-
Zawartość
13 767 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kraft
-
Pierwsze koty za płoty. Ogólnie ciężka spawa z tym porównywaniem. Obawiam się, że wyniki całego testu mogą być dla wielu rozczarowaniem. Będzie to raczej studium trudności i niemocy ogólnie w testowaniu, a nie precyzyjny opis właściwości poszczególnych sprzętów. Na początek już schody z poziomem głośności. Niby ustawiłem go różowym szumem, ale subiektywnie kolumny wcale nie grają tak samo głośno. Nie wiem z czego to wynika. Zdaje się, że najprecyzyjniej będę mógł się wypowiedzieć o terminalach głośnikowych. Właściwie, to już mogę rozdać medale. Jeśli chodzi o aplikowanie gołych przewodów, to pierwsze miejsce zajmują YB Bise XL (są zupełnie bezproblemowe). Drugie miejsce - Heco Revolution 3 (OK, ale szeroka nakrętka oddziałuje w ostatniej fazie przykręcania na przewód). Trzecie miejsce - KEF LS50 (też OK, ale znowu szeroka nakrętka + otwory w trzpieniach są niepotrzebnie skręcone do wewnątrz). Czwarte, najbardziej nielubiane przez sportowców, zajmuje Usher BE-718 - (no nie działają te terminale dobrze - są irytujące). Teraz wrażenia z odsłuchu pierwszego modułu - BAS. Wszyscy zawodnicy dali radę, ale najbardziej podobały mi się niskie tony grane przez Bise. Mają głębię, energię, wystarczającą kontrolę, nie dudnią za bardzo. Robią wrażenie rozmachem, ale nie sprawiają jeszcze dużych kłopotów rezonansami z pomieszczeniem. W "Edith and the Kingpin" trochę jednak te rezonanse słychać. Nie zagrały tego utworu idealnie. Bardzo podobnie prezentują się Ushery. Też mają duży i głęboki bas. Jakiegoś konkretnego powodu technicznego nie potrafię wskazać, ale oceniłem go jednak trochę niżej niż ten z Bise. Może jest trochę mnie dźwięczny, nie ma tak ładnej barwy. Sam nie wiem. Dalej Heco. Też bardzo ładnie, ale nie czuć takiej głębi dźwięku, jak z poprzedników. I nie chodzi tu o "zejście", tylko coś w barwie, co powoduje, że bas nie jest taki mięsisty, efektowny, pełny. Mniejszy poziom tego nasycenia powoduje jednak, że trochę mniej rezonuje z pomieszczeniem, jest bardziej bezproblemowy. Ostatnie miejsce zajmują LS50, co pewnie nie jest zaskoczeniem, zważywszy na ich gabaryty. Zaskoczeniem jest za to, że wcale konkurentom dużo nie ustępują. Ich bas nie ma takiego rozmachu, autorytetu, ale z drugiej strony gra, to co ma w utworze do zagrania. Trochę mniej efektownie, ale wszystko powinniśmy usłyszeć. Nie jest to bas wykastrowany, szczupły, pudełkowy. Nie rozczarowuje nawet na tle monitorowych mocarzy. Mimo większej szczupłości rezonanse też mu się przytrafiają. Być może pewny zakres ma trochę podbity i tam własnie zaczyna rezonować z modami pomieszczenia. Tego mojego pisania o dudnieniu proszę się jednak nie przestraszyć - ciągle jesteśmy z tym efektem w obszarze komfortu. Bez użycia DSP chyba nie ma możliwości, żeby u mnie bas choć trochę nie dudnił. A potrafi nawet zadudnić bardzo i wszystko popsuć. Na szczęście nie w tym teście. Różnice słychać, ale jak ocenić ich skalę? Dla jednych może to być "zamiecenie pod dywan", a dla innych niuanse. Ja powiem tak. Bas z każdej z czterech kolumn jest na tyle dobry, żeby nam nie popsuć radości ze słuchania. A trzeba brać pod uwagę, że zapewne kolumny nie grały w swoich optymalnych ustawieniach w pomieszczeniu. Pewnymi zmianami ustawienia, dałoby się wyciągnąć jeszcze więcej jakości, przynajmniej ograniczyć pewne specyficzne rezonanse, dostroić kolumnę do zastanych warunków. Ale nawet bez tego było dobrze. Kolejność odsłuchu była następująca: Bise, LS50, Revolution 3 i BE-718. Na koniec dla sprawdzenia samego siebie powróciłem do Bise. I słusznie. Wrażenia z pierwszego odsłuchu miałem takie, że na Borzym mniej dudnią niż Ushery. Jednak przy drugim odsłuchu, już tej ich przewagi nie zauważyłem. No i tak to właśnie jest. Trudno wszystko precyzyjnie zapamiętać. Może z kolejnymi modułami pójdzie łatwiej. cdn.
- 304 odpowiedzi
-
- yb bise xl
- heco revolution 3
- (i %d więcej)
-
Wcale tego nie wiesz. Wyczytałeś to tylko na forach. Nie kieruj się tą "wiedzą".
-
The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
W nowych Sonus faber Maxima Amator zwrotnica została tak zainstalowana, żeby było ją widać z zewnątrz. Patrzcie i podziwiajcie! Fajne rozwiązanie. A inni zalewają swoje wynalazki czarną masą, żeby ktoś nie oblukał. -
Czy słychać różnicę? Mp3 vs. FLAC i inne ślepe testy
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
Dlatego pisałem o "szeroko rozumianym logo". Człowiek ma bardzo ograniczoną zdolność introspekcji. Właściwie to guzik wiemy dlaczego coś nam się podoba, albo dlaczego coś czasem chcemy. Dlaczego raz nalewam sobie sok jabłkowy, a innym mandarynkowy. Choćbym nie wiem jak się starał prześledzić proces myślowy, który doprowadza mnie do wypicia jednego z nich, to za piernika nic się na ten temat nie dowiem. Może w twoim przykładzie to dźwięk, a może coś innego. Tylko ślepy test mógłby to rozstrzygnąć. -
W kolumnach Sugdena też były takie terminale. Aha. Te Sugdena to chyba produkty WBT, czyli możemy założyć, że te w Usherach to... kopie;)
- 200 odpowiedzi
-
- usher be-718
- test
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Czy słychać różnicę? Mp3 vs. FLAC i inne ślepe testy
topic odpisał Kraft na Kraft w Audiofile dyskutują
Wydaje mi się, że to było badane. Razem z zagadnieniem maskowania jednych harmonicznych przez inne. Myślę, że da się znaleźć badania, jakie zniekształcenia harmoniczne słychać, a jakie nie. Pytanie na jakiej podstawie wydają ten ostateczny wyrok? Może wcale nie na podstawie tego, co słyszą, ale na podstawie (szeroko rozumianego) logo na produkcie. Bez ślepego testu nigdy się nie dowiemy, czy nie nastąpiła u nich pętla sprzężenia zwrotnego, która po pewnym czasie doprowadziła ich do podjęcia decyzji, że "A" gra lepiej, mimo, że to co słuchać wcale tej decyzji nie uzasadnia. -
To może po prostu się zastały i dlatego nie kręciły się komfortowo. Nic to. Coś nie mogłem się z powodu różnych spraw rodzinno-zawodowych zabrać za te testy (a jeszcze MŚ w narciarstwie i ME w lekkoatletyce;), ale jutro wygospodarowałem sobie wolny dzień, więc wezmę się w końcu do roboty. Sam już nie mogę wytrzymać z ciekawości, jak wyjdą porównania tak różnych kolumn.
- 200 odpowiedzi
-
- usher be-718
- test
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Do Opticon 8 mk2? Absurd. Jak Ci nie pasuje dźwięk, to zamiast sprzedawać zestaw Marantza, kup inne kolumny (i/lub pomyśl nad aranżacją akustyczną). Za cenę tego zestawu Arcama dostaniesz kolumny, jak marzenie.
-
Trochę ofert tuningu kolumn w sieci jest, więc może... Nie mam pojęcia, na ile mogą być skuteczne. Czy to tylko skoki na boki, czy jednak do przodu.
-
Dlatego wcześniej wspomniałem o spisku;) Może to coś, jak z procesorami do PC. Identyczna konstrukcja, ale chachmęcą z taktowaniem i mają wyrób o różnych wydajnościach i za różną kasę.
-
No nie wiem. KEF z seriami Q i R. Bowers z seriami 600 i 700. Ten sam konstruktor, ta sama firma. Kolumny tańszej serii grają nieźle, ale dopiero te droższe grają dla mnie zadowalająco. A przecież nawet technika w nich jest prawie identyczna. To co? R potrafią dostroić, a Q już nie? Raz mają wyobrażenie, a innym razem je tracą?
-
Przyznam, że nie łapię o co chodzi w konstruowaniu kolumn. Nie potrafię powiedzieć, dlaczego jedne grają tylko przyzwoicie, a inne już bardzo dobrze. Nie widzę żadnej zależności jakości grania od doświadczenia/potencjału projektowego firmy, rodzaju zastosowanych komponentów, szczegółów technicznych itd. Czarna magia. Albo spisek. Chociaż nie. Dwie zależności dostrzegam. Pierwsza, że droższe najczęściej grają lepiej. Druga, że monitory najczęściej grają lepiej od podłogówek w tej samej cenie. Może za kolejne kilkanaście testów będę mądrzejszy;) W sumie, to nie wiem. Nie miałem okazji ich dłużej posłuchać. Będzie o nich więcej w teście supermonitorów w innym wątku.
-
Nie byłem przekonany ogólnie do potencjału projektowego manufaktur. Do YB nic specjalnie nie miałem. Wręcz przeciwnie. Wzorniczo zawsze mi się ich produkty podobały. W ostatnim czasie przesłuchałem jednak trzy konstrukcje powstałe w manufakturach i zauważyłem, że w niczym nie ustępują wyrobom potentatów. Nie wiem, czy doświadczenia z tych trzech przypadków można rozciągać na wszystkie małe firmy, ale moje nastawienie do manufaktur się faktycznie zmieniło. Może jeszcze nie na uwielbienie, ale już na szacunek;)
-
Witaj, moim zdaniem Oberony to zbyt tanie kolumny przy takim budżecie. Jakbyś chciał kolumny, które potrafią już grać bardzo sugestywnie, namacalnie, to powinieneś celować w monitory z wyższej półki. W 25 m2 dadzą radę. Np. coś takiego, jak KEF R3 (trzeba się potargować o cenę;). Może niedrogie, ale grające na poziomie Heco Revolution 3. Może coś z krajowych manufaktur. A jak koniecznie podłogówki, to polecam Audio Physic Classic 5, Bowers 603 albo KEF Q750. Takiej namacalności, jak z monitorów w tej samej cenie nie zapewnią, ale też grają całkiem dobrze. Reszta pieniędzy na elektronikę. Albo all-in-one, np. Yamaha R-N602 lub R-N803 czy Audiolab 6000A play, Albo wzmacniacz plus tani odtwarzacz sieciowy (AudioPro Link 1, Yamaha MusicCast WXAD-10). Kable głośnikowe za 10 zł/mb. Fajnie jakbyś pomyślał jeszcze o jakiejś aranżacji akustycznej pomieszczenia, np. dwa absorbery za kolumnami i jakiś ustrój za miejscem odsłuchu (bo pewnie będziesz siedział przy samej ścianie). PS Oberonów nie znam, ale z dotychczasowego doświadczenia wnoszę, że nie zgrają tak dobrze, jak monitory pozycjonowane półkę wyżej.
-
Fascynujące w testach, które w ostatnim czasie przeprowadziłem, jest dla mnie to, że producenci bardzo różnymi środkami osiągają zbliżone rezultaty. Albo przeciwnie. Tymi samymi środkami różne wyniki. W Bise konstruktor postawił na najlepsze przetworniki (w ramach budżetu) i dołożył do nich skrzynię, która nie miała zaprzepaścić ich możliwości. W Gato odwrotnie. Przetworniki trochę prostsze, ale za to obudowa skomplikowana, z kanapkowymi ściankami tłumiącymi rezonanse. A można przecież w tym budżecie jeszcze inaczej. Tak jak KEF w LS50. Zaawansowana obudowa, zaawansowane przetworniki, ale kolumna o bardzo małych gabarytach, więc koszty materiałowe obniżone i cena też się zgadza. Sporo różnych kolumn już przesłuchałem i jak na razie nie dostrzegam żadnej zależności stylu brzmienia od zastosowanych szczegółowych rozwiązań.
-
@kaczadupa, miałeś tezę, ale nie posprawdzałeś przed jej wygłoszeniem faktów, nie doczytałeś i wyszła na mało przekonującą. Ale nic. Uciekłeś w insynuacje i mruganie okiem, że niby coś tam wiesz, coś jest na rzeczy i niech każdy sobie dopowie co. Bardzo słabe. Jestem rozczarowany.
-
Tylko, że Ty nic nie napisałeś. Bo chyba nic do napisania po prostu nie masz. Taki wyciągam wniosek.
-
Czy się dogadamy, to nie wiem, ale na pewno nie rozumiem Twoich dziwacznych uwag. Uważasz, że ceny głośników, które podałem są wzięte z sufitu? Te z Gato są droższe, a te z Bise tańsze? Jak masz coś do napisania, to pisz konkretnie, bo te Twoje insynuacje są do po prostu słabe.
-
Przede wszystkim nie łapię, o co Ci chodzi. Oznaczenia głośników zastosowanych w Gato i YB są ogólnie znane. Każdy może sobie te głośniki kupić. Sprawdziłem po prostu ich cenę w polskim sklepie (https://www.blackdotaudio.eu/). No i te zastosowane w Bise są w nim znacznie droższe. Gdzie tu "łapanie się" i "tanie chwyty"? Doszukujesz się drugiego dna, tam gdzie go nie ma.
-
Chcesz lepszego dźwięku, to zdecyduj się na wymianę kolumn, a nie wzmacniacza. Za 3500-4000 zł na pewno znajdziesz coś ciekawszego od Zensor 3. A jak zaczniesz szukać w używkach, to już w ogóle.
- 12 odpowiedzi
-
Za bardzo upraszczasz. Nie zauważam zależności, że duży producent oferuje lepszy stosunek ceny do jakości. Kolumny potentata jakim jest np. Bowers wcale nie są lepiej wykonane niż kolumny YB. Raczej przeciwnie. Podobnie wielu innych dużych graczy nic specjalnego pod względem jakości wykonania skrzynek nie prezentuje. Ale to też nie jest regułą, bo niektórzy "wielcy" potrafią się przyłożyć i nawet na niskim pułapie cenowym zaoferować dobrą stolarkę, fornir i wykończeniowe smaczki (np. Pylon czy Heco). Zajmijmy się Twoim przykładem z Gato. Porównajmy Gato FM-15 do Bise (Bise XL to już znacznie większa kolumna). Obecna cena FM-15 to 7000 zł/para. Załóżmy, że się będziemy dobrze targować i dojdziemy do 6000 zł. Bise w matowym wykończeniu kosztują 5500 zł. W lakierze na wysoki połysk 6500 zł. Do tego maskownice za 300 zł i mamy 6800 zł. Drożej. Ale jednak Bise (nawet te bez XL) są trochę większe od Gato, a kształt skrzynek mają bardziej skomplikowany. Gato kontruje tym, że ich skrzynki mają konstrukcję kanapkową, co akurat uważam za potencjalnie bardzo korzystne dla brzmienia. Powiedzmy, że Gato, jeśli chodzi o cenę/jakość w odniesieniu do obudowy, wygrywa rundę. Ale obudowa to nie wszystko. A co z przetwornikami? Te z Gato kosztują katalogowo 898 zł/komplet. W przypadku Bise głośniki są warte aż 2326 zł!. Nawet jeśli Gato swoje SBA trochę modyfikuje, np. dodając im eleganckie metalowe wykończenia. to moim zdaniem "głośnikowo" YB nokautuje Duńczyków. Do tego w YB możemy sobie wybrać jeden z 90 dostępnych fornirów, a także znacznie obniżyć cenę rezygnując z lakierowania na wysoki połysk i maskownic. Nic nie mam do Gato i jak się trafi okazja, to chętnie ich posłucham, ale na tym przykładzie przewagi większego producenta nad manufakturą absolutnie nie widzę. Dynaudio Evoke 20 (wykończone fornirem w macie) kosztują 8500 zł (7225 z 15% rabatem). Są wielkości Bise kosztujących 5800 zł (z maskownicami). No też nie widać żeby stosunkiem ceny do jakości wykonania masakrowały polską konstrukcję. A sam zdaje się pisałeś, że dźwiękowo to żaden przełom i nie są wcale lepsze od starych X18. Tylko, że Ty słuchałeś Bise, a u mnie stoją Bise XL. One wcale nie muszą grać podobnie. PS i jeszcze dwie fotki, że w YB też potrafią położyć lakier i dodać trochę błyskotek;)
-
Swego czasu psioczyłem na orzechowy fornir w Audio Physic Classic 5. Z bliska niby ładny, ale wystarczy odsunąć się na dwa metry i już nie do odróżnienia od foliowej imitacji. Jakiś za gładki, z za mało widoczną strukturą drewna. A są przecież bardziej efektowne forniry. Dlaczego ten orzech jest taki popularny? Na przykład dąb z dowolnej odległości wygląda na okleinę naturalną (Pylon stosuje wyłącznie dąb, bejcując go tylko na różne kolory). Orzech jednak rządzi. Po AP mam teraz u siebie dwie kolejne kolumny w okleinie orzechowej (chyba orzech amerykański): Bise XL i Lightstormy od Impuls Audio. Była jakaś wyprzedaż na ten fornir, czy co? Całe szczęście, że w odróżnieniu od Audio Physica, w manufakturach możemy sobie wybrać dowolny fornir, także dębowy. Nie jesteśmy skazani na gust zaopatrzeniowca;)
-
Dzięki Mariusz za dobre słowo. Przy okazji zaintrygowałeś mnie. Drapię się po głowę i nie mogę dojść, kogo z tej czwórki lud podejrzewa o bycie trupem, a kogo o bycie księżniczką?
- 304 odpowiedzi
-
- yb bise xl
- heco revolution 3
- (i %d więcej)
-
Znam. Nie chcę być kontrowersyjny, ale mi się ta płyta nie podoba;)
- 304 odpowiedzi
-
- yb bise xl
- heco revolution 3
- (i %d więcej)