Kef ls50 - budżetowy hi-end czy marketingowa wydmuszka ?

[lpomis]

@Miras23- a Spark nie jest ogólnie uważany za niższą serię niż Sitara? Słyszałem porównania, że podobnie do Spark V grają Classic 5/8 z tym że te drugie mają nieco więcej basu.

Edytowano 28 maja 2021 przez lpomis

[Miras23]

2 minuty temu, lpomis napisał:

@Miras23- a Spark nie jest ogólnie uważany za niższą serię niż Sitara? Słyszałem porównania, że podobnie do Spark V grają Classic 5/8 z tym że te drugie mają nieco więcej basu.

sadzę, że tak piszą gdyż: 

Audiophysic podniósł znacząco ceny swoich produktów oraz pojawiła się w podobnym czasie linia Classic, dlatego tak się może wydawać.

Posłuchaj koniecznie tych Sparków V.

[lpomis]

1 godzinę temu, JaZz napisał:

Czyli co kto lubi, z czym łączy i gdzie słucha... nie powiedziałbym że jest to powód żeby twierdzić "słabsza".

Też mi się tak wydaje

1 godzinę temu, JaZz napisał:

Z tym że, czy 5 nie będą za duże do 15m?

Czytałem opinie osób które grały nimi w 12m i było im nawet mało basu także tego... Inna kwestia, że te Sparki V jako używki mogą mieć już prawie 20 lat od kiedy zostały zakupione. Zapewne pograją spokojnie i drugie tyle, ale nie wiem czy chciałbym kupować tak stare kolumny.

[HQ150]

7 godzin temu, JaZz napisał:

W takim razie co byś polecił do 15 metrów z takim efektem 3d, precyzją na scenie i w brzmieniu. Powiedzmy do 7 tyś za nowe. 

Nic. W tej kasie albo D.I.Y. albo jakieś używki.

Do małego pomieszczenia te by warto było w tej kasie wypróbować
https://www.olx.pl/d/oferta/kolumny-naim-ovator-s-400-jasny-fornir-jesion-CID99-IDK0mSK.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=5

Edytowano 29 maja 2021 przez HQ150

[HQ150]

3 minuty temu, JaZz napisał:

więc albo się nie zrozumieliśmy albo twierdzisz, że w tej klasie nie mają sobie równych w tych aspektach

Skoro wiesz co ja twierdzę mimo, że tego nie napisałem to zakończmy rozmowę. Nic dobrego z niej nie wyniknie.

[Adi777]

10 godzin temu, Walezy napisał:

Cena tez jest „świetna”.

Ja rozumiem, że dla niektórych 8 tysięcy złotych to dużo, szczególnie za używane kolumny, ale nie przesadzajmy. Jeśli dobrze grają, a oceny mają świetne, to w czym problem? Może dla niektórych to będzie zarówno początek, jak i koniec poszukiwań kolumn, kto wie?

11 godzin temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

 na całe szczęście nigdy nie będzie mnie stać na takie kolumny, więc sen mam spokojny.

Wystarczy, że sprzedasz wszystkie graty audio, i powinno wystarczyć na używane 😉 Tak na marginesie, wszystkie gratki masz nowe?

Pewnie grają świetnie, jestem bardzo ciekawy, jak wypadłoby porównanie tych Dynaudio z Legacy Aeris. Oj, byłoby ciekawie.

Edytowano 29 maja 2021 przez Adi777

[Walezy]

1 godzinę temu, Adi777 napisał:

Ja rozumiem, że dla niektórych 8 tysięcy złotych to dużo, szczególnie za używane kolumny, ale nie przesadzajmy. Jeśli dobrze grają, a oceny mają świetne, to w czym problem? Może dla niektórych to będzie zarówno początek, jak i koniec poszukiwań kolumn, kto wie?

Wystarczy, że sprzedasz wszystkie graty audio, i powinno wystarczyć na używane 😉 Tak na marginesie, wszystkie gratki masz nowe?

Pewnie grają świetnie, jestem bardzo ciekawy, jak wypadłoby porównanie tych Dynaudio z Legacy Aeris. Oj, byłoby ciekawie.

Cena charakteryzuje dwie rzeczy: przystępność (to czy możemy sobie na dany produkt pozwolić) i klasę produktu. Dokonujesz porównań dwóch kolumn, które nie konkurują ze sobą o tego samego klienta. 

[KrólKiczu]

52 minuty temu, Adi777 napisał:

Ja rozumiem, że dla niektórych 8 tysięcy złotych to dużo, szczególnie za używane kolumny, ale nie przesadzajmy.  😉 

To rozumiesz czy nie rozumiesz? 8k za używane paczki to dla mnie bardzo dużo. Domyślam się, że dla wielu osób podobnie. Cały mój system, który składa się głównie z używanych elementów kosztował ok 10k. Teraz do tych 8 tysięcy za kolumny dodaj sobie następne osiem na amplifikacje plus ze 3 na źródło i wychodzi blisko 20 tysięcy. Ręka w górę kto bez mrugnięcia okiem, może sobie pozwolić na wydanie jednorazowo takich pieniędzy. Mnie na taki luksus nie stać. Bo raczej nie powiem dziecku "nie pojedziemy w tym roku na wakacje gdyż tatuś miał fantazję wywalić wszystkie oszczędności w audio". A niestety u mnie (a pewnie nie tylko u mnie) tak wygląda sytuacja finansowa. 

Kolejną rzeczą jest fakt, że większość osób zaczynających swoją przygodę z audio nie pokusi się o używki, bo najzwyczajniej w świecie boi się zostać oszukana lub boi się innych zdarzeń losowych wiążących się z tego typu zakupami.

Dlatego też bardzo cenię sobie zdanie osób doradzających zakupy używanych hi-endowych paczek, tylko proszę też te osoby o to, żeby zrozumiały, ze nie każdy może pozwolić sobie na takie wydatki a jednak i osoby mniej zamożne tez chcą cieszyć się muzyką. 

Pozdrawiam,  Sebastian 

[Kraft]

13 minut temu, seba3002 napisał:

większość osób zaczynających swoją przygodę z audio [...] najzwyczajniej w świecie boi się zostać oszukana...

nie każdy może pozwolić sobie na takie wydatki a jednak i osoby mniej zamożne tez chcą cieszyć się muzyką. 

To dla tych osób są KEF LS50. Kolumny jeszcze w sensownych pieniądzach, które nie oszukują. Wyłożą nam wszystko szczerze, bez zakłamań i owijania w bawełnę. niczego przy tym nie przemilczając. Wystarczy, żeby cieszyć się muzyką.

[Walezy]

10 godzin temu, seba3002 napisał:

Nie, no ja jestem stronniczy wiec moje zdanie się nie liczy. Ale może warto szukać czegoś mniej oczywistego 😉. 

 

Dziś rozmawiałem nawet z człowiekiem, który zamienił dynaudio na arie. A możesz powiedzieć co Tobie podoba się w tych monitorach i jakie są różnice między focalami a kefami ? 

Co mi się podoba w Aria’ch czy KEF’ach?

[Gość]

8 minut temu, Kraft napisał:

To dla tych osób są KEF LS50.

Masz na myśli nowe? Wiele osób szuka jednak tańszych kolumn.

[Kraft]

10 minut temu, RLC napisał:

Wiele osób szuka jednak tańszych kolumn.

To będą musiały zrezygnować z namacalności. Tej tańsze kolumny nie dają.

Edytowano 29 maja 2021 przez Kraft

[KrólKiczu]

7 minut temu, Kraft napisał:

To będą musiały zrezygnować z namacalności. Tej tańsze kolumny nie dają.

A możesz Jarku sprecyzować czym wg Ciebie jest tutaj ta namacalność? Czy chodzi Ci o bardzo realne i łatwe do zlokalizowania pozorne źródła dźwięku? 

[Gość]

11 minut temu, Kraft napisał:

To będą musiały zrezygnować z namacalności.

Czyli?

[Adi777]

1 godzinę temu, Walezy napisał:

Dokonujesz porównań dwóch kolumn, które nie konkurują ze sobą o tego samego klienta. 

Różnią się ceną, ale myślę, że są to kolumny podobnej klasy, no i wcale bym się nie zdziwił, gdyby sporo lepsze okazały się Legacy Aeris.

1 godzinę temu, seba3002 napisał:

Mnie na taki luksus nie stać.

Toteż napisałem, że dla niektórych.

Edytowano 29 maja 2021 przez Adi777

[KrólKiczu]

1 godzinę temu, Walezy napisał:

Co mi się podoba w Aria’ch czy KEF’ach?

Co Ci się podoba w jednych i drugich. Bo zapewne są rzeczy, które lubisz w kefach i te, które lubisz w focalach.

[Walezy]

38 minut temu, seba3002 napisał:

Co Ci się podoba w jednych i drugich. Bo zapewne są rzeczy, które lubisz w kefach i te, które lubisz w focalach.

KEF’y są świetne w tym jak integrują pasmo. Nic nie jest podbite czy wytłumione. Dzięki temu niezależnie od tego jakiej muzyki słucham nic nie drażni ucha. Maja dość neutralny charakter i graja jak 30% większe kolumny. 

Aria maja natomiast swój charakter, który nadaje im przetwornik wysokotonowy, górna cześć pasma zdecydowanie bardziej niż w KEF’ah wychodzi na pierwszy plan, jest bardziej podkreślona. Przez to np. Utwory jazz’owe czy wokale brzmią bardziej soczyście. 
 

Co do szerokości i głębokości sceny obie kolumny robią porównywalnie dobra robotę. KEF’y są lepsze w rozpraszaniu dźwięku w płaszczyźnie pionowej z racji wspolosiowego przetwornika. W Aria wysokość umieszczenia kolumny ma duże znaczenia - za wysoko i charakterystyka siada. Trzeba powiedzieć jednak, ze KEF’y u mnie pracują w trudniejszym akustycznie pomieszczeniu, Aria maja więcej miejsca po bokach, KEF’y ograniczone ściana i meblem. 
 

KEF’y z racji mniejszej czułości wymagają nieco więcej mocy niż Aria. Wydają się za to bardziej neutralne i jako produkt powinny podpasowac szerszej grupie odbiorców. Co do odpowiedzi basowej, to schodzą podobnie nisko, z ta różnica, ze KEF’y są precyzyjniejsze. 
 

Mojej żonie bardziej podoba się brzmienie Aria, mi natomiast KEF’ow.

Edytowano 29 maja 2021 przez Walezy

[MobyDick]

15 godzin temu, seba3002 napisał:

Jeszcze raz wrócę do posta i zdjęcia umieszczonego przez kolegę @Bogusław Kożyczkowski w temacie Asi. Zobaczcie jakie kolumny tam grają 😉

I tu warto zwrócić uwagę na pasmo przenoszenia FOCAL Aria 926. Wg laboratorium Audio przy spadku -6 dB w stosunku do średniej ich efektywności schodzą do 38 Hz przy znacznie bardziej uwypuklonym basie ( LS50 zeszły do   40 Hz ). To dość typowe i fakt większej ilości basu nie jest jednoznaczny z niższym jego zejściem, a często tak się uważa.

Edytowano 29 maja 2021 przez MobyDick

[Kraft]

1 godzinę temu, seba3002 napisał:

A możesz Jarku sprecyzować czym wg Ciebie jest tutaj ta namacalność? Czy chodzi Ci o bardzo realne i łatwe do zlokalizowania pozorne źródła dźwięku? 

 

1 godzinę temu, RLC napisał:

Czyli?

Nie da się tej namacalności zdefiniować. Myślę, że to mieszanka wielu cech. Pojawia się, gdy kolumny mają już na odpowiednim poziomie takie cechy, jak: rozdzielczość, mikrodynamika, zgranie fazowe i zniekształcenia. Poznaję ją najłatwiej po tym, że mi się na twarzy pojawia banan. Nie posiadają jej w ogóle kolumny tanie. Ma ją połowa kolumn średniej klasy. A zdarza się, że nie mają jej niektóre kolumny uchodzące za drogie.

Dla małych monitorów może się pojawiać gdzieś od ok. 3500 zł. Dla większych przy 4500 zł. A na grające namacalnie podłogówki trzeba wysupłać z 6500 zł (i to trzeba się naszukać, bo w tej cenie to ciągle rzadkość).

 

Edytowano 29 maja 2021 przez Kraft

[Dedal]

2 godziny temu, seba3002 napisał:

To rozumiesz czy nie rozumiesz? 8k za używane paczki to dla mnie bardzo dużo. Domyślam się, że dla wielu osób podobnie. Cały mój system, który składa się głównie z używanych elementów kosztował ok 10k. Teraz do tych 8 tysięcy za kolumny dodaj sobie następne osiem na amplifikacje plus ze 3 na źródło i wychodzi blisko 20 tysięcy. Ręka w górę kto bez mrugnięcia okiem, może sobie pozwolić na wydanie jednorazowo takich pieniędzy. Mnie na taki luksus nie stać. Bo raczej nie powiem dziecku "nie pojedziemy w tym roku na wakacje gdyż tatuś miał fantazję wywalić wszystkie oszczędności w audio". A niestety u mnie (a pewnie nie tylko u mnie) tak wygląda sytuacja finansowa. 

 

Pozdrawiam,  Sebastian 

Jest jeszcze jeden aspekt , są osoby które mają lub mogłyby wydać tyle pieniędzy , jednak zastanawiają się czy jest sens pakować w to tyle kasy 🤔 .

Zgadzam się @seba3002 z Tobą w 100%👍 .Pzdr

[Kraft]

Myślę, że za 10 000 zł można już poskładać całkiem satysfakcjonujący system (nowy). Taki, żeby nam nic ważnego z muzyki nie umknęło. A jego podstawą mogą być tytułowe LS50.

[HQ150]

Nic nie umknie poza pasmem poniżej 79 db.

[Gość]

1 godzinę temu, Kraft napisał:

Nie da się tej namacalności zdefiniować. Myślę, że to mieszanka wielu cech. Pojawia się, gdy kolumny mają już na odpowiednim poziomie takie cechy, jak: rozdzielczość, mikrodynamika, zgranie fazowe i zniekształcenia. Poznaję ją najłatwiej po tym, że mi się na twarzy pojawia banan.

Namacalność to moim zdaniem zdecydowana lepsza jakość kolumn tak w skrócie 🙂

Teraz pytanie do wszystkich, słuchał ktoś LS50 z wzmacniaczem cyfrowym jeżeli tak to z jakim.

[Kraft]

1 godzinę temu, HQ150 napisał:

Nic nie umknie poza pasmem poniżej 79 db.

Amatorska uwaga.

[Walezy]

1 godzinę temu, HQ150 napisał:

Nic nie umknie poza pasmem poniżej 79 db.

Zakładam, ze miałeś na myśli 79 Hz. I jeśli tak, to mogę cię zapewnić, ze LS50 schodzą spokojnie dużo niżej.