Kabelki.

[Gość]

28 minut temu, audiowit napisał:

Myslisz Wojtek, ze wersja pierwsza nie bedzie wymagala serwisu? Są takie do kupienia. Dla Mariusza pod El84/ 6p14p bylyby idealne.

Tak i nie... Ale jest tu coś fajnego, bo firma Klipsch daje możliwość zakupu tzw zestawów naprawczych (wiem to od znakomitego katowickiego serwisanta), a więc jak zrozumiałem żadnego zagrożenia nie ma. Ale doradzę tak- proszę się skontaktować z firmą Klipsch poprzez ich stronę internetową i dopytać, będzie pewniej. Wiesz co, wersja I była długo produkowana, może być w miarę niestara lub bardzo stara... Diabli wiedzą. Ja się nie bałem zakupu, choć te moje były droższe niż Chario, które miały raptem 4 lata...
Heresy napędzane wzmacniaczem na  El 84 na pewno byłyby ideałem.... Ostatecznie Leben CS 300XS też jest na EL84/6p14p EV ("EV" jest ważne, ale oczywiście nie dla Klipschy)

Edytowano 29 sierpnia 2019 przez Gość

[audiowit]

Tak, wiem, ze 1 wersja byla dlugo tluczona. Te kolumny stosunkowo niedrogie dobrze trzymają cenę. A mozliwosć kupienia zestawow naprawczych jest super wyjsciem. Podobna politykę stosuje Kef.

[Kubakk]

A jak z dołem w Klipschu ? Bo niby "tylko" 58Hz wg producenta

[Gość]

10 minut temu, Kubakk napisał:

A jak z dołem w Klipschu ? Bo niby "tylko" 58Hz wg producenta

Nie 58 Hz a 50 Hz... Oczywiście w przypadku wersji I i II. Wersja III ma inny basowy głośnik i to one są ograniczone do 58 Hz przy spadku 3 dB. Rozumiem, że pytasz czy czuję jakiś niedomiar... Nie, to w pomieszczeniu jakim dysponuję (13 m kw) jest w sam raz:
puls basu jest obecny, różnicowanie barwowe tego zakresu bardzo dobre, a że zamontowany jest w obudowie zamkniętej to i odpowiedź impulsowa jest na wysokim poziomie.... Same zalety. Można z 30 cm głośnika wycisnąć nawet 30Hz tylko po co? Co lepsze jakość czy ilość? Ja wolę jakość!
 

Edytowano 29 sierpnia 2019 przez Gość

[Kubakk]

2 minuty temu, wpszoniak napisał:

Można z 30 cm głośnika wycisnąć nawet 30Hz tylko po co? Co lepsze jakość czy ilość? Ja wolę jakość!
 

Widziałem i słuchałem dynavoice-y z 13cm głośnikami schodzące wg producenta na 28Hz , jakość basu jak z małego radyjka

W sumie racja , i tak większość mocnego dołu to te 50-80Hz , a z dużego przetwornika też inaczej jest to realizowane.

 

[MobyDick]

Chyba zapominacie ze te kolumny od początku zaprojektowano jako głośniki centralne do współpracy z dużymi kolumnami tubowymi ustawionymi w rogach pokoju, gdzie przy szerokim ich rozstawieniu scena dźwiękowa zanikała po środku.

[Gość]

7 minut temu, MobyDick napisał:

Chyba zapominacie ze te kolumny od początku zaprojektowano jako głośniki centralne do współpracy z dużymi kolumnami tubowymi

Też.... A to fotografia ze strony producenta (widzisz gdzieś jakieś inne głośniki?):

Edytowano 29 sierpnia 2019 przez Gość

[MobyDick]

Bo od tamtej pory ludzie zaczęli je używać jak zwykłe kolumny   i producent jak widać głównie do tego celu obecnie je sprzedaje , bo jako głośnik centralny chyba mało kto je kupuje. Trzeba pamiętać ze nie było tu mowy o dźwięku kinowym, a wyłącznie o stereo. W stereo potrzebny był do tego specjalny procesor i 3 końcówki mocy. Sam twórca firmy od dawna nie żyje. Był bardzo radykalny w swoich przekonaniach.

[nowy78]

50 minut temu, wpszoniak napisał:

puls basu jest obecny, różnicowanie barwowe tego zakresu bardzo dobre, a że zamontowany jest w obudowie zamkniętej to i odpowiedź impulsowa jest na wysokim poziomie.... Same zalety. Można z 30 cm głośnika wycisnąć nawet 30Hz tylko po co? Co lepsze jakość czy ilość? Ja wolę jakość!

To też nie do końca tak. Przy tubowych przetwornikach średnio i wyskokotonowym i założonej w projekcie wysokiej skuteczności po prostu nie jest możliwe niższe zejście w basie ze względu na możliwości niskotonowca. Dodatkowo mamy jeszcze zamkniętą obudowę. Fakt poprawia odpowiedź impulsową, ale pogarsza pasmo. Pomimo, że spadek efektywności głośnika zamontowanego w tego typu obudowie jest łagodniejszy idąc w kierunku niskich tonów, to jednak wcześniej się zaczyna. Dodatkowo na skutek poduszki powietrznej, mocno tłumiącej duże wychylenia membrany przy niskich częstotliwościach, niestety drastycznie wzrastają zniekształcenia. Tak więc jak ze wszystkim, są plusy dodatnie i ujemne  

[Kraft]

49 minut temu, MobyDick napisał:

Chyba zapominacie ze te kolumny od początku zaprojektowano jako głośniki centralne do współpracy z dużymi kolumnami tubowymi ustawionymi w rogach pokoju, gdzie przy szerokim ich rozstawieniu scena dźwiękowa zanikała po środku.

O tym piszesz? 

[Gość]

@nowy78, i co ja mam na to powiedzieć? Słyszałeś te głośniki? Słyszałeś zasilane lampowym wzmacniaczem?
Wiesz... Ja je sobie cenię (to mało powiedziane)... To wszystko na temat Klipsch Heresy. Na teorie jakie przedstawiłeś odpowiedzi nie mam (poza charakterystyką częstotliwości, zresztą niewiarygodną bo zmierzoną przez producenta w komorze bezechowej).
Pozdrawiam Was, Wojtek

[nowy78]

Nie słyszałem i dlatego odniosłem się tylko do aspektów technicznych. A swoją drogą, to także lubię dźwięk z zamkniętych paczek. Wychowałem się, słuchając muzyki z takich właśnie kolumn (tj. zamkniętych)  

[MobyDick]

50 minut temu, Kraft napisał:

O tym piszesz? 

Tak, Paul Klipsch był wielbicielem dużych kolumn tubowych w których naroże pokoju było ostatnim elementem tuby basowej. To jednak nastręczało problemy ze sceną i dlatego powstał pomysł na kolumnę centralną. Dlatego nie musi ona przenosić niskich częstotliwości. Jednak -3 dB przy 50 Hz w komorze bezechowej to w praktyce będzie dawało zwykle w przeciętnych pomieszczeniach mieszkalnych dawało głośność ponad średnią efektywność, a łagodny spadek charakterystyki spowoduje że dobrze wpasuje się w akustykę pomieszczenia z znacznie niższym zejściem basu. Czas odpowiedzi na impuls w obudowie zamkniętej jest zwykle 2 razy lepszy niż w obudowie br. Z ograniczeniem dynamiki impulsów również nie zawsze sprawa wygląda kiepsko. Dobrze zbudowany głośnik do pracy w takiej obudowie może być w tym bardzo dobry. Odbywa się to zwykle kosztem efektywności. Głośnik niskotonowy przystosowany do pracy w obudowie zamkniętej powinien mieć bardzo sztywna membranę, co wiąże się z jej dużą masą i potrzebą dużego wychylenia liniowego gdy brakuje odciążenia układem rezonansowym.

[Inferno]

Tak czy inaczej ja osobiście lubię taki klimat Vintage, @wpszoniak dlatego zapytałem o fotkę na drewnianych podstawkach. One wyglądały też tak dość staroświecko, razem mogła być dobrana para. Oczywiście mówię tylko o wyglądzie i jestem w stanie zrozumieć wybór innych. Moje nie w obudowie zamkniętej ale fajnie grają, oczywiście nie wszystko ale...

 

Znalazłem inne ale chyba czar prysł 🤣

[Fafniak]

Ale że Ikea jest do kitu?

[Inferno]

Tak w pierwszym momencie podobał mi się kolor drewna itd... ale z kolumnami dupy nie urywa 🙂 także na tych z fotki wyglądają lepiej. A Ikea jest super!👍

[Gość]

Widzę, że emocje od rana opadły. To dobrze. Wiadomo, faceci na poziomie nie skaczą sobie do oczu o głupie kabelki. No, czasem 😁

Ja dziś nie miałem netu cały dzień w pracy bo mój dostawca mobilny coś tam naprawia i przeprasza (3ci dzień już) przez co nie mogłem nic tutaj sobie poczytać. 

Kable dotarły. Tellurium wygląda bardzo solidnie, masywne skręcane wtyki, ogólne wrażenie wizualne bardzo dobre. Nordost choć droższy, wygląda troszkę badziewiarsko przy Tellurium, jak tanie sznurówki firmowane przez Amazon. Na oko nic specjalnego, szału nie ma. Tyle wrażeń wzrokowych. Co do tych ważniejszych czyli słuchowych to opiszę je nieco pózniej, za tydzień lub dwa bo tyle mam zamiar testować kabelki. Nie chcę nic pisać tak od razu pochopnie bo znam już siebie w tym temacie i wiem, że z czasem moje opinie słuchowe mogą ulegać zmianom. Pierwsze podłączenie planuję w ten weekend. 

Panowie, mam do Was prośbę, ponieważ sugerowaliście mi instrumenty, fortepian, flet, i inne  których warto posłuchać testując kable, czy moglibyście podać mi konkretne albumy które znajde na Tidal. Bardzo ładnie i grzecznie proszę o propozycje 🙂.  Oczywiście będę też słuchać tego co zawsze sam zwyczajowo słucham i znam dobrze. 

Wszelkie fachowe rady jak profesjonalnie testować kable też mile widziane. Chciałbym to zrobić porządnie jak tylko się da. 

Aha, jeszcze jedno. Testując teraz te kable nie mam zamiaru nikomu nic udowadniać. Chcę się przekonać dla siebie, na własnych uszach i nic więcej.

 

[Gość]

25 minut temu, JohnDoe napisał:

...mam do Was prośbę, ponieważ sugerowaliście mi instrumenty, fortepian, flet, i inne  których warto posłuchać testując kable, czy moglibyście podać mi konkretne albumy które znajde na Tidal.

John, proszę spojrzyj tu: http://wpszoniak.pl/portfolio/nagrania-jakosciowo-wybitne-12/

Pozdrawiam, WP

P.S. Pragnę się zastrzec- nie odpowiadam za jakość plików z Tidala... Nie znam za dobrze tego medium (i nie chcę znać!)

 

Ponadto, te z instrumentami innymi niż fortepian:

 

 

Edytowano 29 sierpnia 2019 przez Gość

[Fafniak]

Jest pewien problem wszelkie tidale i spotyafaje bazują na "na nowo remasterowanych" płytach.

Z płyt które są łatwiej dostępne :

 

genesis - selling engalnd by the pound - 1 ( cały utwór) 3 (w sumie też cały ale okolice 3.48 - tutaj często miałem zaskoczenie)

Michał Lorenc - Bandyta (cóż.. cały soundtrack jest obłędny)

Shostakovich - hypothetically murdered

 

Więcej nie podaje bo pewnie padną kolejne propozycje i zwariujesz

 

 

No moż ejeszcze tylko Jimmy Smith - The cat

[audiowit]

Czyli juz wiesz, ze zaproponowanych przez Fafniaka nie ma co sluchać bo on na nich rożnic nie slyszał ;)))

[Bogusław 66]

Możesz się wspomóc wyborem W. Pacuły  / niestety. to materiał płytowy, ale może coś znajdziesz w streamingu.

"Zastanawialiście się państwo, jaka płytę wybrać, żeby przetestować swój system? A może chcielibyście zrobić wrażenie na znajomych? Jeśli tak, to poniższy tekst jest właśnie dla was. Znajdziecie w nim dziesięć najlepiej brzmiących płyt COMPACT DISC i wskazówki dotyczące tego, czego się po nich spodziewać.

http://www.highfidelity.pl/ 

Ja z tego zestawienia mam tylko 2-ie płyty. 

Fafniak ma racje, że Tidal korzysta z łatwo dostępnych kopi i jeszcze dla oszczędności miejsca na serwerach,  dość mocno kompresuje płyty.

[Kubakk]

@JohnDoe znajdź składankę typu piano covers , guitar covers , na spotify sporo tego z fajnymi aranżacjami. A tak Katie Melua - Wonderfull life (gitara , kontrabas , wokal) https://easyupload.io/wltcze

ogólnie ten album fajnie zmasterowany na dużym "minusie" więc trzeba mocniej podkręcić wzmak i wtedy jest błogo

[Fafniak]

audiowit jak zwykle musiał przyłożyć w ścianę z rozpędu - pytanie ile jeszcze łeb wytrzyma

[Gość]

Audiowit, Ty zawsze musisz szpile.. . Przestań już 😆

Ja też jeszcze nigdy nie słyszałem. Jestem kabelkowym prawiczkiem 

 

 

Skoro Tidal lipa to po uja się ludzie zachwycają tym MQA 🤣

Kupię Qobuz na miesiąc, tam może być lepiej chociażby z zawartością inną od Tidal. 

 

Na końcu się okaże, że  w streamingu to ja nie miałem prawa nic usłyszeć 😈

 

Edytowano 29 sierpnia 2019 przez Gość

[Inferno]

@Bogusław Kożyczkowski ja z tego wszystkiego to chyba tylko przetrawię TLove 🙂