Skocz do zawartości

Jaki wzmacniacz do Quadral Platinum Plus Seven


Chmarski

Recommended Posts

O sprzęcie myślę od bardzo dawna, ale portfel mówił, że dla audio nie ma szans.

W którymś momencie w końcu powiedział "No dobra Stary, znajdziemy jakieś 8-10k PLN - Próbuj!". 

Jak tylko zająłem się szukaniem możliwych opcji to samochód poprosił najpierw o 3,5k PLN, a potem o kolejne 4k PLN.

I tak ciągle pod górę. Jak nie samochód to jakieś inne nieprzewidziane wydatki ciągle krzyżowały plany.

Rok temu postanowiłem, że w połowie kwietnia tego roku sprzęt będzie grał w domu. Dlaczego? W tym tygodniu stuka mi 50'tka i to jest mój prezent dla siebie. W portfelu jest tyle ile jest i tego specjalnie nie przeskoczę. OK, może w przyszłym tygodniu będzie trochę więcej i tu sobie zostawiam małą furtkę na delikatny "upgrade" wzmacniacza. 

Wybiorę sercem a portfel zweryfikuje. Jeśli okaże się, że najdroższe na razie opcje z wymienionych czyli Advance Paris A7 i SA20 nie będą dla serducha fajniejsze niż Audiolab 6000a Play to wezmę Audiolaba. Jeśli jednak Audiolab okaże się mniej czarujący niż któryś z nich, to portfel mówi "Bierzemy sa20 lub A7 - który wolisz?". 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Chmarski napisał:

O sprzęcie myślę od bardzo dawna, ale portfel mówił, że dla audio nie ma szans.

W którymś momencie w końcu powiedział "No dobra Stary, znajdziemy jakieś 8-10k PLN - Próbuj!". 

Jak tylko zająłem się szukaniem możliwych opcji to samochód poprosił najpierw o 3,5k PLN, a potem o kolejne 4k PLN.

I tak ciągle pod górę. Jak nie samochód to jakieś inne nieprzewidziane wydatki ciągle krzyżowały plany.

Rok temu postanowiłem, że w połowie kwietnia tego roku sprzęt będzie grał w domu. Dlaczego? W tym tygodniu stuka mi 50'tka i to jest mój prezent dla siebie. W portfelu jest tyle ile jest i tego specjalnie nie przeskoczę. OK, może w przyszłym tygodniu będzie trochę więcej i tu sobie zostawiam małą furtkę na delikatny "upgrade" wzmacniacza. 

Wybiorę sercem a portfel zweryfikuje. Jeśli okaże się, że najdroższe na razie opcje z wymienionych czyli Advance Paris A7 i SA20 nie będą dla serducha fajniejsze niż Audiolab 6000a Play to wezmę Audiolaba. Jeśli jednak Audiolab okaże się mniej czarujący niż któryś z nich, to portfel mówi "Bierzemy sa20 lub A7 - który wolisz?". 

Ujawnisz się? 

😄

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Q21 napisał:

bardzo dobry wzmacniacz,

A co się zmieniło w brzmieniu w stosunku do Elex r? What HiFi pisze, że mk4 jest chudszy, szybszy i bardziej rozdzielczy. 

Słyszycie takie różnice lub inne w brzmieniu MK4 czy zmiany są praktycznie nie do uchwycenia?. Słuchałem w weekend Elexa R i zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Q21 napisał:

Jeśli Brio Ci się spodobało, to sprawdziłbym też wzmacniacze Regi. Elex MK4 to bardzo dobry wzmacniacz, ma też DACa fajnej klasy :) Opcji jednak już masz trochę, więc grunt to słuchać i wyciągać wnioski :) W razie czego zapraszamy też do nas :) 

Byłem już u Was. Poprosiłem o propozycje za 8-10k, a skończyło się na słuchaniu Atolla in300 z Jasperami 23 i Aria 948. 😁

OK, spłycam sytuację choć efekt faktycznie taki był. Gdy rozmawialiśmy o kolumnach wspomniałem, że dla mnie jak kolumna ma mieć dobry bas to musi mieć duuuży głośnik basowy. Tak było w czasach gdy słuchałem dobrego sprzętu, czyli te 30 lat temu. Mieliście akurat ustawione Arie 948 w pomieszczeniu odsłuchowym, przytargaliście Jaspery i udowodniliście, że jestem w błędzie. 😍

Szkoda, że do Was jednak trochę daleko. W dwie strony to 400km. Żeby móc porównać razem z innymi wzmacniaczami, to musiałbym rano do Was podjechać wypożyczyć za kaucją wzmacniacz, wrócić do Wawy, odsłuchać i podjąć decyzję. Jakby się okazało, że to właśnie ten to byłoby super, jeśli jednak nie to się robią komplikacje logistyczne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Chmarski napisał:

Byłem już u Was. Poprosiłem o propozycje za 8-10k, a skończyło się na słuchaniu Atolla in300 z Jasperami 23 i Aria 948. 😁

OK, spłycam sytuację choć efekt faktycznie taki był. Gdy rozmawialiśmy o kolumnach wspomniałem, że dla mnie jak kolumna ma mieć dobry bas to musi mieć duuuży głośnik basowy. Tak było w czasach gdy słuchałem dobrego sprzętu, czyli te 30 lat temu. Mieliście akurat ustawione Arie 948 w pomieszczeniu odsłuchowym, przytargaliście Jaspery i udowodniliście, że jestem w błędzie. 😍

Szkoda, że do Was jednak trochę daleko. W dwie strony to 400km. Żeby móc porównać razem z innymi wzmacniaczami, to musiałbym rano do Was podjechać wypożyczyć za kaucją wzmacniacz, wrócić do Wawy, odsłuchać i podjąć decyzję. Jakby się okazało, że to właśnie ten to byłoby super, jeśli jednak nie to się robią komplikacje logistyczne.

Wysyłkowo też można załatwić wypożyczenie ;) Napisz do nas/zadzwoń i coś podziałamy :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Q21 napisał:

Kogo chcesz :P Ja spoza salonu odpisuję :) 

Home office - jeden z nielicznych plusów pandemii.

Porozmawiałem. Logistycznie będzie problem bo odsłuch mam zaplanowany na czwartek. Liczyłem przede wszystkim na Audiolaba 7000a. Może dostanie szansę jeśli w czwartek żaden z odsłuchiwanych "zawodników" nie kupi mego serca w 100%.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.04.2023 o 10:14, Kraft napisał:

Tylko czy pytający tej dodatkowej mocy potrzebuje.? Ma mało skuteczne kolumny

Ok, tu przyznaję rację, jeżeli będą miały wysoką skuteczność ( rzeczywistą, a nie to co podaje producent ) to nie warto przesadzać ze wzmacniaczem.

Trzeba również zwrócić na impedancję kolumn tzn. jak nisko schodzą, ponieważ to jest obciążenie dla wzmacniacza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, lysy napisał:

Trzeba również zwrócić na impedancję kolumn tzn. jak nisko schodzą, ponieważ to jest obciążenie dla wzmacniacza.

Trzeba również zwrócić uwagę na impedancję kolumn tzn. jak nisko schodzą i w jakim zakresie pasma, ponieważ tj. realne obciążenie dla wzmacniacza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.04.2023 o 23:57, J4Z napisał:

Jak za pierwszym razem wybierałem portfelem to żałowałem. 

Ale ile to Cie nauczyło :)

Nie uwierzył byś gdyby ktos Ci tak doradził na forum. A własne doświadczenie to własne.

18 godzin temu, Chmarski napisał:

Byłem już u Was. Poprosiłem o propozycje za 8-10k, a skończyło się na słuchaniu Atolla in300 z Jasperami 23 i Aria 948. 😁

Brał bym taki zestaw za 8K :D

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Q21 napisał:

Koniecznie daj znać :) 

Dam!

18 godzin temu, lysy napisał:

Trzeba również zwrócić uwagę na impedancję kolumn tzn. jak nisko schodzą i w jakim zakresie pasma, ponieważ tj. realne obciążenie dla wzmacniacza.

Producent podaje 4Ohm, więc wydaje się być bardziej szczery niż inni. Niestety, nie znalazłem w necie informacji takich jak dla innych kolumn podaje w swoich testach audio.com.pl.

Liczę się z tym, że bezpieczniej dać tu wzmacniacz z większą mocą gdyby młodzież chciała mocniej podkręcić głośność.

6 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

Brał bym taki zestaw za 8K :D

 

Ja bym się zapożyczył i wziął dwa by jeden sprzedać za 15k... zapewne od ręki :)

Niestety cena oscylowała w okolicach 3x 8k... i pewnie kabli nie policzyli.

 

Ech, nie mogę się już czwartku doczekać 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, J4Z napisał:

Czas przeszły, teraz nie żałuję. 

Wtedy miałem inne podejście. 

Ja też nie :)

Co swoje nauki to swoje :)

16 godzin temu, Chmarski napisał:

Ja bym się zapożyczył i wziął dwa by jeden sprzedać za 15k... zapewne od ręki :)

Niestety cena oscylowała w okolicach 3x 8k... i pewnie kabli nie policzyli.

 

Ech, nie mogę się już czwartku doczekać 

Grupowe zakupy pewnie nie pomogą :P

No to milego :)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybór dokonany :27_sunglasses:

Na pierwszy ogień poszedł Synthesis Soprano LE. 30 minut sluchania. Uczucia mieszane. Niby fajnie ale jednak brak mocy bardzo odczuwalny. 

Drugi w kolejności stawił się Cyrus 8.2 DAC. Tu też około 30 minut. Jest dobrze! Zapowiada się mocny zawodnik. Zdecydowanie lepsze wrażenie kontroli niż u 15sto watowego poprzednika. No nie widzę powodu by się specjalnie do czegoś przyczepić. I jeszcze kolega z pracy by się ucieszył, bo mówił, że to praktycznie pewniak.

Ostatni na nim przesłuchany utwór to Alanis Morisette Ironic z MTV unplugged. Poprzedni wzmacniacz nie wypadł tu najlepiej. Cyrus, wydawało się, że sobie dobrze poradził. 

Jako trzeci miał wjechać Audiolab Omnia, ale poprosiłem o inny wzmacniacz na próbę. 

Zaczęliśmy od Ironic bo akurat bo dopiero był słuchany. 3, może 4 takty i już wiedziałem, że Cyrusa nie wezmę. 

No to lecimy z repertuarem do przesłuchania. Po 40 minutach poszedłem do salonu obok, który miał mi udostępnić do testu kilka wzmacniaczy.

Zaczęliśmy od Advance Paris A7. Pierwsze takty Ironic i zakończyliśmy test.

Jako drugi, i ostatni wjechał Arcam sa20. Pierwsze takty Ironic i zakończyłem test.

Trudno mi ocenić te dwa ostatnie. Dostały po mniej więcej minucie, której nie wykorzystały. W tych pierwszych taktach Arcam chyba nie przegrał z Cyrusem, Advance Paris miał trochę problemów z kontrolą basu, ale jeśli chodzi o wokal to całkiem podobnie do Arcama i Cyrusa.

Jednak to co pokazał wzmacniacz trzeci to jakby był z zupełnie innej ligi. On dopiero pokazał jak powinien brzmieć Ironic z tego koncertu. Nie spodziewałem się tego kompletnie, że te różnice mogą być tak olbrzymie. Nie duże. OLBRZYMIE!

Nagle wszystko nabrało życia, przestrzeni, powietrza. Alanis właściwie dopiero teraz zaczęła śpiewać a instrumenty nagle zajęły zupełnie inną przestrzeń i przestały na siebie nachodzić. 

Kolejne dwie godziny poświęciłem na odsłuchanie tego wzmacniacza. Muzyka fortepianowa, skrzypce, jazz, rock, sporo różnych wokali męskich i żeńskich. Z ostrzejszych rzeczy, których słucham to Fields of the Nephilim. 

Wszystko zagrane fantastycznie. Pełna kontrola nad dźwiękami. Basy, średnie jak dla mnie idealne. Wyskoich mi nie brakowalo, ani nie bylo za dużo. Według mnie wszystko co powinno zabrzmieć zabrzmiało. Scena ogromną. Zarówno wszerz jak i w głąb. Zdecydowanie wykraczała poza przestrzeń sporej sali odsłuchowej. Każdy instrument na swoim miejscu.

A wszystko to przy tak ogromnej swobodzie... jakby od niechcenia. Potencjometr głośności raptem ze dwa razy powędrował w okolice godziny 12. Po "Welcome to the machine" na tym poziomie musiałem sobie zrobić krótką przerwę.

 

Jak dla mnie jest Genialnie!

 

Wzmacniacz, który tak pozamiatał to Synthesis Roma 54DC.

 

Bardzo dziękuję salonom NaTematAudio i SuperHIFI sąsiadujących ze sobą na ulicy Woronicza w Warszawie, za umożliwienie porównania tych wzmacniaczy.

Mogłem próbować jeszcze innych wzmacniaczy, ale w zbliżonej kwocie może znalazłby się jakiś rodzynek grający porównywalnie do Romy. Roma to na serio zupełnie inny level dla tych Quadrali.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze trochę więcej story dopiszę, bo wcześniej pisałem na telefonie świeżo po wyjściu z salonu.

Jak teraz myślę, że ten wzmacniacz by mi nie przyszedł do głowy i bym go nie odsłuchał, to szukałbym jakichś różnic pomiędzy Arcamem, Cyrusem, może jeszcze CXA81 i Roksanem Attessą, które miałem zamiar odsłuchać. Cyrus dostał najwięcej szans. Arcam czy Advance Paris ich nie dostały, jeden strzał i pozamiatane. CXA81 i Attessę oszczędziłem zupełnie,

Może niesprawiedliwie, ale czytam fora i testy, oglądam recenzje na YT od kilkunastu miesięcy. Problemy z dobraniem wzmacniacza do kolumn, kolumn do wzmacniacza. Różne oczekiwania co do brzmienia. Jeden woli V'kę, drugi ciepłe, niemęczące brzmienie, trzeci chce słyszeć każdy dźwięk niemal laboratoryjnie.

W tym wszystkim mam się odnaleźć JA, nieosłuchany od lat. Wiem jakiej muzyki będę słuchał, ale nie wiedziałem jak będę chciał by brzmiała. Oczywiście diametralnie różnie od siebie grające kolumny powinienem dość szybko odróżnić. Diametralnie inaczej brzmiące od siebie wzmacniacze również. Ale już z tymi zbliżonymi do siebie, różniącymi się czasami niuansami miałbym pewnie problem. Bardzo spodobały mi się Jaspery 23 z Atollem in300. Bardziej niż ten wzmacniacz z Aria 948 - odsłuch porównawczy w Q21. Gdybym nie odsłuchiwał ich w tym samym czasie, chyba bym różnicy nie wychwycił. No ale te zestawy są kompletnie poza moim aktualnym budżetem, więc to raczej w ramach nauki, że będzie ciężko zebrać zestaw bez żonglowania jego elementami.

Żeby było łatwiej logistycznie jako pierwszy wybór postanowiłem skupić się na kolumnach. W końcu wzmacniacz łatwiej wrzucić do samochodu czy wysłać kurierem.

Z modeli, które rozpatrywałem dowiedziałem się, że Chora 826 mi nie pasuje, Klipschowej V'ki nie chcę, a Bowersy z serii 6xx wolałbym kompletnie zapomnieć. Bardzo chciałem odsłuchać Paradigmy Monitor SE 8000 oraz Premier 700F i 800F. Ze względu na bas, który miał szansę się pojawić przy cichym słuchaniu..

I wtedy pojawiły się te Quadrale. Odsłuch i dalej już kolumn nie szukam.  Szkoda czasu na gonienie za innymi, bo do nich miałem tylko jedno zastrzeżenie - ta leciutka zasłonka przy cichym słuchaniu, zza której AMJ śpiewa "Upojenie" przy gitarze Pata.

Przez ostatnie dni bardzo się obawiałem, że ze wzmacniaczami będzie dużo trudniej. Jeszcze dzisiaj w nocy czytałem wątek o tym co ważniejsze - kolumny czy źródło. Obstawiałem kolumny. Cholera, słabo przez to spałem.

Od rana stres. Dam radę czy nie? Czy nie będzie tak, ze nie będę w stanie wybrać zwycięzcy? A jeśli będzie jakiś remis? Jakie kryterium wyboru przyjąć w tej sytuacji?

Do 2 w nocy wybierałem utwory do testów:

- z klasyki koncert fortepianowy Griega, Możdżer i Olejniczak z Chopinem. Skrzypce oddałem w ręce Nigela Kennedy'ego

- wokale - między innymi Zaucha, Van Morrison, Alison Moyet, AMJ, Alanis Morisette, Tasmin Archer

- koncerty - Fields of the Nephilim "Earth Inferno", Friday NIght in San Francisco, King Crimson - Starless z dwóch koncertów z trasy 2016-2017 (bas Tonego Levina i 3 zestawy perkusyjne na przodzie sceny), oczywiście AMJ z Patem, Van Morrison, Skunk Anansie (Lądek 😁), no i oczywiście ta, która Ironicznie ułatwiła mi życie - Alanis

Poza powyższymi Pink Floydzi, SRV, Dylan (Man in the long black coat), Miles Davis, US3, U2 (Zooropa) i jeszcze trochę.

 

A jak to było z tymi wzmacniaczami?

Synthesis Soprano Limited Edition (nr 016 z 200). Po cichu fajnie. Jednak podniesienie głośności dość szybko pokazało, że to nie jest kompan dla tych kolumn.

Cyrus 8.2 DAC - fajne, równe granie. Po 30 minutach wydawał się być mocnym faworytem choć jeszcze innych wzmacniaczy nie słuchałem. Nie za bardzo miałem się do czego przyczepić. Scena wydawała się fajnie szeroka, zdecydowanie pełniejszy dźwięk niż z Soprano po podniesieniu głośności. Moc robi swoje. OK, zobaczymy co inni pokażą, ale punkt odniesienia chyba niezły.  

No i tu dochodzimy do Alanis. Jak to z nią było? Pomiędzy kolumnami było pewnie ze 3,5 może 4m.

- Soprano - scena objęła może ze 2 m szerokości. Wszystko ściśnięte i bas się leje bez żadnej kontroli.

- Cyrus - scena się powiększyła, ale mieści się pomiędzy kolumnami. głos Alanis przestaje się zlewać z instrumentami, a i one również się od siebie oddalają - takie miałem wrażenie. Myślę sobie  jest OK.

- I wtedy przyszła Roma i poczułem się jak na koncercie w teatrze muzycznym Roma w Wawie. Alanis wyszła na scenę, która przestałą się mieścić w pomieszczeniu, instrumenty znalazły na niej swoje miejsca. W tym momencie po raz pierwszy w dniu dzisiejszym nie miałem wrażenia, że słucham sprzętu tylko jestem faktycznie na koncercie. Kolumny zniknęły, a dźwięk z rozmachem wypełnił całą przestrzeń.

Arcam SA20, m3si i Advance Paris A7 podobnie do Cyrusa. Alanis i zespół skupieni na małej przestrzeni, zlewający się i jakoś tak oddaleni w głąb. Paryżanin miał jeszcze problem z kontrolą basu, który się wylewał. 

Tak jak pisałem później jeszcze w ramach porównania do Romy podłączyliśmy Unisona i Trigona. Było lepiej niż powyższe. jednak Alanis nadal wokalnie trochę schowana, Scena trochę szersza, delikatnie wykracza poza kolumny. 

 

Może powinienem dać szansę Roksanowi i Camridge'owi. Może i Atoll by coś pokazał, ale odpuściłem. Na forach czy w testach porównawczych są jakieś różnice między nimi a Musical Fidelity czy Arcamem wskazywane. Ale nie sądzę, że aż takie. 

Roma po prostu wywaliła drzwi z futryną w taki sposób, że nawet nie miałem już ochoty podłączać niczego w celach poszukiwawczych. Jakby junior młodszy z nadziejami wchodził do ringu, w którym czeka na niego Mike Tyson z najlepszych swoich czasów. 

Potem już skupiłem się na poszukiwaniach jakichś punktów, które by mi się nie podobały w tym zestawie. Kilkadziesiąt różnych utworów, różne gatunki, różne klimaty. Nic nie znalazłem. 

Brzmienie pod pełną kontrolą od bardzo cicho do bardzo głośno. Nie udało mi się dojść do momentu, a którym zaczęły by się pojawiać jakieś zniekształcenia. już było za głośno po prostu. Ta moc oddawana z taką lekkością i elegancją jak sprinter w czasie truchtu.

Przez ani chwilę nie miałem wrażenia, że słucham sprzętu. Cały czas czułem jakbym brał udział w nagraniu na żywo.

No i Anka nawet po cichu siedzi przede mną bez żadnej szmatki pomiędzy nami, choć wzmacniacz miał tu niczego nie zmienić.

 

Zatem nie, Nie szukam niczego innego i mam nadzieję, że uda się to wszystko przenieść do mnie do domu.

Nie wiem czy trafiłem ideał, ale nie zamierzam niczego szukać przez najbliższe lata.  

 

P.S. 1. Kolumny nie są ważniejsze. Źródło też nie jest ważniejsze. Ważne jest to co czujemy słuchając,, a za to odpowiada cały zestaw. 

P.S. 2. Na forach czasami padają pytania o to na co wydać więcej pieniędzy - na kolumny czy źródło. U mnie wychodzi praktycznie po równo..

P.S. 3. Wydatek praktycznie dwa razy większy niż optymistycznie założony budżet, i o 40% wyższy niż założony jako bardziej realistyczny jaki planowałem wydać...., ba, nawet ciut wyższy niż budżet, który roboczo rok temu nazwałem "Chyba mnie poj...ło". 

Edytowano przez Chmarski
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Chmarski napisał:

Może niesprawiedliwie, ale czytam fora i testy, oglądam recenzje na YT od kilkunastu miesięcy.

No to wiesz mniej niż przedtem :D

Ale jesteś po odsłuchu a to jest klucz w wyborze.

5 godzin temu, Chmarski napisał:

P.S. 2. Na forach czasami padają pytania o to na co wydać więcej pieniędzy - na kolumny czy źródło. U mnie wychodzi praktycznie po równo..

TAAAAK

 

super że się udało. Pozdrawiam i wszystkeigo najlepszego.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Chmarski napisał:

Zatem nie, Nie szukam niczego innego i mam nadzieję, że uda się to wszystko przenieść do mnie do domu.

Nie wiem czy trafiłem ideał, ale nie zamierzam niczego szukać przez najbliższe lata.  

Jak się osłuchasz w domu, na spokojnie i już bez stresu zakupowego, np może po tygodniu, daj znać czy zachwyt z odsłuchów w salonie pozostał. Niejednokrotnie ludzie tu pisali, że po przeniesieniu sprzętu do domu cały czar znikał. Oczywiście życzę ci, że trafiłeś w swój ideał i spokoju na najbliższe lata. 😀

Z czasem, grubszy portfel uruchamia nerwozę, więc jak napisał wyżej @J4Z...do zobaczenia w kolejnym odcinku. 😉

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...