Skocz do zawartości

Covid-19


Recommended Posts

11 minut temu, Sanwing napisał:

Wierzcie dalej w to co na talerzu podają. Aby ktoś z waszych bliskich w te szczepionkowe statystyki śmiertelności się nie załapał... Kogo znajomy gdzie pracuje to szkoda sobie język szczepić macie super dane nie dla idiotów! :) 

Brat mojej żony, pracuje w brytyjskiej firmie farmaceutycznej. Odpowiada za proces dopuszczenia leków na rynkach azjatyckich (w dużym skrócie). Z wykształcenia jest chemikiem, doktoryzował się w Polsce i w UK. Gdyby mógł zaszczepił by się od razu. Biorę więc brata żony i biję Twojego mitycznego kolegę. 

A poza tym, drogi Sanwigu, z teoriami spiskowymi, które są popierane tezami z cyklu; wyłącz telewizję, włącz myślenie i tak dalej - Zapraszam Wypierdalać.

 

Co do miejsca polski w ilości zgonów. W przeciągu trzech miesięcy pożegnałem 5 osób z rodziny (w tym rodziców). Wszystkie zgony określono jako covid. Ale to nie był tylko covid. Mamy drugiej najstarsze społeczeństow. Opieka geriatryczna w naszym kraju nie istnieje (jeden Owsiak nie pomoże). Coś takiego jak podejście całościowe do pacjenta też nie istnieje - przykład podawanie kroplówki z wysoką zawartością soli osobie o niefunkcjonujących nerkach, ale było biegania po oddziale. Przyszedł covid, który zablokował totalnie służbę zdrowie i efekt domina wszedł. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Stream napisał:

Owinąłeś już głowę folią aluminiową? To podobno pomaga.

Mam znajomego w firmie produkującej folie. Opowiada ciekawe rzeczy. Nie zdajecie sobie sprawy, ale oni teraz dosypują do nich mikrodziur. Te folie już nie chronią przed promieniami antymózgowymi.  Może ktoś ma zapasy starych i może się podzielić? Najlepiej zimnowojenne NOS-y z lat 50-tych. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Kraft napisał:

Mam znajomego w firmie produkującej folie. Opowiada ciekawe rzeczy. Nie zdajecie sobie sprawy, ale oni teraz dosypują do nich mikrodziur. Te folie już nie chronią przed promieniami antymózgowymi.  Może ktoś ma zapasy starych i może się podzielić? Najlepiej zimnowojenne NOS-y z lat 50-tych. 

Mam kolegę który pracuje tworząc radia 5g. Nie zdajecie sobie sprawy, ale oni teraz do fal 5g dosypują antyfolii. Te antyfolie negują waszą folię i otwierają umysły na kontakt z Bilem Gatesem. Co powoduje chęć kupna windowsa 10 oryginalnego i pakietu office 365 z subskrypcją na rok. 

Ja już mam. A TY? 

Edytowano przez Bahzell
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele osób z mojej rodziny jest już po szczepieniu. My ze znajomymi z roboty też się załapaliśmy i dostaliśmy telefon na 2 tygodnie przez planowanym szczepieniem, że zostało kilka dawek, więc jechaliśmy na gwałt do innego miasta, oderwani od prania, odkurzania i innych czynności.


Krótko mówiąc, nie posłuchałem pani w Żabce, która z przejęciem w oczach mnie ostrzegała i zaklinała.
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Karol64208 napisał:

Skoro wierzymy że kable zmieniają dźwięk i inne voodoo w audio O.o, to dla czego nie wierzyć w szczepionkiB|

Na grające kable nie ma dowodów, na szkodliwość szczepionek też nie ma dowodów - masz tu cechę wspólną.

Ale to jest kwestia emocjonalna, a nie dowodowa. Nie ważne, jakie dowody takiemu człowiekowi przedstawisz, bo i tak zawsze wycofa się rakiem do swoich świętych przekonań.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za szczepieniami, to nie jest taka prosta sprawa, szczepić się czy nie?,

wszystko zależy od współistniejących chorób, generalnie w miarę zdrowy człowiek tak do około 50 nie ma powodów do szczepienia, ale przewlekle chory np na choroby immunologiczne to ja bym odradzał, gdyż nie ma jeszcze takich badań. osobiście moja żona nauczycielka nie zaszczepiła się, a większość nauczycieli z jej szkoły będących po 50 ciężko przeszła zaszczepienie, nie tylko pierwsza noc po była okropna , niektórzy wzywali pogotowie, a dwie osoby nie wróciły jeszcze do pracy, a to już tydzień od zaszczepienia. 

wszystko to sprawa indywidualna i nie można wyciągać pochopnych wniosków

czy szczepienia pomagają, nie wiem, czy szkodzą, też nie wiem,

generalnie są głosy, że mrna jest toksyczne dla naszego organizmu i w pewnych przypadkach może spowodować rozrost komórek nowotworowych i nie są to teorie spiskowe, ale badania profesor Margaret A. Liu z uniwersytetu w kalifornii,

mnie bardziej interesuje, że w tak krótkim czasie stworzono szczepionki, a nie ma opracowanego leku na covid?

ale cóż po co leczyć garstkę ludzi , jak można zaszczepić 7 miliardów...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, MarcKrawczyk napisał:

czy szczepienia pomagają, nie wiem, czy szkodzą, też nie wiem,

znam osoby które przeszły chorobę i są przed 50-ką dużo z nich wymaga rehabilitacji a niektórzy to chodzą i kontaktują jak lunatyk.

Też miałem objawy po szczepionce przez ok 48h ale to na pewno lepsze niż przejść chorobę a następnie żyć jak ćma przez kilka miesięcy albo i gorzej. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, MarcKrawczyk napisał:

większość nauczycieli z jej szkoły będących po 50 ciężko przeszła zaszczepienie, nie tylko pierwsza noc po była okropna , niektórzy wzywali pogotowie, a dwie osoby nie wróciły jeszcze do pracy, a to już tydzień od zaszczepienia. 

Bo ludzie to panikarze, co jest głównym powodem, dla którego zatkane są SORy. Ludzie tam biegają z przeziębieniem.

Te „ciężkie objawy” to po prostu objawy grypopodobne, takie jak bóle mięśniowe, bóle głowy, gorączka, dreszcze, osłabienie. Nie są to groźne reakcje, bo wynikają z reakcji autoimmunologicznej organizmu, który reaguje tak, jakbyś był zarażony, chociaż nie jesteś. Ja przeleżałem jeden dzień pod kocem, a na drugi dzień wszystko wróciło do normy.

Szczepionki nie są groźne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Karol64208 napisał:

znam osoby które przeszły chorobę i są przed 50-ką dużo z nich wymaga rehabilitacji a niektórzy to chodzą i kontaktują jak lunatyk

niestety nie tylko wiek się liczy, najważniejsza jest dieta, jak za przeproszeniem żywisz się chemią z biedronki, to nie ma co się dziwić ,że wszystkie infekcje i w tym covid przechodzą te osoby ciężej,

nikt obecnie nie zaleca picia tranu, a ostatnie badania wręcz mówią o zależności poziomu witaminy d w organiżmie, a przebiegiem covid...

jest także wiele innych czynników uzależniających różny przebieg choroby, np grupa krwi, najgożej mają ci z grupą A...

dlatego nie generalizuję, ja sam nie mam zamiaru się szczepić...

1 minutę temu, Dzik napisał:

Te „ciężkie objawy” to po prostu objawy grypopodobne, takie jak bóle mięśniowe, bóle głowy, gorączka, dreszcze, osłabienie. Nie są to groźne reakcje, bo wynikają z reakcji autoimmunologicznej organizmu, który reaguje tak, jakbyś był zarażony, chociaż nie jesteś. Ja przeleżałem jeden dzień pod kocem, a na drugi dzień wszystko wróciło do normy.

mówisz o sobie i pewnie tak było, ale nie generalizuj...

ja opisałem inne przypadki i tam naprawdę nie było wesoło, i saturacja była poniżej 90 i niezłe duszności ....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, MarcKrawczyk napisał:

ja opisałem inne przypadki i tam naprawdę nie było wesoło, i saturacja była poniżej 90 i niezłe duszności ....

Saturacja poniżej 90 świadczy o niewydolności oddechowej i jest objawem covidu. Po szczepionkach takie objawy nie mają prawa wystąpić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, MarcKrawczyk napisał:

dlatego nie generalizuję, ja sam nie mam zamiaru się szczepić...

jeżeli objawy po szczepieniu są jakąś wykładnią to można sobie wyobrazić co było by gdyby faktycznie tych ludzi zaatakował wirus.

Cofając się wstecz, gdyby nie szczepionki, przeciw gruźlicy, odry, pneumokokom i wiele innych to populacja była by w opłakanym stanie.

Należy wierzyć nauce, a  nie w voodoo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Dzik napisał:

Saturacja poniżej 90 świadczy o niewydolności oddechowej i jest objawem covidu. Po szczepionkach takie objawy nie mają prawa wystąpić.

 

5 minut temu, Karol64208 napisał:

jeżeli objawy po szczepieniu są jakąś wykładnią to można sobie wyobrazić co było by gdyby faktycznie tych ludzi zaatakował wirus.

koledzy, ale szczepionka astra zeneca jest wektorowa i inaczej działa niż mrna od pfizera i mederny i takie opowieści świadczą tylko o waszym braku wiedzy,

tu wprowadzamy się wirusa wyhodowanego na komórkach szympansich i reakcja naszego układu immunologicznego jest wiele razy większa... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MarcKrawczyk napisał:

takie opowieści świadczą tylko o waszym braku wiedzy,

Jakiej wiedzy? Przytaczasz niesprawdzalne anegdoty. Tak się składa, że ja też mam w rodzinie nauczycielkę; zaszczepiła się, poszły z z koleżankami (starszymi i młodszymi) na zwolnienie, odchorowały w domu i wróciły do pracy.

Możemy się tak przerzucać opowieściami. Powołaj się na jakieś konkretne dane, bo takie "argumenty" są niepoważne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, MarcKrawczyk napisał:

a ty mi o koleżankach żony???

Nie mam żony. Odpisałem anegdotą na twoją anegdotę. Jeżeli twoim zdaniem anegdota, która może być przeinaczeniem i koloryzowaniem, ma większą wartość niż suche dane, to nie mam pytań. Specjalistów od szczepień nie brakuje w sklepach spożywczych czy butikach.

Edytowano przez Dzik
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Karol64208 napisał:

każdy ma rozum i może podejmować decyzję zgodnie ze swoją wiedzą lub zabobonami.

Niestety, to jest problem. Bo antyszczepionkowcy swoim zachowaniem zagrażają nie tylko sobie, ale i reszcie społeczeństwa. Przez jakiś pacanów moje dziecko może zachorować na chorobę, o której już dawno zapomnieliśmy, że istnieje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo Internetu, a w szczególności mediów społecznościowych. W latach 90. wszyscy się szczepili i nikt nie dyskutował, dopiero Internet dał ludziom platformę do szerzenia głupot.

Wystarczy, że jedna osoba się zaszczepi, będzie miała gorączkę i dreszcze przez jeden dzień, a potem pójdzie do sklepu albo na srejbuka i opowie, jak to było z nią źle i jak żegnała się z życiem. Potem taka historyjka żyje własnym życiem, a wirusolodzy to przecież kłamią.

Wyuoncz telewizor, wuoncz myślenie!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...