Skocz do zawartości

Rafał S

Uczestnik
  • Zawartość

    3 283
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Rafał S

  1. Kiedyś zadawałem podobne pytanie. Wydaje mi się, że tak nie można, ale ja się nie znam. Czy nie jest tak, że skoro masz zworki, to część sygnału wraca drugimi kablami do wzmacniacza? Tylko co dalej? Odbija się od nieaktywnego wyjścia czy uderza we wzmacniacz? Jestem b. ciekaw odpowiedzi.
  2. Dzięki. Większa skuteczność tzn. od jakiej wartości?
  3. 8. Na wodach północy Czytałem książkę i dosyć mi się podobała. Jeśli udało im się oddać jej klimat i odpowiednio dobrać aktorów, to powinno być dobrze. 10. Sprzątaczka, czyli Maid Z drobnymi zastrzeżeniami (irracjonalne postępowanie bohaterki), ale polecam. Kilka innych seriali Netfliksa z listy próbowałem oglądać, ale nie dałem rady. Wygląda to bardziej na listę najpopularniejszych niż ranking jakościowy. W przypadku "Squid game" wystarczy mi streszczenie, żeby wiedzieć, że to nie dla mnie. (Parę razy podchodziłem do różnych koreańskich seriali, ale wszystkie odbierałem jako toporne, z logiką i psychologią na poziomie szkoły podstawowej. Dla mnie nie ma tam nic oprócz ładnych twarzy.)
  4. A gdybym chciał zrobić trochę większy krok w bok, odpuścić kwestię przestrzenności i postawić na bogatą, lekko podgrzaną średnicę? Na jakie monitory powinienem wtedy zwrócić uwagę?
  5. Ciekawe, czy dobry adwokat dałby radę człowieka z tego wyplątać. "Ależ Wysoki Sądzie - mój klient naprawdę musiał wysadzić ten maszt w powietrze. Brumiło." Gdyby się trafił sędzia audiofil...
  6. No to PiS jest wręcz skrojony pod Ciebie, bo łączy prawicowy szowinizm z lewicowym populizmem gospodarczym.
  7. Dzięki, wcześniej to przegapiłem. Poczytałem trochę na ich temat. Recenzje wręcz ekstatyczne. Nereidy II mogłyby być idealnymi partnerkami dla Sola II. Natomiast odstrasza mnie te 42 cm. głębokości. To o ponad 9 więcej niż mam w Silverach. Żeby zadbać od odpowiednie odsunięcie od ściany tylnej musiałbym je wysunąć (względem Silverów) o jakieś 10 cm. w stronę środka pokoju. No i ze względu na odchylenie frontów do tyłu potrzebują niższych standów niż te, które mam teraz. Byłaby kolejna rzecz do wymiany. Ale oczywiście ten sam problem miałbym przy Canto Grand New i przy Bise - też mają odchylone fronty. Nereidy wymagałyby dodatkowych nakładów i zdominowałyby pokój, podobnie jak Bise XL. Nie wiem, czy mogę sobie na to pozwolić - do przemyślenia. Rok temu przeprowadziliśmy się do większego mieszkania, w którym nasze córki mają dla siebie obszerniejsze pokoje niż wcześniej, za to nasz salonik jest mniejszy niż w starym (z 20 m^2 przeszliśmy na niecałe 18).
  8. Z tego co czytam, Ushery są świetne w swojej cenie. Ale to wciąż półka moich Silverów i też dość jasne granie. A ja chcę zrobić zdecydowany krok w górę i przy okazji w bok. Marcin, a Ty nie znasz Bise czy Canto Grand? Pamiętam, że interesowałeś się krajowymi manufakturami. Albo może podpowiesz coś konkurencyjnego w tym stylu?
  9. Jeszcze jedno pytanie. Sol II ma 50 watów na kanał dla 8 ohm i 90 watów dla 4 ohm. Czy powinienem celować raczej w kolumny z impedancją 8 ohm?
  10. No, świetnie wyglądają. Napisałem do YB, ale w sprawie zwykłych Bise. Kraftowi XL dudniły na, bodaj, 25m^2. obawiam się, że u mnie mogłoby być jeszcze gorzej. Poza tym, strasznie wielkie są. Wiem, że to dobrze dla przetwornika, jak siedzi w większej obudowie, ale dominowałyby nad całym pokojem. Rozumiem, że u Ciebie nie dudnią. Na ile je odsunąłeś od ściany tylnej i bocznych?
  11. Dzięki, ale mam wątpliwości. Wprawdzie (jak wynika z tego, co przeczytałem) nowe Genese są ciut ciemniejsze od starszych modeli, ale i tak obawiam się, że wciąż będą za jasne do Sola II. W tej chwili mój system gra bardziej górną średnicą niż dolną. Nie wiem, ile w tym wpływu Silverów, a ile Gustarda A18 i Sola II. W każdym razie szukam monitorów, które mają wyraźnie więcej dolnej średnicy niż Silvery. Myślę, że mój awatar jest tu dobrą wskazówką - bliższe mi brzmienie ES 335 niż np. Strata.
  12. Dokładnie tak było ze mną, tylko chodziło o monitory. Nastawiłem się na Diamondy i wyszedłem z Silverami. Bas Diamondów jest dobry przy wolniejszych, klimatycznych numerach i snującym się basisku. Ale nie wyrabia z odtwarzaniem szybkiego groove'u precyzyjnej basówki. No i Silvery wygrywają lepszym budowaniem sceny.
  13. Oczywiście czytałeś "Okrutne morze" Monsarrata? Wprawdzie też Atlantyk, ale moim zdaniem znacznie lepsza książka niż "HMS Ulisses" (Murmańsk).
  14. A ja się cieszę, że Michał (zakładam, że nick pochodzi od imienia) wciąż tu jest. Chętnie czytam starszych audiofili (podobnie jak słucham starszych muzyków).
  15. Dzięki. Spróbuję załatwić sobie odsłuch porównawczy Canto Grand New Premium i MA Gold 100 (oczywiście u siebie w domu). Ale to dopiero w styczniu. Tymczasem odkopałem ciekawe testy lpomisa i Impuls Audio Norte chwilowo wypada z listy. Skreśliłem też YB Audio M1 classic - chcę czegoś większego, z mocniejszym basem. Na liście pozostaje natomiast YB Audio Bise - mam nadzieję, że uda mi się go wypożyczyć.
  16. Ale to nie twórcy (czyli muzycy) korzystali z tych monitorów, tylko reżyser dźwięku. Idąc tropem powyższego rozumowania powinniśmy zamieszkać w studiu nagraniowym. A w Twoim przypadku - w kabinie wokalnej. Ten ostatni pomysł całkiem mi się podoba - tak jest, zamknąć Krafta w budce do nagrywania wokali. Najlepiej razem z Marantzem. (Znów przepraszam - odreagowuję stres poprzez "głupawkę")
  17. To okiełznanie nie wymaga jakiejś wielkiej walki. Wystarczy zmienić kable głośnikowe, a czasem tylko interkonekt. Trzeba tylko uważać, żeby nie przesadzić w drugą stronę. Ja akurat trochę się z tym zmagałem, bo bardzo łatwo uzyskiwałem zbyt ciemne brzmienie. A może po prostu obsesyjnie próbowałem trafić w punkt? Ale dziwna sprawa - jak już ustawiłem ciemniejsze brzmienie, którego chciałem to dotarło do mnie właśnie to, o czym piszesz - i dlatego zastanawiam się teraz czy zaakceptować Silvery w ich pełnej krasie, czy jednak dokonać zmiany.
  18. W tej recenzji jest ciekawe spostrzeżenie dot. Silverów 100 6G. A mianowicie, że grają ciemniej niż 5G i obecne 7G. I to wytłumaczyło mi, dlaczego (po ogarnięciu kwestii kabli) moje Silvery zupełnie nieźle zgrały się CXA81. Bo brzmieniowo 6G trochę wyłamywały się z "silverowej" konwencji. Tak myślę. Ale i tak rośnie mój apetyt na Goldy...
  19. A ja lubię. Jeśli mam wybierać, to z dwojga wolę Genesis z Hackettem i już bez Gabriela (czyli ta i "A Trick of the Tail") niż z Gabrielem ale jeszcze bez Hacketta (np. "Trespass"). Oczywiście najlepiej, jak byli na pokładzie obydwa, chociaż Nursery Cryme wciąż mało dojrzałe instrumentalnie. Ale od "Foxtrota" do "Wind & Wuthering" to dla mnie klasyczny okres i linię podziału wyznaczam obecnością Hacketta, a nie Gabriela w składzie. Mimo, że w swoim wczesnym okresie Collins śpiewał, moim zdaniem, słabo.
  20. Chodzi o to, że się nie zgadzasz? Jeśli masz jakieś duże odkrycia ostatnich lat, to dawaj - chętnie dam im szansę. Wiem, że sporo się dzieje, ale te młodsze zespoły jakoś mi odstają jakościowo od starszych...
  21. Trochę mnie zainspirowaliście i myślę pomału o nowych głośnikach. Kampania odsłuchowo-zakupowa pewnie ruszy dopiero w wakacje, ale co szkodzi już się przymierzać? Domyślną opcją są MA Gold 100, lecz zerkam też na krajową produkcję. Jestem ciekaw Waszej opinii, jeśli znacie marki i modele: Studio 16 hertz - Canto Grand New / Canto Grand New Premium YB Audio - Bise / M1 classic (Kraft pisał obszernie o Bise XL, ale jak to się ma do mniejszego brata i co na to inni) Impuls Audio - Norte Kwadratowy pokój 18 m^2 (ostatnio stwierdziłem ze smutkiem, że nawet bliżej 17 m^2), standy 40 cm od ściany tylnej i bocznych, kanapa odsłuchowa przy przeciwległej ścianie. Jazz, blues, staroświecki rock, folk, a ostatnio też trochę bluegrassu. Chciałbym zachować przestrzeń, dynamikę i barwę nawet przy cichych odsłuchach. No i zależy mi na mocnym, dobrze kontrolowanym basie, żeby nie stracić tego, co już mam w Silverach. Ale w porównaniu z Silverami oczekuję bogatszej średnicy i gładszej góry - to główny powód planowanej zmiany.
  22. Ale jednak coś w tym jest. Na każdą rasową płytę z hard rockiem / blues rockiem w starym stylu przypada pewnie ze 100 udanych albumów jazzowych. I to tylko w ramach stylistyki, którą lubię. To wynika z łatwości nagrywania jazzu. Możliwość sięgania po standardy, produkcja ograniczona do minimum. Ustalają repertuar, wchodzą do studia i nagrywają album w maks. kilka dni. A rockmani muszą skądś wziąć nowe numery, dopracować je, spędzić trochę czasu w studiu. To trwa i wtedy nie koncertują czyli nie zarabiają. Dlatego nowy album jest co kilka lat. No i ile jest dziś oldschoolowych zespołów rockowych, na których płyty czekamy? Ja mógłbym policzyć swoich wciąż aktywnych ulubieńców na palcach (ok, pomagałbym sobie stopami, ale jednak). Jeśli Ty masz więcej, to się podziel nazwami. Rzuciłeś AC/DC. Dobry przykład, potwierdzający to, co piszę wyżej. Chciałbym więcej płyt. Są pokrewne kapele czy epigoni i nawet kupuję ich albumy, ale tych też nie ma aż tak wiele. Podobały mi się: Krokus — Dirty Dynamite czy Rose Tatoo - Blood Brothers. Ale np. Airbourne to już nie to, choć też kupowałem i słuchałem. Wiele płyt hard rockowych jest słabo nagranych czy zmasterowanych. Mniej znane zespoły mają często za za mały budżet, bardziej znane cierpią przez kompresję dynamiki. Gov't Mule, Black Crowes i zespoły obu braci Robinsonów, jam bandy, muzyka wywodząca się z amerykańskiego południa, trochę brytyjskich weteranów - tym się dziś głównie żywię, jeśli chodzi o rocka. Pewnie, jest masa mniej znanych kapel w tej stylistyce, ale na ogół jednak są wyraźnie słabsze od tych największych. A w jazzie (nawet ograniczonym, do tego, co mi pasuje) jest niemal nieskończenie wielu bardzo dobrych muzyków, którzy wciąż coś nagrywają w różnych konfiguracjach. Przepraszam, że brak humoru w tym, co napisałem.
  23. Podobnie ze mną. Bluesa słucham od dawna, ale w country wciągnąłem się raptem parę lat temu. Najpierw odstraszało mnie Mrągowo i specyficzny inage, potem pop-countrowa lura wylewająca się z Nashville przez ostatnie dekady. Ale odkryłem, że oprócz tego jest masa szlachetnej, organicznie nagrywanej muzyki z niezłymi tekstami i prostą, ale wirtuozerską stroną instrumentalną.
  24. Uwielbiam dwójkę. Sigourney Weaver jest tam wspaniała. Ta scena, kiedy bierze wdech przed wyjściem z windy...
  25. Dokładnie tak. Mam kolegę, który jest wyznawca PiS. Pod wieloma względami przyzwoity człowiek, wyjątkowo uczynny itd. Ale fanatyk. Oni niestety tacy są. Jeśli rząd pośle kiedyś czołgi na protestujących, to odpowiedzą, że było trzeba. A w ogóle to po cholerę ci ludzie wyłazili na ulicę? Źle im było w Nowym Polskim Ładzie? No to dostali za swoje i nie będą bruździć. "Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie".
×
×
  • Utwórz nowe...