pozbyłeś. A swoją drogą to chyba właśnie w Sansui najbardziej widać progres jakości dźwięku w zależności od modelu, choć i do tego malucha miałem sentyment. Grał jakoś tak ciepło, pomimo małej (12 W) mocy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...