Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Mirek, tu nie chodzi o to, ze subwoofer jest złem. To tylko narzedzie. Chodzi o sposob jego zastosowania i wynik ostateczny. Dlatego ja uwazam, ze lepiej powierzyć to specjalistom i niech oni to projektują. Mam na mysli kolumny najchetniej 3 drozne.

Albo dedykowane zestawy studyjne. Monitory + dedykowany subwoofer + program komputerowy. Taki zestaw ma Sin czy jakoś tak, nie pamietam nicka.

Napisano

Miejmy gdzieś z tyłu głowy, że w małym pokoju szybkiego basu nigdy nie doświadczymy. Fale stojące, gromadząca się tam energia a np brzmienie gitarki basowej, które gdzieś tam w okolicach niskiej średnicy wchodzi. 

Chyba, że celowo zrezygnować z rozciągnięcia, zamknięte skrzynki i w software lapka jako źródło cyfrowe, to jakiś zjadliwy kompromis może wyjść.
 

Napisano
2 godziny temu, audiowit napisał:

Mirek, tu nie chodzi o to, ze subwoofer jest złem.

No dzięki "uporczywej pracy" przez lata, teraz już nie jest lub przestaje być (niepotrzebne skreślić), jednak kiedyś tak nie było. Pamiętam doskonale jak byłem za to "ganiany". Podobnie zresztą jak za Psychoakustykę. A dziś? Dziś to nawet nasz moderator MariuszZ pisze uwzględniając coś takiego jak...  psycho-elektro-akustyka! Ile jednak trzeba było "przemielić" tematów i tez postawionych obronić nie licząc hejtu... ach, szkoda pióra. 

 

Finalnie z efektu jestem zadowolony 😎

Ps: a w sprawie subwooferów, doskonale też pamiętam gdy pisałem o "JL Audio" to na forum było poruszenie typu... "a co to za firma"? Dziś jest jednym z "topów" tu na forum obok Rel, Klipsch czy svs (jeśli jakąś firmę pominąłem a powinienem uwzględnić to przepraszam)

Napisano
1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał:

Dziś to nawet nasz moderator MariuszZ pisze uwzględniając coś takiego jak...  psycho-elektro-akustyka! Ile jednak trzeba było "przemielić"

Nic się nie zmieniło. Psycho zawsze ważna była i jest, ale nie w kontekście o którym prawdopodobnie myślisz i który nieuchronnie prowadzi do dyskusji o ślepych testach u Ciebie.

Pisząc o Psycho w tym zintegrowanym systemie PEA mam na myśli na przyklad postrzeganie obrazów muzycznych w przestrzeni i konkretne deskryptoty jakości odnoszące się do psychoakustyki np. IACC - mniejszy ---> szersza scena. Np. LEF, LEV i ASW (psychoakustyczne wskaźniki przestrzeni i obrazowania), które zmieniają się w zależności od warunków akustycznych. Na przykład Apparent Source Width rośnie z energią bocznych odbić i spadkiem IACC. 

W tym kontekście piszę o psychoakustyce, a Ty wg mojej oceny Twoich wypowiedzi we wcześniejszych dyskusjach spłycasz do problematyki audiovoodu i ślepych testów. Chociaż mogę się mylić 😉

Nie mieszaj mnie do tego pisząc  "nawet on". Jestem w grupie, która oprócz samego wzmacniacza przypisuje psychoakustycznym mierzalnym i percepcyjnym parametrom jakość słuchanej muzyki.

Upraszczając nie sam wzmacniacz tworzy jakość, a cały zintegrowany układ psycho-elektro-akustyczny będący wzajemnie na siebie oddziałujacym układem naczyń połączonych.

Zatem oprócz THD, SNR, mocy wzmacniacza ważne są takie wskaźniki jak te poniżej:

IACC early --> mierzalny --> Szerokość źródła (ASW)

IACC late --> mierzalny --> Envelopment (LEV)

LF (LFE) --> mierzalny --> Siła odbić bocznych (ASW)

ASW --> percepcyjny --> Szerokość źródła pozornego

LEV --> percepcyjny --> Wrażenie otoczenia przez dźwięk

Binaural coherence --> mierzalny --> Stabilność sceny.

Precedence efect --> psychoakustyczny --> lokalizacja.

Distance cues --> psychoakustyczny --> percepcja dystansu.

Pozdrawiam. M

Napisano

Jasne. 

Przy wygaszaniu stojącej potrzeba 500-800ms. Zmuli tą basową czy kontrabas i spowolni na bank.
To jakby magazyn energii. 

W średniej jakości driverach 18cm, głośnik w BR zatrzymuje membranę w około 50ms.

Nawet na monoblokach dAgostinio😁no nie da rady na prawa fizyki, gdyby ktoś próbował testować. Będzie lipa. 

Co do zasady. Im mniejszy pokój tym fale stojące wyżej. A proszę sobie obliczyć, nie trudno.

@pairtick jeśli masz pokój „duży”, nie ma obawy, tam fale stojące są na niskim basie. U Ciebie chyba zdaje się kolumny jeszcze tam schodzą. Tylko korzystnie usiąść. Kotły nie mają szybkiego wygasania. Problem będzie, ale znacznie mniejszy aniżeli w małym. 
 

 

Napisano
2 godziny temu, AudioTube napisał:

 jeśli masz pokój „duży”, nie ma obawy, tam fale stojące są na niskim basie. U Ciebie chyba zdaje się kolumny jeszcze tam schodzą. Tylko korzystnie usiąść. Kotły nie mają szybkiego wygasania. Problem będzie, ale znacznie mniejszy aniżeli w małym. 

Ja mam jeszcze wełnę w ścianach.

Napisano
7 godzin temu, MariuszZ napisał:

Nic się nie zmieniło. Psycho zawsze ważna była i jest, ale nie w kontekście o którym prawdopodobnie myślisz i który nieuchronnie prowadzi do dyskusji o ślepych testach u Ciebie.

Pisząc o Psycho w tym zintegrowanym systemie PEA mam na myśli na przyklad postrzeganie obrazów muzycznych w przestrzeni i konkretne deskryptoty jakości odnoszące się do psychoakustyki np. IACC - mniejszy ---> szersza scena. Np. LEF, LEV i ASW (psychoakustyczne wskaźniki przestrzeni i obrazowania), które zmieniają się w zależności od warunków akustycznych. Na przykład Apparent Source Width rośnie z energią bocznych odbić i spadkiem IACC. 

W tym kontekście piszę o psychoakustyce, a Ty wg mojej oceny Twoich wypowiedzi we wcześniejszych dyskusjach spłycasz do problematyki audiovoodu i ślepych testów. Chociaż mogę się mylić 😉

Nie mieszaj mnie do tego pisząc  "nawet on". Jestem w grupie, która oprócz samego wzmacniacza przypisuje psychoakustycznym mierzalnym i percepcyjnym parametrom jakość słuchanej muzyki.

Upraszczając nie sam wzmacniacz tworzy jakość, a cały zintegrowany układ psycho-elektro-akustyczny będący wzajemnie na siebie oddziałujacym układem naczyń połączonych.

Zatem oprócz THD, SNR, mocy wzmacniacza ważne są takie wskaźniki jak te poniżej:

IACC early --> mierzalny --> Szerokość źródła (ASW)

IACC late --> mierzalny --> Envelopment (LEV)

LF (LFE) --> mierzalny --> Siła odbić bocznych (ASW)

ASW --> percepcyjny --> Szerokość źródła pozornego

LEV --> percepcyjny --> Wrażenie otoczenia przez dźwięk

Binaural coherence --> mierzalny --> Stabilność sceny.

Precedence efect --> psychoakustyczny --> lokalizacja.

Distance cues --> psychoakustyczny --> percepcja dystansu.

Pozdrawiam. M

Jak juz pewnie zauważyłeś psychoakustyka to "pojemny" temat. 😇

Ps: iacc, lf, asw, czy lev to opracowania z tego co mi wiadomo, to dopiero z roku 2023 (rozprawa doktorska).

Tak wiec stosunkowo swieży temat to co opisałeś.

Moje wpisy na temat psychoakustyki oraz przestrzennosci z nia zwiazana (bo nie tylko kwestia ślepych testów) siega o wiele wcześniejszego etapu i rożnych experymentów z tym zwiazanych, jednych opisanych na forum tutaj, a innych już niestety nie (przez wzgląd na brak zainteresowania tym tematem - scena 3D czyt. Immersja czy binauraling dzwieku).

 

 

7 godzin temu, MariuszZ napisał:

Nie mieszaj mnie do tego pisząc  "nawet on".

Tak wiec ty rowniez nie mieszaj mnie z srodowiskiem TYLKO audiovoodo i slepych testów jesli mowa o psychoakustyce czy percepcji. Jak w cytowanym poniżej wpisie...

7 godzin temu, MariuszZ napisał:

Ty wg mojej oceny Twoich wypowiedzi we wcześniejszych dyskusjach spłycasz do problematyki audiovoodu i ślepych testów. Chociaż mogę się mylić 😉

 

Jednak na koniec dobrze zauważyłeś... możesz sie mylić 😎 pozdrawiam.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...