Skocz do zawartości

Rafał S

Uczestnik
  • Zawartość

    4 331
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Rafał S

  1. Pamiętam go dobrze. U mnie dawał bardzo detaliczną i napowietrzoną górę. Ale miałem wtedy jasny system i było to już razem za dużo dobrego.
  2. Czyli jednak jestem przypadkiem patologicznym. Ostatnio udało mi się wytrzymać i nie kupić płyty przez 5 miesięcy. I to by było na tyle, jeśli chodzi o abstynencję, bo w czerwcu już popłynąłem...
  3. Ile ich masz?
  4. Skończyliśmy pierwszy (i chwilowo jedyny) sezon "Dyplomatki" ("The Diplomat"). Moim zdaniem da się oglądać tylko po angielsku. Dużo przeklinają i polskie tłumaczenie aż odrzuca, w oryginale jakoś łatwiej to strawić. Serial ma sporo nieoczywistego humoru biorącego się z przemieszania wydarzeń i zachowań względnie realistycznych z zupełnie absurdalnymi. Dobrze zagrane i wyreżyserowane, mimo wulgarności nie jest prymitywnie. (Chociaż pewna "obyczajowa" scena z pierwszego odcinka...) Im dalej w las, tym bardziej twórcy bawią się piramidalnie bzdurnym, niemal pastiszowym scenariuszem, który okazuje się jednocześnie całkiem nośny i pozostawia miejsce dla scenek rodzajowych napisanych chyba specjalnie pod głównych aktorów. Pierwszoplanowa para świetna, szczególnie Rufus Sewell z tymi szelmowskimi minami i gestami. Ale nie tylko oni. W ogóle postacie są przyjemnie zróżnicowane, choćby proletariacki premier "poklepywacz" (Rory Konnear).
  5. A która z nich to ta Helga? Bo ze zdjęcia ciężko poznać...
  6. @Rega Roman - jak patrzę na te zdjęcia, to zdecydowanie podtrzymuję to, co Ci kiedyś napisałem. Przy okazji - czy tylko mi ten złożony parasol nad stolikiem (piąte zdjęcie od dołu) przypomina odchudzonego Dartha Vadera?
  7. Seba, wyluzuj. Mnie też Mariusz kiedyś usunął posta - dziś uważam, że słusznie. A dla forum jesteś zbyt cenny, żeby odchodzić - republika potrzebuje trybunów ludowych, by patrycjat zbytnio się nie rozhulał.
  8. No, coś Ty? Już sam fakt, że ktoś ma odmienne zdanie jest poniekąd obraźliwy, bo w podtekście zawiera przekaz, że my się mylimy. A takich rzeczy nie puszcza się płazem!
  9. Rozumiem, że żartujesz. Fajny kawałek. Tego akurat Herbie mógł nie słuchać. Natomiast na pewno słyszał wcześniej Urbaniaka z Gulgowskim na klawiszach, bo się dobrze znali i występowali na tych samych festiwalach. Jeśli szukać kierunku inspiracji, to oczywiście Gulgowski od Hancocka i od George'a Duke'a - obaj zdążyli już nagrać sporo elektrycznych rzeczy w funkowych rytmach. W ogóle, 1976 r., to nie było specjalnie wcześnie. WR wydali przecież w tym samym roku "Black Market", a RTF - "Romantic Warrior".
  10. Adam, sam n Dla mnie - moje. Poza tym, 90% to miażdżąca przewaga. Ale przyjmuję do wiadomości, że te 10% poparcia wystarczy partii rządzącej do wygrania wyborów.
  11. Adam, nie czytasz!
  12. @kaczadupa Adam, podsumowując: Vienny lepsze we wszystkich kategoriach, ale ATC ostatecznie wygrały. Chyba nikt się nie łudził, że wystarczy przebić ATC w każdym aspekcie, żeby je zepchnąć z tronu?
  13. Marcin, a nie wydaje Ci się czasem, że jednak w okresie akustycznym Miles i jego współpracownicy komponowali ciekawsze, bardziej nośne utwory? Że w okresie elektrycznym (z BB włącznie) zabawy aranżacyjne i rytmiczne odwracają uwagę od jądra muzyki, które nie jest już tak imponujące? Iluż różnych wersji doczekały się akustyczne klasyki Milesa, Hancocka czy Shortera! Ile z tych numerów żyje własnym życiem! Elektryczne kawałki wypadają słabiej pod tym względem.
  14. Mnie nie chodzi o rewelacje techniczne. Vienna twierdzi, że opatentowała tego Spider-Cone X3P. Trudno uwierzyć, żeby jakikolwiek producent pozwolił im na to, gdyby sytuacja wyglądała tak, jak piszesz. Potencjalne konsekwencje posiadania patentu są zbyt duże.
  15. Mam tylko HBO i Netflixa i z ich ofert nowych serialowych propozycji mało co mnie kusi. Netflix - jak zwykle - mało ambitny, goniący za sensacją, często wręcz tandetny. Zastanawiamy się, czy nie zrezygnować z abonamentu. HBO - niestety, mam wrażenie, że obniżają loty. Kiedyś robili lepsze rzeczy. Niedawno skończyłem czwarty i ostatni sezon (właściwie pół-sezon) "Treme" sprzed 10 lat. Jeden z najciekawszych seriali, jakie kiedykolwiek oglądałem. David Simon to jednak wysoka półka. Jedyny minus - niektóre odcinki reżyserowała Agnieszka Holland. Wyraźnie słabsze od reszty, psychologiczna łopatologia, brak wyczucia co do realizacji sekwencji muzycznych itp. Co gorsza, to miały być te ważniejsze odcinki, z większym budżetem, czasem z podsumowaniem wątków. Nie napiszę, co sobie w głowie mówię o tej pani, ale możecie się domyślić. Niemniej serial, jako całość, polecam każdemu fanowi organicznej muzyki. Czegoś takiego nigdy wcześniej nie było i chyba już nie będzie.
  16. Niestety zrealizowane jako pół komedia. Moim zdaniem nie była to najlepsza decyzja. Uwielbiam Woody Harrelsona, ale mimo to zupełnie się nie wciągnąłem.
  17. https://www.q21.pl/manufacturer/vienna-acoustics/vienna-acoustics-haydn-se-signature-wisnia.html Głośnik wysokotonowy: 1.1” Hand Coated Vienna Acoustics Silk Dome Głośnik średnio-niskotonowy: 6" Spider-Cone X3P HAYDN SE SIGNATURE jest wyposażony w nasz opatentowany głośnik niskotonowy X3P typu spidercone, zapewniający – dzięki specjalnemu umieszczeniu żeber – zwiększoną moc wyjściową, rozciągnięcie i kontrolę. X3P zawiera w swoim składzie trzy dodatkowe polimery, co pozwala przetwornikowi zapewnić niezwykle szerokie pasmo przenoszenia, przy jednoczesnym zachowaniu poziomu szczegółowości wewnętrznej, ciszy i kontroli. Podobnie jak jego znacznie większy brat, BEETHOVEN Concert Grand REFERENCE - HAYDN SE SIGNATURE zawiera nasz ekskluzywny, ręcznie powlekany głośnik wysokotonowy z jedwabną kopułką, który z naturalną łatwością ujawnia nawet najdrobniejsze niuanse, jednocześnie sięgając głęboko w obszary średnich tonów. Producent twierdzi, że przetworniki są ich. Naciągają prawdę? Wzięli gotowce i poddali kosmetycznym zmianom? Wiesz coś więcej?
  18. Witold, rozwiniesz, co dokładnie z nimi nie tak? Piszesz o niskich seriach, ale Haydn SE Signature to już nie są tanie monitory - cena katalogowa ponad 16k za parę - prawie 2 razy więcej niż np. Chario Constellation Delphinus MKII. Uważasz, że są słabe w swojej cenie, czy tylko za daleko odbiegają od neutralności?
  19. Odpowiedź na to pierwsze, drogi Sebastianie, zależy od osoby, ku której pytanie swe kierujesz. Jako, że trafiło ono właśnie do mnie, rzeknę Ci, że ten lepszy jest większy, cięższy i charakteryzuje się wnętrzem wysoce symetrycznym i niepospolitej urody. Niebagatelne znaczenie ma tu rozmiar i kolor kondensatorów. Spotkałem się też z plotkami, jakoby wszystko powyższe przekładało się na urokliwszy dźwięk. Na to ostatnie brak jednak dowodów i nawet jeśli w istocie tak bywa, ma to charakter drugorzędny i incydentalny. Zaś co do drugiej z Twych uwag, to trzeba Ci wiedzieć, że nasz kolega Adam ma naturę perfekcjonisty. Świadomość, że lepsze jest wrogiem dobrego nie pozwala mu więc na dobrym poprzestać i nakazuje gonić za postępem. Wspierajmy go dobrym słowem, bo gdzież bylibyśmy dziś bez takich, jak on, niezdolnych, by spocząć na laurach?
  20. Niewykonalne w moich warunkach (tylko jeden wzmacniacz - 25 kilo, za mało miejsca na szafce, żeby postawić drugi obok). I Jakoś nie mam ochoty ryzykować uszkodzenia terminali dla Twojego kaprysu. Jestem ciekaw, ile z opisywanych monitorów rozróżniłbyś w ślepych testach. Sprawdż, to pogadamy.
  21. Jarek, pomniejszając obrazek sprawimy, że szczegóły przestaną być wyraźne - zgoda. Ale kolor żółty nie stanie się od tego czerwonym. A o tego typu różnicach mówimy w przypadku wzmacniaczy. Wpływ głośności ma swoje granice. Objawia się on w inny sposób niż różnice w konstrukcji wzmacniaczy (np. z lub bez pętli sprzężenia zwrotnego, pre w klasie A itd.).
  22. Człowiek jest kontent, dopóki go życzliwi nie uświadomią, że coś nie gra. I potem już nie idzie z tym wytrzymać, mimo, że jeszcze wczoraj się podobało.
  23. Popieram. @tomasz1w Tomek, jak obserwuję Twoje kolejne kroki, to staje się dla mnie oczywiste, że wcześniej, czy później i tak wymienisz wzmacniacz. A skoro tak, to może lepiej wcześniej? Lepszy piec podkreśli różnice między kolumnami i w ten sposób ułatwi dokonanie wyboru między nimi. Ja bym przynajmniej sprawdził tego M10 V2.
  24. Obawiam się, że niektórym płytom to niewiele pomoże.
  25. Mam na myśli: które grają bardziej soczyście. Wierzę, ze stałoby się to jasne gdybyś posłuchał na jednych i drugich np. gitary klasycznej solo.
×
×
  • Utwórz nowe...