Skocz do zawartości

MariuszZ

Moderator
  • Zawartość

    4 844
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Piotrze podziwiam Twoją konsekwencję w działaniu i osiągane efekty w dążeniu do lepszego brzmienia. Żartobliwie zaś napiszę, że po tylu zmianach podnoszących te kolumienki na wyższy poziom jakościowy to One już chyba nie są Ushery tylko LUxshery Pozdrawiam.
  2. Nie przesadzaj. Zawsze można sobie myśleć, że mam nie gorsze oscylogramy niż Leben więc spoko 😉
  3. Ja ledwo dotknąłem zagadnienia składania wzmacniacza lampowego ale bardziej doświadczeni koledzy tak bardzo troszczą się o te prostokątne przebiegi elektryczne ... Może nie warto, a może Leben jest jaki jest czyli przeciętny patrząc na oscylogramy. Chętnie bym posłuchał Lebena i porównał do mojego składaka żeby mieć skalę odniesienia 😋
  4. Po przeczytaniu tego artykułu i analizie elektrycznych przebiegów prostokątnych podawanych na wejście wzmacniacza doszedłem do wniosku, że cała nasza dyskusja w tym wątku dotycząca oscylogramów przebiegów prostokątnych na wyjściu wzmacniacza była "psu na budę". Wychodzi na to, że inżynierowie z Lebena nie przejmowali się zbytnio kształtem tychże przebiegów elektrycznych, a mogli patrząc jak wygląda to u rodzimych konstruktorów DIY. Wszyscy dążą do płaskich, bez oscylacji, bez "pików", jak najbardziej zbliżonych kształtem do sygnału wejściowego. Gdzie zatem ukryta jest jakość brzmienia Lebena, jeżeli pasmo przenoszenia, odpowiedź wzmacniacza na podawane sygnały elektryczne na wejście, impedancja są niemalże identyczne jak nasze? Jak wytłumaczyć tą tajemnicę ? Mam nadzieję, że jakość Lebena nie jest jakimś mitem, wytworzonym przez jego pasjonatów i fanów. Może jakość zaszyta jest w lampach ? Może w innych podzespołach elektronicznych, transformatorach ... tylko dlaczego Leben oddaje na wyjściu to samo co nasze składaki? Zakładając, że posłuchamy Lebena i innego wzmacniacza o podobnie niedoskonałych oscylogramach na takich samych kolumnach usłyszymy inna jakość? Macie jakieś pomysły gdzie zaszyta jest jakość ? Może Leben poszedł na całość i specjalnie zniekształca pasmo przenoszenia wzmacniacza by skompensować jakieś niedoróbki wynikające z topologii czy użytych części ? Na zdjęciach oscylogramy z Lebena i moje dla 10 kHz (ok.6W) i 16 kHz (ok.2W). Dla 1 kHz nie wstawiałem, żeby nie "zawstydzić" Lebena Pozdrawiam.
  5. Może recenzent jest po prostu z nam nieznanych pobudek przyjazny firmie. Jego recka integry Audiolab 6000A stawia ją w czołówce odpowiedniego przedziału cenowego. Miód na serce bo użytkuję hehe ale wiadomo jak to działa. Zastanawiam się nad tym transportem bo pasowałby wizualnie 😋
  6. Odsłuch najważniejszy ale może ta recka rzuci trochę światła co to za napęd i z czym gra lepiej lub gorzej 😋 Pozdrawiam.
  7. Na żywo namiastka Pink Floyd w Kołobrzegu. Odbędzie się w RCKu.
  8. Te na zdjęciu to na rdzeniu amorficznym? Jeżeli tak to na pewno drogie. U LO kosztują 3x drożej niż EI. Zbuduj coś z nich 👍
  9. Tu chyba kolegę @Fafniaka chyba by było warto zapytać co dobre 😉 Wojtek Pszoniak pstrykał ładne fotki widziałem gdzieś na blogu. Ja w odbitkach ostatnio w liceum się orientowałem co i jak. Dziś cyfrowo seriami naparzam zdjęcia fujikiem 😋 Niestety teraz audio moim hobby większym się stało, a aparat przejęła małżonka i szczerze ... Lepsze oko ma hehe ...
  10. Nie psujcie atmosfery Koledzy uciążliwymi pytaniami. Nutka tajemniczości wskazana jest. Czyta się o nieznanych produktach i tajemniczych systemach jak powieść SF, z zapartym tchem 👍Mi pasuje 😀
  11. Bardzo ciekawy materiał. Będę analizował. Na pierwszy rzut oka to nasze wzmaki nie są takie złe 👍 Mógłbyś ten oscylogram swój dla 30 Hz opisać dla tych co nie mają takiego jak Ty doświadczenia 😋 Co to za wzorki i co mówią 👍
  12. Wszyscy mają rację. Płyty są i tłoczone i wypalane. Te tłoczone powinny mieć informacje o kodzie formy, te wypalone mogą mieć ale to pewnie piraty. Można je odróżnić na oko, wystarczy mieć dwie próbki 😋
  13. Witek, Budowałeś napięcie prawie dobę, a tu tylko tyle? Myślałem, że tych jednych to wyślesz w Kosmos, tych drugich zaprosisz do siebie żeby posłuchali porządnego stereo i się rozczarowałem hehe 😉 Nie irytuj się poglądami i stanem posiadania użytkowników forum. Pomagaj jak potrafisz najlepiej, z wyrozumiałością to za jakiś czas będzie mniej problemów w naszym środowisku 👍
  14. Tylko mniej dawałem. 70pF i 39pF obecnie. Teraz mam mały pik ale pasmo jest szersze. Najlepiej było przy 100pF i 16kR. Pik był niewidoczny ale pasmo było węższe. Kombinuj jak masz rozgrzebany wzmak jeszcze 👍
  15. To ja nie usłyszę ale są pewnie tacy co usłyszą z kilometra 😉 To nieistotne. Raczej chodzi mi o świadomość, że to złożone zjawiska i w pewnych okolicznościach można "to" usłyszeć. Może kiedyś i ja 😉
  16. Ja się z tych "uszy" uśmiałem. W podstawówce przezywali mnie "Uszatek". Może dlatego 😂 Bardzo możliwe ale skoro część populacji słyszy to warto sprawdzić czy ulegli psychozie czy jednak jest coś na rzeczy. Ja robiąc kable z Licy miałem wrażenie, że słyszę różnicę ale jak się osłuchalem to zatraciłem tą "pewność". Nie ma co się spierać zbytnio ale pogadać o tym normalnie warto.
  17. Tu masz prosty kalkulator obrazujący jak zmienia się współczynnik tłumienia wzmacniacza w zależności od pozostałych elementów toru audio. Nie daje on odpowiedzi na nurtujące nas pytania wprost ale uświadamia, że jednak druty czy impedancja przetworników jakiś tam wpływ na DF mają, co rozpatrując tłumienie niepożądanej SEM indukowanej w cewkach głośników jest dla nas istotne z punktu widzenia zmian brzmienia dźwięków. Pozdrawiam.
  18. Tu nie potrzeba przyrządu. Wystarczy jakiś kalkulator, który zobrazuje jak zmienia się impedancja wzmacniacza widziana przez głośnik w funkcji częstotliwości. Za zmienne posłużą impedancja wzmacniacza plus ta z przewodów (od setnych części Ohma dla bardzo dobrych przewodów do powiedzmy 1 Ohma dla słabej jakości przewodów) oraz rodzaj zwrotnicy głośnikowej danego rzędu dla ustalonej wartości podziału. Da to obraz jak to jest z tłumieniem niepożądanej SEM i w efekcie lepszą lub gorszą jakość dźwięku (co będzie się wycinać a co dodawać w paśmie). Po co te przytyki. Czy ktoś Ci sugeruje naukę matematyki i fizyki żebyś lepiej zrozumiał co tak naprawdę słyszysz? Każdy niech robi co uważa za stosowne i będzie fajnie Mam przy kanapie dwa wiadra i mocuję je przy głowie na słuchanie muzy ... czaaaad !
  19. Ja przeczytałem, że można poprawić słuch o kilkadziesiąt % robiąc zabieg "świecowania uszu" Po co mi złote bezpieczniki czy inne gadżety skoro mogę skoczyć kilka klas do przodu jednym zabiegiem hehe.
  20. Robiłem takie testy z różnymi kablami jak Arczi programem RMMA. Nie było różnic ale ten program nie mierzy wszystkiego Nic nie rozumiem co piszesz ale spoko. Krasnale mi się podobały. Szczypta humoru zawsze wskazana Pozdrawiam 👍
  21. Koledzy ! Prowokując do dyskusji o kablach głośnikowych chciałem zwrócić uwagę na pomijane aspekty wpływu kabli na cały system (tor) audio. Często skupiamy się na tym jak kable „grają” lub nie grają, ich konstrukcji, parametrach bagatelizując układ odniesienia. Zadaję sobie pytania na które nie mam odpowiedzi ale poszukiwania jej prowadzą do ciekawych wniosków. Czy mówiąc o wpływie przewodów przyglądaliśmy się na takie parametry jak impedancja wewnętrzna wzmacniacza i współczynnik tłumienia? Czy zastanawialiśmy się jak impedancja przewodów wpływa na pracę zwrotnic w zestawach głośnikowych? Trochę teorii. Sygnał ze wzmacniacza powoduje przepływ prądu przez przewody głośnikowe i cewkę głośnika, gdzie płynie w stałym polu magnetycznym. W efekcie następuje ruch cewki, który indukuje siłę elektromotoryczną (SEM) w cewce, ponieważ porusza się ona między nabiegunnikami magnesu. Ta siła elektromotoryczna jest niepożądana gdyż powoduje „wtórny” prąd w cewce, który zakłóca jej pracę i jest źródłem zakłóceń sygnału audio. Zatem zależy nam zatem by była tłumiona. W takim przypadku głośnik jest generatorem, a wzmacniacz obciążeniem. Patrzymy odwrotnie tym razem na układ niż zazwyczaj gdy tradycyjnie wzmacniacz jest generatorem sygnału, a kolumna obciążeniem. Oczywiście wpływ na to tłumienie niepożądanej SEM będzie miała zastosowana zwrotnica oraz impedancja wewnętrzna wzmacniacza. Analizując różne opracowania można dostrzec ogólną zależność, że wzmacniacze mające bardzo dobry współczynnik tłumienia będą miały impedancję wewnętrzną ok. 0,01 Ω, te średnie 0,1 Ω, a te gorsze kilka Ω. Czy przewód który jest pomiędzy cewką głośnika, a wzmacniaczem z jego niewielką impedancją rzędu kilku dziesiątych Ω będzie miał wpływ na tłumienie niepożądanej SEM? Wydaje się , że dla wzmacniaczy o wysokim współczynniku tłumienia TAK, a o niskim już NIE. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej gdy do układu dołożymy zwrotnice głośnikowe, które w zależności od budowy (1go, 2go, 3go rzędu) będą różnicowały tłumienie w funkcji częstotliwości. Oczywiście zwrotnice będą wpływały w sposób istotny na tłumienie niepożądanej SEM ale czy można wykluczyć w tej roli przewody głośnikowe, przy założeniu że tłumienie będzie się również zmieniało w zależności od impedancji wewnętrznej wzmacniacza? Dla bardzo małych impedancji wzmacniaczy, mniejszych niż impedancja przewodów głośnikowych logika mi podpowiada, że wpływ będzie istotny. Wszystko zależy od której strony rozpatrujemy zagadnienie i jak patrzymy na układ. Czy wpływ przewodów na tłumienie SEM i „wtórnych” prądów w cewkach głośników będzie słyszalny? Pytanie pozostawiam otwarte. Krasnoludki z brodami na tyłkach może nie istnieją ale niepożądana SEM, o której niewielu tu na forum wspomina już TAK, więc może rozmawiajmy o tym nie kpiąc z tematów, które istnieją i warto je prześwietlić Pozdrawiam.
  22. Mam inną propozycję. Żeby warunki pomiarów były podobne wyślę Ci mój box z kartą muzyczną i kablami pomiarowymi. Najlepiej inpostem. Potrzebny mail, nr tel. I nr paczkomaty. Później mi odeślesz. Koszt ok. 10 PLN. Myślę, że warto zainwestować żeby porównać. Warunki brzegowe pomiarów i ktorą wersją RMAA ustalilibyśmy jak się zdecydujesz. Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...