Skocz do zawartości

Absolute beginners stereo w strefie dziennej 32 m2


Asia

Recommended Posts

Ładnego basu, takiego bardziej otulającego i głębokiego.

Z tym, że przy Pier Audio było dobrze, dźwięk mi się podobał, ale sam Pier zdecydowanie mniej. Dlatego przekierowałam się na inne hybrydy, a jednocześnie rozmyślam na zmianą kolumn (bo może faktycznie one utrudniają sprawę).

Oczywiście jeszcze jest parę innych wzmacniaczy do sprawdzenia.

Edytowano przez Asia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Asia napisał:

Dobrze to wygląda!

Odnośnie wymiarów samego regału to wygląda następująco: szerokość-70 cm, głębokość-50 cm, wysokość wnęki wzmacniacza-30 cm, wysokość wnęki odtwarzacza-20 cm, wysokość szuflady-20 cm oraz tu gdzie stoją elementy sprzętu deski są o grubości 4 cm. Ładnie opakowany sprzęt (nawet budżetowy) ma całkiem inną prezencję, a przecież wiadomo iż kobiety zwracają na takie rzeczy szczególną uwagę.

4 godziny temu, Asia napisał:

Czy dobrze myślę, że odpowiednikiem Fyne Audio F502 byłyby np. Pylon Diamond 28 lub Monitor Audio Silver 300? Myślę o wielkości.

Jeżeli chodzi o Monitor Audio Silver to model wyżej czyli 500 w przypadku wielkości samej obudowy oraz przetworników. Co do Pylon Audio Diamond to też bym raczej celował w wyższy model czyli 30, ale na spokojnie teraz testuj jeszcze wzmacniacze.

Edytowano przez lysyrafal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Asia napisał:

Ładnego basu, takiego bardziej otulającego i głębokiego.

Quadral Platinum 5/7? Ja mam teraz starsze M35 i sa doskonałe, ale góra jest miękka a nie kłująca. Mam kilkuletnie w idealnym stanie Ascent 90 Le białe. One mają metalowe kopułki i  grają trochę ostrzej. Ale widzę Podbeskidzie... 😉

Edytowano przez marcinmarcin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diamondów to musiała byś najpierw posłuchać ,bo bas w nich może ci odpowiadać ,ale znowu tej góry może być za mało.A te Qudrale Platinum Seven plus to pięknie wyglądają w białym kolorze i chyba w MM jest na nie promocja 7999zl.W Niemczech kosztują około 4 tys euro para.

Edytowano przez Tomasz Kluczynski
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiednikiem były byb duże diamond 30. Ale te z serii Diamond są najsłabsze.

Może Silver 500? bo tu też pracują 20tki.

Moim zdaniem jednak nie poddawaj się ze wzmacniaczem.

Sprawdź także hybrydę Magnata MA 1000. MR 780 w swoim przedziale cenowym też jest topem. Podobnie jest z MA 1000. Ale to bardziej niszowy produkt.

 

Piotr

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, na parę godzin, znalazłam się w swoim muzycznym niebie. Tomek z Audio-on przygotował dla mnie prawdziwą muzyczną ucztę, wyszłam po prostu oszołomiona.
Co grało?
Najpierw Gato z Focalami Kanta, prawdziwe muzyczne laboratorium. Piękne, można podziwiać i się zachwycać. Jednak moje niebo otworzyło się wraz z Haiku Bright Mk5 i wspomnianymi Focalami. Coś niesamowitego jak to brzmiało. Oczywiście to studio, wszystkie elementy idealnie dobrane, to jest działaność artystyczna, nie rzemiosło.

Taki dźwięk ma działanie terapeutyczne. Od wczoraj jestem pod wrażeniem. Chyba zbuduję szopkę w ogrodzie do odsłuchów bo w domu nie mam najmniejszych szans uzyskać coś choć trochę podobnego.

Edytowano przez Asia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Asia napisał:

Wczoraj, na parę godzin, znalazłam się w swoim muzycznym niebie. Tomek z Audio-on przygotował dla mnie prawdziwą muzyczną ucztę, wyszłam po prostu oszołomiona.
Co grało?
Najpierw Gato z Focalami Kanta, prawdziwe muzyczne laboratorium. Piękne, można podziwiać i się zachwycać. Jednak moje niebo otworzyło się wraz z Haiku Bright Mk5 i wspomnianymi Focalami. Coś niesamowitego jak to brzmiało. Oczywiście to studio, wszystkie elementy idealnie dobrane, to jest działaność artystyczna, nie rzemiosło.

Taki dźwięk ma działanie terapeutyczne. Wczoraj jestem pod wrażeniem. Chyba zbuduję szopkę w ogrodzie do odsłuchów bo w domu nie mam najmniejszych szans uzyskać coś choć trochę podobnego.

No1 czy No2?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walka trwa. Miotają mną skrajne uczucia, od: nigdy tego nie osiągnę, po: o mamo, ale to było dobre.

5 minut temu, Kraft napisał:

Podejrzewam, że wszystko musi w nim brzmieć wspaniale;)

Jest ekstatycznie.

Fantastyczne (przy tym przepiękne) panele wykonane z grubej sklejki (to ma teraz jakąś bardziej poetycką nazwę, ale wiadomo o co chodzi).

Edytowano przez Asia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, ten Gato z tymi Focalami.

Ale "mój" jest Bright, choć Tomek powiedział, że przy Sensei osiąga się Nirvanę. Na swoje szczęście nie słuchałam...

Co ciekawe były jeszcze Pylony Jasper i z nimi magia Haiku była zdecydowanie mniejsza.

Naprawdę duet Haiku Bright i Focal Kanta (wsparty odpowiednim transportem i kablami) był dla mnie dźwiękiem całkowitym, wypełniającym. Jak w domowych warunkach osiągnąć taką przestrzeń i głębię? Niemożliwe

To jest po prostu inna rzeczywistość.

MVIMG_20210513_121209.jpg

MVIMG_20210513_121231.jpg

MVIMG_20210513_121142.jpg

Okazuje się, że moje serce bije dla lamp, kto by się spodziewał.

Edytowano przez Asia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I, jak to powiedział Tomek (choć o zupełnie innym, high-end owym duecie, który skroił na czyjąś miarę) - tego się nie da "odusłyszeć".

 

Dopiszę jeszcze co dokładnie grało:

Haiku Bright Mk5

Focal Kanta no. 2

zasilanie ENERR

streamer z DAC Auralic Vega G1

okablowanie Equilibrium (głośnikowy Sunray)

Jestem na dnie rozpaczy 😉

Edytowano przez Asia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Asia napisał:

I, jak to powiedział Tomek (choć o zupełnie innym, high-end owym duecie, który skroił na czyjąś miarę) - tego się nie da "odusłyszeć".

 

Dopiszę jeszcze co dokładnie grało:

Haiku Bright Mk5

Focal Kanta

zasilanie ENERR

streamer z DAC Auralic Vega G1

okablowanie Equilibrium (głośnikowy Sunray)

Jestem na dnie rozpaczy 😉

No to juz przynajmniej wiesz co chcesz. Jakis postep ;). Zakladam, ze maz nie zdaje sobie sprawy z tego ile to bedzie kosztowac? Dla jego wlasnego dobra byloby lepiej, zeby nie wiedzial ;).

Edytowano przez Walezy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Walezy napisał:

maz nie zdaje sobie sprawy z tego ile to bedzie go kosztowac?

Chyba nas... A mąż to bystry człowiek. Tylko raczej z gatunku trafiony zatopiony, takie rozkminy zawsze są w mojej gestii 😉.

Tak na marginesie, Kanta o wiele za duże (i F502 jednak też przestrzelone wielkością), ciekawe jak byłoby z Aria 926.

Edytowano przez Asia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Asia napisał:

Chyba nas...

Jasne. Wpis poprawiony. Zapomnialem, ze on tez slucha.

13 minut temu, Asia napisał:

Chyba nas...

Tak na marginesie, Kanta o wiele za duże (i F502 jednak też przestrzelone wielkością), ciekawe jak byłoby z Aria 926.

Z tego co widze, to byly to Kanta No.3. To juz sa duze paczki. Aria 926 sa mniejsze, a 936 sa pomiedzy.

Edytowano przez Walezy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To takie marzenia, może mi trochę wywietrzeje ten dźwięk z głowy i wrócę na ziemię.

Poza tym w naszym wnętrzu to nawet przeniesienie 1:1 nie da tego efektu.

Na razie pięciolatek katuje Personal Jesus Depeche Mode ;).

14 minut temu, Walezy napisał:

Kanta No.3

Sprostowanie: Kanta no. 2

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie się czyta te zmagania ze sprzętem :) Jak już ktoś wcześniej napisał taka trochę telenowela lub lekki dreszczowiec. Jeśli można dołączyć się do dyskusji to osobiście uważam że bez zmiany kolumn nirwany pewnie nie będzie. Jeśli się posłucha sprzętu z zupełnie innych półek cenowych to takie brzmienie zostaje już na długo w pamięci i żadne inne nie potrafi zadowolić. Jest to trochę bolesne bo jeśli muzyka to ważna pasja to albo cierpi budżet albo człowiek bo budżetu brakuje na odpowiednie zabawki... 

Ja zacząłem od pewnego zestawu stereo, który wydawał się docelowym rok temu a finalnie budżet skoczył  x6 i dopiero jest nirwana. Na ten moment nie ma po co gonić żadnych zwierzątek. Po przetestowaniu sporej ilości sprzętu mogę jedynie doradzić że najważniejsze są kolumny. Jak już wybierzemy właściwe to można zacząć kompletować resztę gratów.

Pozdrawiam serdecznie szukających właściwego brzmienia :)  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż mogę napisać, wszystko to prawda.

Przeszłam w krótkim czasie dość długą drogę, ale wiem że nie da mi to już spokoju. Bo jak się raz usłyszy to nie ma odwrotu.

Ile to naiwności było (i nadal jest) we mnie, wątek stał się nieomal blogiem. Ileż moich przekonań padło, chwilowych olśnień.

Jedno jest pewne, moja kieszeń musi być o wiele głębsza żebym poczuła szczęście. Niestety, w tej dziedzinie (w innych też, to fakt), nie zadowalają mnie kompromisy.

Edytowano przez Asia
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Asia napisał:

Bo jak się raz usłyszy to nie ma odwrotu.

Czasem trzeba zejść na ziemię :) ja miałem dokładnie tak samo jak Ty. Kolumny , które kupiłem odsluchiwałem z bardzo dobrym ( i tak samo drogim ) wzmacniaczem. Wiem, że póki co nie kupię takiego, więc zacząłem się cieszyć tym co mam i szczerze mówiąc to póki co jestem zadowolony. Pewnie kupię taki lub podobny wzmacniacz kiedyś na rynku sprzętów używanych jak się pojawi ale gdyby zatrzymać się, spojrzeć na chwilę w tył to już masz w zasięgu niesamowity sprzęt , który daje dużo radości :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...