Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    4 822
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Ostatnie pomiary i wyniki dla zainteresowanych "żywotem" mojego klona. W trybie pentody z wartościami R i C w NFB odpowiednio 12k i 39 pF pasmo wzmacniacza dla - 3 dB ma dolną granicę dla prawego i lewego kanału 12 Hz i górną dla prawego kanału 94 kHz oraz 78 kHz dla lewego kanału. Zaobserwowałem podbicie charakterystyki jak poprzednio od 40 do 150 Hz o ok. 0,8 dB i w zakresie poza akustycznym 55kHz - 65kHz w porywach do 1,5dB. Wzmacniacz działa stabilnie. Moc wzmacniacza w tej konfiguracji ok. 13 W. Poniżej wyniki z pomiarów w pętli z karta muzyczna programem RMAA. Pozdrawiam.
  2. Bawię się dobrze przy tym i uczę. Muszę jakąś książkę dorwać o tematyce wzmacniaczy lampowych. Chyba już dojrzałem 😉 Pozdrawiam serdecznie.
  3. Refleksja zaowocowała i odtworzyłem wzmacniacz do pracy w trybie pentody. Jednak brzmienie w tej konfiguracji najbardziej mi pasuje. Poprzednio jakby tzw. "drive" był ciut słabszy. No i ten rezystor 220R w filtrze Pi przyjął moc ok 5 W po zmianie miejsca poboru zasilania anod. Lampy były chłodniejsze ale zasilacz promieniował ciepłem dużo mocniej W tej konfiguracji zostawiłem mod NFB (12k i 39pF) i rezystorów pod katodą lamp sterujących i jest OK. Sprawdzę później RMAA ale na "ucho" jest bardzo dobrze. Pozdrawiam.
  4. Myślę, że to może działać. Patrz wszelkiego rodzaju puzony, trąbki itd. Ustnik mały, a jak grają i im większa obudowa instrumentu tym potężniejszy dźwięk
  5. Ciężko cokolwiek powiedzieć bez schematu ideowego wersji 2.02. Ja traktuję to jako doświadczenie więc kombinuję jak się da Mam nadzieję, że przez moje pomysły nikt ze składających takiego klona sobie krzywdy nie zrobi. Też nie jestem fachowcem ale doświadczenia tu eksponowane mogą się komuś przydać. Chociażby żeby nie popełniać takich samych błędów przy składaniu. Naszła mnie refleksja, że faktycznie najlepiej będzie nie kombinować i zostawić tego klona jak w oryginale tzn. tryb pentody, w którym to parametry i brzmienie było na takim samym poziomie jak UL bez zastosowania "nieujawnionych" przez AN ulepszeń w zasilaniu itd. Składasz go, że tak nieśmiało zapytam ?
  6. Nie dawała mi spokoju myśl dotycząca większych zniekształceń harmonicznych wzmacniacza w trybie UL w porównaniu do trybu pentodowego. Powinno być odwrotnie. Inżynierowie Audio Note o tym wiedzą i prawdopodobnie w wersji 2.02 wzmacniacza wprowadzając tryb UL dołożyli dławik zamiast filtra Pi (CRC). Zasilając anody i siatki ekranujące z pierwszego filtra Pi dostajemy "krzaczki" przy tonie podstawowym co widać na obrazkach z RMAA. Po przemyśleniach i analizie obrazków z RMAA doszedłem do wniosku, że warto spróbować zasilić anody z drugiego filtra Pi zasilacza co uczyniłem. Nie trzeba przerabiać PCB tylko przelutować kabel od zasilania anod o ok. 2 cm. Skutek. Zniknęły "krzaczki" przy tonie podstawowym (lepsza filtracja zasilania) ale obniżyło się napięcie anodowe do 290 VDC oraz spadki napięcia na rezystorach katodowych do 9,6 VDC (38 mA na 270 R) co zmieniło punkt pracy lamp. Chciałem to osiągnąć wcześniej Lampy nie pracują już na wyżyłowanych parametrach i możliwe, że przekłada się to na jakość ale obrazki z RMAA pokazują niewielkie zmiany na minus w dynamice zaś cała reszta na plus jest. Na słuch nie słychać zmian na gorzej, wręcz przeciwnie bo mam wrażenie, że jest lepiej Teraz myślę by wykorzystać pierwsze trafo dające wyższe napięcia co po jego zainstalowaniu dałoby napięcia anodowe jak założyli inżynierowie AN (325 VDC) ale przy trybie UL miałbym w dalszym ciągu lepsze filtrowanie i mniejsze "krzaczki" zakłóceń od zasilania ...
  7. Możliwe, że w momencie słuchania czwórki za oknem mniej szumiał wiatr lub mniej samochodów jechało ulicą i stąd wrażenie "głośniej" i "czyściej". Cały czas piszemy o subiektywnych wrażeniach, które dopóki nie zostaną spełnione określone warunki odsłuchu będą tylko wrażeniami. Tu pomocna jest statystyka ale statystycznie rzecz ujmując większa część populacji słabo słyszy więc ja traktuję to jako ciekawostkę i impuls do dalszych rozważań na temat. Nie wiem czemu ale poprawił mi się dzisiejszy humor po tej ciekawostce
  8. McGyver mógłby się uczyć. Wszystko przemyślane jest dokładnie. Dziwię się, że ta hybryda nie brzmi lepiej bo przecież klucz otwiera scenę, wpuszczając więcej powietrza między instrumenty. Sreberko po czekoladzie dodaje dźwiękom słodyczy, wkręt zaś powoduje, że górne rejestry są wyśrubowane na maxa. Jest tam jak dobrze widzę wyprostowany spinacz, który niewątpliwie pełni rolę ważną, gdyż spina wszystkie rejestry w spójną całość 😉 No nie można traktować tego poważnie, co czynię popełniając tą krótką analizę hehe. Zachowajmy dystans. Pozdrawiam.
  9. Jeden kanał ma szersze pasmo przenoszenia i na razie nie będę wnikał dlaczego. Muszę odpocząć od DIY trochę bo się wypalę i nic już nie zrobię 😉 Wzmocnienie w paśmie akustycznym jest jednakowe. Kanały grają równo od minimalnych poziomów głośności. Teraz gra podobnie jak wcześniej ale chyba czułość jest większa bo przy tych samych położeniach pokrętła głośności jest głośniej. Ogólnie moc jest mniejsza ale już przy 10% (mniej niż 1W) jest już dla mnie za głośno. Na razie muszę się osłuchać. Jak stwierdzę, że to nie to, czegoś brakuje to będę dalej kombinował. W międzyczasie rozglądam się za kolumnami, gdyż na pewno może być lepiej. W tej materii jeszcze mam wiele do przemyślenia i posłuchania. Pozdrawiam.
  10. Chyba prowokacyjny test kablowy Ja nie słyszę różnic na słuchawkach ale może mam do bani słuchawki i resztę do nich ...
  11. W wolnej chwili pomierzyłem pasmo wzmacniacza dla ok. 2W mocy. Mimo trybu UL nie zmieniło się zbytnio pasmo w stosunku do poprzedniej wersji wzmacniacza. Dolna granica pasma dla R i L kanału wynosi 13Hz (-3dB). Górna granica pasma dla R kanału to 57kHz (-3dB), dla L kanału 38kHz (-3dB). Podbicie charakterystyki podobnie jak wcześniej występuje w okolicach 40-150 Hz ale jest mniejsze. Wzmacniacz w nowej konfiguracji pracuje stabilnie i się nie wzbudza. Tryb UL spowodował zmniejszenie mocy wzmacniacza. Na wyjściu otrzymałem 10W zanim sygnał z generatora zaczął się zniekształcać. W załączniku plik excela dla zainteresowanych osób do kreślenia charakterystyki wzmacniacza wraz ze wzorami przeliczającymi "działki" na dBV oraz moc wydzielaną na obciążeniu rezystancyjnym dla danej wartości amplitudy napięcia na zaciskach głośnikowych. Pozdrawiam. Teraz odsłuchy i MUZYKA Pasmo wzmacniacza ze wzorami na dBV i P.xlsx
  12. Eksperymentów ze wzmacniaczem ciąg dalszy. Dokonałem małego "upgrade" wzmacniacza zgodnie z sugestią Janusza @Janusz44 oraz inżynierów Audio Note, którzy w wersji DIY wzmacniacza (V2.02) trochę namieszali. Po pierwsze zmieniłem tryb pracy na Ultra Linear łącząc odczepy 43% traf głośnikowych z siatkami ekranującymi lamp mocy poprzez rezystory 100R. Zmieniłem głębokość globalnego ujemnego sprzężenia zwrotnego (NFB) zmniejszając wartości R i C na odpowiednio 12k i 39pF. Zamieniłem miejscami rezystory katodowe przy lampach sterujących tak by ten o większej wartości był bocznikowany elektrolitem. Zmiany wraz z wartościami pomierzonych napięć przedstawiam na poprawionym schemacie ideowym wzmacniacza. Dodatkowo pomierzyłem wzmacniacz w pętli RMAA i przedstawiam ogólne wyniki. W porównaniu do poprzedniej wersji wzmacniacza zwiększyły się zniekształcenia harmonicze, dynamika i poziom szumów jest na podobnym poziomie. Co ciekawe analizując wykres THD widać, że zwiększyła się amplituda 2-giej harmonicznej z -90db do -70dB co na pewno można usłyszeć. Jest to o tyle ciekawe, że w układach PP trudno o taki efekt (z reguły 3-cia harmoniczna ma wyższą amplitudę) i można go podobno osiągnąć tylko w specyficznych warunkach pracy wzmacniacza. Może to przypadek, a może celowe działanie inżynierów Audio Note. Problemu z większym napięciem żarzenia (6,7 VAC) jeszcze nie rozwiązałem. Policzone wartości rezystorów (zamontowane szeregowo) nijak się mają do rzeczywistości i nie powodują oczekiwanego obniżenia napięcia. Jeszcze muszę doczytać jak to poprawić. Na razie zgodnie ze szkołą Mullarda dopuszczam pracę żarników zakładając +/- 7% tolerancję, czyli do napięcia 6,74 VAC, mając świadomość, że lampy mogą szybciej umrzeć Jutro może zmierzę pasmo wzmacniacza moim skopometrem o czym poinformuję zainteresowane osoby. Pozdrawiam
  13. MariuszZ

    Kabelki.

    Witek ! Siła sugestii jest ogromna. Nie imputuj "Prawda" zwycięży hehe Wielu "słucha" i czeka na Twoje zdanie 👍 Pozdrawiam.
  14. MariuszZ

    Kabelki.

    Dzięki za wskazówkę. Przemyślę to i będę obserwował aukcje. Pozdrawiam
  15. MariuszZ

    Kabelki.

    Cieszę się z Twojego szczęścia Kolumn poszukuję na razie i te Delphinusy od Chario rozważam ale jeszcze myślę o jakichś monitorach BMN, może coś Ushera, a ostatnio prześladuje mnie myśl o Wharfedale Linton. Coś mi moja techniczna intuicja podpowiada, że może to być strzał w 10-kę Na razie nie ma szans nawet posłuchać ale myślę. Pozdrawiam wzajemnie.
  16. MariuszZ

    Kabelki.

    Aż miło popatrzeć. Sam obrazek pięknie gra muzyczkę mimo, że nie słyszałem Delphinusy znikły na dobre ? Czy odpoczywają tylko? Pozdrawiam.
  17. MariuszZ

    Kabelki.

    To, to właśnie do mnie bardzo przemawia. Ktoś porównał zmiany wprowadzone przez kable, jako 30%, może mniej do tych, jakie wprowadza zdjęcie maskownicy z kolumny. Czyli jak dla mnie niewiele, bo te wprowadzane przez maskownice ledwo słyszę ale daje mi to obraz skali. Niektórzy, piszą o ogromnych zmianach i to boli. Z jednej strony żal, że tak dobrze nie słyszę jak inni, z drugiej, że mam tak słaby sprzęt i ostatecznie rozczarowanie, bo mając wiedzę o zjawiskach fizycznych czuję się oszukiwany. Ja chętnie wziąłbym udział w testach na dobrym sprzęcie, żeby rozwiać moje wątpliwości i ostatecznie przestać o tym myśleć 😋
  18. Czemu nie? Mi w odległej przeszłości +/- 6 czy 10 dB na sopranach czy basach też było mało i chciałoby się więcej nie wnikając w zniekształcenia itd. Trochę więc rozumiem takiego sprzedawcę. Bo tych co chcieliby słuchać bez zniekształceń było i jest znacznie mniej od takich jak ja kiedyś lubiących kręcić potencjometrami do bólu uszu 😉 Widać słuchał głosu rynku hehe
  19. Na szczęście małpy opowiadać o tym co słyszą nie potrafią w odróżnieniu od ludzi 👍 już rozumiem. Dzięki za wykład.
  20. Dla mnie to zbyt zawiłe jest. Nie rozumiem tej statystyki. Dla mnie 51% oznacza, że ponad połowa dobrze słyszy, a mniej niż połowa ma z tym problem. Nic nie wiem z tego o 1% niesłyszących tylko, że o 1% jest różnica między obozami słyszących i niesłyszących. Już mi nie tłumacz. Doczytam, bo mnie zawstydziłeś 😋
  21. Nie znam się na statystyce ale dla mnie to znaczy tyle, że z ogromnej populacji ludzi 1,35 % lepiej słyszy od pozostałych, którzy mają z tym problem co znaczy, że można odróżnić odsłuchiwane elementy pod warunkiem, że się ma dobry słuch. Tak nie wgłębiając się w naukową stronę statystki
  22. Filozofia sprzedaży podobna. Wzbudzenie zainteresowania i zachwytu opisem. Kilka słów w stylu "kto nie wierzy niech sprawdzi" oraz "kto nie słyszy jak zajefajnie to ma słaby słuch" oraz "to super okazja jest bo podobnie grające współczesne systemy są dużo droższe" ... marketing ponad wszystko, a przede wszystkim ponad obiektywizm przepraszam za offtop. Nie mogłem się powstrzymać
  23. Witam. Wracam na chwilę do napięcia żarzenia mojego wzmacniacza. 6,7 VAC jest i wynika to z mojego braku doświadczenia. Zamawiając drugie trafo zasilające u Pana Leszka napisałem żeby zmienił napięcie wtórne anodowe i nie zmieniał napięcia żarzenia 3,15-0-3,15 V bo jest dobre. Było dobre bo pomierzyłem multimetrem, którym dysponowałem zanim zaopatrzyłem się w lepszy (nowszy) i ten w HANTEKu. Na tych dwóch przyrządach pomierzone napięcie jest wyższe od tego pokazywanego na starym multimetrze. Dalej płacę frycowe Co zrobię? Już policzyłem z prawa Ohma, że potrzeba mi mniej 400mV więc po 200mV na gałąź (do 3,15 VAC w gałęzi) co wymaga dołożenia dwóch rezystorów 0,051R o mocy ok. 2W. Gdybym tego nie zrobił to lampki niewątpliwie by skróciły żywot. Zatem na razie koniec słuchania muzyczki i czekam na zamówione części. Przy okazji zrobię planowany upgrade do trybu UL oraz modyfikacje wynikające z poprawek jakie przeprowadzili inżynierowie Audio Note (ver.2.02) tj. zmiana głębokości NFB i zamiana rezystorów przy katodzie lamp sterujących. Ten o większej wartości będzie bocznikowany elektrolitem jak w większości tego typu aplikacji. Pozdrawiam.
  24. Szkoda, że tak późno trafiłem na ten wątek. Czytałem z zapartym tchem i pewnie miałbym większy zapał ale i pojęcie przy pracy nad moim wzmacniaczem. Poza tym @Audio Autonomy założył wreszcie odpowiednie konto na FB i można bez poszukiwań śledzić nad czym pracuje i z jakimi efektami do czego zachęcam bo po przeczytaniu historii Twojego wzmacniacza @Rega uważam, że warto 😀 Pozdrawiam.
  25. TU aktualne wyniki pomiarów. Myślę, że Sabaj polegnie w odsłuchu. To Hugo to zupełnie inna filozofia przekazywania dźwięku. Sabaj to można powiedzieć "typowy" przetwornik C/A dźwięku, a Hugo to już bardziej procesor dźwięku, gdzie pierwsze skrzypce grają algorytmy przetwarzania zaimplementowane w programowalny procesor. Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...