Skocz do zawartości

Kable i pomiary, czyli niekończące się offtopy


Recommended Posts

39 minut temu, Kraft napisał:

Wiele osób uważa, że istnieje Bóg.

Nie uważa, ale wierzy. A to kompletna różnica. Twój argument wybacz, ale jest kompletnie nie trafiony.

41 minut temu, Kraft napisał:

I jak ja mam to sprawdzić? Pomodlić się o piątkę na sprawdzianie i w przypadku jej otrzymania uznać kwestię za dowiedzioną?

To jest kurde strasznie prymitywne co napisałeś. Nie mieszaj proszę w to religii, zwłaszcza w taki sposób jaki to czynisz.

 

24 minuty temu, Wito76 napisał:

I pewnie to subiektywne zdanie pochodzi od miłośnika loudnessu, grania V-ką, kolorków, HDRów itd.

Dlatego wychodzę z tej dyskusji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Wito76 napisał:

Kwestia jest nie do rozstrzygnięcia, czy traktujemy pomiary jako wyrocznię i dogmat - tak, urządzenie jest świetne - czy jednak subiektywne zdanie posiadaczy

Jeśli instrumenty pomiarowe, które nie mają problemu z usłyszeniem tupania komara, nie są w stanie nawet wykryć jakichś zmian akustycznych, które słyszy człowiek, to pytanie, co to zamiany oraz czemu znikają, kiedy nie wiadomo, który kabel jest podłączony.

Sugestia czy jakiś efekt obserwatora?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Kraft napisał:

Co z tego, że usłyszę różnicę w "graniu" kabl? Powinienem ją "usłyszeć", bo tak działa nasz mózg. Nie będzie to dla mnie żadne zaskoczenie. Niestety nie będzie to też dowód, że kable grają. Tym mógłby być tylko pomiar lub prawidłowo przeprowadzony ślepy test. 

Bzdura. Zdarzyło Ci się kiedyś, że Cię bolała głowa, noga, ręka, cokolwiek? Tak? A jesteś pewien że Cię bolało? Zmierzyłeś to? Zrobiłeś ślepy test? To skąd wiesz? I skąd wiesz, że czytasz w tej chwili to, co czytasz? Może tylko Ci się tak wydaje? Może to projekcja Twojego mózgu? Jak sprawdzisz, że świat, którego doświadczasz za pośrednictwem zmysłów, jest realny?

W ten sposób idziemy w solipsyzm. Wszystko można negować, tylko to niczemu nie służy. W codziennym życiu na każdym kroku zawierzamy naszym zmysłom. Bez tego nie można nawet bezpiecznie przejść przez ulicę. Dlaczego mielibyśmy nagle przestać ufać swemu słuchowi, gdy chodzi audio? Akurat na tym polu jest on jedynym, co ma znaczenie.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Rafał S napisał:

Bzdura. Zdarzyło Ci się kiedyś, że Cię bolała głowa, noga, ręka, cokolwiek? Tak? A jesteś pewien że Cię bolało? Zmierzyłeś to? Zrobiłeś ślepy test?

To działa w obydwie strony. Można włączyć odczuwanie bólu bez realnej przyczyny. Jak również można odczuwać ból który jest projekcją tego co widzimy. Można też wyłączyć odczuwanie bólu.

  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Rafał S napisał:

W codziennym życiu na każdym kroku zawierzamy naszym zmysłom. Bez tego nie można nawet bezpiecznie przejść przez ulicę. Dlaczego mielibyśmy nagle przestać ufać swemu słuchowi, gdy chodzi audio?

Prawdopodobną przyczyną zatonięcia Titanica jest zjawisko mirażu – ot choćby dlatego nie powinniśmy bezkrytycznie ufać naszym zmysłom.

W ogóle nie rozumiem logiki, która subiektywne obserwacje stawia ponad mierzalnymi zjawiskami – bo wg mnie nie mówimy tu już o logice. Linijka pokazuje jedno, a mnie się na oko zdaje co innego, więc linijka nie jest dogmatem!

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Rafał S napisał:

W codziennym życiu na każdym kroku zawierzamy naszym zmysłom. Bez tego nie można nawet bezpiecznie przejść przez ulicę. Dlaczego mielibyśmy nagle przestać ufać swemu słuchowi, gdy chodzi audio?

Bo oprócz działań naszego mózgu które przewidują najbliższą przyszłość (co pozwala nam na funkcjonowanie) to mózg jest niezłym kreacjonistą :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Dzik napisał:

Jeśli instrumenty pomiarowe, które nie mają problemu z usłyszeniem tupania komara, nie są w stanie nawet wykryć jakichś zmian akustycznych, które słyszy człowiek, to pytanie, co to zamiany oraz czemu znikają, kiedy nie wiadomo, który kabel jest podłączony.

Tu warto by się na chwilę zatrzymać i wyjaśnić. Żeby porównywać pomiary do wrażeń słuchowych trzeba jabłka porównywać z jabłkami, a nie z bananami. 

Problem jest taki, że często mierzymy przewody na stole laboratoryjnym sprawdzając THD, co jest bzdurą lub właściwości RLC bez przyglądania się jak przewód wpływa na cały system audio. Powinniśmy przynajmniej mierzyć jakieś parametry w miejscu odsłuchu sprawdzając wpływ kabli na rzeczone zmiany brzmienia. 

Znany sposób to przemiatanie częstotliwości i pomiar REW mikrofonem. Pomiar to nie problem ale interpretacja wyników i sam algorytm pomiarowy. Kto mi odpowie na jaką cześć pomierzonych charakterystyk patrzeć żeby ocenić, że dźwięk jest bardziej konturowy lub rozdzielczy. 

Gdzie to widać? Jakiej skali użyć i do jakiego wzorca porównać? 

Czy mikrofon umik 1 jest wystarczająco rozdzielczy by uchwycić teoretyczne zmiany? 

Jaka czułość powinien mieć taki mikrofon? 

@Dzik pokaż mi jakieś przykładowe pomiary jak masz jakieś linki. 

Pozdrawiam. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Rafał S napisał:

Zdarzyło Ci się kiedyś, że Cię bolała głowa, noga, ręka, cokolwiek? Tak? A jesteś pewien że Cię bolało? Zmierzyłeś to? Zrobiłeś ślepy test? To skąd wiesz? I skąd wiesz, że czytasz w tej chwili to, co czytasz? Może tylko Ci się tak wydaje? Może to projekcja Twojego mózgu? Jak sprawdzisz, że świat, którego doświadczasz za pośrednictwem zmysłów, jest realny?

No zwłaszcza ze gdy poprosiłem ziomala o tabletkę  od bólu głowy, zjadłem inną bo gość sie pomylił :) nie wiem czy celowo (nie pytaj co mi dał) - ból ustąpił... czyżby placebo?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MariuszZ napisał:

Tu warto by się na chwilę zatrzymać i wyjaśnić. Żeby porównywać pomiary do wrażeń słuchowych trzeba jabłka porównywać z jabłkami, a nie z bananami. 

Problem jest taki, że często mierzymy przewody na stole laboratoryjnym sprawdzając THD, co jest bzdurą lub właściwości RLC bez przyglądania się jak przewód wpływa na cały system audio. Powinniśmy przynajmniej mierzyć jakieś parametry w miejscu odsłuchu sprawdzając wpływ kabli na rzeczone zmiany brzmienia. 

Znany sposób to przemiatanie częstotliwości i pomiar REW mikrofonem. Pomiar to nie problem ale interpretacja wyników i sam algorytm pomiarowy. Kto mi odpowie na jaką cześć pomierzonych charakterystyk patrzeć żeby ocenić, że dźwięk jest bardziej konturowy lub rozdzielczy. 

Gdzie to widać? Jakiej skali użyć i do jakiego wzorca porównać? 

Czy mikrofon umik 1 jest wystarczająco rozdzielczy by uchwycić teoretyczne zmiany? 

Jaka czułość powinien mieć taki mikrofon? 

@Dzik pokaż mi jakieś przykładowe pomiary jak masz jakieś linki. 

Pozdrawiam. 

MariuszZ, jak zwykle snujesz dużo teoretycznych wątpliwości i zadajesz masę pytań, ale także jak zwykle nie masz żadnych odpowiedzi.

Jak rozumiem twierdzisz, że kabel może zagrać tylko przy jakimś konkretnym układzie planet (czyt. w konkretnych okolicznościach), dlatego w warunkach laboratoryjnych nie da się tego sprawdzić. Wg mnie skrajnie wątpliwa teoria, bo nikt nawet w warunkach poza-laboratoryjnych nie uchwycił wpływu kabla na brzmienie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

No zwłaszcza ze gdy poprosiłem ziomala o tabletkę  od bólu głowy, zjadłem inną bo gość sie pomylił :) nie wiem czy celowo (nie pytaj co mi dał) - ból ustąpił... czyżby placebo?

Z łatwością można podać przykład innego ziomala co pił ziółka, brał tabletki "z krzyżykiem" i nie pomagały nawet te pomylone tabletki - a okazało się, że potrzebna jest chemia, naświetlania i 16 godzinna operacja. Zależy co komu wygodne by się podeprzeć argumentami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Wito76 napisał:

Z łatwością można podać przykład innego ziomala co pił ziółka, brał tabletki "z krzyżykiem" i nie pomagały nawet te pomylone tabletki - a okazało się, że potrzebna jest chemia, naświetlania i 16 godzinna operacja.

Sam stwierdził „potrzebna jest mi chemia!” czy jednak przeprowadzono odpowiednie BADANIA?

Edytowano przez Dzik
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Wito76 napisał:

Z łatwością można podać przykład innego ziomala co pił ziółka, brał tabletki "z krzyżykiem" i nie pomagały nawet te pomylone tabletki - a okazało się, że potrzebna jest chemia, naświetlania i 16 godzinna operacja. Zależy co komu wygodne by się podeprzeć argumentami.

 

Przed chwilą, Dzik napisał:

Sam stwierdził „potrzebna jest mi chemia!” czy jednak przeprowadzono odpowiednie BADANIA?

Panowie proponuje bez wchodzenia w tego typu porównania! Bo czerwona linia blisko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Dzik napisał:

Jak rozumiem twierdzisz, że kabel może zagrać tylko przy jakimś konkretnym układzie planet (czyt. w konkretnych okolicznościach),

Nie rozumiesz. Przewody powinny być mierzone w normalnym układzie w miejscu odsłuchu. Pomiar kabli wyjętych z systemu na stole laboratoryjnym to jest kosmos i wnioski bez przełożenia na rzeczywistość. Taka laboratoryjna rzeczywistość powoduje, że przyglądając się tym pomiarom jesteś oderwany od rzeczywistości. 

Zapytałem o konkretne rzeczy. Wskaż kierunek i porozmawiamy rzeczowo o pomiarach tego co słyszymy, a nie co Ci się wydaje, że nie słyszymy. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Wito76 napisał:

Z łatwością można podać przykład innego ziomala co pił ziółka, brał tabletki "z krzyżykiem" i nie pomagały

Z tej wypowiedzi odnoszę wrazenie ze z "łatwością" wrzucam tu przykłady. W/w "łatwość" mozna roznie interpretować! Jesteś pewny że chcesz by to "tak właśnie" było odebrane?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MariuszZ napisał:

Przewody powinny być mierzone w normalnym układzie w miejscu odsłuchu. Pomiar kabli wyjętych z systemu na stole laboratoryjnym to jest kosmos i wnioski bez przełożenia na rzeczywistość.

Wg kogo tak powinno być? Nie słyszałem o takiej zasadzie.

No ale chociażby Amir podłączał te super kable do różnego sprzętu i sprawdzał, czy coś się zmienia na wyjściu - nie zmienia się. Nie wiem, co można zrobić więcej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Kraft napisał:

Ufaj, ale sprawdzaj

Chwycę Cię za słowo. Pisałeś niedawno, że Twoja córka poszła do pracy. Jesteś pewien, że to Twoja córka? Zrobiłeś test DNA? Przecież stać Cię. Koszt mniejszy niż kolejnej pary kolumn. Ale myślę, że nie zrobiłeś tego testu. I wiesz co - ja też nie zrobiłem. Ufam bez sprawdzania. Powiem więcej: współczuję tym, którzy muszą takie rzeczy sprawdzać. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Rafał S napisał:

Chwycę Cię za słowo. Pisałeś niedawno, że Twoja córka poszła do pracy. Jesteś pewien, że to Twoja córka? Zrobiłeś test DNA? Przecież stać Cię.

Sorry, ale to już jest mocno prostackie pod każdym względem.

Jeśli ktoś posuwa się do retoryki takiego populizmu jak wyżej, to IMO najlepiej świadczy o jego sprawie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, T Z6 napisał:

Zamowilem Wireworlda a teraz dopiero zauwazylem ze Magnat nie posiada w wejsciu zasilajacym uziemienia😂.

Faktycznie🙂 Też zacząłem się rozglądać za jakimś zasilającym do MR780... 

BTW fajna dyskusja, kable, Bóg, Titanic, DNA i co tam jeszcze było 🙂

Edytowano przez tchocky
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...