Skocz do zawartości

Rafał S

Uczestnik
  • Zawartość

    3 305
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Rafał S

  1. Dokładnie tak - sam miałem to napisać.
  2. Klasyk, aż się ciepło na sercu robi. "Siberian Khatru" i "And you and I" słyszałem na żywo w Kongresowej, jeszcze jako student. Jakieś ćwierć wieku temu.
  3. Ludzie w ogóle są do siebie podobni. Ale to nie znaczy, że podział polityczny cechuje symetria. Zresztą z tym podobieństw też bym nie przesadzał. Uśredniając, zdeklarowani wyborcy PiS są na żywo bardziej hałaśliwi i agresywni od elektoratu PO. Przynajmniej ci, z którymi miałem okazję się zetknąć.
  4. Nie dziw się ojcu. Ufność często bywa drugą stroną uczciwości, szczególnie u starszych. Ludziom, którzy sami nie kłamią, trudno uwierzyć, że inni robią to na taką skalę. Założę się, że Twój ojciec jest przyzwoitym człowiekiem i to dlatego.
  5. Dzięki, daj znać, jaka składka i o której zaczynamy. Mogę wpaść wcześniej i pomóc nosić krzesełka, czy co tam będzie do zrobienia.
  6. @lpomis Jeśli można - chciałbym się wpisać na listę.
  7. Słuchawki nie są dla każdego. Np. dla mnie ważny jest aspekt towarzyski. Wspólne słuchanie z rodziną czy lubiącymi muzykę znajomymi to ogromna przyjemność. Nie zdecydowałbym się na nauszniki nawet gdyby oferowały mi dużo lepszą jakość dźwięku.
  8. Też mi obydwa przyszły do głowy, ale ich nie słuchałem, więc ugryzłem się w język. Z maluchów jeszcze kultowe na forum JMR Lucia (ponoć dobrze znoszące bliskość ścian) i Dali Menuet. Już przetestowane z Heglami przez Wojtka, więc ciekawa opcja. Warte przynajmniej odsłuchu w tych warunkach. No i znacząco tańsze niż Vela.
  9. W dobrze nagranym bluesie sporo słychać. Szczególnie, jeśli gitarzysta jest kolekcjonerem instrumentów i gra na różnych modelach. Barwa, przestery, wybrzmienia, efekty, pogłosy... Rozważałem panele z Addictive Sound, ale im grubsze, tym niższy WAŻ. Pozdrawiam z bluesową nutką zazdrości.
  10. 9 numerów i ponad godzina. Oprócz youtube'a masz spis na allmusic.com: https://www.allmusic.com/album/soul-manifesto-mw0000006396 Nawiasem mówiąc, recenzentowi nie przypadła do gustu monotematyczność repertuaru.
  11. Marcin, ale to szczucie ludzi odbywa się głównie z jednej strony. Włączam czasem TVP (mają niezła prognozę pogody). Takiej propagandy nie było przecież od czasu stonki ziemniaczanej rozpylanej w PRL przez imperialistów zazdrosnych o sukcesy ludowej gospodarki. Jeśli ktoś jest przekonany o debilizmie elektoratu PiS to nie my (głosujący na opozycję) tylko sam PiS, cynicznie serwujący takie kawałki w mediach. Przecież to jest czysty "Folwark zwierzęcy" Orwella z Tuskiem w roli Snowballa.
  12. I cóż z tego, skoro część tej grupy wiekowej w ogóle nie pójdzie do urn, a "starszacy" z elektoratu PiS są zdeterminowani, żeby utrzymać swoich przy władzy. Myślenie życzeniowe PO. Jakoś nie tryskam optymizmem.
  13. Z Rodneyem Jonesem nigdy nic nie wiadomo, bo nagrywa przeróżne rzeczy. Na "Soul Manifesto" (Blue Note, 2001) serwuje funkujący soul-jazz w zabójczym składzie: Maceo Parker, Arthur Blythe, Dr Lonnie Smith plus pulsująca sekcja rytmiczna Lonnie Plaxico i Idris Muhammad. Moim zdaniem ciekawsze od płyt samego Maceo Parkera, zarówno od strony rytmicznej, jak i improwizacji. Idris Muhammad świetnie wypada w tej stylistyce. Chyba wolę go od niektórych kultowych bębniarzy funkowych typu Bernard "Pretty" Purdie, bo groovy Muhammada są mniej oczywiste, bardziej jazzowe. Oczywiście, jest masa tego typu albumów i mam ich trochę, ale akurat ten wyjątkowo trafiony. @MariuszZ i @Fafniak , to mogą być Wasze klimaty. Znacie tę płytę?
  14. Spójrzmy na pozytywy: Bardzo ładnie i precyzyjnie to wszystko opisałeś, a to zawsze dobrze wróży. Znasz się na rocku. Masz konkretny budżet, niezły słuch i wiesz jakie brzmienie Ci się podoba. 1. Powtórzę za innymi - przemyśl kwestię ustawienia. Bo w takim, jak teraz, planowany system zagra jak taki za ułamek wydanej kwoty. Wypożycz jakiś sprzęt i posłuchaj w lepszym ustawieniu, choćby tylko przygotowanym prowizorycznie (tymczasowe przestawienie ruchomych mebli itp.). Przy czym, nawet po zmianach, akustyka Twojego pomieszczenia będzie się miała nijak do dużego i zaadaptowanego salonu audio. Te Vela są raczej zbyt duże do pokoju 9m^2. Możesz kupić taniej świetne monitory lepiej pasujące parametrami do metrażu. Np. KEF LS50 Meta, których słuchałeś w salonie, prawdopodobnie będą lepszym wyborem z punktu widzenia pokoju i przyszłego ustawienia. Daj im szansę u siebie. Dalej na liście - długo, długo nic. 2. Posłuchaj sobie wybranych kolumn z jakimś innym piecem, choćby wyższym modelem Hegla - H190. Sprawdź, czy słyszysz różnicę i na ile ją wyceniasz. 3. Nie szalej z kablami. Nie daj sobie wcisnąć tych za 2.5k na samym początku, bo to zgroza! Takie porady przy tym ustawieniu kolumn powinny być karalne! Jak już ogarniesz punkty 1. i 2. , to zacznij od słuchania z przewodami z przedziału, powiedzmy, 400-1000 zł za komplet. Po co Ci 2 razy 3m? 2 razy 1.5 pewnie wystarczy z zapasem. Poza tym, nie przepłacaj, jeśli nie słyszysz różnicy. Jeśli słyszysz, też nie przepłacaj. Rozważ na początek używane, bo nie wiadomo, jak długo u Ciebie zostaną. Tak, kable mają wpływ (choć znajdziesz tu kilku przeciwników tego poglądu), ale raczej negatywny. Tzn. system za 15 tys. nawet z najlepszymi i najlepiej dobranymi przewodami nie zagra, jak taki za 30 tys. Natomiast z kiepskimi czy (co nawet gorsze) źle dobranymi może zagrać beznadziejnie. Kable różnią się na dwa sposoby. Po pierwsze "w pionie", tzn. droższe mogą (choć nie muszą) być obiektywnie lepsze (materiały, technologia i wykonanie). Po drugie "w poziomie", tzn. różne modele będą grały np. trochę jaśniej lub ciemniej itp. Dzięki temu będziesz mógł później dokonać korekty w zakresie równowago tonalnej - przenieść akcent z wysokich tonów na średnie lub odwrotnie. Dobrze dobrany tani kabel zagra lepiej niż źle dobrany drogi. To jak z ubraniem - po pierwsze, musi pasować. Ale na razie to jest najmniejszy z Twoich problemów, bo numer 1. przykrywa wszystko. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
  15. Mógłby jeszcze ładniej wyglądać w towarzystwie SN3. Tak tylko mówię...
  16. Adam, a nie wolisz kupić transportu CD (albo dowolnego solidnie zrobionego odtwarzacza) i podłączyć go do Qutesta? Po co dopłacać za drugi dobry DAC? Albo i trzeci (jeśli kupisz Regę Elicit mk5)? Przecież Qutest już jest szybki i detaliczny, prawda? Chyba będzie pasował do cieplejszego wzmacniacza?
  17. Żyje się dla sobót. A na emeryturze będziesz miał same soboty.
  18. Ładnie napisane. Myślę, że SN3 jest Ci pisany. Każdemu wzmacniaczowi coś trzeba wybaczyć, ale SN3 możesz chcieć wybaczyć i to wybaczyć więcej, bo zawsze będzie temu towarzyszyła świadomość właśnie tych emocji. Kupując inne wzmacniacze w międzyczasie chyba tylko odwlekasz nieuniknione. W głębi serca wiesz, że kiedyś on będzie Twój. Gdyby ktoś Cię przyparł do muru i kazał wybrać ten jeden ze wszystkich, których słuchałeś...?
  19. Przecież już się wyjaśniło. 10 decybeli to: moc dźwięku - razy 10, a ludzka percepcja tego dźwięku - razy 2.
  20. Wielkie dzięki, kiedyś chętnie przeczytam więcej, ale na początek wystarczy. Myślę, że nie tylko ja doceniam czas, który poświęciłeś na ten wpis.
  21. Mariusz, a mógłbyś nas troszkę dokształcić w zakresie filtrów I i II rzędu? Bo np. pod linkiem poniżej przeczytałem, że to właśnie dobrze zrobiony filtr I rzędu może wprowadzać mniejsze różnice fazowe. Przeglądając ofertę manufaktur (YB Audio i właśnie BMN) widzę często w opisach filtry I rzędu. Czy nie jest tak, że przy wyższej klasy przetwornikach (grających równiej) można sobie pozwolić na I rząd, a te słabsze przetworniki wymuszają stosowanie filtrów II rzędu? https://audio.com.pl/vademecum/faq/audio-zespoly-glosnikowe/18332-czy-najlepsze-sa-filtry-1-rzedu Niekoniecznie w tym wątku, ale byłoby wspaniale, gdybyś zaserwował nam krótki wykład. Nie daj się prosić. (A może już był taki temat - jeśli tak, bardzo proszę o link.)
  22. Indigo jeszcze lżejszy. Ale i on i Sol II moim zdaniem uderzają dużo mocniej od Exxceeda i trochę mocniej od Gato Amp -150. Wszystko kwestią punktu odniesienia - Sole to nie Atolle czy Naimy.
  23. Adam napisał zbiorczo o ograniczeniach kilku modeli wzmacniaczy. Nie wszystko pasuje do wszystkiego. Np. mój niedawny Haiku Sol II ma niezłe uderzenie na wyższym basie, ale za to na średnicy przeciąga na potęgę.
  24. Hej, Kruger & Matz (tzn. "chińczyk" sprowadzany przez Lechpol) nie jest zły. Wieżyczka mieści się na półce, ma korektor i srebrnego pilota w kształcie łódeczki. Mamie kupiłem i jest przeszczęśliwa. Wcześniej miała Aiwę (też ode mnie), która grała dopóki był sens ją naprawiać. Nie wiem czy ten Lechpol nie brzmi jednak lepiej... Pilot na pewno ładniejszy.
×
×
  • Utwórz nowe...